>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

NBA Marzec 2012

Status
Zamknięty.
marqs3lby 10K

marqs3lby

Użytkownik
mi się wydaje ze Phoenix nie są jednak druzyną która wygrywa 2 razy z drużynami lepszymi od siebie, w wypadku LAC duzo lepszym od siebie, mam poprostu czuja;) może wypowie się ktoś kto obserwuje te 2 druzyny.
Oglądałem jedynie pierwszą kwartę wczorajszego meczu z Minnesotą więc moge ocenić jedynie na tej podstawie grę Phoenix. Dużo rzutów ledwo dolatywało do obręczy. Chyba nie skłamie mówiąc że jedyny który coś grał to Gortat. Po jego zejściu Lopez grał cienko. Nash sporo asystował ale też sporo tracił. Widocznie Gentry musiał wstrząsnąć zespołem, albo Wilki całkowicie się zacięły skoro okazało się że Słońca wygrały. Ja zaryzykowałem swoje pieniądze na Clippers, wczoraj pewnie wygrali z Sacramento, gdyby nie rezerwowi pod koniec to mecz zakończylby się z +15/20 a nie +8. Tyreke sporo pudłował.

Zna ktoś jakieś newsy z meczu Rockets-nuggets?
Niepasuje mi kurs jaki jest na rakiety, poszedł znacznie w góre wiec coś w składach sie musiało poszarpać
Danilo Gallinari czuje się coraz lepiej, może dlatego. Chociaż sam stwierdził że woli odpuścić ten weekend i zagrać na pełnych obrotach w poniedziałek.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Jazz - Miami 2.93
Betsafe
3/10

Harris i Millsap zagrają dziś. Bo był opcja, że nie zagrają. Bosh out. LBJ nie wiadomo, bo popsuł się w nadgarstek. Mówi, że myśli, że będzie mógł grać.
Miami już 9 in row. Wygranych. Więc wystarczy im, bo ile można. Zwłaszcza, że Utah u siebie groźne jest o czym pisałem ostatnio:

Jazz u siebie 12-6, Rockets wyjazdy 6-10. Energy Solutions to wciąż trudna hala. Wygrali tu Lakersi 3 punktami (po dogrywce), Dallas 3 punktami, Toronto 5 (po dogrywce), Clippers 2, Oklahoma 14 i Spurs 4 punktami. Widać więc, że poza Toronto (no każdemu się czasem zdarza) to same mocne zespoły. No, a poza meczem z OKC to były same mecze na styku. W dodatku parę spotkań wygranych z tuzami NBA: +3 z Philą, +29 z Clippers, +4 z Portland, +9 z Lakers. To dobre rezultaty. Jazzmani z pewnością będą chcieli do tego nawiązać. A Rockets nie widzą mi się poza domem. Jedyny problem to status Millsapa - doubtful. Dlatego 3/10.
Ostatnio wygrali też z Rockets 104:83.

Mają więc 13-6, ósmy domowy bilans ligi. Fakt, że Miami mają 3 bilans on road, ale dziś znów bez Bosha i jak pisałem nie wiadomo co z LeBronem, więc spróbuję taki kurs.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
toudi 715

