NBA Playoffs 2012

[jharding]

Bosh questionable na mecz nr 3.
http://basketball.realgm.com/wiretap/220858/Bosh_Called_Back_To_Miami_For_Birth_Of_Child_May_Miss_Game_3
Chris Bosh may miss Thursday's Game 3 in New York to be with his wife, Adrienne, who is preparing to give birth.
Bosh arrived back in Miami shortly after 2 AM EST on Thursday.
Bosh had earlier indicated that he'd be ready at a moment's notice.
"I've got a beeper so when it goes off, I'll be ready," Bosh said. "It's an exciting time, I'm trying to compete for a championship and prepare for new life. It is a busy time in the Bosh household."

Mimo wszystko NYK bez Lin'a, Imana i prawdopodobnie Amare.
Jeśli Carmelo nie będzie miał dnia konia to Miami bez problemu powinno wygrać.
Handi też jest spokojnie do pokrycia.
Rok temu u siebie mecze z Bostonem na styku, ale mimo wszystko był sweep.
Przewiduje powtórkę w tej serii.
Miami Heat @ NY Knicks
Heat -5

Dodam jeszcze, że leBronowi zawsze dobrze się gra w MSG.
Update co do Bosha.
Z amerykańskiego fora - jest szansa, że dotrze do NY i zagra dziś.

Lebron tradycyjnie w MSG..32 ptk. 8 zb. 5 as.Kapitalny blok w 4q na Carmelo, zaliczony jako faul.
Anthony czarna dziura w ataku (7/23), niskie koszykarskie iq i zapowiada się kolejny sweep w pierwszej rundzie.

na centrze w Knicksach gra Tyson Chandler, który nie potrafi dominować na tablicach jak np. Howard, więc Melo będzie miał wiele okazji do zbiórek.

Tu się nie mogę zgodzić.Fakt nikt nie dominuje na tablicach jak Howard ale Chandler to DPOY jeden z lepiej blokujących i zbierających centrów w lidze..

 

[toudi]

Bosh dziś na jakieś 90% gra, oficjalnie game time decision dla zmyły. http://www.rotoworld.com/player/nba/930/chris-bosh

 

[pollo78]

Cóż overy i handi już ktoś proponował, więc ja zaproponuje kolejny over na zbiórkach, nie żebym był jakiś zboczony na punkcie tego elementu gry, ale ostatnie 4/4 weszło, więc czemu nie spróbować jeszcze raz
Shawn Marion over 7,5 kurs 1,71 Bet365
W playoff na razie w obu meczach po 8 zbiórek w sezonie zasadniczym 2 razy powyżej i 2 razy poniżej, z tym że te dwa razy na początku sezonu gdy całe Dallas raczej nie błyszczało

 

[blaise]

to ja proponuję inny typ na zbiórki. Wydaje mi się bardziej dobrą opcją.
Carmelo Anthony powyżej 8,5 zbiórki 2,00 Bet365
Dlaczego właśnie tak? Z prostej przyczyny. Wypadł Amare i Anthony zostanie przesunięty na 4, czyli będzie grał bliżej kosza i łatwiej będzie mu o zbiórki. W dwóch pierwszych meczach na sf nawet pokrył tą linię. Argumentem przemawiającym za tym typem jest także fakt, że na centrze w Knicksach gra Tyson Chandler, który nie potrafi dominować na tablicach jak np. Howard, więc Melo będzie miał wiele okazji do zbiórek.

 

[typplejer]

New York Knicks - Miami Heat
Typ: over 183
Kurs: 1.71
Buk: bet365
Stawka: 2/10
Koszykarze z Florydy wygrali wyraźnie oba spotkania przed swoją widownią i tym samym, pokazali, co będzie ich główną bronią, gdy przyjdzie do rywalizacji z innymi przeciwnikami na ich parkiecie. Jednak na wyjeździe...

Ja to widzę nieco inaczej. Obrona Knicks? Każdy widział. Niby najważniejszy moment sezonu, ale w szykach defensywnych Nowojorczyków nadal sezon regularny.
Jeden z najlepszych obrońców Mike Woodsona – Iman Shumpert doznał kontuzji, która wyeliminowała go do końca sezonu.
Amare Stoudemire gwiazdor, który zarabia krocie, postanowił rozładować swoją energię schodzą do szatni, na gaśnicy... Złośliwi mówią, że zużył jej więcej na gaśnicę niż na parkiecie w Miami...
Wielce prawdopodobne, że skrzydłowego nie ujrzymy do końca serii z Heat – czyli dla New York Knicks raczej już do końca sezonu.
Knicks na własnym parkiecie w przekroju całego sezonu więcej tracili punków, niż w meczach wyjazdowych. Przed własną widownią tracili ich 99, a na wyjazdach 92.
Jednak w domu więcej zdobywali – 97, niż na wyjazdach 94. Pod względem over/under, oba zespoły mają identyczny bilans w sezonie 26-42.
Heat na wyjazdach 14-19, a Knicks grający u siebie 12-21.
Spodziewam się, że Heat nie będą mieli na wyjeździe tak żelaznej defensywy, jak przed własną widownią.
Knicks z kolei, jeśli chcą marzyć o wyrwaniu zwycięstwa w dzisiejszym meczu, to w ataku nie mogą popełniać tak banalnych momentami strat. Jeśli Knicks przegrają dzisiejszy pojedynek, to dla mnie jest niemalże jednoznaczne, że dostaną „sweepa”.
Przeczuwam, że Knicks przed własną widownią zagrają na wyższym procencie w ataku, ale dziury w obronie spowodują, że Heat to wykorzystają i zrobi się nam bardziej otwarty mecz, gdzie główną rolę w ataku powinni przejąć dystansowi gracze gospodarzy.
Powodzenia!

 

[dawidbarca]

A ja sobie dzisiaj spróbuję Lakersów , większość pisała tutaj , że będą mieli duże problemy z Nuggets , ale pierwsze dwa mecze pokazały , że o żadnych większych problemach mwy być nie może , nie z tak grającym Bryantem.

Nuggets - Lakers​

Lakers są dla mnie zdecydowanie półkę wyżej niż Denver , mają swoją big three (Bynum , Gasol , Bryant) , wcale nie gorszą od osławionej trójki z Miami. Mają chyba obecnie najlepszego centra NBA i Bryanta grającego kosmicznie. Do tego dochodzi sprowadzony w połowie sezonu Sessions , który już 3 razy z rzędu notuję fajną ilość 14 punktów w meczu. Z takim podstawowym składem Jeziorowcy nie muszą się chyba martwić o dziury na ławce , Kobe mimo swojego wieku gra bardzo duże minuty , to samo Bynum , ale to center więc oczywiste , że gra więcej.

Denver ma swojego Lawsona , który mimo kapitalnego występu pare dni temu , nie uchronił Denver od porażki. Nuggets dużo próbują rzucać za 3 , ostatnio średnio im to wychodzi , 5 trafnych rzutów na 19 to nie jest jakiś niewiarygodny wyczyn. Nuggets nie mają za bardzo odpowiedzi na Bynuma , sorry , ale Koufos to jest zero a nie rywal dla Andrzeja .

W pierwszych dwóch meczach zaszalał Kobe , dziś może zaszaleć jeszcze bardziej , bo Lakersom bez dwóch zdań na wyjeździe będzie trochę trudniej i gwiazda LA zagra bardzo dużo. Bryant w pierwszym meczu 11 na 24 rzuty trafne , LAL wygrali jednak pewnie i jakiś wielkich minut Kobe nie zagrał . W drugim spotkaniu zagrał dwie minuty więcej i rzucił 38 punktów (!) , przy bardzo dobrej skuteczności.

