NFL/NCAAF 2016/2017

[kuba22]

Ja dziś zagram trochę inaczej niż zwykle, ostatnio grałem takie typy i tylko jeden typ mi nie wszedł. Mianowicie gram taki kupon:
Powyżej 1,5 field gola trafionego w meczu:
Panthers 1,80
Colts 1,80
Bears 1,83
Ravens 1,72
Lions 1,72
Packers 1,72
Bet365
Kurs: 30,61
Stawka: 26 zł
Potencjalna wygrana: 795,87 zł
Panthers pokazali w Waszyngtonie, że cały czas są groźni. Atlanta posiada wspaniałą ofensywę, ale już w defensywie to różnie bywa. Uważam, że Newton jest wstanie poprowadzić Panthers, aby zdobyli przynajmniej 2 field gole. Colts grają na wyjeździe z Raiders, które tydzień temu miało problemy w San Diego. Derek Carr trochę obniżył loty, ale spokojnie - ze słabiutką defensywą Colts powinien wypracować przynajmniej 3 touchdowny, dlatego nie gram na over Janikowskiego. Andrew Luck będzie miał trudniejsze zadanie niż Carr, gdyż Raiders mają mocniejsza obronę, ale stawiam, że wypracuje niejeden toruchdown i wypracuje chociaż 2 field gole Viniateremu, który rzadko się myli. Bears grają z Waszyngtonem, który dał ciała w ostatnio z Panthers i teraz mają problemy. Bears powoli robią postępy i ostatnio postraszyli Packers. Nie wiem czy Barkley uzyska takim sam wynik jak z Packersami, ale 2 field gole są w zasięgu drużyny z wietrznego miasta. Lions jadą grać w ostatnim meczu kolejki do Dallas, którzy mają pierwsze miejsce. W Detroit nie istnieje gra dołem więc wszystko spoczywa na barkach Statforda, który w Nowym Jorku sobie nie poradził. Szczerze liczę na na zwycięstwo Dallas bo jest spora szansa aby moi Packers wyrównali bilans. Pojawiła się opinia Skippa Baylessa, która uważa, że Kowboje podłażą się Lwom, aby wyeliminować Rodgersa, ale dla mnie to bzdura. Ostatni typ to Packers i kicker Crosby. W Packers w końcu mają grę dołem i Rodgers notuje progres (6 w klaryfikacji do MVP sezonu regularnego - wg. mnie powinien dostać Matt Ryan). Vikings mają cały czas solidny defence, ale Rodgers sobie poradzi wypracowują przynajmniej dwie dogodne pozycje dla specjalnej formacji trafili za 3 punkty.
Ja dziś zagram trochę inaczej niż zwykle, ostatnio grałem takie typy i tylko jeden typ mi nie wszedł. Mianowicie gram taki kupon:
Powyżej 1,5 field gola trafionego w meczu:
Panthers 1,80
Colts 1,80
Bears 1,83
Ravens 1,72
Lions 1,72
Packers 1,72
Bet365
Kurs: 30,61
Stawka: 26 zł
Potencjalna wygrana: 795,87 zł
Panthers pokazali w Waszyngtonie, że cały czas są groźni. Atlanta posiada wspaniałą ofensywę, ale już w defensywie to różnie bywa. Uważam, że Newton jest wstanie poprowadzić Panthers, aby zdobyli przynajmniej 2 field gole. Colts grają na wyjeździe z Raiders, które tydzień temu miało problemy w San Diego. Derek Carr trochę obniżył loty, ale spokojnie - ze słabiutką defensywą Colts powinien wypracować przynajmniej 3 touchdowny, dlatego nie gram na over Janikowskiego. Andrew Luck będzie miał trudniejsze zadanie niż Carr, gdyż Raiders mają mocniejsza obronę, ale stawiam, że wypracuje niejeden toruchdown i wypracuje chociaż 2 field gole Viniateremu, który rzadko się myli. Bears grają z Waszyngtonem, który dał ciała w ostatnio z Panthers i teraz mają problemy. Bears powoli robią postępy i ostatnio postraszyli Packers. Nie wiem czy Barkley uzyska takim sam wynik jak z Packersami, ale 2 field gole są w zasięgu drużyny z wietrznego miasta. Lions jadą grać w ostatnim meczu kolejki do Dallas, którzy mają pierwsze miejsce. W Detroit nie istnieje gra dołem więc wszystko spoczywa na barkach Statforda, który w Nowym Jorku sobie nie poradził. Szczerze liczę na na zwycięstwo Dallas bo jest spora szansa aby moi Packers wyrównali bilans. Pojawiła się opinia Skippa Baylessa, która uważa, że Kowboje podłażą się Lwom, aby wyeliminować Rodgersa, ale dla mnie to bzdura. Ostatni typ to Packers i kicker Crosby. W Packers w końcu mają grę dołem i Rodgers notuje progres (6 w klaryfikacji do MVP sezonu regularnego - wg. mnie powinien dostać Matt Ryan). Vikings mają cały czas solidny defence, ale Rodgers sobie poradzi wypracowują przynajmniej dwie dogodne pozycje dla specjalnej formacji trafili za 3 punkty.
[

 

[ben85]

Najbardziej grane typy na NFL tydzien 16. Czyli tzw nflowska masówka ???? Może komuś się przyda
1 Green Bay Packers -7
2 San Diego Chargers -4
3 Atlanta Falcons -3
4 Tennessee Titans -5
5 Washington Redskins -3

 

[mr.]

