NBA Playoffs 2012

[5xharoldx5]

Dyscyplina: Koszykówka, NBA
Spotkanie: Boston Celtics - Philadelphia 76ers
Typ: Philadelphia 76ers (-3,5 pkt.) AH
Kurs: 4,50
Bukmacher: William Hill
Analiza: Kurs na Bston ledwie przekraczający 1,3 w sytuacji, gdzie stan rywalizacji to 3:3? Moim zdaniem to spora przesada. Faktem jest, że Boston jest faworytem z racji własnego parkietu, ale nie aż takim. Dziwna jest ta cała seria, inicjatywa przechodzi z rąk do rąk. Jak już się wydaje, że jedna drużyna zaczęła dominować nad drugą, to nagle ta druga zaczyna grać lepiej. Ostatni mecz zdecydowanie wygrała Philadelphia 82:75, wcześniej Boston wygrał, jeszcze wcześniej Phila i tak na zmianę wygrywają. To świadczy o tym, że w tej parze jest dość wyrównany poziom. Czy przewaga własnego parkietu Bostonu to aż tak wielki atut, by wystawiać kurs troszkę ponad 1,3 na ich wygraną? Moim zdaniem nie szczególnie, że Philadelphia pokazała w dwóch pierwszych meczach, że w Bostonie potrafi walczyć, bo pierwszy mecz Phila przegrała jednym punktem 91:92, a drugi jednym punktem wygrała 82:81.

 

[spiderro]

W sezonie 1981/1982 Boston spotkał się z 76ers w finale konferencji wschodniej. Była podobna sytuacja jak dzisiaj - Game 7 w Bostonie. Phila wygrała wtedy 120-106. Osobiście zawsze lubiłem Sixers i nie miałbym nic przeciwko, żeby historia po 30 latach się powtórzyła.
Obiektywnie podchodząc do meczu to Celtics są zdecydowanymi faworytami i zapewne ten mecz wygrają. Mam tylko nadzieję, że zobaczymy ciekawy pojedynek i Phila łatwo się nie podda.

 

[cibeles]

Po co Wy w ogóle się spinacie na tego analfabetę.... co jakiś czas to wraca i zawsze ktoś da się podpuścić... Echh...

Merytorycznie to mamy finały !!

Miami - Boston - czyli to czego się można było spodziewać, po kontuzji Rose'a. ( Typuję 4-2 )

San Antonio - OCT - to powinny być niesamowite chwile spędzone z tymi meczami, zapowiada się prawdziwa uczta, jak dla mnie 4-3.

Każda z tych drużyn ma coś czym może zaskoczyć rywala przy perfekcyjnym wykonaniu. Boston to doświadczenie, ale pewnie już w nogach mają swoje. Miami to Big 3 a w zasadzie Big 2, na Boston powinno wystarczyć, na zwycięzcę na Zachodzie już niekoniecznie.

SAS to przede wszystkim ławka, niesamowicie zbilansowana drużyna, natomiast OCT młodość, młodość, młodość i niesamowity KD.
każdt ma " to coś " a nie wygra najlepszy

 

[blaise]

no to zaczynamy Finały Konferencji!
dzisiaj w nocy startuje WCF, Spurs vs Thunder. Faworyt w tej serii? Chyba jednak młodzi z Oklahomy. Ciężko powiedzieć cokolwiek o SAS, bo jak na razie rozgrywają jedne z najłatwiejszych playoffów w swojej historii. 8 meczów do finału konferencji? To często się nie zdarza. Z jednej stroni wypoczęci maksymalnie, ale przecież koszykarze z Oklahomy rozegrali tylko jeden mecz więcej dotychczas.. Różnica jednak jest taka, że mieli silniejszych rywali, w co najmniej 4 meczach mięli bardzo zacięte końcówki i mogli sprawdzić dyspozycje swoich liderów chociażby. Spurs każdy mecz wygrywali bardzo pewnie, prócz ostatniego z Clippersami. Parker rozgrywał z LAC bardzo słabą serię, a CP3 i spółka i tak nie ugrali meczu, więc to coś znaczy.
Przejdźmy jednak do dzisiejszego meczu. Proponuje coś takiego:

San Antonio Spurs under 105 @ 1,91 Betsafe heh, nawet niesamowita 4 kwarta w wykonaniu Spurs nie zepsuła typu, ale bardzo dobrze, że coś takiego się stało, bo linia nie powinna spaść, więc w g2 ciśniemy coś podobnego. Thunder dobrze realizowali to co pisałem przez 3 kwarty, a w 4 się "zesrali" i Spurs ich rozstrzelali. Na drugi mecz wyjdą z jeszcze większym nastawieniem do gry w defensywie.
Ostrogi u siebie zdobywają wiele punktów i wręcz miażdżą rywali, ale nie ma co Jazz i Clippers porównywać do Thunder. Nawet z LAC rzucali na granicy tej linii, bo 105 i 108 pkt, a defensywa Oklahomy to jednak zupełnie coś innego. Też lubią oni porzucać, mają w swoich szeregach wybitnych strzelców (Durant, Westbrook, Harden), jednak mają też wiele atutów po drugiej stronie parkietu. W regularze byli w crunch time bodajże najlepiej broniącą ekipą, czyli to świadczy o tym, że jak się zepną to potrafią grać doskonale w obronie. Na obwodzie znakomity plasterek Thabo Sefolosha, którzy zaopiekuje się zapewne Ginobilim i swoimi długimi rękoma może narobić mu wiele nieprzyjemności. Parker w słabej formie z Clippers był, ale nie wiem czy poprawi się w starciach z Thunder, bo Tony głównie lubi sobie wjeżdżać pod kosz, a przy Ibace i Perkinsie to nie będzie do końca mądre rozwiązanie. Trzeba wziąć pod uwagę także to jaki styl gry będą chciały narzucić obydwie ekipy. Spurs wiadomo ofensywa, ofensywa, Oklahoma pomimo swoich doskonałych strzelców, wydaje mi się, że nie będzie chciał iść na wymianę ciosów z prostej przyczyny. Prócz trójki liderów tylko czasami Ibaka włącza się do punktowania. W ekipie z San Antonio jest to właściwie cała 10 graczy. Jeśli rolesi (Green, Neil, Leonards, Bonner, S-Jax (bo obecnie ma rolę rolesa)) Spurs wejdą w rytm, zaczną sypać trójkami to może być pozamiatane, nawet mimo świetnej gry Duranta i Westbrooka. Thunder muszą ten mecz spowolnić, zmaksymalizować intensywność defensywy i zmusić Spurs, by oparli swoją grę na indywidualnych akcjach Parkera, Duncana czy Manu. W takiej rywalizacji weterani z SA uważam, że będą bez szans z "big trio" z Oklahomy.
Tak ja widzę ten mecz, jeżeli OCT chcą zwyciężyć. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, ale jeżeli nie uda się im tego zrobić, to rezerwowi gospodarzy ich rozstrzelają. Pierwszy mecz, więc warto byłoby już na początek zneutralizować przewagę parkietu Spurs.
Na win SAS na pewno nie ma co grać. Kusi kurs na Oklę, ale ja zdecydowałem się na ten under.

 

[dawid1892]

Tony Parker v Russell Westbrook​

Obaj zawodnicy to jak wiadomo najważniejsze ogniwa w swoich zespołach, jednak Westbrook rzuca o wiele więcej punktów. Średnia punktowa Parkera w PO to 19.1 punktów, a Westbrooka to 24.1 czyli 5 punktów więcej. Patrząc na to że SAS grało z o wiele słabszymi zespołami bo z Utah i LAC, Oklahoma grała za to z ubiegłorocznym mistrzem czyli Dallas i ekipą która była mistrzem dwa lata temu czyli Lakers'ami. Czyli można powiedzieć że Parker miał o wiele łatwiej zdobywać punkty. Moim zdaniem Parker w meczach z OKC będzie miał inne rzeczy do roboty niż zajmowanie się zdobywaniem punktów, zwłaszcza że na przeciwko stanie taka dwójak jak właśnie Westbrook i Durant. Przykładowo w jednym meczu z LAC gdzie Parker grał 38 minut, a SAS rzuciło 108 punktów rzucił zaledwie 7 punktów co pokazuję że on może, ale nie musi zdobywać dużej ilości punktów. Westbrook razem z Durantem, rzucają często ponad 50% wszystkich punktów zdobywanych i jeśli Westbrook pozwoliłby sobie na słabszy dzięń to źle mogłoby się to skończyć dla Oklahomy. W jednym meczu z LAL rzucił tylko 15 punktów, ale był to mecz underowy i obie ekipy rzuciły ledwo 150 punktów, grał 34 minuty. W ostatnich dwóch meczach gdzie OKC rzucało ponad 100 punktów (a w tej serii zapowiada się na mecze z dużą iloście punktów), Westbrook rzucał odpowiednio 28 i 37 punktów, a Parker w ostani meczu z LAC rzucił zaledwie 17 punktów, a jego zespół rzucił ponad 100 punktów. Podsumowując, Parker rzuca mniej punktów od Westbrooka, a w tym meczu nie będzie miał za zadanie nabijać punkty, a Westbrook wręcz przeciwnie, bo Durant i Westbrook to dwaj gracze dzięki którymi OKC może nawiązać równorzędną walkę z SAS.
Typ: Russell Westbrook (-3.5pkt) @ 2,01 Betsson

 

[Baqu]

Tony Parker v Russell Westbrook​

Obaj zawodnicy to jak wiadomo najważniejsze ogniwa w swoich zespołach, jednak Westbrook rzuca o wiele więcej punktów. Średnia punktowa Parkera w PO to 19.1 punktów, a Westbrooka to 24.1 czyli 5 punktów więcej. Patrząc na to że SAS grało z o wiele słabszymi zespołami bo z Utah i LAC, Oklahoma grała za to z ubiegłorocznym mistrzem czyli Dallas i ekipą która była mistrzem dwa lata temu czyli Lakers'ami. Czyli można powiedzieć że Parker miał o wiele łatwiej zdobywać punkty. Moim zdaniem Parker w meczach z OKC będzie miał inne rzeczy do roboty niż zajmowanie się zdobywaniem punktów, zwłaszcza że na przeciwko stanie taka dwójak jak właśnie Westbrook i Durant. Przykładowo w jednym meczu z LAC gdzie Parker grał 38 minut, a SAS rzuciło 108 punktów rzucił zaledwie 7 punktów co pokazuję że on może, ale nie musi zdobywać dużej ilości punktów. Westbrook razem z Durantem, rzucają często ponad 50% wszystkich punktów zdobywanych i jeśli Westbrook pozwoliłby sobie na słabszy dzięń to źle mogłoby się to skończyć dla Oklahomy. W jednym meczu z LAL rzucił tylko 15 punktów, ale był to mecz underowy i obie ekipy rzuciły ledwo 150 punktów, grał 34 minuty. W ostatnich dwóch meczach gdzie OKC rzucało ponad 100 punktów (a w tej serii zapowiada się na mecze z dużą iloście punktów), Westbrook rzucał odpowiednio 28 i 37 punktów, a Parker w ostani meczu z LAC rzucił zaledwie 17 punktów, a jego zespół rzucił ponad 100 punktów. Podsumowując, Parker rzuca mniej punktów od Westbrooka, a w tym meczu nie będzie miał za zadanie nabijać punkty, a Westbrook wręcz przeciwnie, bo Durant i Westbrook to dwaj gracze dzięki którymi OKC może nawiązać równorzędną walkę z SAS.

Typ: Russell Westbrook (-3.5pkt) @ 2,01 Betsson

dawid1892 osobiście uważałbym na ten typ, z tego co widzę zakładasz, że obaj będą się kryli, co jest błędem, gdyż w OKC Parkerem zajmie się zapewne Thabo Sefolosha, o wiele lepszy obrońca od Westbrooka, natomiast u Ostróg Russelem zajmie się Danny Green i Gary Neal. Spoglądnij sobie jak słabo wypadł przeciwko Spurs jeden z najlepszych PG ligi - Paul. To właśnie dzięki świetnej obronie San Antonio rozgrywający Clippers notował najgorsze występy w PO. Pop to genialny coach i na pewno ma plan jak wyłączyć z gry motor napędowy Thunder. Poza tym Parker uwielbia konczyc akcje po pick & rollach, a Wesbrook wraz z Ibaką kompletnie się gubią w takich zagraniach.

 

[blaise]

z tego co widzę zakładasz, że obaj będą się kryli, co jest błędem, gdyż w OKC Parkerem zajmie się zapewne Thabo Sefolosha, o wiele lepszy obrońca od Westbrooka,

mi się wydaję, że jak tylko będzie wchodził Manu to jego Thabo będzie krył, bo to jednak obrońca doskonały właśnie na takich zawodników. Parker może być dla niego za szybki i nim kręcić trochę..

 

[bizon91]

San Antonio Spurs - Oklahoma City Thunder
Typ:
-Over 200,5 pkt@1,66

Spotkanie dwóch walców - starego lisa i młodych gniewnych z OKC. Niby pierwszy mecz serii i trudno tu mówić o szczególnie pewnych typach, niemniej jednak, uważam, że w obu ekipach potencjał ofensywny jest proporcjonalnie dużo większy niż w obronie, i te 2 ekipy zwyczajnie nie mogą rozegrać meczu na poziomie np 180 pkt.
Zobaczymy co prawda kilku dobrych defensorów, jak wspomniany wyżej Sefolosha, Collison czy oczywiście Ibaka, jednak jak pokazał sezon zasadniczy - mnogość opcji strzeleckich w Spurs, a z drugiej strony strony talent duetu Durant - Westbrook, to atuty nie do zatrzymania w tej parze.
204, 203 i 219 punktów w 3 meczach sezonu zasadniczego to nie przypadek. Wiadomo, że w playoffs ciśnienie rośnie, gra robi się twardsza, jednak czy na tyle, by overowe mecze zmienić w under poniżej 200 pkt? Nie sądzę, poza tym NBA to NBA i w takich parach nawet w sezonie zasadniczym jest nierzadko atmosfera jak w playoffs.
Spurs tak naprawdę nie mają jednego rasowego defensora, a na pewno nie kogoś, kto zatrzymałby Duranta, także szalejący Westbrook powinien mieć stosunkowo łatwy matchup z Parkerem. Tych 2 kluczowych graczy Spurs będą próbowali ograniczać, ale niemal pewnym jestem, że razem koło 50 pkt minimum dorzucą.
Z drugiej strony, analogicznie, Westbrook, choć szalenie atletyczny i szybki, wciąż do czołowych obrońców się nie zalicza, a jak pokazał sezon regularny, Parker potrafi skrzętnie wykorzystać słabości Russela. Oczywiście trenerzy będą próbować zapewne różnych trików taktycznych, krycie będzie się zmieniać - jednak z pustego i Salomon nie naleje - dobrych obrońców będzie dziś mniej niż dobrych punktujących (oczywiście nieco upraszczam temat) i oddelegowanie jednych kosztem krycia drugich w takim meczu nie ujdzie nie zauważone, bo tak jak pisałem opcji strzeleckich jest dziś masa.
Poza tym nie ma co się rozwodzić nad grą San Antonio, to pisałem 17 marca:
http://forum.bukmacherskie.com/f273/nba-marzec-2012-a-73063-14.html#post2762279
i niewiele się tu zmienia, jeśli już, to na lepsze. Dla mnie w tej chwili to Spursi są głównym kandydatem do tytułu, choć oczywiście 2 dotychczasowe serie nie są do końca miarodajne, i mogły nieco uśpić "Ostrogi".
Zbierając to wszystko do kupy - overowe mecze w RS, brak wystarczającej liczby dobrych defensorów, ciężar gry rozłożony na 2 graczy u gości, i od 3 do nawet 7 czy 8 w Spurs (co wyklucza nam choćby takie undery, jak te Lakers z Thunder, gdzie wystarczył słaby Kobe i po zabawie) - to wszystko skłania mnie do overu.
Wydaje mi się, że nawet jeśli cały mecz będzie dużo bardziej twardy w obronie, niż te w sezonie zasadniczy, to przy tych wszystkich czynnikach, przy tej plejadzie świetnych strzelców - będzie w tym meczu co najmniej 1 kwarta, gdzie obrona pęknie i padnie może nawet z 60 czy więcej punktów, co powinno przechylić szalę na korzyść overu...stawiam, że będzie to pierwsza lub druga.

 

[dawczan]

???? K.Durant --> over 27,5 - 1,85 (Tobet) 27 pkt // wiadomo - 1 pkt...0/4 za 3.
Linia jak najbardziej do ogarnięcia przez Duranta. Tym bardziej, że wg mnie Spursi bardziej skupią się na ograniczeniu Hardena i Westbrooka, a Durantowi swoje pozwolą rzucić, bo jego i tak i tak jest bardzo ciężko zatrzymać. Thunder nie ma nic do stracenia. Plan wykonany, a teraz tylko walecznością i młodością są w stanie wygrać rywalizację ze Spurs. I wcale nie są na straconej pozycji w walce o finał. Niemniej myślę, że Durant powyżej 30 powinien rzucić.

 

[dondamajk]

Jeśli chodzi o finały konferencji, to są takie jak się spodziewałem (po wypadnięciu Rose'a), jednak byłem pewien, że BOS nie będzie przechodził takich męczarni.
Co do obu finałów, to dla mnie no bet... oczywiście lekko zagram long termy, ale tylko dla funu... bo tutaj w obu przypadkach widzę od 4-2 do 2-4... wszystko może się zdarzyć, decydować będą epizody. Moc jest po stronie zachodu i myślę, że koronę przywdzieje Durant lub Parker... a finał wschodni, to raczej walka o zebranie wpierniczu od finalisty z Zachodu... BOS labilny... i chory... MIA bez Bosha... i krótkie.
Jeśli chodzi o lewą połówkę, to lekko przychylam się do młodych wilczków z OKC, ok PO to czas weteranów, ale przecież Durant, West, Perk, Ibaka i Harden to nie takie żółtodzioby... i są fizycznie wyraźnie mocniejsi, szybsi, zwinniejsi... wielkie wrażenie robi na mnie Ibaka... a to taki Chandler Piorunów... wiemy co zrobili Mavs z Chandlerem... a co bez niego... do tego dołożony Perk, który tytanem off nie jest, ale w def daje wiele... poza tym mając Duranta, Westa i Hardena można sobie na takiego klocka pozwolić... po drugiej stronie SAS w gazie z wielkim bagażem doświadczeń i po dwóch sweepach... jak bym miał się jednak kusić o typowanie to widzę OKC w 6 lub w 7.
Jeśli chodzi o prawą połówkę, to dla tej rywalizacji, mimo wszystko ważny będzie powrót Bosha (lub jego brak)... ogólnie uważam go za miękką pytkę , ale z nim będzie jakiś matchup dla KGa... bez niego Kevin znów będzie regularnie ładował po 20pkt i zbierał kilkanaście piłek... bo nie ma dla niego przeciwnika...
Bron - Pierce - +MIA
Wade - Rondo - +MIA (choć już nie taki duży)
KG - Bosh - +BOS (a vs Turiaf to już dno i metr mułu dla MIA)
Allen - Chalmers - +BOS (nawet niespełna sił)
Bass - Battier - +BOS
Także obiektywnie patrząc jeśli Bosh da radę wrócić, to MIA w 7... jeśli nie da rady, to BOS w 6 lub 7.
Próbuję (na dokładny wynik serii BOS-MIA nie ma jeszcze kursów):
Boston Celtics go through @ 5.00 (zależy od kursu na poniższe, bo BOS na pewno nie wygra 4-1 lub 4-0, więc zagram albo dokładny wynik na 4-3 i 4-2 albo to)
Boston Celtics 4-2 @ ?
Boston Celtics 4-3 @ ?
Oklahoma City 4-3 @ 5.50
San Antonio 4-3 @ 3.50
i już w grze, puszczone w trakcie ćwiartek:
OKC+BOS @ 11.25
BOS @ 5.00
Z kolei na dziś wieczór:
SAS under 104.5 @ 1.91 pick of the night!
OKC to win G1 @ 3.10

 

[lorak]

dawid1892 osobiście uważałbym na ten typ, z tego co widzę zakładasz, że obaj będą się kryli, co jest błędem, gdyż w OKC Parkerem zajmie się zapewne Thabo Sefolosha, o wiele lepszy obrońca od Westbrooka, natomiast u Ostróg Russelem zajmie się Danny Green i Gary Neal. Spoglądnij sobie jak słabo wypadł przeciwko Spurs jeden z najlepszych PG ligi - Paul. To właśnie dzięki świetnej obronie San Antonio rozgrywający Clippers notował najgorsze występy w PO. Pop to genialny coach i na pewno ma plan jak wyłączyć z gry motor napędowy Thunder. Poza tym Parker uwielbia konczyc akcje po pick & rollach, a Wesbrook wraz z Ibaką kompletnie się gubią w takich zagraniach.

CP wyglądał tak źle, ponieważ grał z kontuzją (której nabawił się jeszcze w serii vs memhis).
a thunder znacznie lepiej bronią pick and rolla niż spurs, którzy są w tym elemencie ostatni w lidze (dane z synergy)

 

[ted]

tyle że OKC nie gra PnR ???? Duncan pewnie będzie robił z Ibaka co będzie chciał a ławka po stronie SAS, win gospodarzy jak dla mnie

 

[lorak]

tyle że OKC nie gra PnR ????

coś ci się pomieszało. według synergy p&r stanowi nieco pond 18% wszystkich akcji thunder, co sprawia, że ta zagrywka jest najczęściej stosowaną w tej drużynie. Westbrook na przykład na tym w dużej mierze bazuje, czy też oczywiście Harden, który obok Nasha jest najlepiej grającym p&r w lidze.

 

[ted]

nie zerkam na ten serwis możliwe jak na boisku jest Harden, bo tak to WR wbija sam pod kosz a KD sam sobie wypracowuje rzuty, SAS moim zdaniem ma 100razy wiecej zagrywek , doswiadczenia i nawet umiejetnosci by wygrac

 

[lorak]

nie zerkam na ten serwis możliwe jak na boisku jest Harden, bo tak to WR wbija sam pod kosz

ale często do uwolnienia się używa zasłony wysokiego, a to jest p&r. pamiętaj, że w tej zagrywce rolującym nie musi być zawsze wysoki.

a KD sam sobie wypracowuje rzuty, SAS moim zdaniem ma 100razy wiecej zagrywek , doswiadczenia i nawet umiejetnosci by wygrac

zagrywki to nie wszystko, czasem nawet przeszkadzają jeśli jest ich za dużo. w każdym razie mamy tutaj bardzo ciekawą sytuację, bo pod względem efektywności obydwie drużyny są na bardzo zbliżonym poziomie, ale osiągnęły to całkowicie odmiennymi metodami. spurs, tak jak piszesz, mają mnóstwo zagrywek, grają przepięknie zespołowo, thunder natomiast dużo więcej bazują na talencie i popisach indywidualnych. mimo tego zarówno atak jak i obrona tych zespołów stoi na zbliżonym poziomie. dlatego też ta seria powinna się rozstrzygnąć dopiero w 7 meczu, o ile oczywiście nie będzie jakichś kontuzji, czy też losowych wyników w końcówkach zaciętych spotkań.

 

[Baqu]

a thunder znacznie lepiej bronią pick and rolla niż spurs, którzy są w tym elemencie ostatni w lidze (dane z synergy)

dane są pewnie z sezonu zasadniczego ???? a co mają potyczki Thunder z Raptors czy Bobcats do obecnego finału ze Spurs ? dobrze wiemy, że mają się nijak. jeżeli możesz porównaj spotkania h2h i pokaż wtedy jakie są wyniki, odejmując oczywiście mecz, kiedy to ostrogi wystawiły rezerwy i przegrały spotkanie, a tak na prawdę statystyki nie grają ???? jeszcze wracając do Westbrooka... w całej serii przeciwko Lakers miał 4 TO, zgadnijcie ile miał dzisiaj w jednym meczu ? tak 4 Poza tym ciekawe jak wygląda jego kontuzja, ale na razie nie ma informacji jej dotyczących.

 

[lorak]

dane są pewnie z sezonu zasadniczego ???? a co mają potyczki Thunder z Raptors czy Bobcats do obecnego finału ze Spurs ? dobrze wiemy, że mają się nijak.

nieprawda. one pokazują pewne tendencje i o ile oczywiście nie jest tak samo przeciw każdemu rywalowi, to nawet takie zbiorcze informacje z całego sezonu są BARDZO pomocne, ponieważ zawodnicy nie zmieniają nagle swoich umiejętności, stylu, przyzwyczajeń.
poza tym napisałeś, że Westbrook oraz Ibaka gubią się na p&r, co jest dla mnie niezrozumiałe (może chodziło ci o to, że przeciw spurs nie był tak skuteczny? ale to nie oznacza, że nie radzi sobie na p&r) bo RW w ogromnym stopniu bazuje na p&r - i to przeciw każdemu rywalowi.

a tak na prawdę statystyki nie grają ????

no wiesz co ;] przecież wynik to statystyka

jeszcze wracając do Westbrooka... w całej serii przeciwko Lakers miał 4 TO, zgadnijcie ile miał dzisiaj w jednym meczu ? tak 4

tak, i wiesz, to było do przewidzenia (nie konkretna liczba, ale że się pogorszy). RW miał kosmiczną serię przeciw LAL jeśli chodzi o starty oraz rzut z półdystansu (50% przy sporej ilości prób, czyli lepiej niż np. Durant!), więc było kwestią czasu, gdy wszystko się uśredni ;] poza tym teraz ma znacznie więcej obowiązków w obronie, a jeśli jest męczony po swojej stronie boiska, to trochę wchodzi mu to na psychikę (szczególnie jeśli ktoś go skutecznie ogrywa) i częściej popełnia wtedy błędy w ataku. żeby nie było, że tak gadam teraz o fakcie, to pisałem o tym przed serią na 2taktach

 

[wilq]

Mecz przegrany przez OKC na własne idiotyczne życzenie.Nie wiem dlaczego Scott zamroził na ławce Thabo jak chłop odwalił kawał roboty przez te 3 kwarty a wtedy kiedy już było po ptokach Brook go wpuścił.Jak można przegrać mecz z tak niemrawym Parkerem,z tyloma stratami rywala?Licze jeszcze na walke ale obawiam sie że OKC przegrało tą serie dzisiaj kiedy Spurs byli do ugryzienia.Fakt faktem że wysocy OKC zagrali totalną żenade.Ibaka dzisiaj wie że świat nie kończy sie na blokach a Perkins jest koszmarnie wolny i facet gubi sie na pickach i w grze 1v1 że aż sie nóż w kieszeni otwiera.Nie da sie grać przez wiekszość serii na 4rech obwodowych.Nie z Spurs którzy obecnie grają basket nie z tego globu.Trzymam kciuki za OKC ale zaczynam dygać o ich wygraną.

 

[Baqu]

@lorak

Tendencję i zarys tak, ale to bardzo ogólne równie dobrze można sobie wejść
w trendy ekip http://www.covers.com/pageLoader/pageLoader.aspx?page=/data/nba/matchups/g5_trends_2.html i mieć taki zarys, tylko, że
on w większości nie pomaga w typowaniu znacząco. Jak napisałeś są bardzo pomocne,
rozumiem, że je używasz, tylko dlaczego nie przekłada się to na Twoje wyniki ?
W rankingu bodajże coś -800 jednostek, jeżeli one Ci tak pomagają, to szczerze
ja wolałbym taką pomoc odrzucić ;-)

nie wiem co mówi synergy o p&r, wiem co mówią trenerzy i zawodnicy"

An interesting perspective that another assistant coach feels will work in the Spurs' favor is their superb pick-and-roll abilit. This coach says the Thunder haven't faced a pick-and-roll offense yet that uses their system so efficiently.

"Pick-and-roll is a big part of their offense," the second expert said, "but they'll really go to it even more, I think, against the Thunder. Oklahoma City's bigs haven't really faced that much high-quality pick-and-roll yet in these playoffs."

"They will against Parker," the assistant continued. "The Thunder's bigs (Serge Ibaka and Kendrick Perkins) are really good at protecting the basket, but they're not that good at cutting off angles off the high screen. They can protect the rim, to a degree, when Parker gets in the lane, but that just opens up opportunities for 3-point shots."

tutaj dodam, że Spurs mają bodajże najlepszy % rzutowy za 3 ze wszystkich ekip w PO i byli w czołówce ligi w sezonie zasadniczym.

"With Tony Parker and Manu Ginobili pick-and-rolls replacing the methodical, dump-it-to-Duncan philosophy of earlier championship years, the Spurs averaged 103.7 points in the regular season.

That ranked second in the NBA and matched last year’s team for most by a Popovich-coached club. In eight playoff games, that average has dropped off — but only slightly — to 102.5."

jak p&r Manu i Thiago rozmontowywał obronę Thunder wczoraj pewnie
widziałeś i widziałeś jak wkurzony był Perk, gdyż po prostu był za wolny
na obronę takich zagrań.

btw Harden pierwszy raz w sezonie nie wykonał ani jednego rzutu wolnego ????

jeszcze raz dodam, że rozumiem podawane statystyki synergy, ale nie zgadzam
się z prowadzoną do Ciebie konkluzją do nich, gdyż prostym przykładem idąc jeżeli drużyna A wygrywa po kolei z druzyną B, C, D 100:60 to znaczy, że również ogra druzynę E 100:60 ? nie, stąd napisałem, że statystyki nie grają i nie można się aż tak na nich opierać, gdyż każdy mecz jest inny, a w szczególności statystyki Cie okłamują kiedy grają dwie bardzo dobre drużyny co tutaj ma miejsce.

napisz co mówi synergy o dzisiejszym meczu i co proponujesz do niego
zatem, a jak wejdzie pewnie będę jutro pierwszy, który będzie Ci bił brawo

 

[blaise]

Baqu, owszem nie można porównywać meczów z outsiderami z regulara do meczu z najlepszą drużyną WC w playoffach, ale tu chodzi o to jakimi środkami próbują wygrywać, a to raczej się nie zmienia. Harden jest najlepszy w lidze w akcjach typu pnr, więc dlaczego mają rezygnować ze swojej największej zalety? Robił to przeciwko Raptors, będzie robił i przeciwko Spurs. Kwestia tylko taka, że SAS będą to lepiej bronić, ale to nie ma w tej dyskusji znaczenia. Brooks prochu nie wymyśli, nie zmieni nagle zupełnie stylu gry na playoffy, więc jeżeli staty synergy mówią, że w rs grali głównie to i to, to możemy być w 90% pewnie, że będą próbować to samo grać w po, chyba, że defensywa rywali diametralnie zmieni te plany. Spójrz, że Thunder nie mają jednak wielu opcji w ataku, które mogą stosować. Iso dla Duranta i pnr Hardena i Westbrooka to najprostsza i zarazem najskuteczniejsza w ich wypadku broń.

"the truth" w sensie wszystko prawda ;-)
Baqu