toudi

Użytkownik
Philadelphia 76ers -6,5 1.91 Betsafe✅

Miesiac temu spread byłby 2-3 pkt wyzszy. Wszędzie ludzie piszą w jakim to wielkim kryzysie jest Phila a jak dla mnie to ta druzyna była po prostu overrated na początku sezonu bo miała łatwy terminarz. Ostatnio Bobcatsy i inne Wizardsy się skończyły i 6 porazek w 7 meczach. Phila to taka fajna, zespołowo grająca ekipa z jedną z najlepszych ławek w lidze ale ma tez dwa duze braki - brak mięsa pod koszem i brak gwiazdy, która wiedziałaby co robić przy podwojeniach i innych trudnych sytuacjach. 76ers ogrywają słabe ekipy zazwyczaj bez problemu, nawet ostatnio mimo gorszego okresu rozjechali Pistons roznica 29 pkt. Przegrali natomiast ostatnio z takimi ekipami jak: Dallas, Memphis, Orlando, Minnesota, Houston, OKC, wszystko ekipy rangi play off. Wypadł center Hawes co jest duzym osłabieniem biorą pod uwagę niski i ogólnie słaby frontcourt 76ers. Lepsze ekipy potrafią wykorzystać właśnie tę słabość Phili. Warriors jednak tego nie zrobią bo sami są undersized pod koszem. Wojownicy ostatnio notują całkiem niezłe wyniki ale dla mnie to jedynie przeciętna ekipa, która kompletnie nie radzi sobie na wyjazdach z twardo grającymi przeciwnikami. Phila dzis będzie bardzo zmotywowana i ławką moze zajezdzić Warriors, którzy nie mają zbyt wiele talentu na ławce. Curry jest game time decision ale z jego nogą wciąz nie jest dobrze i prawdopodobnie nie zagra a nawet jak zagra to z ławki niewiele minut. Warriors pomału wracją do stylu gry z zeszłych sezonów czyli bardzo słaba obrona a w ataku run and gun i duzo indywidualnej gry. W ostatnim, stojącym na zenującym poziomie, meczu z rozbitą Atlantą w ataku grało pratycznie dwóch zawodników - Ellis oddał 27 rzutów, David Lee 21, dla porównania Dominic McGuire 1 rzut w...35 minut. Nie sądze zeby takie coś dało dobry efekt z dobrą obroną 76ers. Phila bardzo dobrze broni obwód, tylko Chicago i Boston tracą mniej pkt po rzutach za 3. Phila musi dzis zrobić mocny bounce back i okazja jest wysmienita bo Warriors to miękka ekipa i dobry matchup dla 76ers.

soom123 - jezeli Dallas nie jest pretendentem do tytułu to ja nie wiem kto jest, jak bedą zdrowi to wciąz najmocniejsza ekipa na zachodzie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
blum 70

blum

Użytkownik
Harris i Millsap zagrają dziś.
To że Harris zagra nie jest żadną okolicznością przemawiającą za Utah. Wprost przeciwnie. To szkodnik, którego nie wiadomo dlaczego, Corbin wpuszcza na parkiet. Ostatnie dwa dobre mecze są efektem tego, że wrzucili go na listę transferową. Nie sądzę jednak by dalej trwał ten wzlot. Im mniej Harrisa a im więcej Watsona, Burksa oraz Tinsleya, tym lepiej dla Jazz.
Ale poza tym, propozycja ciekawa!
 
toudi 715

toudi

Użytkownik
NJ Nets +7 1.83 Bet365⛔

Krótko bo skasowała się analiza podczas pisania:-|

Nets jak dla mnie mają znacznie większe mozliwości niz bilans. Od poczatku sezonu trapią ich kontuzje, do tego zgranie tez jeszcze nie jest najlepsze. Teraz jednak wszyscy najwazniejsi zawodnicy są zdrowi, Brook Lopez juz szaleje, 38 pkt, 17/28 z gry z Dallas. Lopez i Humpries tworza całkiem ciekawy duet pod koszem, jeden czołowy center ligi w ofensywie, drugi dobry zbieracz, shotblocker i ogólnie twardy gość. Do tego świetny Deron Williams, kilku świetnych shooterów, jest sporo opcji w ofensywie. Jak Nets będą zdrowi to jestem pewny, ze do końca sezonu zjedzą np. takich Pistons. W Bostonie wszyscy na czele z Riversem wciąz się uśmiechają i zapewniją, ze celują w mistrzostwo ale w całej lidze mówi się o tym, ze Celtics szukają jakiegoś spektakularnego trejdu za Rondo zeby realnie powalczyć w tym sezonie. Przed all star weekend dno, po niby dwa mecze wygrali ale po close game i ze słabymi przeciwnikami. Nets z Dallas naprawdę świetne zawody i słabszemu Bostonowi tez są w stanie się postawić.

Edit: Jak Boston zagrał full court pressem to Netsi nie wiedzieli co się dzieje, Brook Lopez w obronie nawet ręki nie podnosił i Garnett ładował jak na treningu, okazji do rzutów za 3 Nets mieli niewiele. Jednym słowem Rivers przygotował idealny plan na ten mecz i wykorzystał wszystkie słabości Nets :-|
 
edyp 186

edyp

Użytkownik
KOSZ NBA
Boston - New Jersey Nets
typ: Nets + 5,5
kurs: 2,10
Pinnacle
Dziś w nocy kolejne mecze ligi NBA nas czekają. Moją uwagę zwrócił szczególnie mecz Bostonu z Netsami. Faworytem tego spotkanie są gracze gospodarzy i bukmacherzy moim zdaniem trochę zbyt optymistycznie ocenili ich wyższość nad dzisiejszym rywalem. Owszem, Boston gra u siebie, Boston ma lepszy bilans, Boston ma na papierze mocniejszy skład. Ale czy to oznacza, że wygrają to spotkanie? Niekoniecznie. Boston ma bilans 17-17. Ale popatrzmy na ich ostatnie wyniki. Przed ASW mieli 6 porażek z rzędu. Po ASW wygrali 2 mecze ale oba po bardzo zaciętych meczach i minimalnie. Jakby tego było mało to z niezbyt mocnymi przeciwnikami. 86-83 z Cleveland oraz 102-96 z Milwaukee. Spójrzmy teraz na zespół Netsów. Bilans 11-25, ale spójrzmy na grę na wyjazdach 8-12. Całkiem przyzwoity wynik. A w porównaniu do ogólnego bilansu to bardzo dobry i oznacza nic innego jak to, że na wyjazdach paradoksalnie gra się im lepiej niż u siebie. Popatrzmy na ostatnie 3 wyjazdowe mecze ekipy Nets. Są to 3 wygrane z rzędu! i to z kim! Chicago, New York oraz Dallas. Zwłaszcza ta ostatnia wygrana z aktualnymi mistrzami NBA na ich parkiecie zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Tak więc na pierwszy rzut oka faworytem wydają się być gospodarze. Ale jeśli popatrzymy na statystyki bardziej szczegółowo to coraz bardziej zaczyna nam tu pachnieć niespodzianką. Uważam, że kursy na Netsów są zdecydowanie zawyżone i nie zdziwi mnie ich wygrana (3,30 na bwin). Jednak dla większego bezpieczeństwa gram dodatni handicap na Netsów.
Jak widać kontynuuję swoją grę przeciwko typom naszego &#39;eksperta&#39; pod pseudonimem rapera. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo póki co niestety pechowo 0/1. :p
PS. Kolego EloPeja zarzucasz mi brak skuteczności, zawiść czy zazdrość. Obejrzyj archiwum zwycięzców konkursu Typ Dnia. Mam drugi z najlepszych wyników na koniec miesiąca w historii istnienia tego konkursu, czyli od kwietnia 2006 roku. Tak więc daruj sobie. ???? Po prostu obok Twoich analiz nie da się przejść obojętnie i aż się proszą aby je wyśmiać.
 
soom123 30

soom123

Użytkownik
soom123 - jezeli Dallas nie jest pretendentem do tytułu to ja nie wiem kto jest, jak bedą zdrowi to wciąz najmocniejsza ekipa na zachodzie.
No skoro nie wiesz to postaram Ci sie to przybliżyć choć może warto czasem spojrzeć w tabele, czy statystyki poszczególnych zawodników. Otóż pretendentami (w moim mniemaniu) są: Miami, Chicago jeśli chodzi o Wschód i OKC, San Antonio. Spójrzmy dalej: myślę, że zdecydowanie wiecej do powiedzenia od Dallas będą mieli LAL, LAC, Orlando, a może nawet NYK jeśli wreszcie chłopaki wzieli by się za poważną grę. Jeżeli Dallas nie wystrzeli akurat na play-offy to nie widzę dla nich więcej niż 2. runde. I spieszę się z wytłumaczeniem dlaczego tak sądzę. Możemy mówić, że Dallas w zeszłym sezonie wygrało ligę a w tym jest jeszcze silniejsze po tym jak do drużyny przyszedł Carter czy Odom. Ale okazuje się, że nic z tego.
Piszesz o jakimś zdrowiu. Wszyscy liderzy Dallas poza Kiddem mają na koncie ponad 30/36 meczy. Kidd zagrał w 26. Jak widać na kontuzje cięzko narzekać a jednak coś sprawia, że ich bilans to nie powalające na kolana 21-15, grając aż 20 meczy u siebie czyli najwięcej z czołowej 8 zachodu, w którym to ponoć Dallas jest najmocniejsze. Lider zespołu, najlepiej punktujący rzuca poniżej 20 pkt na mecz, liderzy w reszcie klasyfikacji też są daleko w tyle i nie mam czasu teraz Ci tego wszystkiego wymieniać. Nie będę też przytaczał wieku wszystkich liderów Dallas. Powiem tylko, że w drużynie tej jest jeden gracz ktory spedza na boisku ponad 20 min a ma mniej niz 30 lat. Ma 28 i nazywa sie Delonte West. Całe szczęście dla Maverick, że ten sezon jest tak krótki... Pewnie, do graczy SAS też można się przyczepić o wiek, jednak spójrzmy w tabelę, statystyki i na fakt braku Ginobiliego przez większość sezonu.
Więc proszę, nawołujesz innych do powagi, to sam bądź poważny i nie czepiaj się zdania innych tym bardziej gdy jest słuszne ????
 
toudi 715

toudi

Użytkownik
Widze, ze postanowiłeś potraktować mnie jak jakiegoś nooba, ja napisałem swoją opnię o Dallas a ty mi tu wytykasz, ze ja w tabelę nie patrze i inne tego typu dyrdymały :grin::grin::grin: Wprost uwielbiam takich napinaczy, którzy z góry innych traktują jako leszczy w danym temacie.
Do playaoff jeszcze duzo czasu a ty juz wiesz, ze twoje zdanie jest sluszne, cięzko z kims takim dystukować. Idać twoim tokiem rozumowania to Lakersi na zachodzie zdmuchną wszystkich bo oni grają praktycznie we 3 i są wysoko w klasyfikacjach indywidualnych.
&quot;Jeżeli Dallas nie wystrzeli akurat na play-offy to nie widzę dla nich więcej niż 2. runde&quot;
Tak jak rok temu nie?
Nie chcę mi się dyskutować z gościem, którego wiedza na temat NBA kończy się na umiejętności spojrzenia na statystyki. Co ty tam patrzysz na jakieś bilanse Dallas jak taki Dirk ten sezon zasadniczy traktuje prawie jak trening przed PO. Na początku sezonu bez formy, teraz kondycje robi ciągle zeby być gotowym na PO.
Dallas ma jeden problem - brak dobrego centra. Haywood to straszna ciapa, ostatnio np. Brook Lopez 38 pkt i 17/28 z gry na nim załadował, w obronie to nawet nie jest 50% Chandlera, nie ma mentalności Tysona. Parę lat temu zagrał dobry sezon po którym podpisał dobry kontrakt i od tego czasu forma spada.
Tak, tak, Orlando contender, ciekawe dlaczego Howard jest innego zdania ???? Pewnie do tabeli nie zajrzał.
Tak w ogóle to chyba zły dzień miałeś bo nie rozumiem po co się tak napinasz, ja tylko jedno zdanie o Dallas napisałem.
 
K 32

kefol

Użytkownik
Lider zespołu, najlepiej punktujący rzuca poniżej 20 pkt na mecz, liderzy w reszcie klasyfikacji też są daleko w tyle i nie mam czasu teraz Ci tego wszystkiego wymieniać.
Nie bój się przyjdą play-offy to Dirk zacznie swoje rzucać. Dallas tak naprawdę może pokonać każdego z konferencji i zbytnio o miejsce przed PO się martwić nie będą.
Teraz żeby nie było off topic, LBJ jest questionable, Bosh nie zagra także warto zagrać Wade&#39;a over 25. LBJ nawet jeśli zagra to może dostać mniej minut, a wtedy Wade weźmie na siebie odpowiedzialność. Kurs 1.8 w Tobecie.
 
soom123 30

soom123

Użytkownik
1. przyczepiasz sie do mnie, nie ja do Ciebie
2. pisze o faktach - to nie jest najmocniejsza ekipa na zachodzie i nigdy nią nie była (w zeszłym sezonie również nie)
3. dokładnie tak jak rok temu, no chyba, że rok temu uważałeś dallas w trakcie sezonu zasadniczego za pretendenta do tytułu to czapki z głów
4. Twoje jedno zdanie, miało 3 częsci i każdą z nich jestem w stanie podważyć co już wyżej wykazałem
5. piszesz nazwe klubu/miasta za każdym razem wielką literą a do kogos z kim rozmawiasz piszesz mała, klasa sama w sobie.
6. i tak w związku z punktem piątym, nazywasz mnie napinaczem, gościem którego wiedza kończy sie na statystykach. czy jak jakkolwiek Ciebie określiłem? przytoczyłem Ci moje zdanie na ten temat nie obrażając Cię w żaden sposób. więc odpowiedz sobie sam kto jest napinaczem.

pozdrawiam serdecznie i na tym skończę.
 
toudi 715

toudi

Użytkownik
Jako, ze do meczu Netsów zostało 15 min to jeszcze tym razem odpisze.
1. Ja napisałem, ze Dallas jest mocną ekipą. Ty poleciłeś mi zebym spojrzał w tabelę co było próbą ośmieszenia mnie, bardzo nieudaną.
2. Przestań grać w NBA2k i zajmij się realnym światem.
3. Nie uwazałem w czasie sezonu ale wyciągnąłem wnioski z poprzedniego sezonu i tak na chłodno oceniając to Dallas nie jest jakoś znacznie słabsze niz rok temu. Oczywiście nie ma pewności czy uda się takiego Odoma doprowadzić do dobrej formy na PO i moze się przydarzyć Dallas słabe PO ale roster mają spokojnie na wygranie serii z kazdym na zachodzie.
4. ...
5. Co ty powiesz. Rozpocząłeś zdanie małą literą, skandal. To juz zalatuję jakimiś onetami czy wp gdzie w co drugim temacie kłócą się o to kto mniej błędów ortograficznych popełnia.
5. Patrz punkt 1.
Pozdrawiam
Deron Williams gra, nie trenował wczoraj ale juz wszystko jest ok.
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Minnesota(+6) 1.91 3/10 ✅
Problemy z PG,regularne przegrywanie wygranych spotkań czy teraz nawet proiblemy z własną publika która już sama sie w tym wszystkim pogubiła.Po świetnym początku Blazers gdzie oglądało sie ich nawet w pewnym momencie jako tych mających błysnąć w PO teraz chłopaki z dnia na dzień jadą w dół.Ostatnio przestałem już nawet oglądać ich boje bo można nabawić sie nerwicy oglądając to co tworzą.Co innego Minnesota...co prawda po wygranej nad Clippers czyli nad ekipa przez wielu określaną jako prentendent do tytułu(sic!!!) adrenalinka w żyłach podskoczyła zbyt wysoko co było widać już dwa dni pózniej.Jeden dzień przerwy i mam nadzieje że Adelman to jakoś poukładał i chłopaki są gotowi na Blazers.O potencjale Wolves nie będe pisał bo juz było pisane na ten temat.Mogą wygrać z każdym,mecze takie jak ten z Clippers gdzie Derick trafiał wszystko będą zdarzały sie coraz częściej no chyba że dojdzie do jakiegoś chorego trejdu i wolves stracą tego inteligntnego młodziana bo już gdzieś słyszałem że są plany które na bank sprawią że Wolves zostaną z niczym.Mnie najbardziej imponuje narazie Pekovic.Naprawde nigdy w życiu nie spodziewałem sie że ten serbski taran poradzi sobie w tej lidze.Ten sezon pokazuje że Pek bedzie kim w NBA.Jego budowa ale i serbski charakter sprawia że zasłony stawiane przez tego byka to nie lada wyzwanie dla dużo bardziej doświadczonych i ogranych grajków w NBA.Do tego dochodzi jeszcze świetna technika,bardzo dobry procent na linii i tak o to mamy serbską szkołe.Wolves walczą o PO i wolves mają szanse być niespodzianką jak rok temu Grizzlies.
 
C 2

currose301

Użytkownik
1 mój typ :]
Orlando -8,5 1.82 STS

Myślę że powinno wejść tym bardziej że Orlando gra u siebie. Milwaukee bez Dunleavyego,Jacksona więc może być im ciężko. Zresztą Bucks słabe na wyjazdach.Dodam iż Magic w praktycznie optymalnym składzie(bez Q.Richardsona)
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
toudi 715

toudi

Użytkownik
1 mój typ :]

Orlando -8,5 1.82 STS
Myślę że powinno wejść tym bardziej że Orlando gra u siebie. Milwaukee bez Dunleavyego,Jacksona więc może być im ciężko. Zresztą Bucks słabe na wyjazdach.Dodam iż Magic w praktycznie optymalnym składzie(bez Q.Richardsona)
Brak Jacksona to zadne osłabienie bo to chyba najgorszy transfer tego sezonu póki co. Dunleavy to tez przeciętniak zwykły, czasem coś z dystansu trafi ale Bucks mają sporo dobrych strzelców więc ktoś przejmie jego rzuty.
 
C 2

currose301

Użytkownik
Brak Jacksona to zadne osłabienie bo to chyba najgorszy transfer tego sezonu póki co. Dunleavy to tez przeciętniak zwykły, czasem coś z dystansu trafi ale Bucks mają sporo dobrych strzelców więc ktoś przejmie jego rzuty.
Oj no nie Jackson umie grać, może faktycznie nie pokazuje tego w tym sezonie ale w Bobcats czasami błysną a co to Dunleavyego coś czasem z dystansu rzucił czyli zawsze te 5-10 pkt do przodu ja myślę że Ilyasova+Jennings to recepta na Magic choć i tak nie wierze w przegraną Orlando myślę że to pewniak ;]
 
toudi 715

toudi

Użytkownik
Orlando nigdy nie jest pewniakiem, rzuty za 3 nie zawsze siedzą, Dwight tez ma słabsze dni. Dodatkowo nie gra się łatwo takim Nelsonom czy innym Turkoglom wiedząc, ze Howard ma ich za cieniasów, słusznie zresztą. Obrona tez słabsza niz parę lat temu. Howard pewnie jakoś doczłapie w Orlando do końca sezonu bo jak ma iść do Nets a wszystko wskazuje, ze ma to teraz to robić byłoby głupotą, nie wierze ze zrobi ten sam błąd co Melo bo Howardowi naprawdę zalezy na powaznej walce o mistrza a nie tylko na zdjęciach w gazetach. Gdyby poszedł teraz to Nets musieliby oddać kilku niezłych zawodników z Brooksem na czele. Jest jeszcze opcja, ze Lakers pójdą va banque i dadzą Gasola i Bynuma za Howarda ale Dwight jest juz dogadany z Deronem moim zdaniem. Mecze na noc tylko wstępnie przeglądałem na razie ale nie polecam przesadnie ufać Magic.
Brook to bardzo duzy talent i wartość ma całkiem przyzwoitą moim zdaniem.
 
P 0

pokus89

Użytkownik
Z całym szacunkiem ale chyba Lopez a nie Brooks bo Brooks to wartości na rynku transferowym jakiejś dużej nie ma. Z tego co czytałem wcześniej sympatyzujesz jakoś z dallas, skoro tak to dziwi mnie że nie wiesz że Cuban robi po co miejsce w składzie żeby kusić właśnie Howarda + Derona i jeśli Howard nie odejdzie to największe szanse ma właśnie Dallas a nie Nets - swoją drogą Nets po sezonie nie będą mieli żadnej wartości bo Deron pewnie będzie chciał odejść bo Howard nie ma po co iść do nich a za darmo każdy przygarnie Howarda kto ma miejsce w salary a Dallas oddając Tysona właśnie robili sobie miejsce na Howarda.
Jeszcze jest opcja że Nash dołączy ale to i tak przekonałoby Howarda Dirk pare sezonów pogra podobnie Terry a pomimo że niektórzy ich skreślali są groźni
 
toudi 715

toudi

Użytkownik
No fakt, o Dallas nie wspomniałem ale jest tez taka opcja, ze Dwight pojdzie właśnie tam. W kazdym bądz razie ewidentnie widać, ze Deron i Dwight są blisko siebie w ostatnim czasie, chociazby po niedawnym meczu Orlando - Nets się wzajemnie wychwalali. Lopez oczywiście tez by musiał iść bo nie ma opcji zeby chciał być backupem dla Howarda. On nawet nie fauluje zeby chociaz 3 min krócej nie zagrać bo wtedy by staty spadły a co dopiero być rezerwowym :cool: Dla Nets koniec tego sezonu to będzie być albo nie być, jak nie uda się zatrzymać Derona to cały plan pryśnie i na długie lata będą w dole tabeli. Raczej nie sympatyzuję z Dallas, po prostu uwazam ich za wciąz mocną druzynę chociaz na Haywooda patrzeć nie moge. Cuban zawsze kalkuluje pare lat do przodu i co do tego co napisałeś to pełna zgoda. Pozdrawiam.
Brooks to bardzo duzy talent, juz teraz ma sporo ruchów opanowanych i bardzo dobry rzut.
 
elopeja 2,8K

elopeja

Użytkownik
Wczorajszy typ gładko wszedł a bostońskie Koniczynki zgodnie z przewidywaniami rozjechali słabą ekipę Siatek. Skuteczność 100% oczywiście zachowana, ale nie spoczywamy na laurach.(Osobiste wycieczki do innych to zachowaj dla siebie, skoro nie potrafisz nawet odpisać i dyskutować jak ktoś w temacie do Ciebie pisze) - nie będę podejmował żadnej dyskusji żeby dać wam powód do pozbycia się mnie, jasne, lepiej przymknać oko na chamstwo i buractwo niektórych użytkowników i wyedytować mój post, trudno, już się powoli przyzwyczajam, że mam tu pod górkę. Na koniec szczere pozdrowienia dla osób które doceniają moje typy wbijając punkty reputacji. Razem możemy więcej.

SKUTECZNOŚĆ: 100% (5/5)

SPROSTOWANIE: we wczorajszej mojej analizie wkradł się drobny chochlik, napisałem, że Deron Williams został kupiony z Besiktasu, oczywiście to tylko drobna literówka gdyż jak wszyscy wiemy Deron został jedynie wypożyczony do Turcji i powrócił z niego przed sezonem. Myślę, że chyba można wybaczyć mi tę jedną wpadkę.

Orlando Magic - Milwaukke Bucks - typ: 1 @ 1.18 - bet365 ✅

Dziś na tapetę biorę mecz drużyny ze stanu leżącego w południowej części Stanów Zjednoczonych a mowa oczywiście o stanie Florida (Floryda). Mająca siedzibę w tym stanie drużyna Orlando Magic podejmie na własnej hali którą jak wiadomo jest Amway Center, hala w której zorganizowano ubiegłotygodniowy tydzień gwiazd, drużynę Kozłów z Milwaukee. Orlando Magic to znakomita drużyna o czym nie trzeba chyba nikomu przypominać, gigantyczny dzik jak mawiają na niego złośliwi czyli Dwight Howard oraz cała paczka znakomitych koszykarzy tworzą magiczny monolit którego celem jest w tym sezonie minimum podium ligi. Nie jest to może najlepszy klub obecnego sezonu, ale z pewnością mają ambicję by nim być. Doskonale pamiętamy gdy mając w składzie Marcina Gortata Magicy bili się o złoto, po stracie Polskiego Młota znacznie spadła siła uderzeniowa Orlando ale wciąż stać ich na awans do finału rozgrywek. Po drugiej stronie barykady staną dzisiejszego wieczoru Kozły ze stolicy stanu Wisconsin, miasta słynącego z produkcji popularnych Harleyów Dawidsonów a mowa oczywiście o Milwaukee. Jest to typowa drużyna średniaków bo tacy zawodnicy jak Gooden, Dunleavy czy Jennings raczej gwiazdami nie są. Bucks przegrywają ostatnio wszystko co się da, prawdopodobnie spowodowane jest to graniem w systemie dzień po dniu, dziś grają kolejny po wysokiej porażce z Atlantą. Nie sądze żeby mieli wystarczająco sił i ochoty aby powalczyć w Amway Center. Orlando ma najwyższą skuteczność rzutów za 3 i to będzie dziś kluczowe dla zwycięstwa słynnych Magików. Warto dodać, że ze składu gości wypadł gwiazdor tejże drużyny, czyli australijski wieloryb jak zwykli mówić na niego złośliwi czyli Andrew Bogut. Kto zatem pod koszem przeciwstawi się Howardowi? Myślę, że ok 50 może 60 punktów będzie zdobyte właśnie spod kosza, resztę dorzucą Richardson i Turkoglu trójkami i sprawa powinna się szybko wyjaśnić. Długa podróż z Wisconsin na słoneczną Floryde również z pewnością da się we znaki. Kurs zdecydowanie przeszacowany i pobieram go grając za cały bankroll (10/10). Prognozuję wynik 108-87. Do usłyszenia.
 
Otrzymane punkty reputacji: +32
prof 62,3K

prof

Użytkownik
dziś grają kolejny po wysokiej porażce z Atlantą
Atlanta 99-94 Milwaukee

I ty to nazywasz wysoka porazka? Wysoko to oni jedynie przegrali 4 kwarte bo 18-34 gdzie po 3 kwartach na tablicy widnial wynik 76-65 dla Bucks.
_____

Milwaukee Bucks +9.5 @ @ 1.90 Bet365

Kozły bilans 14/22 i ciezko bedzie wbic sie do PO jednak jestem wstanie im dzisiaj zaufac. Gdy przegrywaja to czesto pokrywaja ten handicap a wlasnie 14 zwyciestw ktore zanotowali to wiele zwyciestw nad silnymi zespolami pokroju Orlando. Kozły potrafia spiac na takie zespoly i trzeba przypomniec ze nie tak dawno grajac u siebie przegrali z Magikami tylko roznica 3 pkt a dokladniej 90-93. Na koniec trzeba dodac fakt ze Orlando to chyba druzyna ktora najbardziej wierzy w swoje trojki a jak ten element zawiedzie to problem moze byc bardzo duzy.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom