NHL Season 2014/2015

[kamillo13]

Dziś dużo spotkań i na pewno coś wybierzecie, w tym jedno z nich to prawdziwa wisienka na torcie ???? wiadomo chodzi o mecz Bruins- Blackhawks. Osobiście z bólem serca miałem grać win Hawks jednak kursy rzędu 1,8 na z Bruins na TD Garden nie są warte ryzyka. Dlatego osobiście odradzam granie Hawks po takich kursach. Sam jednak postanowiłem wyselekcjonować jeden bet na to spotkanie.
Boston Bruins- Chicago Blackhawks
over 58,5 Shots on goal @ 1,85 b.win 55 bad night...
Pojedynek wagi ciężkiej, ponieważ nie od dziś wiadomo jakie są cele drużyn. Bez patrzenia w jakiekolwiek statystyki, zdziwiła mnie ta linia ponieważ spodziewałem się troszkę wyższej czyli 60,5. Wiadomo dwie ofensywne drużyny, z mega potencjałem z przodu. Bruins to średnio u siebie 29 strzałów a Blackhawks na wyjazdach 32,1 strzałów. Sumując, wychodzi over i przekroczenie linii o 3 strzały. Wiadomo to tylko staty i niekoniecznie musi to wyglądać na lodzie tak samo jak na papierze. Warto dodać że Hawks na takie mecze mobilizują się podwójnie, a Bruins może zmotywować własny lód no i oczywiście pamiętny finał sprzed 2 lat.

 

[kamillo13]

HOT NEWS!!!!
W bramce Hawks dziś Darling a więc 0 doświadczenia między słupkami w takich meczach.
Ponadto do obrony wraca Chara a wiemy jakie to wzmocnienie defensywy Bruins. Ponadto wystąpi dziś Soderberg który jeszcze dziś wisiał jako Day-to-Day.
Z racji tego próbuję:
Bruins OT @ 2,01
Bruins 60' @ 2,70
2:3
ps. sry za post pod postem ale tak może dotrę do większej ilości ludzi, później można scalić

 

[valverde]

ampa Bay Lightning -1.5 AH @ 2.38 Pinnacle 2:1
Calgary Flames -0.5 AH @ 2.04 Pinnacle 3:4
Winnipeg Jets ml @ 1.91 Unibet 3:4 Pen
LA Kings ml @ 1.72 Unibet 5:3
San Jose Sharks -0.5 AH @ 2.31 Pinnacle 2:1
Pokrótce.
Tampa pechowo przegrała z Caps. Canes bronią jeszcze jako-tako, ale w ataku ich gra wygląda bardzo blado.
Kings zlekceważyli Sabres. Myśleli, że mecz sam się wygra. Dopiero jak się zrobiło 1:0 dla Buffalo w 50 minucie wzięli się do pracy, ale było już za późno. Flames to ekipa na dorobku więc na taką nonszalancję nie będzie miejsca.
Jets grają ostatnio naprawdę dobrze. Dobry, fizyczny hokej powinien raz jeszcze przynieść wymierny rezultat. Szkoda tylko, że między słupkami Pavelec, bo ostatnio Hutchinson bronił wspaniale. Avs sporo kontuzji, starają się, ale poziomu z ubiegłego roku w tym sezonie na pewno nie osiągną.
U Senatorów spore zamieszanie. Kilka słabszych meczów spowodowało zwolnienie trenera McLeana. Kings powinni odbić sobie niepowodzenie w Buffalo, o którym wspomniałem powyżej.
Wilds ostatnio ogarnęli spotkanie z Islanders z 1:4 na 5:4 w trzeciej tercji. Mimo to uważam, że mieli sporo farta. Wcześniej robili sporo głupich błędów w obronie. Co więcej w ataku mają kilka czarnych dziur, jak choćby Vanek. Sharks wracają na właściwą sobie pozycję. W ataku widać coraz więcej polotu.

 

[piscatella]

Buffalo Sabres - Calgary Flames

Kolejnym przystankiem teamu z Alberty podczas tripu na wschodzie będzie Buffalo, gdzie przyjdzie im zagrać z miejscowymi Sabres. Gospodarze po słabym starcie wyraźnie odżyli i w rezultacie czego przeżywają bardzo dobry okres. Tak jak trafiłem początek tego świetnego czasu od wygranej z Leafs, tak dziś ośmielę się stwierdzić, że ten świetny czas ligowego kopciuszka właśnie dobiega końca. Goście podrażnieni ostatnimi dwoma gorszymi występami bedą wręcz gryźć tafle by zdominować to spotkanie. Ich wysoka pozycja w tabeli mówi sama za siebie. Młodzi gracze z Calgary grają ambicją, która pozwala osiągać im okazałe rezultaty. W bramce Ramo, opcja na ten moment z pewnością lepsza od Hillera. To jego czas i mimo nieco gorszego spotkania z Sharks dziś poprowadzi swój team do zwycięstwa na tafli w pobliżu wodospadu Niagary. W całej swojej szczodrobliwości nie spodziewałem że Sabres bedą w stanie tak odpalić, także tym bardziej jestem pewien że ten czas właśnie dziś dobiegnie końca. Enroth to nie jest materiał na długotrwałego startera i dziś ofensywnie nastawieni Flames to srogo zweryfikują. W drodze wyjątku ide w gości regulaminowo.
Flames 60' 2,04 Pinnacle

