NBA Październik 2010

[hugues]

Dali ci cynka że dzisiaj obaj na 100 % grają ? Według mnie w każdym meczu dają z siebie 100%. Według mnie winna leży w zgraniu a raczej jego braku. Sami gracze wypowiadali się że nie są zgrani i dlatego w każdym meczu ktoś gra dobrze a ktoś słabo i nie sądzę aby w dzisiejszym meczu zagrali obaj bardzo dobrze. Tylko jeden albo Wade albo Bron to tak, a co do Bosha to na razie zawodzi i chyba dzisiaj też za dużo nie zrobi. Jak dla mnie Orlando fajna propozycja. Tak jak Baqu pisał 50 na 50 i kursy to pomyłka.

Nie, nie dali ale wyciagnelem wznioski z tego, z kim dzisiaj graja i ze graja po raz pierwszy u siebie w lidze. W kazdym meczu nie moga dawac z siebie 100% bo organzm by tego nie wytrzymal, sa mecze wazne i wazniejsze, uwazam, ze pierwszy mecz w swojej hali jest jednym z tych najzwazniejszych
jak bedzie zobaczymy, licze na piekne widowisko

 

[nielat]

Gracz z największą liczbą punktów + zbiórek
LeBron James (-2,5) 1.87
Dwight Howard (+2,5) 1.85
Betsson

Dlaczego, James mimo, iż zanim wejdzie w mecz, mija troszkę czasu, a punkty które zdobywa są zawsze "niesamowite" to jednak, są to cenne punkty, których dziś powinien zdobyć ponad 20/25. Do tego mniej więcej linia zbiórek u LeBrona waha się pomiędzy 6-8 co powinno na koniec dać wynik 30+. Dwight dziś nie obejdzie się bez fauli na LeBronie i Wad'ie, którzy uwielbiają wchodzić pod kosz + Bosh przeszkadzający w zbiórkach. Wczoraj miał swój mecz, dziś Miami stoi przed kolejnym sprawdzianem, w którym musi udowodnić, że nie są pomyłką. Myślę również, że James zredukuje tym razem TO do minimum i pozamienia je na punkty.

 

[jacques]

Oj, ja tutaj mam odmienne zdanie. Howard powinien zdominować ten mecz na tablicach. W drużynie Miami nie widzę żadnego zawodnika, który jest w stanie wygrać z nim matchup. Skoro 400 letni Shaq momentami dominował nad podkoszowymi Heat to tym bardziej zrobi to Howard. A te 40 minut minimum zagra. Haslem, Bosh, Ilgauskas, Anthony nie mają warunków by go powstrzymać. 15-20 zbiórek wg. mnie są w zasięgu Howarda. Pytanie ile on zapunktuje i ile zrobi LBJ ?

 

[lukascash]

Toronto Raptors -3 over Cleveland Cavaliers

Letdown spot dla Cleveland po wygranej z Bostonem. Toronto ma całkiem przyzwoitą drużynę, a brak Varejao w Cavs może mieć bardzo duże znaczenie. Myślę, że Cavs w obecnym składzie nie są drużyną, która będzie w stanie utrzymywać pewien stały poziom gry, co oznacza, że wg mnie będą przeplatać dobre mecze z bardzo słabymi.

Miami Heat -3 over Orlando Magic

Tego typu linie są dość specyficzne - drużyna, która preseason przeszła jak burza z zerowym bilansem porażek i w pierwszym meczu wywaliła z hali bezradnych Wizards nagle jest 3 punktowym dogiem? Aż się prosi o granie Magic. Ja tego nie kupuje. Nie wiem czy zagram Heat..ale dla mnie jest to Heat albo No Play.

 

[blads]

Gracz z największą liczbą punktów + zbiórek
LeBron James (-2,5) 1.87
Dwight Howard (+2,5) 1.85
Betsson
Dlaczego, James mimo, iż zanim wejdzie w mecz, mija troszkę czasu, a punkty które zdobywa są zawsze "niesamowite" to jednak, są to cenne punkty, których dziś powinien zdobyć ponad 20/25. Do tego mniej więcej linia zbiórek u LeBrona waha się pomiędzy 6-8 co powinno na koniec dać wynik 30+. Dwight dziś nie obejdzie się bez fauli na LeBronie i Wad'ie, którzy uwielbiają wchodzić pod kosz + Bosh przeszkadzający w zbiórkach. Wczoraj miał swój mecz, dziś Miami stoi przed kolejnym sprawdzianem, w którym musi udowodnić, że nie są pomyłką. Myślę również, że James zredukuje tym razem TO do minimum i pozamienia je na punkty.

No nie wiem...myślałem nad tym typem ale w drugą stronę, czemu? Bo po pierwsze gra Miami jest wielką niewiadomą, jeden mecz rządzi James, w drugim już tylko Wade. Puki nie zobaczę jak tam będzie wyglądało punktowanie wolałbym nie stawiać nic punktowego u Miami. Howard jak ktoś już napisał może spokojnie zebrać z 15 piłek, lekko dorzuci także z 15 punktów i ma 30 czy LBJ go przeskoczy? Jeżeli to będzie jego mecz to samymi punktami powinien, ale tak jak pisałem dla mnie to wielka niewiadoma.
Z zakładów na zawodników wybrałem 2 na tę noc
Paul Pierce over 23,5 punkty, zbiórki - po nieudanym meczu z Cleveland chłopaki będą grać na maksa, powinien spokojnie rzucić około 20 punktów i tutaj już liczę na to że wszystkiego nie zgarnie do zebrania Kevin ????
Pierce klasa sama w sobie było wiadomo że over wejdzie już po pierwszej kwarcie
Evans vs Harris (-1,5) - Nie widziałem meczów przedsezonowych Sacramento, na pewno nie był to ten Evans którego pamiętam z poprzedniego sezonu, w meczu o stawkę jeszcze nie zagrał i tak naprawdę nie wiem czego się po nim spodziewać, Harris równa forma przed sezonem, w ostatnim meczu świetny wynik, dzielił po równo punkty z Lopezem. Atut własnej hali, plus stabilna forma od okresu przygotowawczego sprawiają że postawię na niego
mimo tego że zaczęło się źle, ale w końcówce błysnął Harris :grin:
2/2 czyli źle nie jest ????

 

[armor]

smiesza mnie teksty ze miami jest nie zgrane w 3 meczu ktory bedzie grala razem wielka trojka. Dzis przed wlasna publicznoscia graja a to napewno daje im wielkiego plusa nie wiem czy ktos pamieta mecz z zeszlego sezonu gdzie miami prowadzilo u siebie bodajze okolo 25ptk i jakos tam nie bylo lebrona czy bosha. Poprostu Orlando pudlowali mase rzutow. Ja jestem zdania ze ta hala Orlando moze nie lezec. Miami moze nie zgrane ale dzis Lebron i Wade napewno pokaza na co ich stac sadze ze obaj rzuca okolo 50ptk. Co do Orlando dobra miazdza w swojej nowej hali zobaczymy jak spisza sie na wyjezdzie o prawdziwe zwyciestwo a nie te w pre season. Jesli nie wykorzystaja dobrze Howarda to dzis bedzie slabo. Albo Howard zacznie lapac glupie faule ktore zdarzaja mu sie.
Dla mnie hc -3.5 na miami to prezent ????
Do tego warto wziasc Atlante -3.5, Denver i GSW -5.5 ladny kurs wychodzi ????
wziąć armor wziąć
Baqu
w nocy to pisalem bylem spiacy wazne ze miami wygralo ????
armor

 

[krzysztof1985]

Odradzam grać najbliższego meczu Bobków. Frajersko przegrali, brakuje im zimnej krwi przewagę 8 punktów roztrwonili raz dwa. W dodatku z drużynami grającymi twardo i mających dryblasów w składzie będzie im ciężko przebić się pod kosz. Szkoda taką ładną nockę mi popsuli ???? - NBA where amazing happens

 

[olo]

Koniec 3 kwarty i odszedłem od TV, bo takiej beznadzieji jak gra Magic to aż się nie chce oglądać.
Lewis i Richardson wielki duet 0/11 z gry, razem przez 3 kwarty rzucili całe 2 punkty z wolnych.
Nelson wgl jest ślepy chyba, wybiegają mu na pick'n rolle non stop zawodnicy, a on nic, bo po co piłkę oddawać. Lepiej zrobić jakiś wjazd pod kosz i rzucać na pałę samemu. W końcu to dobra zabawa. No jak na podstawowego rozgrywającego jedna asysta przez 25 minut to trochę mało.
Wgl brak pomysłu w grze, albo podajemy do Dwighta albo walimy za 3, może kiedyś wpadnie.
No i genialny trener ze świetnym nosem trenerskim, po prostu genialna postawa. Bo jak dobrze idzie to najlepiej wtedy robić zmiany i to zwalić, a jak dostaje się 0-9 na początku 2 połowy to za mało, żeby jakiekolwiek zmiany robić.
Ja powiem tyle, że po tym co zobaczyłem przez te 3 kwarty to nie wróżę za wiele Magikom w tym sezonie. Ze słabszymi będą może i cisnąć, ale z czołówką nie mają szans z taką postawą.

 

[money]

Olo 3/4 typow to win Orlando z handi lub czyste...kazdy jest madry po fakcie jeszcze nie dawno miami niby nie było zgane,a Magic bylo walcem w pre sezonie i co konkretnie w plecy,az sie boje pomyslec co to bedzie jak wroci Miller i Bosh troche podkreci temp.

 

[hugues]

Tak jak zakladalem jedna z opcji Orlando odpadlo w przedbiegach i wszystkie Wasze wywody o niezgraniu MIAMI poszly w leb, niestety Dallas frajersko przegralo wygrany mecz, blok Dallas i podanie w poprzek na wlasnej polowie, ktore doprowadza do przechwytu zamisat wyprowadzic szybka kontre? Ostatnie sekundy, dallas bezmyslnie fauluje przy nietrafionym rzucie memphis?? 7 sekund do konca i dallas gubi pilke?? sorry, musialbym byc mega frajerem, zeby to kupic,
Po raz kolejny sie przekonalem, ze w sporcie rzadza buki.

 

[legionista880]

dzisiaj 2/6 dziekuje Joe Johnson ????na 4 sekundy przed koncem Hawks prowadza dwoma i Joe Johnson wykonuje dwa osobiste, jak trafi handi wejdzie a on i tak wie ze wygrana jest wrecz niemozliwa do wypuszczenia z rak to trafia jeden i po handi. Drugi dzien i drugi handi przegrany o 0,5pkt????

 

[lukascash]

Tak jak pisałem..linia w meczu Miami - Orlando aż się prosiła, żeby zagrać Orlando..no i mamy typowy bloodbath a buki liczą kasę..Orlando nie istniało w tym meczu i nie grało nic. Howard jak przystało na prawdziwego lidera oczywiście nie potrafił pociągnąć drużyny. Orlando ma to do siebie, że z lepszymi drużynami pęka.

 

[ted]

dzisiaj 2/6 dziekuje Joe Johnson ????na 4 sekundy przed koncem Hawks prowadza dwoma i Joe Johnson wykonuje dwa osobiste, jak trafi handi wejdzie a on i tak wie ze wygrana jest wrecz niemozliwa do wypuszczenia z rak to trafia jeden i po handi. Drugi dzien i drugi handi przegrany o 0,5pkt????

wygrana była zagrożona bo zostało kilka sekund 76ers do rzucenia trójki, ale niestety nie trafili z tego co pamiętam. Przecież specjalnie nie zepsuł tego.
NJN na razie ma słabych rywali, ale dali się przegonić przy 16pkt prowadzeniu, doświadczenie Farmara im pomoga póki co.
Cleveland słabi, wygrana nad Bostonem to tylko dzięki rywalom którzy się oszczędzali.
No i wspaniała gra Grangera mimo 6pf, niestety MVP meczu został Wallace.:-|

 

[kkslec]

No trzeba przyznać że u Miami wyglądało to już dużo lepiej ale do końca jeszcze nie jest wszystko dobrze, więc nie gadajcie że Heat rozegrali jakieś bajeczne spotkanie. To frajerstwo Magic zadecydowało o tym w większym stopniu. Zaraz może jeszcze napiszecie że wkońcu wszyscy zagrali na 100% i daltego wygrana. Zwłaszcza Bosh z 11 punktami w tym 7 z wolnych albo James z 15 punktami, jedynie co trzeba mu oddać to dobre podania. A Magic nie wiadomo co się stało. Lewis 0/9, Richardson, 0/5, Nelson 3/11, Carter 1/5 i kontuzja, 4/24 za 3 punkty co zwykle jest ich dużą bronią i najleszpe to 5 asyst całej drużyny ???? Jeśli tak będą postępować to awans do PO będzie szczytowym osiągnięciem.

 

[krzysztof1985]

Tak jak zakladalem jedna z opcji Orlando odpadlo w przedbiegach i wszystkie Wasze wywody o niezgraniu MIAMI poszly w leb, niestety Dallas frajersko przegralo wygrany mecz, blok Dallas i podanie w poprzek na wlasnej polowie, ktore doprowadza do przechwytu zamisat wyprowadzic szybka kontre? Ostatnie sekundy, dallas bezmyslnie fauluje przy nietrafionym rzucie memphis?? 7 sekund do konca i dallas gubi pilke?? sorry, musialbym byc mega frajerem, zeby to kupic,
Po raz kolejny sie przekonalem, ze w sporcie rzadza buki.

W tym sporcie nie rządzą buki, tylko takich kursów jak 1,15 z kosza się nie gra - przynajmniej ja mam taką zasadę.
Są lepsze typy z lepszymi kursami
Co do gwiazdeczek z Miami zaczynają błyszczeć, jedynie BOSH dla mnie jest jak dinozaur (sorki za określenie).
Ciekawie wyglądała Q2 gdy na parkiecie był Gortat i grali 2 wieże pod koszem, dobrze to funkcjonowało. Orlando faktycznie gra jedynie na Howarda. Trzeba przyznać gwiazdy zaczynają popis - trzeba to wykorzystać w najbliższych meczach. Nie oglądałem meczu w Q3 i Q4 więc dalej nie mam zdania jak to wyglądało dalej - jednak powiem, że Indianę warto zagrać w next mecz u siebie i odpuścić Bobki . Tak na sucho w tej chwili przychodzi mi coś takiego (zobaczę po 20 jeszcze kontuzje)
Cleveland-Sacramento 1@1,7 - damn! 3 punkty, roztrwonić 16 punktów handi po Q2 - trzeba być specem
Indiana-Phila 1 @ 1,47 (lub lekkie handi na Indianów) handi -5,5 też easy
(to co wyprawiał Granger z Indiany w meczu z Bobkami- szok)
Co do reszty nie mam zdania bo kurs 1,15 na Bulls-Detroit mnie nie satysfakcjonuje
/znów nie udana noc ???? Indiańce wygrali z handi ale ciała dali Cleveland ????

 

[armor]

No trzeba przyznać że u Miami wyglądało to już dużo lepiej ale do końca jeszcze nie jest wszystko dobrze, więc nie gadajcie że Heat rozegrali jakieś bajeczne spotkanie. To frajerstwo Magic zadecydowało o tym w większym stopniu. Zaraz może jeszcze napiszecie że wkońcu wszyscy zagrali na 100% i daltego wygrana. Zwłaszcza Bosh z 11 punktami w tym 7 z wolnych albo James z 15 punktami, jedynie co trzeba mu oddać to dobre podania. A Magic nie wiadomo co się stało. Lewis 0/9, Richardson, 0/5, Nelson 3/11, Carter 1/5 i kontuzja, 4/24 za 3 punkty co zwykle jest ich dużą bronią i najleszpe to 5 asyst całej drużyny ???? Jeśli tak będą postępować to awans do PO będzie szczytowym osiągnięciem.

Dlaczego tak slabo a no bo dlatego ze ta hala im nie pasuje w zeszlym sezonie tak samo pudlowali poprostu jednym hala pasuje drugim nie i tyle. Gdyby nie Howard pogrom bylby wiekszy. A co do Cartera to ta kontuzja byla chwilowa w 3 kwarcie na poczatku gral az miami nie odjechalo i byl bezsens meczyc zawodnikow gdy juz i tak bylo po meczu. Czepiacie sie ze Lebron czy Bosh zdobyl malo ptk a co w kazdym meczu trio ma rzucac 100ptk? bo kazdy jak gral we wlasnej druzynie to 30ptk spokojnie przekraczal. To jest druzyna raz Wade wszystko trafia raz Lebron a raz Bosh to zalezy od dnia. Po jednym meczu przekreslasz Orlando jestes magiczny ???? Sadze ze orlando bedzie w pierwszej dwojce na koniec sezonu regularnego.

 

[wilq]

Lewis dzień wcześniej chyba zabawiał sie na dobrej imprezie bo wygladał tragicznie,a to jakieś air balle a to straty na poziomie PLK.Magic spieprzyli to co zaczeli sobie wypracowywać na poczatku 2Q.Jak miami doszło i zrobiło +5 to już wszystko sie posypało,na 3Q to już im sie wogóle nie chciało wychodzić.
Boli mnie też to że w drużynie gdzie jest tylu shooterów nie ma klasowego rozgrywającego.Kilka razy już pisałem że Nelson jest słaby jak barszcz,ten facet mysli wyłacznie o własnej dupie i kreuje gre pod siebie przez co Magic istnieją tylko i wyłacznie dzieki howardowi i dystansowi(o ile będzie wpadać).Howard jest coraz to mocniejszy,doszły jumperki,bank shoty.Howard to już nie jest typowy taran który czeka na piłke pod samą dziurą i kończy tylko dunkiem.

 

[hugues]

W tym sporcie nie rządzą buki, tylko takich kursów jak 1,15 z kosza się nie gra - przynajmniej ja mam taką zasadę.
Są lepsze typy z lepszymi kursami

Cleveland-Sacramento 1@1,7
Indiana-Phila 1 @ 1,47 (lub lekkie handi na Indianów)
(to co wyprawiał Granger z Indiany w meczu z Bobkami- szok)
Co do reszty nie mam zdania bo kurs 1,15 na Bulls-Detroit mnie nie satysfakcjonuje

W kazdym sporcie rzadza buki, a raczej kasa, ja zlapalem sie jak mlody fish i moge byc tylko sam na siebie zly
Co do powyzszych typow zgadzam sie z nimi 100% chicago rowniez odpuszczam, musze sie im jeszcze bardziej przyjrzec

 

[dawczan]

1. ???? Atlanta Hawks - Washington Wizards --> 1 - 1,15
Wizards w 1wszym meczu zdemolowani przez Magic. Dziś prawdopodobnie nadal bez Arenasa więc Atlanta spokojnie powinna ten mecz wygrać.
2. ???? San Antonio Spurs - New Orleans Hornets --> 1 - 1,20
Spursi u siebie są bardzo mocni. A że jest to jeden z ostatnich sezonów dla wielkiej 3ki żeby coś zdobyć takie mecze muszą wygrywać.
3. ???? Milwaukee Bucks - Charlotte Bobcats --> 2 - 2,85
Faworytem niby Milwaukee, ale coś mi mówi, że Bobcats mogą wygrać to spotkanie. Tym bardziej, że w przedsezonowych grach wyglądali naprawdę dobrze, a póki co 2 porażki podobnie jak Bucks. 1wsze zwycięstwo być może dla Bobcats.
4. ???? Memphis Grizzlies - Minnesota Timberwolves --> 2 - 4,50
To już taki typ z przymrużeniem oka, ale podaję go dlatego, iż dość spory kurs. Początkowo myślałem, że Gasol dalej nie gra, ale słusznie MONEY zwrócił mi uwagę, że Gasol już gra. Ale typ zostawiam, być może Minnesota zaskoczy i wygra.

 

[lukascash]

Sacramento Kings +3 over Cleveland Cavs

Cavs po niespodziewanej wygranej z Bostonem, dostali okropne lanie w Toronto od Raptors. Teraz wracają do swojej hali, ale o wygraną będzie również bardzo trudno. Naprawdę nie wiem, kto zatrzyma wysokich graczy Kings w tym meczu. Jamison najlepsze lata ma za sobą, do tego brak Mo Williamsa. Ciężkie czasy czekają Cavs po odejściu LBJ.