Dziś na szybko:
Buccaneers @2.5
Buccaneers +4 @ 1.84

Dziś odbędzie się gorące spotkanie w chłodny wieczór. Saints marzą o wildcard, ale przy ich ostatniej grze są to ciężkie marzenia do zrealizowania. Grają w kratkę, na ogół zawodząc. Porażki jako faworyci to dla nich standard w tym sezonie. Mają bilans 6-8, dziś grają u siebie, ale to nie przeszkodziło Lions (gigantyczni underdogowie wtedy) kilka kolejek temu, by ich ośmieszyć na własnym podwórku. Zawodzą po całej linii i na postseason szanse mają, ale tylko matematyczne. Ostatnia gra z Cardinals (którzy też nie domagają) zakończona prawie podwójnym overem punktowym, ale w tamtym obie defensywy pojechały na wakacje. Dziś mierzą się z Bucsami, którzy wygraną następnej kolejki mają niejako zaklepaną. Jeśli wygrają dziś, a Giants bądz Lions powinie się noga (wysoce prawdopodobne), to zaklepują sobie miejsce w Wildcard. Dlatego też ten mecz jest dla nich grą o wszystko. Z drugiej strony Saints będzie mieć pod górkę nawet po dzisiejszym meczu (bo co jak co, ale Falcons nie przebiją w punktowaniu).
Tampa zagrało ostatnio bardzo ładny mecz przeciw Dallas, którzy są jedną z najlepszych drużyn w tym sezonie. Mają motywacje i możliwości by wyjść z tego pojedynku zwycięsko, wiec gram ich czystą wygraną.

 

[little-dj]

Indiana Hoosiers @ Utah Utes

Utah ML OT @ 1.43, Bet365, 6/10
Utah -5,5 @ 1.90, Bet365 4,5/10

Wczoraj był dzień niespodzianek w NCAAF, dziś jednak zaważyłem jeden zachęcający bet do gry. Dojdzie dziś bowiem do spotkania w ramach Foster Farms Bowl, czyli takiej postseasonowej gry sponsorowanej przez duże przedsiębiorstwo, odbywające na się na jeszcze większym stadionie bo Levi's Stadium. ???? Tym razem spotkają się ekipy z Indiany i Utah. Hoosiers przybędą tu bez uprzedniego "momentum" z ich strony. Utah jest zdecydowanie faworyzowane, nie bez powodu.
Ekipa z Indiany może narzekać przede wszystkim na swoich rozgrywających, gdyby tutaj trafił się jakiś lepszy rodzynek, to może oni wtedy byliby faworytami. Ich starter, Richard Lagow, rzucał na 3174 jardów dające 18 przyłożeń i 13 odbiorów. W dodatku w ważnych sytuacjach podejmuje fatalne decyzje, które zabijają drive'y drużyny. Nie przemawia też za nimi trener, dla którego jest to pierwszy rok panowania jako menadżer drużyny po tym, jak został do tej pozycji awansowany z koordynatora defensywy.
Ekipa z Utah jest liderowana przez Troy'a Williamsa(2579 jardów i 15 przyłożeń/7 odbiorów). Mają też najlepszego puntera w całych Stanach, który nawet zdobył specjalną nagrodę, mam tu na myśli Mitcha Wishnowskiego. Nie tylko on jest utytułowany - do najlepszej dwunastki defensywnych zawodników załapał się Hunter Dimick, który lideruje całej konferencji dzięki 14,5 obaleniom. Utes to na pewno bardziej doświadczona drużyna, która dobrze radzi sobie w meczach przeciwko ekipom z Big Ten. Wygrali pięć z ostatnich sześciu spotkań przeciwko takim drużynom. Pod wodzą Kyle'a Whittinghama mogą się pochwalić dziewięcioma zwycięstwami z ostatnich dziesięciu meczów o bowl, jest to najlepszy wynik w historii NCAA. Są po prostu lepszą ekipą z większą wprawą w tak ważnych meczach. Indiana ma dobrą defensywę, ale Utes spokojnie sobie powinni z nią poradzić, nie bez powodu notują średnio aż 30 PPG.

 

[mr.]

Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego w najbliższą niedziele kurs na Cowboys to @2.6?
Ja rozumiem, że już nic nie muszą, nie chcą kontuzji itd, ale bez przesady...

 

[lemoneky]

Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego w najbliższą niedziele kurs na Cowboys to @2.6?
Ja rozumiem, że już nic nie muszą, nie chcą kontuzji itd, ale bez przesady...

Jak oglądałem transmisje t komentator wspominał coś o tym ,że Cowboys kilku ważnych graczy planują zostawić w domu. O kogo dokładnie chodzi nie wiem ale wypada to śledzić ????