 

[pablo31]

San Jose Sharks - Minnesota Wild

Typ:
Minnesota Wild ML OT - 2,10 WYNIK 2:1
J. Pavelski strzeli - 2,80
Expekt​

Ostatnie mecze rekinów u siebie pokazują, że na swoim lodowisku czują się jak ryby w wodzie ???? z serią 4 zwycięstw na własnej tafli kolejno z Ducks, Flyers, Bruins i ostatnio z Oilers, jedynie mniejsza zdobycz bramkowa przytrafiła się ekipie z San Jose w meczu z Lotnikami wygranym 2:1. Obecnie mają wygranych 5 spotkań na ostatnie 6, bowiem polegli w przedostatnim spotkaniu z Edmontonem na wyjeździe. Dzisiaj będzie to drugie z trzech spotkań jakie te drużyny rozegrają pomiędzy sobą w tym sezonie. W poprzednim spotkaniu w Minnesocie padł wynik 4:3 dla gospodarzy po rzutach karnych, warto dodać, że w tym spotkaniu Minnesota oddała 46 strzałów przy 27 strzałach oddanych przez Rekiny. Dzisiaj z pewnością więcej pracy będzie miał bramkarz Dzikusów, tym bardziej, że w owych 6 ostatnich spotkaniach Sharks strzelili 24 gole, czyli średnia na mecz to 4 gole. Lecz jeśli spojrzeć na całokształt meczów rozgrywanych przez rekiny w SAP Center to wynik nie jest taki imponujący bowiem mają na swoim koncie na 12 meczów u siebie 6 zwycięstw i 6 porazek w tym 4 w regularnym czasie. Myślę, że dzisiaj ekipa gospodarzy potknie się w spotkaniu z Minnesotą, która w ostatnim spotkaniu wygrała w dość oryginalny sposób, przegrywając 1:4 by w 3 tercji strzelić 4 gole i wygrać jeszcze to spotkanie w 60 minutach. Minnesota ostatnio gra strasznie w kratkę przeplatając mecze zwycięskie z przegranymi, czas na większą stabilizacje i wygranie w końcu dwóch spotkań z rzędu. Myślę, że dzisiaj będący w wyśmienitej formie Koivu (6 punktów w 5 meczach) oraz Parise (2 gole i 6 assyst w 5 meczach). Po drugiej stronie także w formie Wingels z 10 punktami w 6 ostatnich meczach oraz Pavelski, który ostatnio strzela u siebie w każdym niemalże meczu, co jest dość dobrą propozycją do stawiania na strzelca gola w tym meczu. Dodatkowo dwóch graczy defensywnych Minnesoty nie będzie dostępnych na to spotkanie, mianowicie Marco Scandella (zawieszenie na 2 spotkania za uderzenie w głowę B. Nelsona) oraz Keith Ballard (uszkodzenie kości twarzy oraz wstrząśnienie mózgu). Według mnie ten mecz będzie dość wyrównany a kursy są większe na Minnesotę, co jest bardzo kuszącą propozycją i z dużą szansą powodzenia tym bardziej, że oba zespoły mają mniej więcej taką samą średnią strzelonych goli w tym sezonie z minimalnie lepszym wynikiem Minnesoty bo 2,88 do 2,80, tak samo sprawa ma się z puszczonymi golami: Minnesota: 2,46, San Jose: 2,57. Średnia oddanych strzałów na bramkę: Minnesota: 32,73, San Jose: 31,7. Z tych statystyk wynika, że będzie to dość ciekawe spotkanie, oby z dużą ilością bramek, oczywiście oby większą dla Dzikusów

 

[yem-uoniaki]