Typy:
LAL (2.65) WillHill
Bryant over 28.5 (1.92) Pinnacle

 

[dawid1892]

Typu nie neguję, ale zauważ że LAL grali bardzo słabo na wyjazdach, a Denver nie jest aż tak słabo ekipą żeby dostać 4:0, a z Twojej wypowiedzi można wywnioskować że tak będzie. Teraz są dwa mecze w Denver i myślę że któryś z nich wygrają, choć kurs na LAL fajny, to chyba lepiej zagrać z dodatnim handicapem.

 

[dawidbarca]

Typu nie neguję, ale zauważ że LAL grali bardzo słabo na wyjazdach, a Denver nie jest aż tak słabo ekipą żeby dostać 4:0, a z Twojej wypowiedzi można wywnioskować że tak będzie. Teraz są dwa mecze w Denver i myślę że któryś z nich wygrają, choć kurs na LAL fajny, to chyba lepiej zagrać z dodatnim handicapem.

Czy ja wiem czy tak słabo? szósta ekipa konferencji pod względem wyjazdowych meczów , z tym , że dwa ostatnie wyjazdy olali bo pewnie wyglądałoby to jeszcze lepiej. Z drugiej strony czy statystyki z sezonu zasadniczego są warte analizy? gdzie cały początek sezonu Lakersi grali w innym składzie i do tego sporo meczów bez Bynuma? . Teraz Jeziorowcy mają pełny skład do dyspozycji , Kobe wspaniale się prezentuje i myślę , że sweep jest tutaj absolutnie realny. Analogiczna sytuacja do tej wczorajszej z Dallas , też wydawałoby się , że "Dallas dostaną 4:0? raczej nie możliwe" , a wiele do powiedzenia w nocy nie mieli i mamy już 3:0 dla Duranta i kolegów.
Poza tym , tak jak piszesz , kurs to nie jakieś marne 1.50 , tylko 2.65 . Myślę , że Lakers mają co najmniej to 50% szans na wygranie i ten kurs to spore value.

 

[diddy1991]

może ktoś sie wypowiedziec na temat meczu chicago?nie raz udowodnili ze potrafią grac bez swojego Asa-Rose,takze mysle ze warto na nich spróbowac.

 

[pokus89]

A ja sobie dzisiaj spróbuję Lakersów , większość pisała tutaj , że będą mieli duże problemy z Nuggets , ale pierwsze dwa mecze pokazały , że o żadnych większych problemach mwy być nie może , nie z tak grającym Bryantem.

No rzeczywiście 104-100 w drugim meczu zmiażdżyli ich ???? trochę obiektywizmu

 

[jacques]

Na temat Chicago napisałem już po meczu, w którym Rose się "skontuzjował". Zdania nie zmieniam. Dalej stawiam na awans Byków, a do tego potrzebna jest przynajmniej jedna wygrana w Filadelfii. Co więcej, uważam że dzisiaj to lepszy termin, bo coach thibs ich mocno rugał przez te 2 dni. No i przygotowywał na to, że nie mogą sobie pozwolić na roztrwonienie takiej przewagi.
Moim zdaniem to bardziej Byki przegrały mecz nr. 2 niż 76ers go wygrali. Prowadzili pewnie do przerwy, a na 3 kwarte wyszli jak na ryby. Jak zrobiło się gorąco, to zabrakło właśnie lidera. Wszyscy na siebie patrzyli i liczyli, że ktoś przejmie mecz. Ostatecznie żaden z Byków nawet nie próbował "poliderować".
Myślę, że było to dobre doświadczenie i dziś w takiej sytuacji będziemy oglądać więcej "brzydkiej gry" i forsowania gry przez Denga lub Boozera w takich sytuacjach, a przede wszystkim więcej grania przez wysokich, bo na tych pozycjach Byki mają olbrzymią przewagę. Byli stanowczo za mało razy na linii FT. Nie wierzę też, by Byki oddały też tak wiele łatwych punktów z kontr.
Reasumując, wydaje mi się ze Bulls przejmą dzisiaj ten mecz od początku i tego prowadzenia już nie oddadzą. Dlatego gram zwykłe ML, dodatkowo większe handi oraz handi na 1Q i 1half.

 

[suwix]

Dziś w nocy Sixers u siebie podejmą Bulls. Od razu rzucił mi się jedna oferta w oczy. Mianowicie under/over 178,5 ptk.
Ostatnie 5 meczy na terenie 76ers:
Philadelphia 76ers - Chicago Bulls 91 : 96 = 187
Philadelphia 76ers - Chicago Bulls 98 : 82 = 180
Philadelphia 76ers - Chicago Bulls 105 : 99 = 204
Philadelphia 76ers - Chicago Bulls 84 : 98 = 182
Philadelphia 76ers - Chicago Bulls 106 : 103 = 209
Czyli wychodzi na to że w 5 ostatnich spotkaniach zawsze był pokryty ten over. Myślę, że warte grania
Typ: over 178,5 ptk
Kurs: 1,96
Bukmacher : Expekt
Życzę powodzenia ! ????

 

[t_goral]

Joe Johnson Over 20,5 @ 1,83 Bet365 29pkt

Wg mnie prezent od buka. W Atlancie dziś niepewny występ Josha Smitha, który doznał urazu kolana w poprzednim meczu. Nawet jeżeli zagra to nie będzie na pewno tak wykorzystywany w ataku jak zwykle i dlatego ciężar gry powinien na siebie wziąść JJ. W sezonie regularnym przeciw Bostonowi rzucał średnio 23 pkt. W pierwszym meczu zagrał fatalnie rzucając 20% z gry. W drugim pomimo ciągle nienajlepszej skuteczności przekroczył linię. Dzisiaj powinien oddać ponad 20 rzutów jeżeli Hawks chcą powalczyć w tym meczu. Joe bez problemu powinien przekroczyć tą linię.

Danilo Gallinari Over 15,5 @ 1,83 Bet365 13 pkt
Gallinari jak na razie w tej serii rzucał odpowiednio 19 i 13 pkt, jednak w ostatnim meczu zagrał tylko 26 minut. Dziś powinien zagrać dużo więcej, gdyż jest niezbędny do powalczenia. Na pewno dostanie trochę minut na czwórce, aby odciągnąć Gasola od kosza. Danilo jest znany z tego, że atakuje obręcz dzięki czemu dostaje się na linię osobistych, dziś musi to robić jeszcze częściej aby wyfaulować Bynuma, który w pierwszych dwóch meczach niszczył Nuggets w pomalowanym. Wg mnie Gallinari powinien spokojnie rzucić około 20 pkt.
Carlos Boozer Over 13,5 @ 1,71 Bet365 18pkt
Boozer jak na razie bardzo zawodzi w tej serii, ale to musi się zmienić jeśli Bulls chcą przejść Philę. Po kontuzji Rose inni zawodnicy muszą wziąść na siebie większą odpowiedzialność za zdobywanie punktów. Przede wszystkim Boozer, który był liderem Chicago w RS, gdy nie grał Rose. Booz musi oddawać zdecydowanie więcej rzutów niż w poprzednich meczach. Powinien być pierwszą opcją w ataku, ponieważ Deng musi toczyć ciężkie pojedynki z Iguodalą. Linia nie jest zbyt wysoka i Boozer powinien rzucić te 15 pkt.

 

[easy]

Joe Johnson Over 20,5 @ 1,83 Bet365

Wg mnie prezent od buka. W Atlancie dziś niepewny występ Josha Smitha, który doznał urazu kolana w poprzednim meczu. Nawet jeżeli zagra to nie będzie na pewno tak wykorzystywany w ataku jak zwykle i dlatego ciężar gry powinien na siebie wziąść JJ. W sezonie regularnym przeciw Bostonowi rzucał średnio 23 pkt. W pierwszym meczu zagrał fatalnie rzucając 20% z gry. W drugim pomimo ciągle nienajlepszej skuteczności przekroczył linię. Dzisiaj powinien oddać ponad 20 rzutów jeżeli Hawks chcą powalczyć w tym meczu. Joe bez problemu powinien przekroczyć tą linię.

Rowniez polecam, jest juz informacja o absencji Smitha a kurs i linia dalej sie trzyma. Rondo rowniez wraca wiec razem z Bradleyem powinni przytrzymac Teaquea oraz Hinricha, bo z calym szacunkiem dla Jeffa ale jezeli to on bedzie oddawal najwiecej rzutow w druzynie to nie wroze przyszlosci Hawks i chyba staf trenerski o tym dobrze wie. Jeden z lepszych betow ostatnich dni.

 

[bizon91]

Co do typu na over Johnsona to ja bym uważał. Wg mnie igranie ze świetną defensywą Bostonu i to w ich hali nie jest dobrym pomysłem. Jak mają dzień to są w stanie "zgasić" niemal każdego zawodnika, a dziś Joe będzie jedynym istotnym zagrożeniem po stronie gości. Na dodatek żadnym Lebronem czy Bryantem nie jest, repertuar zagrań ma dosyć ubogi. Każdy kij ma 2 końce - absencja Smitha, już potwierdzona, sprawi, że Celtics będą wyjątkowo pilnowali Johnsona, mając jednego groźnego zawodnika z głowy.
Ja osobiście polecam:
Boston Celtics - Atlanta Hawks
Typ:
-Boston -5,5@1,66 czasem potrzeba trochę szczęścia ;-)

Brak Josha Smitha to wielka strata dla "Jastrzębi" i jeden z głównych powodów dla których ostatecznie pograłem Boston. Śr 15 zbiórek, 19 punktów i 4,5 asysty to nadspodziewanie duży wkład, jaki wniósł Smith w 2 pierwszych meczach. Nie dość że wykorzystywał wątpliwą formację podkoszową Celtics, to jeszcze groził rzutem z półdystansu, i jak widać powyżej, dużo asystował. Jest także nie od parady atletą, co także w starciu z lekko podrdzewiałymi Celtami było nie do przecenienia. Wobec urazu także Pachulii, frontcourt Atlanty prezentuje się mizernie, a główna siły pozostanie na obwodzie, jednak samymi strzelcami, których, co trzeba przyznać, Hawks mają dostatek, wg mnie nie złamią obrony Bostonu.
Na dodatek po stronie Celtics wraca Rondo, być może także Allen. Dodam jeszcze, że na 3 spotkania w sezonie regularnym Celtics wygrali 2, z czego jedno przegrali gdy grali zupełnymi rezerwami, a i to nieznacznie. Boston dopiero co odebrał przewagę parkietu i dziś ma doskonałą okazję, by ułożyć serię po swojej myśli.

 

[blaise]

na szybko dziś:
Bulls 2,02 Betsafe
Bulls -5 2,90 Bet365
Drugie spotkanie wypadek przez pracy, inaczej tego nie wytłumaczę. Strata Rose'a to na pewno osłabienie, ale Chicago na tym etapie spokojnie może wygrywać swoją kapitalną defensywą. Na razie jednak jej nie ma. 109 punktów straconych w g2 brzmi jak ponury żart. Myślę, że Byki w końcu pokażą nam prawdziwy defence, z którym zupełnie nie poradzi sobie Philadelphia, która ma spore problemy z atakiem pozycyjnym. Kluczowe będzie uniknięcie strat i powstrzymanie szybkich ataków 76ers, bo jak oni zaczną biegać, złapią rytm, to wtedy widzimy takie obrazki jak w 3 kwarcie poprzedniego spotkania. Chicago jednak nie wierzę, aby nie wyciągnęło z tego wniosków. Przypomnijmy sobie także, że jeszcze na koniec regulara Szóstki grały dosłownie fatalnie i prosiły się o wywalenie z ósemki Wschodu. Nie udało się i oglądamy ich. Czy wrócili nagle do formy z początku sezonu? Wątpię, to raczej kiepska dyspozycja Bulls. Wykorzystać wielką przewagę pod koszem + zaprezentować obronę na miarę playoffów i powinno być spokojne zwycięstwo.
Dobry typ znalazł też kolega W0jtek w hp: Philla under 90 pts 1,83
Jak zatrybi defensywa Bulls to nie ma mowy, żeby to przekroczyli.
Ponadto bardzo dobry typ na Celtics Bizona.

GL

 

[toudi]

Boston powinien dziś easy. Nie wiem kto w Atlancie będzie grał na czwórce i piątce. Sporo rzeczy da się jakoś załatać ale z nominalnych graczy na te dwie pozycje w Hawks zostają: Jason Collins, Erick Dampier, Ivan Johnson, Vlado Radmanovic. Ci panowie mieliby problem z załapaniem się do rotacji Charlotte Bobcats chociaz Ivanowi Johnsonowi zdarzało się coś tam pograć w tym sezonie, Collins kiedyś solidny gracz. Do tego Jason Collins nie trenował w czwartek bo jakieś problemy z achillesem ma. J-Smoove to lider Hawks w tym sezonie, jak złapie rytm bardzo grozny z kazdej pozycji. Atlanta ma wielu shooterów ale z dobrej obrony na obwodzie Boston jest znany, inside Celtics nie mają się czym martwić.
Boston Celtics -7,5 1.91 Bwin podwójna stawka

 

[olo]

Denver - Lakers
Sessions over 12.5 1.85
Unibet
4/10

Dwa dotychczasowe mecze to po 14 punktów Ramona. Dziś powinno być szybsze tempo meczu, bo Denver wiedzą, że tylko tak mogą przeciwstawić się Lakersom, którzy niespecjalnie lubią szybkie tempo, zwłaszcza Gasol i Bynum, bo to oznacza więcej biegania. Szybsze tempo to więcej posiadań i więcej akcji, więcej akcji to więcej rzutów, a że Lawson skupia się bardziej na ataku niż na obronie to Sessions powinien znów rzucić niemało punktów.

Faried over 10.5 1.83
Bet365
4/10

Jak pisałem wyżej Bynum i Gasol nie lubią zbytnio szybkiego tempa. Faried owszem. W 2 meczach 10 i 14 punktów, dziś więcej z gry, bo powinien być szybszy mecz. Dla mnie zaoveruje, bo Bynum go w kontrze nie złapie.

 

[elopeja]

Boston Celtics - Atlanta Hawks (best of seven) - typ: 1 @ 1.11 - Bet365

Jak wszyscy wiemy NBA playoffs czyli rozgrywki po sezonie zasadniczym są prawdziwą kwintesencją koszykówki, wisienką na torcie dla każdego fana NBA. Ten etap otwiera także nowe możliwości bukmacherskie. Mam tu na myśli rodzaj zakładu "series winner" czyli mówiąc prościej zakład na tego kto wygra serię w danej rundzie playoffs. Przez ostatnie dni w miare możliwości czasowych starałem się śledzić na iPadzie mecze i wysnuwać wnioski i dziś już wiem jaki będzie mój premierowy typ po powrocie. Typem tym będzie zwycięstwo ekipy Boston Celtics czyli popularnych Celtów nad kolegami z Atlanty dobrze wszystkim znanym jako Jastrzębie. Złośliwi powiedzą, że kurs nie zadowala - czy aby na pewno? 11% lokata z brakiem ryzyka chyba jest dobrą opcją. Bukmacherka to tak naprawde maraton a nie sprint. Ci którzy myślą inaczej szybko odpadają w przedbiegach lub zostają w blokach na starcie tracąc ogromny dystans do grupy tych pierwszej, czasem tak duży, że aż niemożliwy do odrobienia. Celem każdego z nas jest maksymalizacja zysków. Dlaczego postanowiłem zaufać ekipie Zielonych Koniczynek? Obserwuję Bostończyków już od conajmniej wielu spotkań i widzę ogromny potencjał w tej drużynie, potencjał którego nie widzą bukmacherzy wystawiając taki kurs. Genialny młokos Rajon Rondo czyli świeżo upieczona gwiazda najlepszej ligi świata jaką niewątpiwie jest NBA, stare wygi które z niejednego pieca chleb wyjedli czyli Kevin Garnett i Ray Allen oraz fenomenalny mimo swojego wieku Paul Pierce czyli popularny The Truth. Gdy ci koszykarze spotkają się na boisku tworzy się wybuchowa mieszanka mogąca zmieść z powierzchni ziemii każdą przeszkodą, która tym razem są Jastrzębie z Atalanty. Kogo mamy po drugiej stronie? Atlanta Hawks. Od zawsze kiedy tylko sięgam pamięcią ligowy średniak mogący powalczyć jedynie o pierwszą rundę playoff. Tym razem dodatkowo w tegorocznej serii znacznie osłabiony brakiem Ala Horfora i Josha Smitha czyli największych gwiazd ekipy ze stolicy stanu Georgia a mowa oczywiście o Atlancie. Kolejnym przykładem pokazującym bezmyślność bukmacherów jest fakt, że pomimo, że seria dobiega już końca (pozostały 2 mecze) wystawiają tak atrakcyjny kurs który śmiało można nazwać smakowitym kąskiem. Po małym faulstarcie czyli przegranej w 1 meczu Bostończycy wrócili na właściwe tory i impetem zmiażdzyli Jastrzębie w kolejnych dwóch spotkaniach wysuwając się na prowadzenie w serii best of seven w stosunku 2:1. Nie wydaje mi się, aby goście mogli jeszcze podjąć rękawice, nie tak osłabieni. Warto także dodać, że Bostończycy mają w tej serii przewagę własnego parkietu czyli słynnej hali TD Harden którą zdobyli wygrywając swoją dywizję w sezonie zasadniczym rozgrywek. Wszyscy wiemy jak ciężko gra się na obcym terenie. Zupełnie inaczej gra "klei" się grając na boisku w gronie najlepszych przyjaciół niż grając pod presją na boisku na wrogiej dzielnicy np. na drugim końcu miasta. Oczywiście nie ma co porównywać podwórkowej koszykówki do najlepszej ligi świata, jednak chciałbym uzmysłowić jak ważna jest przewaga własnego parkietu, własne trybuny, możliwość wyspania się we własnym łóżku, brak męczącej podróży w kilkunastostopniowym skwarze. A przewagę tą posiadają właśnie koszykarze z tzw. Athens of America jak mawia się o Bostonie. Podsumowując to wszystko o czym wspomniałem, kurs wystawiony na awans Celtów do kolejnej rundy wydaje się być bardzo mocno przeszacowany. Trzeba więc korzystać z głupoty bukmacherów i pobierać ten kurs póki szczwany oddsmaker wystawiający ofertę nie zorientuje sie co jest grane. Celtics będący jednymi z głównych kandydatów do mistrzostwa nie potkną się już w pierwszej rundzie, to jest pewne, jestem przekonany, że seria zakończy się wynikiem 4:1 lub w najgorszym wypadku 4:2 i mój typ stawkuję 10/10 z pełną świadomością, że w razie przegranej wypadam z obiegu na kolejne miesiące, jednak moja wiedza o obu klubach pozwala mi ze 100% pewnością wskazać zwycięzce tej serii. GO CELTICS!

 

[patriota]

Wszystko fajnie, miło, że się rozpisałeś, ale kilka uwag:
- To Atlanta ma przewagę parkietu
- Celtics nie rozjechali ich z impetem w dwóch poprzednich meczach, najpierw potrzebowali genialnego występu Pierce'a, a następnie grając u siebie z ograniczonymi do granic możliwości kontuzjami graczami Hawks męczyli się i dali doprowadzić do dogrywki
- Pomimo, że sam jestem fanem Celtics, trzymam za nich kciuki jak nie wiem co, to nie ma szans na stwierdzenie, że są jednym z głównych kandydatów na mistrza
- Zostało 2 mecze? Tylko w wypadku jeśli wygrają je Celci, a czeka ich jeszcze wyjazd do Atlanty na game 5, potem w przypadku porażki powrót do domu na całkowity must win game 6