Najbardziej grane typy na NFL tydzien 16. Czyli tzw nflowska masówka ???? Może komuś się przyda
1 Green Bay Packers -7
2 San Diego Chargers -4
3 Atlanta Falcons -3
4 Tennessee Titans -5
5 Washington Redskins -3

a jakieś źródło tej inofrmacji ???? ?

 

[ben85]

http://www.covers.com

 

[leniwylen]

panowie czemu kurs na Steelers 1.43? jakieś poważniejsze braki, mecz o nic czy coś innego? spodziewałem się kursy w okolicach 1.20 na gospodarzy, bo grają przecież Cleveland, którzy wygrali zaledwie 1 spotkanie

 

[michael-ellis]

Wszystko co napisałeś naraz ???? PIT nie gra już zupełnie o nic. Na pewno coach Tomlin da odpocząć swoim gwiazdom jak Bell czy Brown. Miej na uwadze przy obstawianiu, że być może zaczną spotkanie ale szybko usiądą na ławce. Big Ben dopiero w czwartek wrócił do treningu na full. nie zagra na pewno TE L. Green
No i przede wszytkim Browns są na fali... ???? ????

 

[fabregas]

Zaczynamy nowy rok i kończymy sezon zasadniczy. Jeśli chodzi o playoffy to już prawie wszystko jasne jeśli chodzi o sam udział. Redskins i Lions jeszcze walczą, po za tym kilka zespołów walczy o rozstawienie w drabince.

Tymczasem zaczne od meczu który ma niewiele wspólnego z tym co napisałem powyżej.

BAL Ravnes ML @ 1.79 Unibet
Pierwsze co się rzuca w oczy to odwrócenie linii na BAL z +2,5 na -1,5. Na pewno miała na to wpływ informacja o braku 3 ważnych starterów w CIN; AJ Green, J Hill i Eifert są out. Kwestia motywacji? Mecz o pietruszkę ale też jest to ostatni mecz w karierze dla Steve Smith więc jeśli ktoś znajdzie jakieś ciekawe zakłady na TD w meczu dla Smitha to tez polecam za drobne. BAL jest zespołem lepszym, lepszy QB i są 7-0 w meczach w styczniu.

KC Chiefs ML @ 1.47 Unibet
KC mają w tym sezonie wszystko żeby powalczyć o Super Bowl. Póki co walczą o zwycięstwo w dywizji, a są na to spore szanse. Przede wszystkim SD po porażce z CLE w ubiegłym tygodniu stracili mocno w moich oczach, a Rivers wygląda jakby zupełnie stracił powietrze. Raiders stracili Carra i zacząć ma dzisiaj 3QB (gdzieś znalazłem informacje że 2QB w OAK jest po operacji ramienia), więc na pewno stracą sporo w ofensywie.(inna sprawa, że oni są w stanie wygrać ten mecz samym rushing game ). Tymczasem dla KC jest to ważny mecz, jeśli zajmą 2 miejsce w konferencji to dostaną BYE week i mecz u siebie w ćwierćfinale. Powinni ogarnąć.


Kilka typów na sucho.
GB Packers -3 Rodgers jest w gazie i to jest zupełnie inny zespół niż na początku sezonu. Z każdym tygodniem wracało kilku zawodników i teraz jest to zespół kompletny.
WAS Redskins -7,5 Moim zdaniem te 0,5pt nie powinno nikogo martwić. WAS walczy o playoffy i moim zdaniem do nich wejdą. NYG zapewniony awans, licze na to , ze przynajmniej w 2 połowie pograja rezerwami a to wystarczy żeby ustawić mecz.

 

[little-dj]

Chicago Bears @ Minnesota Vikings

Bears +6 @ 1.97, Pinnacle, 2,5/10


Lekki bet na zakończenie sezonu regularnego.
Vikings rozpoczęli sezon od 5-0, a potem zaczęły się kłopoty i ostatecznie ponownie nie zagoszczą w postseasonie. Ich obecny bilans to 7-8, a przegrali cztery z ostatnich pięciu spotkań. Ich obecna gra wygląda fatalnie szczególnie z tyłu, w ostatnich dwóch meczach(przeciw Packers i Colts) stracili łącznie aż 72 punkty!

Bears mają jeszcze gorszy sezon za sobą, do tej pory ugrali jedynie trzy zwycięstwa. Na pewno przeszkadzały im mocno kontuzje, przez cały sezon przeplotło się aż 19 większych urazów. Podobnie jak ich dzisiejsi rywale przegrali cztery z ostatnich pięciu spotkań. A jednym z tych trzech zwycięstw, które odnieśli w tym sezonie, było właśnie to przeciwko Vikings w ósmym tygodniu gier. Wtedy pokonali ich 20-10. Jakby nie było, statystyk najgorszych nie mają. Plasują się na trzynastym miejscach w lidze pod względem zdobywanych jardów i straconych jardów. Może i przegrali wszystkie siedem spotkań wyjazdowych, ale w grach z ekipami ze swojej dywizji są 2-3.

Vikings pokrywali swoje linie tylko trzy razy na ostatnie osiem spotkań. Oba zespoły grają totalnie o nic, ale może Bears pokuszą się nawet o jedyne zwycięstwo wyjazdowe w tym sezonie. Należy im się zwycięstwo po ostatnich spotkaniach z Packers czy Lions, które przegrywali w ostatnich akcjach meczu. Mieli trochę niefarta, ale z Vikings już raz w tym sezonie wygrali, czemu więc ponownie nie dziś?

 

[Gucci Mane]

Oakland Raiders @ Houston Texans
Typ: Oakland Raiders +3.5 @ 1.96 - Unibet
Inauguracja magicznego czasu jakim są playoffy NFL już dziś wieczorem. W pierwszym meczu w Houston Texans podejmą Oakland Raiders. Dość mocnym faworytem są gospodarze, ale ja pójdę w drugę stronę i wezmę handicap na Raiders.
Raiders szli w tym sezonie jak burza i ich sytuacja w tym meczu byłaby zupełnie inna, gdyby nie fakt, że kontuzji doznał Derek Carr, QB Oakland, który jest jednym z głównych architektów tegorocznego sukcesu Raiders. W 16. kolejce doznał złamania kości strzałkowej i jest już raczej wykluczony do końca tego sezonu. Kontuzjowany jest również jego backup, Matt McGloin. Za sterami ofensywy będzie więc dziś QB nr 3 w osobie Connora Cooka, rookie z tegorocznego draftu. OK sytuacja z quarterbackami wygląda średnio, ale Cook nie jest ogórkiem. Śmiem twierdzić, że nie jest gorszy od nowej "gwiazdy" Texans, Osweilera, z którego zrobili milionera, mimo, że jest po prostu słabym rozgrywającym. Raiders to nie tylko QB. Mamy przecież duet najlepszych WRek w lidze - Coopera i Crabtree'go. Jest RB Murray. A co najważniejsze, jest solidna linia ofensywna. To jak ważna jest ta formacja pokazuje sukces Elliotta z Dallas, gdzie gra najlepsza linia NFL. Dzięki tym chłopakom Murray może zakręcić się wokół dobrych liczb, a Cook będzie mieć czas na znalezienie swoich targetów. Motywacja w drużynie Oakland jest ogromna. W postseason są pierwszy raz od... 2002 roku. Po latach tankowania i dostawania batów od każdego, w końcu zrobili to i weszli do playoffów. Radość i podnietę widać w wypowiedziach zawodników. Nie twierdzę, że Texans nie cieszą się z awansu, ale oni atmosferę playoffs znają dość dobrze. Dla Raiders to coś świeżego i jestem przekonany, że każdy z zawodników Najeźdzców da z siebie 101%.
Nie można zapominać, że Raiders wykręcili lepszy o 3 zwycięstwa bilans od Texans. Oakland skończyło regular season z wynikiem 12-4, natomiast Houston 9-7. Dziś to ci drudzy są gospodarzem, bo wygrali swoją dywizję i stąd mają wyższy seed. W Oakland są problemy z QB, ale u rywali wcale nie jest lepiej. Osweiler miał być odpowiedzią i długoletnim rozgrywającym tej organizacji. Ale zaufali mu zbyt mocno dając mu gigantyczny kontrakt na "ładne oczy". Chłopak zawodzi w tym sezonie na całej linii. W rankingach obrazujących grę quarterbacków Osweiler okupuje końce praktycznie w każdej kategorii. Parę kolejek temu został usadzony na ławę i a do gry wszedł Tom Savage. I dziś to on grałby ten mecz, ale trafiła mu się kontuzja. Osweiler nie jest więc wyborem, a czystą koniecznością. Skoro trenerzy nie wierzą w swojego kapitana ofensywy, to jak w takiej ekipie ma być team spirit? Nie ma tu na pewno takiej atmosfery jak w Raiders, gdzie wszyscy są razem, wspierają się i są na maksa podkręceni przed pierwszym od 15 lat playoffowym meczem.
Texans nie zachwycali w ostatniej części regular season. 1-punktowa wygrana u siebie z Jaguars, 2-punktowa wygrana z Bengals. Do tego trzeba wspomnieć, że już raz Raiders i Texans w tym sezonie się spotkali. W Mexico City górą byli ci pierwsi i wygrali 27-20. Uważam więc, że taki handicap, na taką drużynę jest czymś co po prostu w tym spotkaniu trzeba pobrać. Na pewno szykuje się ciekawy mecz. Zobaczymy jak poradzą sobie obaj rozgrywający, dla których TAKI mecz nie jest codziennością. Buki wierzą, że Cook mocno osłabi ofensywę Raiders. Ja uważam, że niekoniecznie musi tak być. Lepiej pomartwić się o Osweilera, który jest jednym z najgorszych QBs tego sezonu w NFL. Pobieram handicap na Raiders i to jest mój wybór na pierwszy dzisiejszy mecz.

 

[michael-ellis]

L.Miller (HOU) total rushing yds over 75,5 @1,85
betsson
QB Brock Osweiler to bez wątpienia nie jest to czego oczekiwali fani Texans. Dzisiaj z konieczności musi grać jako starter i moim zdaniem gra Houston będzie się opierała na podstawowym RB. Tym bardziej, że obrona OAK przeciwko grze biegowej nie należy do najlepszych. W całym sezonie zasadniczym, pozwalali opp RB na średnio prawie 107 yds na mecz w prawie 24 próbach ( 4,45 yds na próbę ) Miller co prawda, z powodu kontuzji kolana, nie grał w dwóch ostatnich spotkaniach sezonu zasadniczego ale już od środy trenował na full. Szacuję go dzisiaj na spokojnie powyżej 20 prób biegowych a w tym przypadku przekroczenie 76 yds nie powinno stanowić problemu. Mecz zapowiada się wyrównany, co daje nadzieję, że także końcówce HOU będzie grało po ziemi.