Senators - Kings
Ryan strzeli gola
5,05 Betsson kandydat do bramki roku

Role się odwróciły, dzisiaj to Betsson wyskoczył z gigantycznym kursem, natomiast DOXXbet wystawił nawet proporcjonalne 3,30. Bobby powinien być w Ottawie super strzelcem, ale nie miał jeszcze okazji trafić na trenera, który ustawiłby zespół bardziej pod niego. Tym samym wyrządza mu się wielką krzywdę, bo ma w sobie potencjał na 40 goli w sezonie. Jak dotychczas aż czterokrotnie przekraczał barierę 30, a przecież dopiero za niedługo będzie wchodził w swój absolutny prime. Cameron to chyba rozwiązanie tymczasowe, jakoś nie bardzo widzi mi się on na stanowisku HC, choć chciałbym być pozytywnie zaskoczony. Niestety, dla mnie przypomina bardziej marionetkę Melnyka. Oby jak najszybciej znaleziono kogoś, przy kim #6 zacznie strzelać tak regularnie, jak w barwach Ducks, a nawet jeszcze sumienniej. Bobby to ku**wsko silny RW. Fatalnie porusza się po lodzie, ma mobilność Johna Scotta, a przyspieszenie na poziomie Dustina Pennera, więc nie wygląda to zbyt dobrze. Z tym większym podziwem trzeba więc patrzyć na tego chłopaka, bo pomimo tak ogromnych braków w tym aspekcie należy (może w tym momencie nie tak bardzo) do czołówki strzelców w NHL. Nie tej ścisłej rzecz jasna, ale Ryan w optymalnej formie, przy dobrym ustawieniu drużyny, odpowiednim miejscu w PP, jest w stanie rywalizować z najlepszymi. Może i na lodzie wygląda chwilami jak kłoda, ale za to praktycznie nieprzewracalna kłoda, dysponująca rewelacyjnym backhandem i oferująca całą paletę spektakularnych zagrań, m.in firmowe outside&inside. Z krążkiem dobrze, bez niego również wspaniale - to obowiązkowa cecha każdego snajpera. Swojego pierwszego hat-tricka ustrzelił właśnie przeciwko LA. Był to zresztą najszybszy hatter w całej organizacji Ducks. Finalista Caldera, choć zasłużenie przegrał z Masonem. Każdemu kto nie widział sytuacji z udziałem Ryana i Koivu, polecam jak najszybsze odpalenie youtuba i nadrobienie zaległości. Mikko gubi na lodzie swój kij, wybiera zatem ekstremalne rozwiązanie i kradnie go z rąk Ryana. Bobby rozkłada bezradnie ręce, kręci się po lodzie szukając upuszczonego kija Koivu, podnosi go, chwilę potem otrzymuje podanie, które - rzecz jasna - zamienia na gola. Komiczna sytuacja, w której sprawiedliwość zwyciężyła ???? To tak w kategorii małej dygresji. 4A w last 2GP, dobrze klika z młodym Zibim. Przy kursach od 3 do 4 miałbym więcej wątpliwości, ale @5 z miłą chęcią pobieram.

 

[kombajn]

Carolina Hurricanes @ Tampa Bay Lightning
OVER 5.5 goals (OT incl.) @ 2.02 pinnaclepsorts
Dzisiaj Canes kończą serię 5 spotkań domowych (bilans 1W-5L), z których przegrali ostatnie trzy. Mało tego - w tych trzech ostatnich spotkaniach zdobywali tylko po jednej bramce - więc dlaczego over na mecz? Ano powód jest prozaiczny - Lightning przegrali u siebie ostatnie dwa spotkanie i jestem zdania, że dzisiaj po prostu 'rzucą wszystko co mają' od początku - a przypomnę tylko, że jest to ekipa, która jako pierwsza przekroczyła próg 100 zdobytych bramek w tym sezonie.
Canes w ostatnich spotkaniach naprawdę nie grali źle - we wszystkich spotkaniach oddawali więcej strzałów na bramkę od rywali, oprócz meczu z Predators, ktory nota bene wygrali, a we wtorek w nocy polskiego czasu - wręcz 'rozstrzelali Devils' 40:15, o ile dobrze pamiętam. Po prostu bezwzględnie muszą poprawić wykorzystywanie sytuacji drugiej, czy nawet trzeciej szansy.
Liczę, że dzisiaj nie zawiodą i postawią się faworyzowanej ekipie z Florydy ????

