San Jose Sharks - Chicago Blackhawks Moneyline (Wliczając Dogrywkę) 2.05
Przed nami finały konferencji oba spotkania zapowiadają się bardzo ciekawie na początek zacznę od finału konferencji zachodniej, a wiec San Jose Sharks - Chicago Blackhawks. Czeka nas spotkanie dwóch najlepszych drużyn w konferencji po sezonie zasadniczym. W półfinałach drużyna "Rekinów" wyeliminowała "Czerwone Skrzydła" wygrywając serie 4-1. Natomiast Blackhawks wyeliminowali Vancouver Canucks wygrywając w serii 4-2. W pewnym stopniu możemy powiedzieć, że drużyna San Jose zdjęła z siebie "klątwie PO", która mieli w PO od dłuższego czasu. Wracając do RS na cztery spotkania pomiędzy tymi zespołami trzy razy górą byli "Jastrzębie". San Jose Sharks podobnie jak Chicago preferuję ofensywny styl gry, ale nieco bardziej agresywny wydaje mi się, że najmocniejszymi liniami gospodarzy jest linia Thorntona i Pavelskiego. Dlatego cieszy mnie to, że w ekipie Hawks w formie jest Seabrook i Keith. Myślę, że w tym spotkaniu będziemy mieli sporo walki i liczę na wygraną Chicago Blackhawks
Początek spotkania w HP Pavilion już o....21:00 (a jest to rzadkość)
Philadelphia Flyers - Montreal Canadiens Moneyline (Wliczając Dogrywkę) 2.15
Kolejne spotkanie, może nie aż tak ciekawie zapowiadające się jak San Jose - Chicago, ale na brak emocji na pewno nie będziemy mogli narzekać. Z jednej strony Philadelphia, która jako trzeci zespół w historii
NHL potrafił odrobić stratę trzech przegranych spotkań w serii i ze stanu 0-3 wygrać 4-3. A z drugiej Montreal, który w tegorocznych play-offach zaskakuje, najpierw wyeliminował najlepszą drużynę po RS Washington Capitals, a w drugiej rundzie z PO odprawił obrońców "Staszka" Pittsburgh Penguins.
Drużyna "Lotników" ma spore osłabienia na pewno największym jest brak Jeff Carter atutem Flyers może być gra siłowa wręcz agresywna, która im bardzo dobrze wychodzi. Co do Canadienspo raz kolejny oczywiście wielkim atutem jest bramkarz Halak. Myślę, że cała seria jak i to spotkanie wygrają hokeiści Habs. Wiele osób twierdzi, że to będzie najsłabszy finał konferencji od lat, a nawet w historii
NHL, ja się z tym nie zgadzam, bo patrząc na drogę obydwu drużyn do tego finału w pełni na to zasłużyli