Aż 31 prób i tylko 73 yds... ????

 

[pln123]

Do tego trzeba wspomnieć, że już raz Raiders i Texans w tym sezonie się spotkali. W Mexico City górą byli ci pierwsi i wygrali 27-20.

Patrząc, że tam grali z Carrem i Texans zostali skrzywdzeni przez sędziów nie uznając poprawnie zdobytego TD przez Hopkinsa to średnio widzę dziś Oakland.
Texans to jedna z lepszych defensyw w lidze i to oni powinni wyjść dziś wygrani, ale kurs na nich również średni.

 

[michael-ellis]

L.Bell (PIT) total rushing and receiving yds over 155,5 @1,85
Betsson
Jestem zdania, że można tutaj wstawić dowolną wartość a i tak Bell spokojnie pokryje ten over ???? To zdecydowanie kluczowa postać ofensywy.Pomimo, że opuścił 4 spotkania sezonu zasadniczego, był 5 RB ligi pod względem jardów i 2 RB w ilości jardów na mecz. Średnio otrzymywał prawie 22 próby na mecz i dodawał do tego średnio 6 złapanych piłek. W sezonie zasadniczym, w totalu uzyskiwał średnio właśnie dzisiejszy over, czyli 156 yds.
MIA broni dosyć przeciętnie przeciwko opp RBs. Pozwalając na 109 yds po ziemi i 36 yds górą. W zasadniczym, górą było MIA ale Big Ben doznał wtedy kontuzji a i tak Bell miał średnią 5,3 yds na próbę.
Jedyną obawą o over jest to, że mecz może być jednostronny na korzyść PIT, jak to zapowiadają scenariusze i wtedy Bell będzie mniej eksploatowany. Jeśli nie, spodziewajmy się go dużo i często.

Tym razem zgodnie z planem. ????

 

[Gucci Mane]

Miami Dolphins @ Pittsburgh Steelers (19:05)
Typ: Pittsburgh Steelers poniżej 28.5 pkt @ 2.010 - Pinnacle

Dużym faworytem meczu są Steelersi i trudno się z tym nie zgodzić. Tannehill jest kontuzjowany i dziś znów zagra Moore. To nie musi być wielkie osłabienie. Moore pokazał, że nadal umie grać, gdy Patriots zaaplikował 2 TD grając na całkiem niezłej skuteczności i kompletując 24 na 34 podania. Trenerzy na pewno będą mocno korzystać z RB Ajayi'ego, ale on jest questionable i mimo, że zagra, to z jego zdrowiem nie jest wszystko w 100% dobrze. To główne powody dla których Steelers są takim faworytem tego starcia. Ale to problemy ofensywy Miami. Ale defensywa ma się całkiem nieźle, a są tam wielkie nazwiska jak Suh czy Wake. Uważam więc, że Steelersom nie będzie tak łatwo punktować rywali. Łatwo też nie będzie ofensywie Miami punktować Steelers, ale ten zakład nie ma nic wspólnego z atakiem gości. Zobaczmy wyniki Pittsburgha z sezonu zasadniczego. Na 16 spotkań linię 28.5 punkta przekroczyli 5-krotnie - z Redskins, Chiefs, Ravens, Jets i Cowboys. W 6. kolejce przyjechali oni do dzisiejszego rywala, do Miami i... przegrali 15-30. To pokazuje, że obrona Miami wcale tak łatwo punktów nie rozdaje i nie uważam by dziś miało się to zmienić. Kolejny bardzo ważny argument, to to, że trzeba dobrze rozplanować siły, bo za tydzień kolejny mecz. Wszystko wskazuje na to, że dalej awansują Steelers. Trenerzy jak najmniejszym nakładem sił będą chcieli tego dokonać. Przy prowadzeniu gospodarzy możemy ujrzeć drugoplanowe postacie, którym jeszcze trudniej będzie przejść defensywę Dolphins. Wysoki handicap - ok, tutaj mogę się zgodzić, bo Miami będzie zapewne ciężko w ofensywie, ale tak wysoki wynik gospodarzy? Nie wydaje mi się. Podobnie jak zwycięstwo Packers, tutaj również podwajam stawkę i ostatecznie podaję ten typ jako grubasa.

New York Giants @ Green Bay Packers (22:40)
Typ: Green Bay Packers ML @ 1.425 - Pinnacle
Typ: Green Bay Packers -4 @ 1.800 - Pinnacle

W końcu po wielu latach od mistrzostwa Giants dostali się do postseason. Z bilansem 11-5 zajęli 2. miejsce w NFC East i o awans powalczą z Green Bay Packers. Ci z kolei skończyli regular season z wynikiem 10-6, czyli gorszym od Giants, ale to starczyło na wygranie dywizji NFC North, przez co ten mecz rozegrają u siebie na Lambeau Field. Buki faworyzują gospodarzy i proponują handicap w wysokości 4.5 punktu. Wobec takich liczb nie widzę innej opcji niż postawienie na wygraną Packers i jednocześnie na to, że pokryją ujemny handicap.

Buki zbyt mocno podnieciły się wygraną Giants w Waszyngtonie niecały tydzień temu. Redskins grali o wszystko natomiast Giants o nic, a i tak zwyciężyli goście z Nowego Jorku. Przez to bukmacherzy myślą, że Eli i spółka nagle stali się contenderami. Ten sezon jest niezły, ale bez przesady. Niczemu nie pomaga "smród", który w ostatnich dniach wytworzyli receiverzy Giants z Odellem Beckhamem na czele. Wspólnie z kolegami (m.in Cruzem, Shepardem) polecieli do Miami świętować wygraną na Redskins tak, jakby już zostali mistrzami NFL. Kobiety, narkotyki (które oczywiście brali tylko towarzysze podróży, ale jednak), gołe klaty, złoto, pieniądze, łodzie, szampany. Czarnoskórzy mają swoje zwyczaje, ale to co zrobił OBJ z kolegami woła o pomstę o nieba. Halo! Dopiero skończyliście RS, najważniejsze mecze przed Wami. Zawodników skrytykował nawet sam Eli Manning, który przecież powinien być tym, który pierwszy broni swoich chłopaków czegokolwiek by nie zrobili. To na pewno nie działa korzystnie na chemię w drużynie. Ale ciężko się mu dziwić. Beckham, Shepard i Cruz zrobili z siebie idiotów imprezując z Justinem Bieberem jakby już wygrali ligę. Pokora - to słowo klucz, którego gwiazdy Giants chyba nie znają. W końcu Beckham nie grzeszy życiową inteligencją. Niektórzy na pewno pamiętają niedawną sprawę, gdzie skompromitował się wpisem na Twitterze, który był jednym wielkim gramatycznym "bykiem". Ale ok, to wszystko zostawmy TMZ (czyli amerykańskiemu Pudelkowi). Giants na 3 ostatnie wyjazdy wygrali tylko 1 mecz. Z Redskins, którzy grali jak upośledzeni zdobywając u siebie w meczu o wszystko, przeciwko ekipie, która gra o nic, jedynie 10 punktów. W Philadelphii i Pittsburghu Giants przegrali. Teraz przychodzi kolejny wyjazd i nie jest to już mecz o małą albo żadną stawkę - to są playoffy NFL. Kluczem do przegranej NYG będzie moim zdaniem sam Eli Manning, który według mnie swoje najlepsze lata ma już za sobą. Jest niedokładny, a jego miny kota srającego na puszczy drażnią całą niebieską część Nowego Jorku. Do pomocy ma niezłych partnerów i przez to Giants są w tym miejscu w którym są, ale Packers mają po swojej stronie odpowiedzi na najlepsze strzelby rywali. Nadzieją dla gości może być obrona podań, która plasuje się na 2. miejscu w lidze. Ale jak na ironię, jej rywalem będzie dziś Aaron Rodgers, który jak mało kto zna się na rozmontowywaniu pass defense'u. Jako stawiający na Packers, nie martwię się tą statystyką ani trochę.

Green Bay Packers na koniec sezonu zasadniczego zamiast urządzać bale i świętować wzięli się do ciężkiej pracy. Rodgers i spółka włączyli najwyższy bieg co widać po ostatnich wynikach. Drużynę tę charakteryzuje fakt, że gdy zostają przyparci do muru to grają niesamowicie. Po Week 11 ich bilans wynosił 4-6 i byli blisko zamknięcia sobie drugi do playoffów. Ale już tydzień później wszystko się zmieniło. Z płaczem do domów rozeszli się zawodnicy Eagles, którzy u siebie przegrali 13-27. Potem Packers pokonali Texans i dosłownie zmietli z powierzchni ziemi Seahawks wygrywając 38-10. Następnie literkę W dopisali po meczach z Bears, Vikings i Lions co przełożyło się na bilans 10-6 i zwycięstwo w NFC North. Ekipa z Wisconsin nie przegrała zatem od 20 listopada i na dziś posiada winning streak w wysokości 6 wygranych. A no to, że Green Bay jest wyraźnie w wielkim gazie i niektórzy zbyt szybko skreślili ich z listy kandydatów do wygrania Super Bowl. Zobaczmy do robi Aaron Rodgers w ostatnich tygodniach. Gdy żarty się kończą i już po prostu trzeba wygrywać, ten gość staje się prawdziwą bestią. Do 10. kolejki jego ratio TD-INT wynosiło 22-7. Od 11. kolejki do końca sezonu zasadniczego ta statystyka to z kolei... 18-0. Osiemnaście. Zero. QB Packers znów gra swój najlepszy futbol, który pozwolił mu wygrywać ligę. Czy równie dobrze będzie w tym roku, być może, teraz wiem tylko tyle, że Giants nie są przeszkodą która może zatrzymać ten pędzący pociąg. Nie przy takiej grze Rodgersa i ogólnie całej drużyny z Green Bay. Fanów Packers i stawiających na tę ekipę może martwić status Randalla Cobba, jednej z głównych broni w ofensywie Green Bay. Przy jego nazwisku widnieje literka Q, ale wszystko wskazuje na to, że Cobb zagra. Zdążyłem się już przyzwyczaić do faktu, że questionable praktycznie zawsze oznacza, że zawodnik będzie dostępny i myślę, że tak samo będzie w tym przypadku. Jeszcze jedna dość istotna sprawa przemawiająca za Packers to pogoda. Nie bez powodu Lambeau Field nazywane jest "Frozen Tundra". Granie zimą w tym miejscu nie należy raczej do najprzyjemniejszych, przynajmniej dla zwykłych śmiertelników. Gospodarze są jednak przyzwyczajeni do gry w takich warunkach . I uwierzcie mi, że nie jest to jakiś tam bzdet. O pogodzie i warunkach gry dyskutuje się równie szeroko co o samych graczach. W czasie meczu temperatura wyniesie ok. -10 stopni Celsjusza, co przy wietrze i wilgotności będzie pewnie odczuwalne dużo mroźniej. Wiadomo, że w Nowym Jorku o tej porze roku również piździ jak w kieleckiem, ale to jednak Packersi częściej muszą grać przy takiej pogodzie i dla nich wbrew pozorom jest ona sprzymierzeńcem. Shepard, Cruz i Beckham parę dni temu taplali się w promieniach słońca gorącego Miami, a dziś spędzą wiele godzin na sporym mrozie. Nie zazdroszczę, ale głupich nie sieją.

Dobra, pora już podsumowywać analizę, bo mam wrażenie, że trochę za mocno się rozpisałem. W Week 5 Giants grali z Packers i przegrali 16-23. Wtedy jednak Rodgers i cała reszta Serogłowych grała dość przeciętnie. W tej chwili AR12 gra swój najlepszy futbol, a formą nie ustępują mu inne gwiazdy jego drużyny. Wyżej wymienieni czarnoskórzy panowie zbyt szybko poczuli, że złapali Boga za nogi i uważam, że dziś w jakiś sposób się to na nich zemści. Karma, chemia w drużynie, nie wiem, nazwijcie sobie to jak chcecie, ale jeśli chodzi o atmosferę, ta z pewnością jest dużo lepsza u gospodarzy. Zagrają dziś przed swoimi kibicami, rodzinami, przy pogodzie, którą znają i która nie jest dla nich wielkim problemem. Nie pozostaje nic innego jak wyjść i przejechać się po Giants, tak jak po ostatnich 6 drużynach w końcówce regular season. Od paru tygodni mam postawiony zakład na wygraną Packers w Super Bowl i myślę, że taki wynik nie będzie wielkim zaskoczeniem. Wczorajsze mecze pokazały co znaczy rozgrywać playoffowy mecz u siebie - dwa wysokie zwycięstwa gospodarzy. Uważam, że w tym przypadku nie będzie inaczej i spokojną, minimum kilkupunktową wygraną zgarną Green Bay Packers.

 

[phillips]

New York Giants @ Green Bay Packers (22:40)
Typ: Green Bay Packers ML @ 1.425 - Pinnacle
Typ: Green Bay Packers -4 @ 1.800 - Pinnacle

brawo za typ, spodziewałem się zwycięstwa Packers, ale trzymałem kciuki za Giants, gdyż im kibicuję od kiedy zacząłem interesować się NFL.
Jedna uwaga - Eli Manning w tym meczu zagrał KAPITALNIE. Był to stary, dobry Eli - ten sam który doprowadził NYG do SuperBowl w 2008 i 2012. Zawiedli Odell Beckham i Sterling Shepard, młode gwiazdki, którym sodówka za wcześnie uderzyła do głowy - nie wykorzystali licznych świetnych podań swojego QB. Pewnie olejek do opalania nie zszedł im jeszcze z rąk...

Packers mają świetną, nomen-omen, pakę i powinni stoczyć równą walkę z Cowboys. Myślę, że zwycięzca tej pary wygra również całą ligę.

 

[Gucci Mane]

Nie jestem typem zawistnego zazdrośnika, ale miałem nadzieje, że los ukara receiverów Giants za to co zrobili. To nie było godne profesjonalistów. Człowiek uczy się na błędach i więcej Odell czegoś takiego pewnie nie zrobi, chociaż cholera go wie. Graczem jest świetnym, ale to typowy troglodyta nie potrafiący złożyć poprawnie zdania. Wszyscy wiedzą o jego wojnie z Normanem, w Week 17 Giants wysłali jego i jego drużynę na wakacje i Beckham zachował się jak typowy czarn... czaroskóry futbolista. Ambicja i pewność siebie na maksymalnym poziomie, ale gorzej z pokorą i umiejętnością trzeżwej oceny sytuacji. Wyobrażacie sobie taki wyjazd na wczasy Bradiego, Peytona Manninga czy nawet samiego Eli'a? Beckham, Shepard, Cruz zrobili z siebie idiotów i dobrze, że cała Ameryka teraz ich za to piętnuje. To nauczy ich pokory i klasy, bez której nie można być wielkim sportowcem.
Całkowicie zgadzam się z tym co napisałeś, że mistrzem będzie zwycięzca pary Cowboys-Packers. Mamy przedwczesny finał. Ciekawe jak przerwa wpłynie na Dallas. Dak & Zeke są nowi w lidze i różnie może to odbić się na ich formie przeciwko Packers którzy po meczu z Giants są rozkręceni na maksa. Jedno jest pewne - ostatni mecz weekendu będzie najciekawszy ???? Szkoda, że wcześniej trzeba kaleczyć oczy oglądaniem Osweilera, ale i tak nie mogę się już doczekać weekendu.
PhillipS koniecznie napisz coś na najbliższe mecze, widać, że masz pojęcia. Końcówka sezonu, ale dział można rozkręcić

 

[valverde]

Atlanta Falcons - Seattle Seahawks Typ: Seattle Seahawks @ 3.10 WilliamHill
Wyborne kursy na Seattle Seahawks. Jestem mocno zdziwiony wyceną bukmacherów, gdyż nie widzę tutaj aż takiej dysproporcji. Po pierwsze play-offy to miejsce, gdzie należy szybko zapomnieć o sezonie regularnym. Jednocześnie znacznie bardziej cenna od ofensywy staje się defensywa, która jakby nie patrzeć jest wizytówką Seattle Seahawks. Oczywiście nie jest to już ten sam Legion of Boom i w dodatku nie zagra Earl Thomas. Jednak już plaster w osobie Shermana, dla Julio Jonesa może mieć wymierny skutek na wynik dzisiejszego meczu. Muszę również zwrócić uwagę na dwa fakty. Po pierwsze Seattle przez cały sezon regularny mierzyło się z problemami zdrowotnymi swoich liderów. A to Wilson grał ze skręconą kostkę przez kilka spotkań, a to nie było running backów, zaś Rawls po powrocie był nieco zardzewiały. Jednak ostatnio wszystko wydaje wracać to normy, bo gra podaniowa do Baldwina, czy Grahama wygląda o niebo lepiej. Ponadto choć Seahawks to nie jest aktualny mistrz, to jednak nigdy nie należy lekceważyć serca mistrzów. Atlancie wyraźnie brakuje charakteru w playoff. Z kolei dla podopiecznych Carolla post season to jest czas kiedy grają najlepiej. Resumując kursy na Seattle są zbyt dobre by je pominąć, gdyż value po stronie gości jest mnóstwo.

 

[mr.]

@Up
Value nie ma żadnego, moim zdaniem bet na Seattle to pieniądze w błoto, Shithawks wygrywają mecze #khem#SĘDZIOWIE#khem# tylko na swoim stadionie.
Na wyjeździe przegrali nawet z LA Rams...
Dławili się nawet z 49ers, czyli drużyną, która ma QB, którego zamiast grać bardziej obchodzi robienie rewolucji (a przy okazji idioty z siebie samego).
Grają na swoim terenie z Falcons wygrali zaledwie 2 punktami...

Dokładniejsza analiza później

Falcons (-7) #2.0

Dzisiejszego wieczora dojdzie do spotkania Falcons vs Seahawks.
Seahawks, to drużyna która pomimo kilku zaskoczeń, dostała się do palyoffów.
Biorąc pod uwagę jej skład i aspiracje, oraz łatwą grupę powinni mieć dużo lepszy bilans. Tym czasem mają wymęczone 10-5-1, a warto nadmienić, że mają łatwą grupę (Rams, 49ers). Ich główną siłą jest własne boisko, jedni mówią, że to wsparcie fanów i duchy swego stadionu inni (w tym także ja) uważają, że to wątpliwej moralności ekipa sędziowska, która przymyka oko na faule swoich zawodników, a jest bardzo restrykcyjna dla gości. Przykład - karygodna decyzja w meczu z Bills, gdzie został sfaulowany kicker, a karę była prawie żadna. Niby nic, ale mogłoby to zaowocować ich przegraną.
Mają kilka swoich gwiazd. Sherman (różnie z nim bywa, ale raczej gra solidnie) no i oczywiście Russel Willson, który w tym sezonie tak jakby zaliczył regres.
Dziś zagrają w Atlancie, przeciwko Sokołom. Falcons są drużyną posiadającą jedną z najlepszych ofensyw w tym sezonie. Spotkania wygrywają raczej punktami, ale robią to pewnie. Z drugiej strony nie można narzekać na ich defence, jest przeciętny, ale potrafi się spiąć. Falcons nie mają jeszcze żadnej wygranej SuperBowl, ale mam wrażenie, że zmieni się to w tym roku, a w każdym razie jest na to spora szansa.
Są niepokonani od 4 spotkań (nie licząc meczy z Chiefs, gdzie przegrali z własnej głupoty, przez 2 point conversion, byłby to 6 spotkaniowy streak).
Ostatnie spotkanie tych drużyn to wynik 26-24 dla Seahawks, ale wtedy Falcons grali na wyjeździe, a i tak było blisko.
Reasumując, dziś przewiduję pewną wygraną, jeśli tylko presja nie zje Sokołów, to dość gładko zwyciężą, stąd typ na taki handicap.