 

[pablo31]

Detroit Red Wings - Florida Panthers

Typ:
Detroit Red Wings 60' - 1,83 - bet365 WYNIK 2:3 po karnych
P. Datsyuk strzeli - 2,55 - expekt ​

Ekipa z Detroit u siebie w regulaminowych 60 minutach ostatni raz z Panterami wygrali w 2007 roku, wówczas padł wynik 5:2. Od tego czasu obie ekipy na Joe Louis Arena pomiędzy sobą rozegrały 5 spotkań, z czego czterokrotnie wygrywali przyjezdni i tylko razy wygrali gospodarze po karnych w 2012 roku. Można więc dostrzec pewną niemoc Skrzydeł u siebie w starciach z Panterami. Także w ostatnich dziewięciu spotkaniach skrzydła jedynie nie zdobyli ani punktu przegrywając właśnie z hokeistami z Florydy u siebie 3:4 (3 porażka w reg. time w tym sezonie). Jeśli dzisiaj gospodarze przegrają, będzie to ich 4 porażka u siebie z rzędu z drużyną, która jest typowym średniakiem. Gracze, na których gospodarze będą musieli uważać to Aaron Ekblad, który zdobył w ostatnich 5 meczach, 3 gole oraz zanotował 4 asysty, oraz także wpisał się na listę strzelców w ostatnim meczu na Joe Louis. Drugim graczem wartym uwagi w ekipie gości jest Nick Bjugstad (12 goli w tym sezonie), który w ostatnich 3 spotkaniach strzelił 4 gole i dodał do tego 2 asysty lecz gorzej idzie mu strzelanie goli Skrzydłom, bowiem w ostatnich 3 spotkaniach nie miał ani asysty ani gola. Po drugiej strony barykady z kolei jest Gustav Nyquist, który lubi zdobywać gole w spotkaniach z Panterami, gdzie zdobywał gole w każdym z ostatnich 4 spotkań. Szwed obecnie jest najlepszym strzelcem gospodarzy z dorobkiem 13 trafień, do tego można dodać skromną liczbę 4 asyst. Niewiele mniej bramek strzelonych ma także Pavel Datsyuk - 12 trafień oraz 10 asyst w ciągu 18 rozegranych spotkań w tym sezonie, więc jest to dość dobry wynik. Dobrymi typami na to spotkanie są także typy na wyżej wymienionych strzelców z ekipy z Detroit, lecz ja stawiam dzisiaj bardziej na Rosjanina. Czerwone Skrzydła są w ostatnim czasie w wyśmienitej formie (pomimo przegranej z w ostatnim meczu u siebie 1:2 po karnych z Toronto, gdzie byli lepszą drużyną) i co ważniejsze bez nękających ich często kontuzji, a dodając do tego, że Pantery dużej ilości goli nie strzelają, mając średnią meczową na poziomie 2,19 przy 3,03 Detroit. Myślę, że w tym spotkaniu więcej argumentów przemawia za ekipą z Detroit, dodatkowo popartym chęcią przełamania passy i wygrania w końcu u siebie z Floridą.

 

[kamillo13]

Wczorajszy dzień to kompletna klapa ale i mnóstwo pecha przede wszystkim. Dziś ocieramy łzy i walczymy o odzyskanie środków.

Montreal Canadiens- Los Angeles Kings
Canadiens ML @ 1,79 Pinnacle
6:2

Kings kontynuują road trip po wschodnim wybrzeżu Kanady i dziś zagrają w Centre Bell przeciwko Habs. Wiadomo jak spisują się obecni mistrzowie NHL. Dopiero 9 pozycja to dużo poniżej oczekiwań i potencjału. Co prawda skład kompletny, w sensie bez kontuzji ale to i tak na dobrą sprawę niewiele zmienia. Zawodzą Gaborik i Kopitar bo wiadomo jakiego kalibru są to zawodnicy.
Królowie na wyjazdach grają słabo, tylko 4 zwycięstwa i aż 9 porażek. Wynik lekko mówiąc żałosny. Habs na własnym lodzie wygrywali 10 razy i przegrywali 4. Jeśli poprzedni mecz rozgrywany w Montrealu ma znaczenie, może on tylko zmotywować gospodarzy, ponieważ Królowie rozprawili się wtedy z nimi 6:0. W dobrej dyspozycji jest Plekanec i Pacioretty, a w połączeniu z Price'm na bramce ta mieszanka da sukces drużynie z Quebecu.

 

[piscatella]

Montreal Canadiens - Los Angeles Kings

Ostatnie dni w Montrealu były okresem zadumy i refleksji. Odszedł bowiem człowiek wielce zasłużony dla tamtejszej organizacji. Mam oczywiście na mysli Jeana Beliveau. Emocje z tym związane już powoli opadają, a tymczasem do Bell Centre zawitają dziś obrońcy Pucharu Stanleya. Dokładnie rok temu Kings również grali w Bell Centre, dominując całkowicie miejscowych oraz notując shutout. Dziś raczej nie spodziewam sie takowej deklasacji, jednakże goście w moim odczuciu pójdą za ciosem. Gospodarze mają za sobą świetne wejście w sezon i co ciekawe jak do tej pory wszystkie teamy o usposobieniu defensywnym takie jak Blues, Wild czy też Rangers oprawiali z kwitkiem. Dzisiejsi goście są w stanie zakończyć ten impas, gdyż popularni "Habs" w ostatnim czasie nie grają już tak dobrze jak chociażby miesiąc temu. Kings wystawiają dziś między słupkami Martina Jonesa, a więc tego który rok temu notował tu S/O. Goście zagrali wczoraj otwarty mecz w Ottawie, tak więc uważam że dziś z większym zaangażowaniem zagrają na tyłach, co tylko powinno ułatwić zadanie backupowi Quicka. Gospodarze spuścili z tonu, przez co teren w Montrealu będzie teraz znacznie łatwiejszy do zdobycia. Kings z wyjątkiem zawieszonego Voynova zagrają optymalnymi formacjami, przez co mają wszystko co trzeba by zdobyć komplet na tafli w Quebecu i na to też stawiam.
Kings OT 2,15 Pinnacle

 

[wonderkido]

:hokej: Pittsburgh Penguins - Calgary Flames
Penguins '60 @ 1,90 B365 Forma jest !

Dziś oferta niestety nie rozpieszcza, ale ja zagram oczywiście z całego zestawienia jedno spotkanie, które mam nadzieje przyniesie owoce. Siłą Pingwinów jest ofensywa ich gra, w tym aspekcie gry jest bardzo groźna i na pewno nie jednej ekipie spędza sen z powiek. Dziś po drugiej stronie Płomienie. Ekipa która w tym sezonie zrobiła ogromne postępy, bo samo miejsce jakie mają w tabeli to już wielkie wyróżnienie. Ale trzeba przyznać, że ostro na to pracują aby być tak wysoko. Jeszcze w tamtym sezonie nawet nie można było pomyśleć że oni zajdą jak na swój team tak wysoko. Wczoraj pechowy mecz z Szablami przegrany, choć przez chwile wyszli na prowadzenie. Wiadomo to jest NHL, tam może w ciągu kilku sekund zmienić się przebieg spotkania. Poprawna gra bramkarza a jeszcze jakie mam słowa uznania to dla defensora jakim jest Giordano. Zawodnik który wpasowuje się i umiejscawia w bardzo dla siebie dogodnym miejscu. Jego strzały są silne, mocne i przede wszystkim zdradliwe. Dziś jego i kolegów z drużyny czeka niebywałe ciężkie spotkanie, bo kolejny mecz w delegacji. Tym razem już do znacznie silniejszej ekipy niż Buffalo. Pingwiny nie zachwycają i ich gra nie powala, ale uważam że w końcu zaczną grać swoje lepsze karty, tak jak mnie nauczyli w tamtym sezonie. Zabraknie niestety Crosbiego, jako ''mózga'' zespołu, ale często jest tak w meczach kiedy nie ma najlepszych to grają za nich inni i robią ot na prawdę obiecująco. Przykład podam jeden który jest bardzo adekwatny do tego co napisałem. Perry - > nie grał kilku meczy , a Ducks wygrywa z poważnymi drużynami. Dziś spodziewam się tego samego ale u Pens! Pingwiny to cwana ekipa i u siebie jest stabilna, tylko muszą odpowiednio wejść w mecz, a wiem że dla kapitana zrobią robotę, bo wygrywać w końcu trzeba i być znowu regularnym. Dlatego stawiam już w reg time, na Pingwiny.

 

[kamillo13]

Z racji tego że dziś mam urodziny, wódka się chłodzi i obejrzymy do tego meczyk Bruins, pragnę podzielić się moim tortem urodzinowym który dostałem od mojej kobiety

Boston Bruins- Ottawa Senators
Bruins 60' @ 1,8 bet365 2:2 zamiast prezentów jest rózga
Dziś fajny prezent może mi sprawić moja ukochana drużyna z Bostonu. Stawiam na ich win, powodem mojego typu jest zdecydowanie słabszy rywal niż Blackhawks z którym Bruins zagrali znakomicie i tak naprawdę mieli pecha że przegrali z Jastrzębiami. Bardzo dobra gra w ofensywie i znakomity Marchand i Lucic. Właściwie gdyby nie chwilowe kontuzje mózgu Trotmana czy Kelly'ego gospodarze z tamtego meczu wyszliby zwycięsko. Bardzo dobrze bronił Rask, znakomicie grał Marchand a znakomitą szarżą popisał się Lucic przy bramce bodaj Kruga. Kto nie widział, polecam zobaczyć. Co prawda wrócił już Chara ale widać że nie grał na 100%, mam nadzieję że w ostatnim meczu nabrał już tej pewności i dziś już będzie cieszył swoją grą. Bruins u siebie nie grają nic nadzwyczajnego ale po pladze kontuzji, teraz może być już tylko lepiej. Bilans 9:7 co prawda nie powala, ale Sens na wyjeździe mają 5:10 tak więc wygląda to nie najlepiej. H2H na korzyść Bruins, na TD Garden potrafili odprawiać Kanadyjczyków nawet 7:2 czy 5:0. Dziś liczę na dość łatwe zwycięstwo ze strony Miśków.

 

[yem-uoniaki]

Flyers - Canes
Giroux strzeli gola
3,25 Betsson
2A
Claude wielokrotnie był przedmiotem moich szczegółowych analiz, toteż pozwolę sobie tym razem odpuścić ponowną charakterystykę, którą można bardzo łatwo znaleźć przeglądając kilka wcześniejszych postów.
U Lotników istna karuzela, na której najlepiej bawią się kapitan oraz Voras. Cała reszta gra na zasadzie zrywów. Gdyby jakaś siła sprawcza ukradła tych dwóch gości, to Flyers mogliby równorzędnie rywalizować z takimi tuzami jak Oilers. Historia ostatnich pojedynków z Canes optymizmem nie napawa, niemniej teraz sytuacja wygląda trochę inaczej. Sasha na IR, Skinner chyba jednak nie w pełni sił po kontuzji, Tlusty wyraźnie zwolnił, a Eryczek pomimo momentów dobrej gry wygląda na kogoś, kto chciałby zmienić otoczenie. Co jak co, ale swoją robotę już tam wykonał. Phila nie ma takiego komfortu, żeby odpuścić sobie spotkanie tej kategorii. #28 nigdy nie był przesadnie skuteczny w meczach z Caroliną, warto coś zmienić w tej materii i podnieść % trafionych strzałów. Mecz za 20 minut.

 

[piscatella]

Columbus Blue Jackets - Pittsburgh Penguins

Do Columbus w Ohio przylatują dziś Penguins, którzy bedą b2b po wczorajszej domowej wygranej z Flames. Tym samym po raz drugi przyjdzie im zagrać bez lidera w osobie Sydneya Crosbiego, u którego wczoraj wystąpiły objawy świnki. W bramce wystąpi dziś zmiennik Greiss. Typowy przeciętniak, w większej mierze uzależniony od wsparcia tych których ma przed sobą. Dziś przed zespołem gości zadanie znacznie trudniejsze niż miało to miejsce wczoraj, ponieważ Jackets w ostatnim czasie niezwykle odżyli. Od pięciu spotkań są niepokonani, w co największy wkład włożył ich starter Bobrovsky. Swoimi świetnymi interwencjami motywuje kolegów z przodu, przez co udaje im sie kasować kolejne oczka. Penguins bez Crosbiego, oraz w sytuacji b2b w mojej subiektywnej ocenie nie bedą mieć zbyt wiele do powiedzenia w starciu z tak bardzo zdesperowanym zespołem gospodarzy. Jackets są na misji i dzisiejsze spotkanie bedzie kolejnym krokiem w kierunku odrabiania strat, jakie ponieśli przed miesiącem. Celuje w szóste zwycięstwo gospodarzy.
Jackets OT 2,08 Pinnacle

 

[wonderkido]

Buffalo Sabres - Floryda Panthers
Panthers OT @ 1,67
N. Bjugstad to score @ 3,20
Betsson !
oj słaba ta nocka była.
No w końcu jest już więcej meczy na dzisiejszą noc, więc trzeba coś upolować. Ja mam nadzieje, że upoluje dwie pieczenie na jednym ogniu. Szable nieco się rozbrykały i ich gra mimo że nie powala, to mecze wygrywają. z Flames jak to oni, oddali mało strzałów, ale byli skuteczniejsi i sprzyjało więcej szczęścia. Pomimo że nawet nie oddali strzału w grze w przewadze. (z tego co pamiętam) Być może zobaczymy Ernotha i Montoya. Ten drugi jest według mnie bardziej skuteczniejszym bramkarzem jeśli chodzi o obrony. Szabli okres wygranych na ten czas, jak dla mnie się skończy już dziś. Bo tak jak powiedziałem maja więcej szczęścia niż ku temu powodów do wygrywania. Ennis co prawda, odwala kupę roboty, mnóstwo asyst ale też jednak czegoś mu do końca brakuję. Pantery grają back to back, po wczorajszym boju w Detroit wygrali po karnych. Dziś ich rywal jak najbardziej do ogrania i ich miejsce w tabeli mówi jasno za siebie. Dziś trzeba też wygrać. Jeśli tylko będą grać takim torem jak teraz, to kto wie a może zobaczymy ich w playoff. Na pewno ich gra jest bardziej agresywniejsza niż ta jaka była rok temu. Są bardziej skuteczniejsi a co najważniejsze ich lider nie kto inny jak Bjugstad nie spoczywa na laurach. Amerykaniec z dwunastoma bramkami na koncie. Jest w tej chwili najbardziej skutecznych zawodników z Florydy. Jego potencjał ciągle drzemie. Strzałów oddaję mnóstwo a dziś znowu pokaże swoje prawdziwe obliczę. Już w Buffalo strzelał, a dziś czas na kolejne bramki na jego koncie. Prócz tego muszę stwierdzić, że ten mecz nie musi być wcale underowy. Bo i w meczu Szabli z Płomieniami pierwsza tercja była nudą opięta a w drugiej zaczęła się strzelanina. Jednakże mam nadzieje, że tu zobaczymy wygraną Panter i Bjugstad'a score's . Również liczy się dogrywka, ale tu jej nie będzie... a mimo to się zabezpieczę OT.
A tu taki strzał Nicka, z 'dystansu' i bardzo zdradliwy. Liczę na niego dziś.

 

[deepred]

New York Islanders - Chicago Blackhawks

Dziś do tablicy wywołuję m.in. Wyspiarzy i Jastrzębie. Spotkanie o sporym ciężarze gatunkowym z racji obecnej formy obydwu ekip. Wyspiarze spuścili ostatnio z tonu i przegrali 3x z rzędu, natomiast Hawks notują kapitalną serię spotkań. Czy dziś ją przedłużą. Zadanie z pewnością trudne. Śmiem twierdzić, że Islanders są o wiele bardziej poukładaną drużyną niż chociażby Bruins z którymi ostatnio Hawks wygrali w Bostonie. Hawks kontynuują oczywiście road-trip po wschodnim wybrzeżu, z resztą niezwykle udany. Dobra obrona i niezła skuteczność procentują, chociaż wg mnie Diabły postawiły się całkiem nieźle Jastrzębiom urywając punkt. Islanders u siebie potrafią wywołać niesamowitą presję na rywala i bombardować jego bramkę strzałami. Mają od tego odpowiednich ludzi takich jak Tavares, czy Kulemin. Jednak ostatnio słabiej w obronie. Z pewnością jednym z powodów słabszej postawy w defensywie jest brak Boychuka, który jest ważnym ogniwem Wyspiarzy. Jeżeli chodzi o Jastrzębie to dzisiaj w bramce ponownie zobaczymy Darlinga, który nie bronił tak źle jak przypuszczałem, zwłaszcza w meczu z Bruins.
Jastrzębie grają wyrachowanego hokeja bo mają poukładany zespół składający się w większości z doświadczonych graczy, ale nie jest to "Ekipa Leśnych Dziadków", którą możemy w tym sezonie oglądać w meczach Devils. Spodziewam się dzisiaj wyrównanego spotkania z wymianą ciosów i najlepiej gradem goli.
Over 5,5 OT / 1.94 / betsson ​

 

[piscatella]

Edmonton Oilers - New York Rangers

Rangers po okazałym zwycięstwie na tafli w Vancouver zmierzają do Alberty, gdzie podejmą czerwoną latarnie, a więc miejscowych Oilers. Nie spodziewam sie tutaj żadnego wystrzału po gospodarzach, gdyż znajdują sie w totalnej rozsypce i tak dobrze ułożony team, jak dzisiejsi goście nie będzie miał tutaj większych problemów z wywiezieniem punktów. Rangers są co prawda b2b, ale w tym przypadku nie będzie to miało żadnego znaczenia, ponieważ jednych i drugich dzieli przepaść. Miesiąc temu, na tafli w MSG dzisiejsi goście zlekceważyli rywala przegrywając tym samym tamto spotkanie. Uważam że wnioski zostały wyciągnięte i dziś ujrzymy tego skutki. Każdy inny wynik, oprócz regulaminowej wygranej przyjezdnych będzie dla mnie ogromną niespodzianką. Stawiam na Rangers.
Rangers 60' 2,20 Pinnacle

 

[piscatella]

Buffalo Sabres - Ottawa Senators

Ostatnim razem grając przeciwko Sabres na tafli w First Niagara Center zaliczyłem sporą klęske. Jak widać gospodarze "czują krew" i na własnym lodzie żaden rywal im teraz nie straszny. Świetny czas ekipy znad wodospadu Niagara dobiegnie końca dopiero wówczas, gdy do Buffalo zawita team naprawdę solidny. Kimś takim napewno nie jest ekipa z Ottawy, która zwolnieniem trenera McLeana wbiła sobie nóż w plecy. Ostatnie zwycięstwo w Bostonie wynikło bardziej z nieudolności Bruins, niż z dobrej myśli szkoleniowej nowego trenera Sens. Zespół z stolicy Kanady to typowy ligowy średniak, a z takimi rządni krwi Sabres nie mają ostatnio większych problemów. Dziś w bramce ujrzymy Enrotha, sam musze przyznać że nie doceniałem go wcześniej. Teraz nadszedł jego czas i ostatnimi występami udowadnia ze jest w stanie bronić na poziomie zbliżonym do samego Millera. Po przeciwnej stronie tafli stanie po raz drugi pod rząd Lehner. Bronił z dobrym skutkiem w Bostonie, czym zaskarbił sobie przychylność Camerona. Twierdze iż goście nie bedą dziś w stanie w żaden sposób rozpędzonych Sabres. Cameron to nie McLean. Senators wiele na tym stracą i jeszcze nie są tego świadomi. Idę w strone gospodarzy.
Sabres OT 2,27 Pinnacle

 

[wonderkido]

:hokej: Buffalo Sabres - Ottawa Senators
E. Karlsson to score @ 5,00 Betsson !
Szable, ostatnimi czasy grają zanadto dobrze, co można powiedzieć że na swoich śmieciach, grają bardzo adekwatnie to sytuacji. Potrafią przegrywać skromnie jedną bramką ale nie tracą przy tym głowy i oddają ku temu dużo strzałów (nie to co tydzień temu) i są skuteczni w swoich wyborach. Muszę przyznać że nie spodziewałem się takiego obrotu spraw, żeby tak poprawić się w grze i to tak w krótkim odstępie czasu. Ale ja mimo wszystko im nie zaufam i nie zamierzam pograć na nich chociaż złotówki. Dziś po drugiej stronie goście ze stolicy Kanady, mają zamiar przysporzyć wiele zmartwień gospodarzom. Ja ogromnie wierzę, że tym bardziej się to uda. Bo ekipa Senatorów również gra w kratkę, ale to nie chłopcy do bicia. Grać potrafią i mają kilka perełek w swoim składzie. Komu jak komu ale zaufam sobie Szwedowi. Jeden z lepszych defensorów w lidze, który tych bramek ma już siedem. Strzałów ostatnio namnożył kapitalnie dużo, a linia jest 4,5 i nie zdziwię się jak ją też ogarnie. Ostatnio nawet powyżej 5 sięgał lekką ręką. Ja uważam, że i tym razem ukuję bramkę. Gra najwięcej minut ze wszystkich graczy. Podczas powerplay jest ''geniuszem'' który oddaję bardzo trudne do odbioru ''snapshoty'' Kurs jak najbardziej obiecujący, liczy się także dogrywka. Liczę na Szweda i w końcu zabicie pięknego kursu!

 

[patkane]

Detroit Red Wings - Columbus Blue Jackets
Witam wszystkich po bardzo długiej przerwie! ????
Spośród 11 meczów zaplanowanych na tę noc w lidze NHL wybrałem rywalizację Detroit Red Wings z Columbus Blue Jackets.
Poza tym, że na papierze "Czerwone Skrzydła" wydają się być murowanym kandydatem do zwycięstwa w dzisiejszym meczu, należy chyba jasno stwierdzić, iż obecnie dysponują bodaj jednym z najrówniejszych i najlepszych składów w całej lidze. Jedynym zgrzytem są ciągłe kontuzje kluczowych graczy. O ile "Magik" Pavel Datsyuk wrócił do swojej linii, o tyle wypadli z niej niestety J. Franzen (grypka) i S. Weiss (kontuzja ramienia).
Niemniej i tak ciągle jest to szalenie groźny zespół, który powinien dać sobie radę z naprawdę nieźle ostatnio dysponowanymi "Kurtkami", którzy to wygrali wszystkie 5 ostatnich swoich meczów, jednak 4 z nich kończyły się po dogrywce lub karnych.
Tak naprawdę w ekipie Jackets mamy 3 gorące nazwiska zdolne do tego by nasypać troszkę piasku do świetnie naoliwionej maszyny z Detroit. Mianowicie - bramkarz S. Bobrovsky i dwójka Foligno - Johansen, którzy obaj zebrali już w tym sezonie po 27 pkt w punktacji kanadyjskiej.
Jednakże przy dobrej grze RW neutralizacja tych zawodników powinna się udać. Ponadto kolejnym atutem jest gra przed własną publicznością i chęć wynagrodzenia kibicom ostatnich dwóch porażek w J.L. Arena z Panters i Maple Leafs po karnych.
Podsumowując stwierdzam, iż warto pograć dziś w stronę Detroit. Nawet w 60'
Typ:
1) Detroit Red Wings OT
Kurs: 1.50 Bet 365 (0:1 OT)
Typy bez analizy:
1) Montreal Canadiens 60'
Kurs: 1.80 Bet 365 (4:1)
2) Winnipeg Jets 60'
Kurs: 1.80 Bet 365 (5:1)
Powodzenia!