>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

NHL Season 2014/2015

Status
Zamknięty.
krysteeek 962

krysteeek

Użytkownik
Dodam jeszcze tylko , że po przegranym jednym spotkaniu nie można mówić o 100% graniu na przełamanie w kolejnym spotkaniu. Często zdarza się, że top teams mają passę wtopionych 4-5 meczy pod rząd. takie jest nhl, wiem, bo sam ostro gram progresją. Nie neguje typu na boston czy Montreal dzisiaj (ja odpuszczam dzisiejsze spotkanie).


✅Tampa - SJS 2 ot (2.30)✅ w regulaminowym nawet...
Żeby nie offtopowac, to jest już pewniejsze... ja dzisiaj gram na przełamanie błyskawic (jesli chodzi wreszcie o ich porażkę).

EDIT: oczywiscie Tampa przegrała z blackhawks ostatnio, tu chodzi o przełamanie sjs (2 przegrane mecze) i już można zaczynać stawkowac progresja na kolejne spotkania SJS jeśli dalej nic nie wygra. Przepraszam za błędne informacje w poście odnośnie tampy, mój błąd.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Hurricanes - Jets
Semin strzeli gola
5,0 Betsson

⛔
Od lat zapisuję jakie kursy wystawiane były na danego zawodnika i jeszcze nigdy nie spotkałem się z tak potężnym kursem na Saszę. Trochę dziwna logika, bo kiedy grał totalny piach, kursy oscylowały wokół 3,20-3,80, a kiedy wreszcie coś zaczyna iść w dobrym kierunku, to kurs idzie w górę. #28 od trzech spotkań punktuje i ociera się o gola. Jednej bramki mu nawet nie uznano (słusznie). Jeśli mnie pamięć nie myli, to w barwach moich Caps chyba raz był healthy scratchem, całkiem zasłużenie, bo jego lenistwo stawało się dosyć przytłaczające, ale w barwach Canes został niczym innym jak kozłem ofiarnym. Cała drużyna grała do dupy, więc najłatwiej było posadzić tego, od którego stosunkowo powinno się wymagać najwięcej. To prawda, Sasza był, jest i będzie okropnym leniem, taką ma naturę, nigdy nad tym nie pracował, i prawdopodobnie zmarnował sporą część swojego potencjału, ale to nie znaczy, że można go dla przykładu ukarać. Siedzieć powinna wtedy cała drużyna i trochę kiepsko to świadczy o kolegach, bo nikt się za nim nie wstawił. Szkoda, bo to bardzo pozytywny gość. Kiedy wrócił do stolicy przy okazji niedawnego spotkania z Caps, odwiedził starych kumpli w ich szatni. Zrobił się mały reunion - Great 8, Great 28 oraz Dima Orlov i Kuzya. Późniejszy wspólny obiad to już tradycja. Rosjanie w NHL tworzą naprawdę zżytą grupę, aż miło się na to patrzy. Na lodzie Ovi może próbował zabić Malkina przy bandzie, ale przy pierwszej lepszej okazji obejmując się śpiewają (raczej nie na trzeźwo) pieśni ludowe. Semin to nadal topowy wrister na świecie. Może już nie tak wyróżniający, ale wciąż top 5. Do tego fajne czytanie gry, nienaganna technika i jazda na łyżwach jak u najlepszych rosyjskich panczenistów. Tyle wystarczy, żeby być materiałem na zawodnika potrafiącego nastukać +60 punktów. Ostatnie lata tego nie potwierdzają, ale potrafi być elitarnym strzelcem, byle banan nie strzela 40 goli w sezonie. Za przełamaniem akurat w dzisiejszym spotkaniu stoi kilka czynników - dobra dyspozycja, o której już wspomniałem i świetna historia występów przeciwko organizacji wcześniej Trashers, a teraz Jets. 43 punkty (22G+21A) w 44 spotkaniach. Zachęcający do obstawienia jest również fakt, że tylko jeden mały punkcik i Sasza dołączy do grona zawodników mających przynajmniej 500 punktów na taflach NHL. 30 lat na karku, więc wynik w okolicach 700 oczek jak najbardziej do zrealizowania.
Wild - Sabres
Koivu strzeli gola
4,80 DOXXbet

⛔
Następny rewelacyjny kurs i zakład z całkiem sporymi szansami na powodzenie. Wystarczył słaby początek sezonu i pojawiło się przynajmniej kilka tematów z propozycjami opchnięcia Fina gdziekolwiek i za cokolwiek. Znaleźli się tacy, którzy podważali jego kapitalne umiejętności przywódcze. Dla fana Wild, kapitan to ktoś, kto robi dużo punktów. Zresztą, ilu kibiców myśli w podobny sposób. Amerykanie po raz kolejny udowadniają, że do przesadnie bystrych nie należą - przynajmniej ci interesujący się hokejem. Mikko jest najprawdziwszym liderem, który w imię drużyny pozwoliłby sobą wyczyścić lód zamiast rolby. Po prostu przychodzi czasem taki moment, że nic nie chce wpaść, prawie każdy zawodnik tego doświadcza. Pech chciał, że w przypadku Fina dzieje się to wtedy, kiedy wypadł Parise, Pommer zapomniał jak się strzela gole, Granlund gra jak zawodnik 3 bądź 4 linii i ogólnie cała drużyna przechodzi mały kryzys. 3 punkty w 14 spotkaniach wrażenia nie robią. Najzabawniejsze, że gdyby tak jeszcze &quot;usunąć&quot; Fina z rosteru, byłaby kompletna katastrofa, bo głównie dzięki niemu Wild są w jakimś tam stopniu &quot;possession team&quot;. Gdyby nie on, hokej Minnesoty odbywałby się w myśl zasady &quot;alleluja i do przodu&quot;. Tylko Koivu umiejętnie wyprowadzi krążek z własnej strefy i rozegra go po stronie przeciwnika. W ogóle jest jednym z najmądrzejszych zawodników w lidze. Defensywnie na tyle dobry, że z braku laku mógłby nawet zagrać w trzeciej parze obrońców. Fajnie by było, gdyby do swojego stylu gry dołożył trochę więcej agresji, ale na to się raczej nie zanosi. Wrodzona kruchość też nie pomaga, Mikko stanowczo zbyt wiele czasu spędził na ciągłych rehabilitacjach. Pomimo wszystkich przeciwności jest najlepszym zawodnikiem Wild w historii (31 wiosen za nim, zatem ta historia jeszcze się nie kończy). Nie można powiedzieć, że nie próbuje - 32 strzały w 6 ostatnich spotkaniach. Nawet wobec braku efektu w postaci punktów, został wybrany jedną z trzech gwiazd w spotkaniu z Pens. Kapitan daje radę, fortuna musi wreszcie obrócić się w jego stronę. Nie wzgardziłbym, gdyby miało to miejsce dzisiejszej nocy. Po takim kursie jak najbardziej do gry, rozstrzelanie Sabres to znowu nie takie trudne zadanie, a cała drużyna potrzebuje pewnego zwycięstwa, żeby wrócić na odpowiedni tor.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
bezpiecznik 414

bezpiecznik

Użytkownik
Florida Panthers vs New York Islanders

Kapitalna seria czterech zwycięstw z nie byle kim (Ducks, Kings), dwa shutouty w ostatnich dwóch spotkaniach, to nie jest kwestia przypadku. New York Islanders spisują się powyżej oczekiwań. Chociaż każda passa kiedyś się kończy, jednak uważam, że to nie Florida Panters przyczyni się do jej przerwania. Powtórzyliby tym samym wyczyn ze stycznia tego roku, jednak wtedy Wyspiarze to była zupełnie inna ekipa. Nie wykluczam tej porażki w kolejnym spotkaniu podczas roadtripu na Florydzie, bowiem nastepnym przeciwnikiem będzie Tampa Bay Lighting.
Co prawda zdarzały się Wyspiarzom w tym sezonie wpadki w rodzaju porażki 5-0 z Colorado Avalanche, jednak trzeba zauważyć, że wówczas w bramce bezradnie prezentował się Chad Johnson. Dzisiaj mamy potwierdzoną obecność weterana Jaroslava Halaka, który spisuje się fantastycznie i jeśli nie zaliczy dziś kolejnego spotkania z czystym kontem, to przynajmniej nie powinien dziś pozwolić na wiele gospodarzom. Tak klasowego bramkarza Isles dawno nie mieli i jego obecność pokazuje jak istotną rolę spełnia solidny netminder. Uważam, że Halak może przyczynić się do awansu swojej drużyny do fazy postsezonowej.
Po drugiej stronie tafli niepotwierdzony do tej pory Robert Luongo, który mimo ostatniego dobrego występu nie znaduje się w mojej opinii w swojej najlepszej dyspozycji.
Kibicuję dziś i stawiam na New York Islanders.
New York Islanders OT 1,91 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +23
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Detroit Red Wings - Chicago Blackhawks

W dniu dzisiejszym biorę pod lupe najbardziej ekscytujące spotkanie na dzisiejszym rozkładzie gier. Blackhawks przyjeżdżają do Detroit by powalczyć zarazem o trzeci triumf z rzędu. Nie będzie to łatwe, gdyż miejscowi Wings nie są bynajmniej zespołem skazanym na klęskę. Do formacji wraca Datsyuk, a więc jeden z najlepiej wyszkolonych technicznie graczy w całej lidze. Wings mieli przed dzisiejszym spotkaniem kilka dni przerwy, może to być nieco mylące ponieważ z reguły takie przerwy skutkują utratą rytmu. Blackhawks po stosunkowo słabym okresie wydają sie łapać należyty poziom, udowodnili to całej okazałości pewnym zwycięstwie nad Sharks i moim zdaniem powinni to i dziś potwierdzić na tafli w Joe Louis Arena. Spotkanie z pozoru jest dosyć wyrównane, jednakże nie przekonują mnie gospodarze, którzy ostatnimi czasy grają bardzo topornie i niezbyt efektywnie. Jeśli o chodzi o bramkarzy, to po jednej i drugiej stronie zobaczymy starterów. Crawford i Howard to solidni netminderzy, jednak jak jednemu tak i drugiemu brakuje sporo do najlepszych na swojej pozycji. Spodziewam sie tutaj twardej postawy ze strony gości. Na ten moment są zespołem lepszym od Red Wings i jeśli wszystko zagra po ich myśli, wygrają to spotkanie.
Blackhawks OT 1,80 Pinnacle ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
deepred 765,1K

deepred

Moderator
Członek Załogi
Toronto Maple Leafs - Pittsburgh Penguins

Po day-off jaki urządziły sobie Pingwiny w meczu ze Strażnikami, Pens przyjeżdzają do Toronto na spotkanie z Leafs. Liście rozbiły 6-1 Bruins, ale kilka czynników się na to złożyło. Przede wszystkim brak Chary, który od zawsze był koszmarem Kessela, notabene Kessel od razu grał dobrze i coś tam wpadło po jego strzale. Liście po prostu zagrały na dobrym poziomie i zasłużenie wygrały. Pingwiny po kompletnym zlaniu meczu ze Strażnikami przystępują do tego spotkania z chłodnymi głowami i wg mnie powinny wygrać to spotkanie. W takiej lidze jak NHL zespoły na poziomie Liści i Pingwinów z pewnością nie zagrają dwóch takich samych spotkań z rzędu. Liście nie będą tak skuteczne, a Pingwiny tak słabiutkie. Goście grają ostatnio udane spotkania w konfrontacjach z Liśćmi i mam nadzieję, że będą w stanie podtrzymać dobrą passę. Może kogoś tutaj zaskoczę, ale nie zdziwi mnie dziś trafienie Suttera, który regularnie punktuje w meczach z Leafs. Poza tym wiadomo, błyszczeć musi Crosby, Kunitz, czy ewentualnie Malkin. Do wyboru, do koloru. Najbardziej martwię się o ewentualną dobrą dyspozycję Berniera, który miewa genialne mecze. Mam jednak nadzieję, że ogromna siła rażenia Pens odciśnie swoje piętno na Liściach.

Grubiej zagram:
Penguins 60&#39; / 2.10 / bet365 ✅ 1-2 ✅
Na kozaka za drobne:
Penguins -1,5 / 2.90 / bet365 ⛔ 1-2 ⛔ GL!
Noc na ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
bezpiecznik 414

bezpiecznik

Użytkownik
Boston Bruins vs Carolina Hurricanes


Miśki, po nieudanej wycieczce do Kanady, wracają do domu. Po pięciu zwycięstwach z rzędu pojawiło się zmęczenie materiału. Dwa spotkania wyjazdowe dzień po dniu to trudne wyzwanie, nawet dla takiego teamu jak Boston. Poza tym Bruins odwiedzili nieprzyjazny teren i ujawniły istotne braki kadrowe w postaci Chary i Krejciego.
Przyznam, że stawiam dziś na przełamanie, bo przecież mimo absencji to nadal jedna z lepszych ekip na wschodzie (jeśli nie najsilniejsza) i nie ukrywam, że trzecia porażka z rzędu z przeciętniakiem jakim są Canes byłaby zaskoczeniem.
Huragany po powrocie do składu Erica Staala i Nathana Gerbe spisują się co prawda nieźle i w ostatnich 7 spotkaniach zaliczyli tylko 2 porażki. Jednak dzisiaj gospodarz będzie zdeterminowany i zdecydowanie niegościnny. Deklaracje netmindera Raska o konieczności koncentracji w 60 min przyjmuję za dobrą wróżbę i dlatego decyduję postawić na ich wygraną w regulaminowym czasie gry.

Boston Bruins 60&#39; 1,86 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
deepred 765,1K

deepred

Moderator
Członek Załogi
Na sesję wieczorną czasu polskiego mam dwie propozycje, pobawię się w to trochę tak samo jak wonderkido. Ciekawe z jakim skutkiem ;)
Boston Bruins - Carolina Hurricanes

W tym meczu zmierzą się dwie z moich czterech ulubionych drużyn. Miśki, które zaliczyły nieudany road-trip w Kanadzie powracają na wschód USA by podjąć Huragany, które ostatnio grają całkiem dobrze. Widać, że bardzo pomógł im powrót Semina i Gerbe, którzy są bardzo ważnymi ogniwami tej ekipy. Na celownik wziąłem Carla Soderberga. Szwed regularnie punktuje w meczach z Canes. Dodatkowo jest jednym z głównym napastników, którzy kończą akcję Niedźwiadków w PP. Robi to bardzo dobrze i wiele PP z jego udziałem kończy się wpakowaniem krążka do sieci. Carl strzelił w tym sezonie 5 goli dla gospodarzy i licze, że tym razem poprawi swój dorobek bramkowy. Rywal do wypunktowania wymarzony.
Carl Soderberg to score / 3.70 / betsson ⛔
Dallas Stars - Minnesota Wild
Tutaj typ może być chyba tylko jeden. Jest nim oczywiście Tyler Seguin, którego Bruins oddali do Dallas rok temu i nad czym osobiście bardzo ubolewam. Tyler jest w niesamowitym gazie i z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że jest przynajmniej w TOP5 napastników w NHL w aktualnej dyspozycji. Wraz z Nashem przewodzą w klasyfikacji strzelców z 12 golami na koncie. Spory dorobek. Obydwie ekipy ostatnio bez formy, Gwiazdy przegrywają u siebie mecz za meczem. To samo można powiedzieć o Dzikusach, którzy też przegrywają, tylko, że częściej na wyjeździe. Według mnie mecz typowe 50/50, więc stawiam na Tylera, który z pewnością będzie miał dzisiaj swoje szanse na wpakowanie krążka do bramki.
Tyler Seguin to score / 2.50 / betsson ⛔
To nie dla mnie. :p
 
Otrzymane punkty reputacji: +20
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
Nashville Predators - Winnipeg Jets
Forsberg to score |3.00|
Forsberg over 1,5 punktów w meczu |3.20|
Betsson !
⛔ źle nie było. 18 zawodnik zagrany w tym trzeci nietrafiony, 15 dalej na plusie. 15 / 3 a dziś nocą kolejną perełkę zapodam, byle kursiwo było zacne.
Tak sobie patrze na te kilka meczy dziś, jest kilka perełek do stawiania, prócz tego meczu powyżej postawiłem jeszcze Bruins -1 ale nie chcę powielać wyżej typu bo już został opisany. A swoją drogą dowiedziałem się jak dużo osób jest wściekłych w zazdrość jak wiele mi ostatnio meczy wchodzi.. cóż ;) głupota ludzka i zazdrość jest taka płytka, że nie potrafi się inaczej.
Dobra do rzeczy. Na tapetę dzisiaj biorę spotkanie Drapieżców, z Odrzutowcami. Obie ekipy preferują znacznie zróżnicowany system. I formacje w obu ekipach również są inne. U gości większość zawodników oddaję sporo strzałów i maja do tego grajków ku temu bardzo solidnych, bo i jeden zawodnik potrafi napsuć powyżej pięciu strzałów w jednym meczu, a także defensywa Jets też swoje w meczu potrafi oddać. Ja jednak z całym szacunkiem do gości, mający swojego &#39;&#39;Blejka&#39;&#39; który z meczu na mecz oddaję swoje 200% determinacji jednak nie pójdę w stronę jego zespołu. Moim celem w tym meczu jest upolować Szweda... Takie dwie pieczenie na jednym ogniu. Dwa kupony, na jednego gracza. Szwed, jest w niesamowitym gazie, porusza rywalami jak mu się żywnie podoba, nie spoczywa na laurach. Nie jest obojętny na los spotkania a co najważniejsze, nie jest egoistą. Potrafi nie tylko strzelić bramkę w bardzo szybkim odstępie czasowym bo i w 1 tercji to potrafi w pierwszych minutach meczu oddać już asystę. Nie widziałem od dawna takiego zawodnika, (nie liczę Crosbiego, czy Girouxa) który by miał w sobie tyle energii i tyle motywacji żeby w meczu zdobyć powyżej 2 punktów! Dziś mecz u siebie więc wiadomo Szwed będzie grał swoje skrzypce. Mając taki zapał nie będzie na pewno grał z opuszczoną głową. Powiem więcej, mogą ten mecz wygrać bo Jets pomimo, ofensywnej ekipy mają swoje postoje, które bardzo często im się zdarza. W delegacjach górują ze strzałami ale na tak trudnym terenie Predators będzie ciężko o punkty wiedząc że po drugiej stronie groźny Filip, ze swoim arsenałem broni. Kurs już spadł i nie zdziwię się jak przed meczem ciut spadnie, bo jeszcze parę dni temu upolowałem kurs powyżej @4 na właśnie tego solidnego zawodnika.
Oprócz tego Bruins i może na nockę coś dołożę ale nie obiecuję.
 
Otrzymane punkty reputacji: +22
valverde 9,9K

valverde

Użytkownik
Boston Bruins -1.5 AH @ 2.51 Pinnacle
Ok, zdaję sobię sprawę, że Canes złapali niezłą formę, jednak co innego klepnąć u siebie Flames, niż zmierzyć się z fizyczną jatką na terenie Bruins. W obu ekipach sporo istotnych kontuzji. Bruins bez Chary i Krejciego. Carola bez Lindholma. Nie wierzę w trzy porażki z rzędu Bruins. Głębia składu, własna publiczność no i Rask w bramce to zadecuduje o wygranej Bostonu. Czemu handi - spodziewam się gola do pustej bramki.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Jeszcze w poprzednim sezonie zielone na zielonym, a w obecnym dominuje krwista czerwień. Nie rozumiem tego fenomenu, mam tylko nadzieję, że wkrótce wszystko wróci do normy.
Stars - Wild
Benn strzeli gola
3,0 Betsson
⛔ kiepsko
Linia imprezowiczów od jakiegoś czasu jest jedyną, która cokolwiek produkuje. Secondary scoring wygląda tak opłakanie, że kiedy Jamie, Tyler i Jason zjeżdżają z lodu, można spokojnie wyjść na papierosa/zjeść coś/skorzystać z toalety i wrócić, kiedy ta trójka ponownie wyjedzie na taflę, bo w międzyczasie nie ma czego oglądać. Hemsky wygląda na gościa z sezonu 11/12, czyli na takiego, któremu ktoś włożył miotłę w bardzo strategiczne miejsce. Zero gibkości, kiepskie czucie gry, chyba zbyt mało rzetelnej pracy w offseasonie, a zbyt dużo zapchajdziur typu pogrywanie w reprezentacji hokeja na rolkach (jego wielka pasja). Odesłanie na trybuny w tym przypadku jak najbardziej pochwalam, kiedy płacą ci 4 bańki na rok, to nie wystarczy poślizgać się przez 15 minut. Eakin jako nominalny center nr 2 trochę zwolnił obroty, no a jeśli liderem twojej defensywy jest Trevor Daley, to wiedz, że coś się dzieje (nie żebym coś do niego miał, ale niezłymi rajdami pod bramkę przeciwnika nie zniweluje ogromnych, jak odstęp pomiędzy zębami Karolaka, braków w obronie). Za to dwa największe asy pomimo tego, że korzystają z życia jak tylko się da, swoją sportową postawą nie dają żadnych powodów do jakiejkolwiek krytyki. Prywatnie dobrzy przyjaciele, razem wyrywający najlepsze dupeczki podczas różnych imprez, co z pewnością jest jednym z czynników determinujących tak wspaniałą współpracę na lodzie. #14 przechodzi mały kryzys strzelecki, od 9 spotkań &quot;sucho&quot;, chociaż okazji było bez liku. Wygrana z Kings przyszła w fajnym momencie, a styl mógł się podobać. Wreszcie na zero z tyłu, praktycznie żadnych błędów, ogólnie zrealizowany został najprostszy w założeniu, a najtrudniejszy w realizacji plan, czyli pełne 60 minut intensywnej gry z dużym zaangażowaniem. Dzikusy mają strasznie nieciekawą sytuację w D. Wobec wypadnięcia Brodina i Scandelli, drużyna jest dziurawa jak sito. Gdyby para Suter&amp;Spurgeon była w stanie przebywać na lodzie bezustannie przez 60 minut, to pal licho, niestety fizycznie nie jest to możliwe, a pozostałe dwie w zestawieniu Dumba-Prosser, Ballard-Falk są maszynami do głupich strat i dają się objeżdżać na sto różnych sposobów. Jeżeli Buffalo potrafiło wielokrotnie zamykać Minnesotę w ich tercji, a co gorsza wychodzić 1 on 1 z bramkarzem (Girgensons chyba dwukrotnie), top line Stars powinna zrobić jeszcze większy bałagan. Benn to prawdziwy twardziel potrafiący zagrać jak power forward, ale też jako klasyczny LW z miodną techniką i potężnym, a przy okazji zadziwiająco dokładnym strzałem (wygrał swoją konkurencję podczas ASG, wystarczy wklikać na yt i zobaczycie, że z dużej odległości wybiłby Wam dokładnie tego zęba o którego byście poprosili). Gra niezwykle agresywnie, często na pograniczu kontuzji, ale jest kuty z żelaza i pauzuje niezwykle rzadko. Jest podręcznikowym przykładem kapitana, który umie poderwać drużynę nie tylko dzięki dobrej grze, ale też zrzucając rękawice podczas walki z prawdziwymi kolosami takimi jak Thornton. Każdy może stanąć do pojedynku z Jumbo Joe, ale nie każdy wyjdzie z niego z podniesioną głową (komiczna próba Toewsa :smile ???? . Nie wiem, dlaczego niektórzy dziwili się, czemu to akurat on jedzie na IO. Przecież taki zawodnik to pełen pakiet. +30 goli w sezonie, bagaż asyst, spore gabaryty, lider, dobre nawyki w obronie.. z całą pewnością Seguin jest lepszym strzelcem, ale to pan kapitan jest bardziej kompletnym zawodnikiem. Kurs fajnie skoczył, może się udać. Dzisiaj startujemy wyjątkowo wcześnie, bo już o 20 naszego czasu - idealna przystawka przed nocnym maratonem :wink:

Imprezy u Seguina zawsze na propsie. Kapitan też coś upolował.
 
Otrzymane punkty reputacji: +20
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Buffalo Sabres - Toronto Maple Leafs

Wczorajsza noc udowodniła że definitywne nastał już czas dogów. Z tego względu dziś obieram takowy kierunek i pod analizę biorę spotkanie, które odbędzie sie w First Niagara Center w Buffalo. Tamtejsi Sabres podejmą dzisiejszego wieczoru będąca b2b ekipę z Toronto. Każdy przeciętny &quot;Kowalski&quot; uznałby że murowanym faworytem tego starcia są goście. Jak dla mnie jest to jednak nieco mylące ponieważ to jest NHL i dosłownie każdy może wygrać z każdym. Leafs mimo iż grali ostatnio na dobrym poziomie to tym razem rozpoczną z nieprawdopodobnie niestabilnym Reimerem w bramce. Ten gość jest jak tykająca bomba zegarowa, gdy trzeba potrafi sie spiąć i wygrać mecz właściwie w pojedynkę. Jednak gdy sytuacja tego nie wymaga, James najnormalniej w świecie daje ciała. Tak było już przed niespełna dwoma tygodniami w Glendale i prawdopodobnie będzie tak również dzisiaj. Sabres fakt są słabi, ale żeby przegrywać wszystko jak leci ? Nie wydaje mi sie. Goście są zespołem nierównym i mającym dziurawą obrone. To stawia ich w gorszej sytuacji w porównaniu do Canadiens, z którymi to Sabres przed dziesięcioma dniami otarli sie o zwycięstwo. U gospodarzy między słupkami zobaczymy Neuvirtha. Czeski golkiper broni ambitnie i wspina sie wyżyny swoich możliwości. Udowodnił, że posiada większe umiejętności niż Enroth, który to był anonsowany na odziedziczenie pozycji startera po odejściu Millera. Jak widać los chciał inaczej i to właśnie Neuvirth może pójść w ślady swojego wielkiego rodaka Dominika Haszka. Gospodarze wystąpią dziś pełnymi formacjami i jeśli podejdą do tego spotkania tak samo jak z Canadiens to zakładam że być może pokuszą sie o pierwsze zwycięstwo w regulaminowym czasie we własnej hali. Tacy gracze jak Moulson, Hodgson czy też Stafford jak narazie nie pokazują swojej wartości. Dziurawa defensywa gości powinna im sprzyjać w przełamaniu lodów. Strzelam w zwyciestwo gospodarzy.
Sabres OT 2,71 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +41
valverde 9,9K

valverde

Użytkownik
St. Louis Blues -1.5 AH @ 2.52 Pinnacle✅
Devils ml @ 1.94 Unibet⛔
Bruins pusiaki EN nie wykorzystali.
Co do powyższych piczków Blues wyraźnie łapią formą. Po kontuzjach wrócili Statsny i Berglund. Caps jeszcze daleko do Nashville za czasów Trotza. Blues powinni ogarnąć to spotkanie defensywą, Caps regularnie tracą wiele bramek. Z Blues tak łatwo ich odrobić nie będzie.
Co do Devils, to bardziej typ przeciwko Avs, którzy grają nieco lepiej, ale wciąż dramatycznie słabo. Ponadto dwóch ważnych defensorów (Stuart i Wilson out). Znów rywale oddadzą dwa razy więcej strzałów i będzie trwał serial in Varlamov we trust. Devils nie olśniewają, ale powinni sobie poradzić.
TB -1.5 @ 2.75 Pinnacle fajne kursiwo na home redhot Bolts.✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +22
deepred 765,1K

deepred

Moderator
Członek Załogi
Montreal Canadiens - Philadelphia Flyers

Drobniaki na strzelców przepadły, więc trzeba będzie przynajmniej odrobić straty. Habs, którzy grając u siebie niszczą wszystko, co staje im na drodze podejmą grających b2b Lotników. Wczoraj mecz nieudany, co prawda 100% skuteczności w PP (3/3), ale gdy siły był równe to przeważały Kurtki. Nie jest duża sztuką strzelić gola Kurtkom, zwłaszcza w przewadze. Mimo wszystko Lotnikom należy oddać to, co zrobili. W dniu dzisiejszym lecą do Kanady i wydaje mi się, że nie będą mieli zbyt wiele do powiedzenia. Max Pacioretty robi swoje i na podmęczonych Lotników będzie idealnym zawodnikiem do wskazania im miejsca w szeregu. Habs grają też znacznie lepiej w obronie. W ostatnich trzech meczach u siebie 12-2, wcześniej była porażka 0-5 z Hawks, ale wiadomo, że w NHL zdarzają się słabsze mecze, a i Habs byli jeszcze wtedy pod formą. Rywal idealny na solidne wypunktowanie i liczę tutaj na ich zwycięstwo i skuteczną grę w obronie z której Habs słyną.
Canadiens OT / 1.60 / betsson ✅ 6-3 ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
challenger 13,7K

challenger

Forum VIP
Edmonton Oilers - Arizona Coyotes
Dziś postanowiłem przyjrzeć się starciu &quot;maruderów&quot; Pacific Division w konferencji zachodniej a mianowicie starciu Edmonton Oilers z Arizona Coyotes.
Zespół gospodarzy do dzisiejszej batalii przystępuje po serii dwóch kolejnych porażek. Ostatnim swoim spotkaniem z Ottawą Oilers zainaugurowali 5-meczowy homestand. Niestety dla nich przegrali oni mecz z Senatorami 3:4 po dogrywce choć należy im oddać to, że pomimo tego iż po pierwszej tercji przegrywali 3:0 potrafili doprowadzić do dodatkowego czasu gry. Patrząc na najbliższy kalendarz Nafciarzy naprawdę ciężko jest mi powiedzieć kiedy będą oni w stanie wygrać jakiś mecz. Ktoś powie, że najprędzej dzisiaj ale czy na pewno???
Moim zdaniem będzie im o to niezmiernie trudno. Goście dzisiejszego meczu - Arizona Coyotes - przystępują do niego podbudowani wielkim zwycięstwem nad Vancouver Canucks (5:0) odniesionym w dodatku na lodowisku Orek. Wspaniały mecz z Vancouver rozegrał Martin Hanzal, który ustrzelił hat-tricka oraz drugi goalie Kojotów Devan Dubnyk (35 SV).
Dla obu ekip będzie to już drugi mecz w tym sezonie. 15 października Arizona ograła u siebie Edmonton 7:4. Hat-trickem w tamtym starciu popisał się Mikkel Boedker a bramkarz Oilers Ben Scrivens przepuścił 6 goli na 29 strzałów. W ubiegłym sezonie Ariona wygrała serię z Edmonton 4-1. Zespół Coyotes jest istnym koszmarem Oilers! Warto tutaj przytoczyć fakt, że Arizona nie doznała porażki w regular time w Rexall Place od 23 listopada 2009 roku a ogólnie mają bilans ostatnich 20 spotkań z Nafciarzami na poziomie 16-1-3 na korzyść Kojotów oraz 3.7 średnio gola strzelonego! Kolejnym argumentem skłaniającym mnie na zagranie na Arizone jest bilans ich goalie Mike&#39;a Smith&#39;a (9-0-1 z 2.46 GAA w ostatnich 11 startach versus Oilers) który dziś jest awizowany jako starter Coyotes. Po stronie gospodarzy obsada bramki jeszcze nie jest znana. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko trzymać kciuki za Arizone i wierzyć, że tą drużynę stać na wygrywanie meczy seriami oraz to, że jest tam jeszcze życie po odejściu Radima Vrbaty, który ciągnął ten zespół w poprzednich sezonach choćby przez Hanzala i Broedkera. Let&#39;s Go Coyotes!!!

Typ: Arizona Coyotes ML @ 2.15 / Pinnacle ✅✅✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +47
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
Anaheim Ducks - Florida Panthers
Ryan Getzlaf to score |3.40|
Unibet !
Are U Kidding me ?!
Patrząc na ten kurs, na tego zawodnika nie mogę przejść obojętnie! Jak dla mnie PROMOCJA! Już tłumaczę dlaczego... Kaczory po wczorajszym meczu przegranym w LA, grają dzisiaj już w swoim domu z ekipą niezwykle chimeryczną, ale potrafiąca momentami zaskoczyć, ale nie są regularni. Kaczki w swoim rosterze mają takie perełki, jak Perry, Kesler, wspomniany przeze mnie Getzlaf a nawet Palmeri, a chociażby taki Nick Bonino! Kaczory to ekipa o bardzo zróżnicowanej formatyce gry. Nie spuszczają z tonu, dopóki nie osiągną swojego celu. Kapitan Kaczek, na którego powierzam swoje pieniądze jest zawodnikiem, z niebanalnym urozmaiceniem swojej gry. Podczas absencji Perrego doskonale pracuje duet Getzlaf - Kesler. Kesler, odnajduje się znakomicie w pierwszej piątce, Ryan przy tym też dużo punktuję. Dał sobie za cel, póki Perrego nie ma, że będzie godnie zastępował swojego lidera i muszę przyznać, że idzie mu bardzo solidnie. Wczoraj nie strzelił, brakowało szczęścia. Trzy strzały na koncie + asysta. Nie jest źle. Dziś jako kapitan, będzie miał na swoich barkach, mecz w którym musi przynieść profity. Doskonale widzący, sprawnie poruszający na lodzie, szybkość solidna, wykończenia mają również swoją zdradliwą cechę. Czyha na każdy błąd przeciwnika i ładuję krążek w sieci. Getzlaf jest zawodnikiem o bardzo nieustępliwej grze, dostaję dużo minut jak na kapitana przystało i dzisiaj już na swoich śmieciach po prowadzi swój team do zwycięstwa. Podczas powerplay, jest dowodzącym bo od niego akcja się zaczyna, a wszystko zależy od kolegów czy on ją wykończy bramką. Między słupkami ma być Luongo, znany przez Ryana goalie który już wiele razy pokonywał w tamtym sezonie. Perry z tego co wiem ma dziś jeszcze nie zagrać. Kurs na pewno spadnie!!! Jest to najwyższy kurs na Getzlafa, we wszystkich bukach. Liczy się również dogrywka!
// 3,45 @ na Betssonie :!:
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
deepred 765,1K

deepred

Moderator
Członek Załogi
Minnesota Wild - Winnipeg Jets

Dzisiejsze spotkanie w Minneapolis zagrają ekipy, które znajdują się w tej samej części USA, ich stany graniczą ze sobą. Można więc powiedzieć, że szykują się małe derby. Obydwie ekipy b2b, wczoraj Dzikusy wygrały z Gwiazdami a Odrzutowce uległy Drapieżnikom. Obydwie ekipy grały na wyjeździe. Oglądałem wczoraj fragmenty spotkania Dzikusów i muszę przyznać, że widać było w tej ekipie powrót Spurgeona, który zmagał się z urazem. Jedna stracona bramka, kontrola meczu. Nie ma jeszcze Parise&#39;a, jednak istnieje szansa, że dziś zobaczymy go na lodzie. Obydwie ekipy grają strasznie underowo. Taki styl przyjęły Odrzutowce i dobrze się w nim czują. Mało strzelają, mało tracą. Nie jest to najprzyjemniejsze dla oka, jednak trzeba przyznać, że całkiem skuteczne. Dziś również stawiam na under, jednak troszkę wyższy niż ostatnio, chcę sobie dać jakiś malutki margines błędu na to spotkanie. Under 5,5 / 1.58 / Unibet ⛔ 4-3 OT ⛔ Owacje na stojąco dla Backstroma ????

Detroit Red Wings - Montreal Canadiens
Wczoraj Habs dali zarobić i liczę na powtórkę z rozrywki. Wings grają bardzo dobrze u siebie, ostatnio ograli Hawks dosyć gładko i bez większych problemów 4-1. Za Habs ciężkie spotkanie z Lotnikami, wygrane 6-3 choć wynik tego nie potwierdza. Kto oglądał ten wie, że Lotnicy mieli swoje szanse na doprowadzenie do stanu 4-4, mimo, iż zaczęli od stanu 0-3. Typ dziś bardziej przeciw Habs niż w kierunku Wings. Granie b2b to nie jest mocna strona Habs, tym bardziej, że nie będą grali ze słabeuszami typu Panthers (z całym szacunkiem dla hokeistów z Florydy), a z jednym z kandydatów to powalczenia o coś więcej w tym sezonie. Skrzydła grają bardzo dobrze u siebie, a Habs po home-standzie i czterech wygranych meczach muszą zagrać słabiej, mimo, że są w genialnej dyspozycji. Wg mnie w tym spotkaniu możemy mieć do czynienia z kanonadą strzelecką, ale w tym meczu ilości goli raczej nie zagram, ewentualnie za jakieś miedziaki.

Red Wings OT / 1.66 / bet365 ⛔ 1-4 ⛔ Habs są silni.
Przeziębienie mnie dopadło, zatkany nos, chyba także ten typerski..
 
Otrzymane punkty reputacji: +30
michbrze 387

michbrze

Użytkownik
Kaczki w swoim rosterze mają takie perełki, jak Perry, Kesler, wspomniany przeze mnie Getzlaf a nawet Palmeri, a chociażby taki Nick Bonino!
Nie czepiam się, ale może Ci sie z Belleskey&#39;em pomyliło ???? ?
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Carolina Hurricanes - San Jose Sharks

Kolejnym przystankiem w długim road tripie Sharks na wschodzie będzie Raleigh w Północnej Karolinie, ekipa z Kaliforni podejmie tam miejscowych Hurricanes. Jedni i drudzy są dzisiaj b2b i ponadto również solidarnie przegrywali wczorajsze pojedynki w stosunku 1:2. Dzisiejsze spotkanie to jednak inna historia i pod tym kątem przyjrzę sie temu starciu. W bramce gospodarzy zobaczymy Khudobina, solidny backup Warda jak do tej pory nie wygrał w tym sezonie żadnego spotkania. Trzeba jednak zauważyć że za każdy razem Canes grali w delegacji, gdzie radzą sobie nieco gorzej. Hurricanes kryzys mają już za sobą i ostatnie dwie porażki nie należy bynajmniej traktować jako zwiastun kolejnej czarnej passy. Jeśli chodzi o zespół gości, to mają oni znacznie większe kłopoty w ostatnich dniach. Kontuzja nominalnej dwójki Stalocka sprawiła że dziś między słupkami teamu z Kalifornii ujrzymy debiutanta, Troya Grosenicka. Nie mam pojęcia co spodziewać sie po tym golkiperze, gdyż nie miałem jeszcze okazji go oglądać. Spojrzałem jedynie na jego staty w AHL, które co prawda nie porażają, lecz jak to czasami bywa, debiut na takim poziomie jak NHL czasem motywuje. Po dłuższym namyśle stwierdziłem jednak że goście są dzisiaj w bardzo niewygodnej sytuacji, ponieważ mieli o kilka godzin odpoczynku mniej od gospodarzy. Canes na własnej tafli potrafią odpalić o czym już kilka drużyn sie dotkliwie przekonało. Mocno dziwi mnie faworyzowanie gości i dlatego też bez większego namysłu pobieram satysfakcjonujący kurs na gospodarzy.
Hurricanes OT 2,11 Pinnacle ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
T 3

toomek13

Użytkownik
Kurs na bramkę Ryana Getzlafa, to naprawdę taka rewelacja? Nie znam się na hokeju, ale z tego co widzę, ma tylko 5 bramek. Wczoraj pograłem Twoim typem i niestety trochę straciłem, więc dzisiaj chciałbym odrobić. Tylko zastanawiam się, czy warto ryzykować..
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom