Skończyła się kolejna noc i jesteśmy mądrzejsi o kolejne wyniki. Między innymi wynik meczu Miami Heat który oczywiście rozstrzygnął się tak jak typowałem. Miamiczycy byli bliscy zdobycia 110 punktów o których mówiłem, ale oczywiście zostałem wyśmiany. Z zaciekawieniem czytam każdy post, także te niemiłe, ale jak mówiłem wcześniej - karawana jedzie dalej a w niej coraz więcej pieniędzy. Skuteczność 100% zachowana. Ciesze się, że są osoby które potrafią docenić moją wiedzę (pkt. reputacji).
SKUTECZNOŚĆ 100% (4/4)
BOSTON CELTICS - NEW JERSEY NETS - TYP: 1 @ 1.35 - BET365
Dzisiejszej nocy swoje pieniądze postanowiłem powierzyć zawodnikom ze stanu Massachussets a mowa oczywiście o najpopularniejszej drużynie świata czyli Boston Celtics (pol. Celtowie). Podejmą oni na własnym parkiecie hali TD Garden (tak, w tej samej w której grają hokeiści Boston Bruins) zawodników New Jersey Nets. Sprawa w tym przypadku wydaje się jednoznaczna, kurs jest bardzo ciekawy i warty gry dlatego nie można przejść wobec tego meczu obojętnie. Dlaczego? Drużyna Celtów z Bostonu jest jak kobieta, zmienną jest, gra w kratkę i niespodziewanie będąc faworytem do kolejnego mistrzostwa w historii klubu, zajmują dopiero 8 pozycję w konferencji tzw. "East" balansując na granicy awansu do dalszej fazy rozgrywek. Miejsce które obecnie zajmują daje im jednak ten awans a jak dobrze wiadomo, łatwiej uciekać niż gonić zatem na Celtach nie ciąży żadna presja związana z histerycznym odrabianiem punktów. Zielone Koniczynki to drużyna pełna atutów o których nie sposób wszystkich wymienić, ale takie nazwiska jak Dock Rivers (trener drużyny gospodarzy) Paul Pierce, Rajon Rondo czy wreszcie największe nazwisko O'Neal mówią samo za siebie. Bostończycy w końcu muszą wskoczyć na właściwy tor, jak wiemy każda seria się kiedyś kończy, prognozuję więc, że dziś skończy się seria niepowodzeń. Kto staje na przeciwko Wielkich Celtów? Nie chciałbym obrazić kibiców tejże drużyny, chociaż ten team takowych praktycznie nie ma, ale jest to drużyna no-name'ów poza jednym wyjątkiem czyli mega gwieździe Deronie Williamsie który przed sezonem został kupiony do popularnych "Siatek" z Besiktasu Stambuł. Jak wiadomo
koszykówka to gra zespołowa i jeden zawodnik nie wystarczy aby wygrać mecz. Próżno szukać w tzw. rosterze (z angielskiego - skład drużyny, zawodnicy) innych wartościowych nazwisk. Wszystko przemawia zatem za Bostończykami, ale jest jeszcze jeden istotny fakt. Jak wcześniej wspominałem mecz odbywa się w hali w Bostonie. Dokładna odległość jaką mają do pokonania zawodnicy i cały sztab klubu to ponad 300 mil! Każdy kto kiedykolwiek podróżował PKS'em wie jak męcząca jest taka podróż, mimo, że
Polska to mały kraj i można przejechać zaledwie kilkadziesiąt mil. Oczywiście nie ma co porównywać polskich PKSów do amerykańskich autokarów, z pewnością są wygodne, klimatyzowane i przestronne, ale jednak wziąć jest to zwykły autobus, a odległość do pokonania w nim jest kosmiczna. Jako ciekawostkę powiem, że mecz odbywa się na Wschodnim Wybrzeżu (tzw. East Coast, EC) gdzie w przeciwieństwie do Polski jest bardzo ciepło. Zadajmy sobie zatem pytanie - jak na zawodników mówiąc zabawnie "Nowych Koszulek Nets" wpłynie wielogodzinna podróż w wysokiej temperaturze. Deron Williams i spółka muszą skupić się na wygrywaniu z równie słabymi drużynami, nie sądze aby mieli ochotę walczyć dziś z Bostońskim Walcem, jest to typowy mecz w którym trzeba przebiegać te 48 minut a później zapomnieć. Zawodnicy z NJ nigdy wczęśniej nie mieli ochoty stawiać się Celtom o czym świadczy historia spotkań tych klubów. Na 20 meczów aż 18 razy górą byli Celtics, a dwie jedyne porażki to dzieło przypadku. Dodatkowo goście jadą do stolicy stanu Massachussets bez kilku swoich zawodników, czy nie jest to wyraźny sygnał, że wywieszają białą flagę? W TD Garden nie zobaczymy takich zawodników jak Damian James, Mehmet Okur, Shawne Williams (nie mylić z Deronem Williamsem!) a występ Jordana Farmara (oczywiście nie chodzi o słynnego MJ) jest bardzo wątpliwy. Podsumowując to wszystko o czym wspomniałem, nie mam żadnych wątpliwości, a jak widać po mojej skuteczności, wiem o czym mówię, że wielka paczka "Zielonych Koniczynek" rozjedzie dziś popularne Siatki z New Jersey. Typ zachęca do gry i w tym przypadku stawkuję 10/10 (all-in). Pozdrawiam i do usłyszenia rano!