NBA Luty

[wilq]

Zgadzam sie z typem Rajona na Phoenix.Co prawda Clippers to rywal...rywal jaki rywal?:-DAle nie o to chodzi...chodzi o to że panowie wkońcu biegali po parkiecie z uśmiechem na gębie.Jeszcze tydzień temu widzieliśmy czarne obłąkane dupska które swoja bezradnością doprowadzały niejednego kibica Suns do rozpaczy.W meczu z Clippersami widzieliśmy całkowicie inny team.Team który jest świadomy tego że trzeba gonić i szukać korzystnego rozstawienia w PO,team usmiechniety i pełen świerzości i chęci do gry.Nie ma Portera i nie ma tej gównianej wolnej koszykówki którą oglądaliśmy od początku sezonu..ale czy jest to powód do radości?:-Doczywiście że nie:-D:-D:-DSuns zaczną grać szybko swój klasyczny run n gun zaczną niszczyć a w PO sie zesrają:-DDlatego jeżeli dzisiaj ponownie pozamiatają tym razem w LA to można śmiało na nich cisnąć w następnych spotkaniach:spokodfhgfh:

 

[jacques]

Phoenix to dziś masówka że aż miło ale trudno się nie zgodzić. Nie tyle co Suns zagrali wczoraj coś wielkiego co Clippers odpuścili mecz. Grali na stojąco bez jakichkolwiek chęci do gry. I tak grają 4 na 5 spotkań. Wszyscy wiedzą że sezon jest stracony i robią wszystko by dostać wysoki pick w drafcie (Blake Griffin) + na dodatek karę dostanie pewnie Zach, niepewny występ Camby'ego.
Do ciekawego meczu dojdzie w Dallas gdzie Nets zmierzą się z Mavsami - pojedynek Harris - Kidd oraz w Chicago (Scott Skilles były trener Byków mający ewidetnie coś do udowodnienia). Myślę, że underdogi (Bucks, Nets) mogą pokusić się o niespodziankę. Co do Cavaliers to radziłbym się wstrzymać. Raptors co prawda bez Bosha ale z Marionem. Kto wie może w Raptors wróci do megaformy ? A pilnować Bronka to on potrafił. Cavaliers najpewniej bez Westa i Wallace + ogólnie nie grają na wyjazdach w tym roku nic specjalnego. Moim zdaniem nie ma co grać po tak niskim kursie.
No i Nuggets. Oni nie zwykli przegrywać meczów z drużynami 0.500. Mieli aż 8 dni wypoczynku, Melo i Nene nie grali w ASG czym zostali niezwykle poirytowani + 76ers jakby stracili "power" styczniowy. Kurs 1.9 wart skuszenia według mnie.

 

[miodzik]

co myslicie o typie na Milwaukee Bucks ?? chcialem zagrac za wieksza kase. ale moze lepiej bylo by na bulls?

mała rada, jeśli chcesz coś grać za więszą kasę to miej jakieś informacje na temat swojego typy a nie tylko widzi mi się...ogólnie cięzki mecz, dziwny handicap jakby pułapka ...w meczu z bulls ktore na wyjazdach nie zachwyca..NO BET jest wiele ciekawszych meczy dziś...

ziólek...lakersom gra się zwykle ciężko w oakland, w takim skladzie jak jest teraz GSW 5 punktów gram automatycznie na drużyne własnej hali, lakers moga wygrac oczywscie ale moim zdaniem value jest po stronie golden state

 

[micklbn]

Hmm a ja się zastanawiam znowu nad LA Clippers poniżej 110 ptk wczoraj postawiłem ich i ładnie weszło dzisiaj jest wyżej poprzeczka ustawiona na 110 ptk do teog dorzuciłbym CLE bezpieczny handi -4;]a moze zamaist LA minesota powyżej 93 ptk kurde cięzko ich wyczuć 93 ptk to nie tak dużo ale minesota świetnej formy nie ma;/

 

[miodzik]

Hmm a ja się zastanawiam znowu nad LA Clippers poniżej 110 ptk wczoraj postawiłem ich i ładnie weszło dzisiaj jest wyżej poprzeczka ustawiona na 110 ptk do teog dorzuciłbym CLE bezpieczny handi -4;]a moze zamaist LA minesota powyżej 93 ptk kurde cięzko ich wyczuć 93 ptk to nie tak dużo ale minesota świetnej formy nie ma;/

nie polecam grać minny powyzej 93 w miami, tam zwykle mecze sa toczone w wolnym tempie, co do linii 110 to nie jest zły pomysl randolph jest zawieszony a on zdobywa srednio 20pkt, dzis spodziewam sie nizszego wyniku niz wczoraj...ogólnie polecałbym w nba grać single, podro

 

[rondo]

nie polecam grać minny powyzej 93 w miami, tam zwykle mecze sa toczone w wolnym tempie, co do linii 110 to nie jest zły pomysl randolph jest zawieszony a on zdobywa srednio 20pkt, dzis spodziewam sie nizszego wyniku niz wczoraj...ogólnie polecałbym w nba grać single, podro

Już prędzej grał bym w przypadku nieobecności Randolpha mój typ na handi ujemne na Suns. Kto wie czy LA się u siebie nie rozrzuca... A w obronie bez niego, będzie lipa straszna. Więc over Suns oraz handik ujemny

@ Raptors - Cavs

jeszcze taka mała wzmianka. Chcę tylko nakreślić jak ważnymi postaciami dla Raptors są O'Neal (był) oraz Bosh. Oglądalem ich ostatnio kilkukrotnie. Ostatnio notowali naprawdę słabe wyniki. Mecz z La był jednym z najlepszych dotychczas meczy na ich hali. Prowadzili przez 3/4 spotkania by przegrać po tym jak Bosh doznał kontuzji. Wtedy to La nadgoniło by ostatecznie wygrać. To pokazuje jak ważną postacią jest Bosh. W dodatku w owym meczu ONeal czyścił wszystko pod koszem, zbierał, blokowal - robił za trzech. Teraz został im Bargnani. Przyszedł Marion, ale co im po nim? Według mnie Shawn się już dawno wypalił a teraz będzie zmieniał się z Kapono i Grahamem, nic więcej. Zrobili głupotę oddając O'Neala i dziś zobaczymy tego obraz.

 

[gruby85]

Witam co sadzicie o tych typach na dzisiejsza noc???

LA Clippers- Phoenix Suns (-8 phoenix)
Toronto- Cleavleand over 190.5
Sacramento- Atlanta Hawks (-6.5 Atlanta)

Chcem zagrac 2z3 za grubo tylko sie zastanawiam czy zamiast overa w toronto nie zagrac Chicago lub Orland win. Chyba jednak wrzuce tam Orlando.

 

[skiper]

Phoenix to dziś masówka że aż miło ale trudno się nie zgodzić. Nie tyle co Suns zagrali wczoraj coś wielkiego co Clippers odpuścili mecz. Grali na stojąco bez jakichkolwiek chęci do gry. I tak grają 4 na 5 spotkań. Wszyscy wiedzą że sezon jest stracony i robią wszystko by dostać wysoki pick w drafcie (Blake Griffin) + na dodatek karę dostanie pewnie Zach, niepewny występ Camby'ego.

Do ciekawego meczu dojdzie w Dallas gdzie Nets zmierzą się z Mavsami - pojedynek Harris - Kidd oraz w Chicago (Scott Skilles były trener Byków mający ewidetnie coś do udowodnienia). Myślę, że underdogi (Bucks, Nets) mogą pokusić się o niespodziankę. Co do Cavaliers to radziłbym się wstrzymać. Raptors co prawda bez Bosha ale z Marionem. Kto wie może w Raptors wróci do megaformy ? A pilnować Bronka to on potrafił. Cavaliers najpewniej bez Westa i Wallace + ogólnie nie grają na wyjazdach w tym roku nic specjalnego. Moim zdaniem nie ma co grać po tak niskim kursie.

No i Nuggets. Oni nie zwykli przegrywać meczów z drużynami 0.500. Mieli aż 8 dni wypoczynku, Melo i Nene nie grali w ASG czym zostali niezwykle poirytowani + 76ers jakby stracili "power" styczniowy. Kurs 1.9 wart skuszenia według mnie.

1) Clippers niby wiedzą że sezon jest stracony?? Że co ?? Luknij sobie lepiej w ilu meczach mieli zdrowy i grający na parkiecie zestaw Baron+Gordon+Thornton+Randolph+Camby ?? Już nie wspominając o Kamanie (o nim można chwilowo zapomnieć). Zobacz co się stało teraz w okresie od samego poczatku lutego...Clippers w końcu ozdrowieli i bang! nagle zaczęli grać, 3 wygrane 3 porażki czy to jest zespół celowo przegrywający?? Meczu z PHO nie licze bo 1) Camby nie grał (z NYK zresztą też już nie - migrena) 2) Zachariusz 'wypadł z gry' już w 1 kwarcie

2) Marion potrafi pilnować Brona ?? He ?? Jego nie potrafi nikt w tej lidze upilnować w pojedynkę, a co dopiero Marion który przy swoim wzroście nie ma szans nadążyć na minięciu za LeBronem.

4) Nene "niezwykle poirytowany" brakiem wyboru do meczu All-Star ?? Czy coś mnie ominęło, ale z tego co się tam czasem w tej lidze orientuje, to centrzy na zachodzie wyglądają tak: 1) Yao Ming 2) Al Jefferson 3) Shaq. Gdzie w ogóle miejsce w meczu gwiazd na centra nr co najwyżej 4 na zachodzie ??

Sorry za sporą liczbę wykrzykników ????

 

[jacques]

Dobrze że wytłumaczyłeś o co chodzi z tymi wykrzyknikami bo bym pomyślał że na mnie krzyczysz ????

1) Clippers niby wiedzą że sezon jest stracony?? Że co ?? Luknij sobie lepiej w ilu meczach mieli zdrowy i grający na parkiecie zestaw Baron+Gordon+Thornton+Randolph+Camby ?? Już nie wspominając o Kamanie (o nim można chwilowo zapomnieć). Zobacz co się stało teraz w okresie od samego poczatku lutego...Clippers w końcu ozdrowieli i bang! nagle zaczęli grać, 3 wygrane 3 porażki czy to jest zespół celowo przegrywający?? Meczu z PHO nie licze bo 1) Camby nie grał (z NYK zresztą też już nie - migrena) 2) Zachariusz 'wypadł z gry' już w 1 kwarcie

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Clippers od początku sezonu borykają się z kontuzjami, na awans do PO szans nie mają. Taka prawda. To że grają ostatnio lepiej (gdy mają prawie pełny skład bo wciąż brakuje kilku graczy) nie zmienia faktu, że ten sezon jest już stracony co stwierdził nawet GM Clippersów :] Nie twierdzę, że z założenia odpuszczają mecze bo czegoś takiego w NBA nie ma. Ale są sytuacje gdzie po przegranej wyraźnie 1 połowie trenerzy ogrywają rezerwowych a starterzy marzą tylko o końcu meczu. Takich meczy widziałem mnóstwo i "specjalizują" się w tym głównie tegoroczni Clippers ...

2) Marion potrafi pilnować Brona ?? He ?? Jego nie potrafi nikt w tej lidze upilnować w pojedynkę, a co dopiero Marion który przy swoim wzroście nie ma szans nadążyć na minięciu za LeBronem.

Wiadomo, że LeBrona w pojedynkę nikt nie powstrzyma w 100 % ale może utrudnić mu grę i Shawn to potrafi. Tak poza tym Marion jest niższy od Lebrona :jezora:

4) Nene "niezwykle poirytowany" brakiem wyboru do meczu All-Star ?? Czy coś mnie ominęło, ale z tego co się tam czasem w tej lidze orientuje, to centrzy na zachodzie wyglądają tak: 1) Yao Ming 2) Al Jefferson 3) Shaq. Gdzie w ogóle miejsce w meczu gwiazd na centra nr co najwyżej 4 na zachodzie ??

Chyba nie widziałeś żadnego meczu Nene. Lideruje w całęj lidze w skuteczności rzutów z gry, wielu ekspertów uważa że jest centrem nr. 2 na Zachodzie i gdyby NBA nie nastawiała się na marketing to Shaqa byśmy nie obejrzeli ;-)
Nie wiem po co taka "napaść" w moją stronę i to jeszcze bez argumentów. Zamiast przepychanek skupiłbyś się na podaniu wartościowych typów ;-)
EDIT to Miodzik
Nene to nieprawdziwy center ? czwórka ? Właśnie Nene to typowy masywny a przy tym sprawny center jakich w lidze praktycznie już nie ma ...

 

[van_der_vaart]

Spotkanie: New Orleans Hornets - Orlando Magic 117:85
Typ: 1
Kurs: 1,80
Buk: sportingbet
Analiza:

VS

Może zacznę od tego, że obie ekipy mają braki w swoich składach, a mianowicie Hornets wystąpią bez Morris'a Peterson'a natomiast Magic bez Jameer'a Nelson'a o czym już wiemy od pewnego czasu, bo zawodnik ten kontuzji nabawił się 2 lutego. W ostatnią noc zespół z Nowego Orleanu wygrał mało przekonująco ze zdecydowanie niżej notowanym rywalem - mowa tu oczywiście o wyjazdowym meczu z Oklahoma City Thunder, z którą dzisiejsi gospodarze wygrali zaledwie 98:100. To smao można powiedzieć o zawodnikach z Florydy, którzy przeżyli straszliwe męczarnie w pojedynku na własnym parkiecie z osłabionym CHarlotte Bobcats. Ten fakt przemawia dzisiaj na korzyść Szerszeni, którzy po porażce w New Orleans Arena z Bostonem jeszcze przed weekendem gwiazd nie będą chcieli sobie pozwolić na kolejne potknięcie. W pojedynkach pomiędzy tymi zespołami bilans jest niezwykle wyrównany (8 zwycięstw zaliczyła ekipa Hornets,a 9 ekipa Magic). Dziś jest naprawde spora szansa, aby ta statystyka się wyrównała. Stawiam na New Orleans Hornets!!!

 

[.kb]

powoli wracam do grania, ale nie bede ukrywal, ze dzisiejszy typ jest troche na sile, za pozno sie zebralem do TD i musze grac codziennie ;p nawet nie inwestuje w niego pieniedzy, a analiza tez nie wyglada do konca tak jakbym chcial
Spotkanie: Orlando Magic @ New Orleans Hornets (-2.5) 85:117
typ: 2
kurs: 2.00
buk: bet365
analiza:
Bez watpienia najciekawsze spotkanie dzisiejszej nocy. New Orleans Hornets podejma na wlasnym terenie trzecia druzyne wschodu, przez jakis czas jednego z glownych faworytow do mistrzostwa, Orlando Magic. Od razu wspomne o kontujzach, a wlasciwie o jednej, najwazniejszej kontuzji. Juz od jakiegos czasu w druzynie Magic nie gra Jameer Nelson, podstawowy rozgrywajacy i jeden z filarow zespolu. Bez niego Orlando gra nie porownywalnie gorzej, ani Johnson ani Lue nie sa w stanie go zastapic, sa zdecydowanie mniejszym zagrozeniem dla defensywy przeciwnika. Bez klasowego rozgrywajacego strzelcy sporo traca na swojej wartosci, a wlasnie rzuty zza luku sa jednym z glownych atutow Magic w tym sezonie. Podobnie jak Hornets, dzisiejsze spotkanie to pojedynek druzyn chyba najlepiej rzucajacych za trzy punkty. Tylko ze Hornets nie sa okaleczeni brakiem rozgrywajacego, przeciwnie - Chris Paul ma sie swietnie i dzisiaj zagra na 100%. Jedyny problem NOH to brak graczy podkoszowych, wrecz doslownie. Nie dawno do OKC Thunder zostal oddany Tyson Chandler, a w jego miejsce zostali sprowadzenie Chris Wilcox i Joe Smith, jednak w dzisiejszym spotkaniu zapewne jeszcze nie wystapia. Obie druzyny nie bez problemow wygraly swoje wczorajsze mecze. Magic dopiero po dogrywce pokonali Charlotte Bobcats, glownie dzieki wspanialej grze Dwighta Howarda, a zwyciestwo nad Thunder zapewnil Hornets Chris Paul w ostatnich sekundach meczu. Powtorze jeszcze raz ze najwiekszym problemem NOH bedzie Dwight Howard, jednak poza nim niemal wszystko przemawia za nimi w tym spotkaniu. Magic bez Nelsona to nieporownywalnie gorsza druzyna.

4) Nene "niezwykle poirytowany" brakiem wyboru do meczu All-Star ?? Czy coś mnie ominęło, ale z tego co się tam czasem w tej lidze orientuje, to centrzy na zachodzie wyglądają tak: 1) Yao Ming 2) Al Jefferson 3) Shaq. Gdzie w ogóle miejsce w meczu gwiazd na centra nr co najwyżej 4 na zachodzie ??

przede wszystkim Al Jefferson nie jest zadnym centrem ;p a Yao Ming w tym sezonie na prawde nic nie gra i nie mozna go klasyfikowac na pierwszym miejscu w jakimkolwiek rankingu. nawet Andrew Bynum w przekroju calego sezonu gral lepiej od niego, przynajmnij mial jeden swietny miesiac ;p zostaje wiec Shaq i tu sie akurat zgodze, to co robil (byc moze robil, to sie dopiero okaze bo u Antka gral slabo) w tym sezonie... a przeciez ma juz 36 lat. ale przeciez Nene rowniez rozgrywa znakomity sezon i wielu widzialo go wsrod All Star, chociaz mam watpliwosci czy powinien byc tym faktem podirytowany, przynajmniej mial dluzsza przerwe ???? w dzisiejszych czasach wystep na ASG to moim zdaniem taki sobie prestiz, tym bardziej z lawki

Do zespołu powróci po dłuższej przerwie Tyson Chandler, który na pewno zdecydowanie poprawi grę pod koszami swojej drużyny. [/b]

sorry za szczerosc, a z taka wiedza to szybko sie do tych vipow nie dostaniesz ????
EDIT:
Dwight Howard 4 rzuty z gry i az 15 wolny, najprostszy sposob... ???? a zebral tyle pilek co Marcin Gortat przez 15 min gry

 

[van_der_vaart]

Spotkanie: Philadelphia 76ers - Denver Nuggets 89:101
Typ: 2
Kurs: 1,91
Buk: sportingbet
Analiza:

VS

Denver Nuggets obecnie ma maraton meczy wyjazdowych, bowiem to już 6 z rzędu mecz grany na parkiecie przeciwnika. Na te 5 spotkań, które rozegrała ekipa Bryłek w ostatnim czasie wygrała aż 4 i myślę, że dziś ta wspaniała seria może być kontynuowana. Do składu najprawdopodobniej powróci Chris Andersen, który na pewno będzie chciał pomóc swojemu zespołowi w odniesieniu pewnego zwycięstwa. Philadelphia już trdycyjnie bez Elton'a Brand'a, ale ta kontuzja trwa już od 5 lutego więc to nic nowego i raczej nie ma szans, aby Brand wystąpił jeszcze w tym sezonie. Historia spotkań jest bardzo wyrównana, ale biorąc pod uwagę obecną formę graczy z Denver (na 10 spotkań mają 8 zwycięstw) faworyt w tym spotkaniu wydaje się byc tylko jeden. Stawiam na Denver Nuggets!!!

 

[rondo]

Jedyny problem NOH to brak graczy podkoszowych, wrecz doslownie. Nie dawno do OKC Thunder zostal oddany Tyson Chandler, a w jego miejsce zostali sprowadzenie Chris Wilcox i Joe Smith, jednak w dzisiejszym spotkaniu zapewne jeszcze nie wystapia.

.KB wszystko super pięknie, ale zastanów się czy sam się nie wkopujesz tym typem. Jak napisałeś, jest on trochę na siłę, co już stawia go w moich oczach jako no bet, gdyż wychodzę z założenia, że to co jest "nie pewne" tego nie gram. Ale mniejsza już o to. Piszesz, co jest prawdą, że NOH zostali bez obrony. Po czym stawiasz na nich w mecz przeciwko Magic, gdzie Orlanod ma wedlug mnie w tej chwili najlepszego centra NBA = Howarda. Potrafi on kąsać naprawde drużyny z masywnymi wysokimi podkoszowymi, a co dopiero Szerszenie bez obrony. Myślę, że cała gra będzie ze strony Magic pod Howarda. Troche Turek z obwodu pewnie porzuca. Orlando już od kilku meczy gra bez Nelsona. Widać, że jest gorzej, ale nie popadajmy w skrajności. Paul za Hornets też meczu nie wygra, a jeśli tak jak piszesz skupią się tylko na rzutach z obwodu, to dla mnie juz naprawdę czysta loteria kto to wygra.

 

[maximus88]

może mi ktoś ze znawców NBA powie czy warto stawiać dzisiaj na Portland -9,5 czy lepiej sobie odpuścić no i co z tym Miami Heat zagrać czy odpuścić

Znawcą to nie jestem, ale jeśli chodzi o mecz Miami to powinni sobie poradzić, tylko że kurs jest dość badziewny... ja skusiłem się na 5 punktowy handi do przerwy, wczoraj w 1 połowie Minnesota spisywała się tragicznie i dziś liczę na powtórkę w meczu ze świeżymi zawodnikami Miami.

 

[rondo]

Znawcą to nie jestem, ale jeśli chodzi o mecz Miami to powinni sobie poradzić, tylko że kurs jest dość badziewny... ja skusiłem się na 5 punktowy handi do przerwy, wczoraj w 1 połowie Minnesota spisywała się tragicznie i dziś liczę na powtórkę w meczu ze świeżymi zawodnikami Miami.

Jeśli chodzi o Miami to tam gra opiera się tylko i wyłącznie na dyspozycji Wade'a. Dziś pojawiły się w prasie kolejne wzmianki o problemach Dwyane'a w życiu rodzinnym. Jakieś zgrzyty z żoną. Nie wytrzymał i wyrzucił dziennikarzom to, że rozdrapują sprawy prywatne rodziny Wade'ów. Dlatego dziś zaraz po tym incydencie gra Wade'a może wyglądać różnie, a co za tym idzie wynik meczu Miami może być loterią. Dwyane wniósł pozew do sądu przeciwko swojej żonie. W takiej sytuacji nie widzę sensu ryzykowania stawiania na Miami. Może być tak, że nie odbije się to na grze zawodnika, ale bywa różnie, a wprzypadku Heat zła gra Wade'a często oznacza porażkę.

 

[wojt667]

Jeśli chodzi o moje zdanie to osobiście odpuszczam granie kilku spotkań, bo w mojej ocenie są zbyt "nieprzewidywalne" i zbyt wiele jest w nich znaków zapytania, np.:
TOR - CLE: Clevland na wyjazdach nie zachwyca, 10 porażek i to często z teoretycznie słabszymi ekipami + przerzedzona ławka Cavs (sporo "questów" itp.) + Toronto do tej pory jakoś radzili sobie na swoim parkiecie z potężnymi Cavaliers. Klasyczny NO BET jak dla mnie.
PHI - DEN: szanse oceniam na 50/50 więc nie ma się co bawić we wróżkę
LAC - PHX: wczoraj owszem -40 pkt, ale to nie znaczy, że dzisiaj Clippers wejdą na parkiet i padną na kolana, wręcz przeciwnie... + istnieje w NBA coś takiego jak tzw. syndrom rewanżu (a szczególnie jeśli chodzi o mecze rozgrywane dzień po dniu) + Suns to wciąż jak dla mnie zagadka... Mają bardzo silny skład już od jakiegoś czasu i nieraz zdawało się, że "od tego meczu zacznie się ich marsz w górę" i wtedy przychodziła bezbarwna porażka. Na razie zagrali jeden kapitalny mecz, ale muszą sobie i nam coś jeszcze udowodnić... Ich ew. cudowną przemianę będziemy oceniać po kilku meczach pod wodzą nowego trenera a nie po pierwszym (dwumeczu) z słabymi Clippers, dlatego wstrzymałbym się jeszcze jakiś czas z huraoptymizmem... Tutaj może paść każdy wynik - under 200, over 250 lub zwycięstwo każdej z drużyn. czyt. NO BET


Moje propozycje na dziś to:

???? Los Angeles Lakers - Golden State Warriors
Typ: Total Points OVER 227.5 for Game
Stawka: Medium 4/10

oraz

???? New Jersey Nets - Dallas Mavericks
Typ: Dallas Mavericks -7.5 for Game
Stawka: Medium 4/10


Odnośnie pierwszego meczy to typowanie zwycięscy to również loteria, więc lepiej skupić się na (sporym, bo sporym, ale jednak) "pewniejszym" moim zdaniem overze - mój, że się tak wyrażę: PICK OF THE DAY


Pozdr i GL.

EDIT. Jakby coś, to zapraszam do "wyżywania się" do mojego wątku, jest jak świnia - przyjmie wszystko

 

[skiper]

Dobrze że wytłumaczyłeś o co chodzi z tymi wykrzyknikami bo bym pomyślał że na mnie krzyczysz ????
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Clippers od początku sezonu borykają się z kontuzjami, na awans do PO szans nie mają. Taka prawda. To że grają ostatnio lepiej (gdy mają prawie pełny skład bo wciąż brakuje kilku graczy) nie zmienia faktu, że ten sezon jest już stracony co stwierdził nawet GM Clippersów :] Nie twierdzę, że z założenia odpuszczają mecze bo czegoś takiego w NBA nie ma. Ale są sytuacje gdzie po przegranej wyraźnie 1 połowie trenerzy ogrywają rezerwowych a starterzy marzą tylko o końcu meczu. Takich meczy widziałem mnóstwo i "specjalizują" się w tym głównie tegoroczni Clippers...
Wiadomo, że LeBrona w pojedynkę nikt nie powstrzyma w 100 % ale może utrudnić mu grę i Shawn to potrafi. Tak poza tym Marion jest niższy od Lebrona :jezora:
Chyba nie widziałeś żadnego meczu Nene. Lideruje w całęj lidze w skuteczności rzutów z gry, wielu ekspertów uważa że jest centrem nr. 2 na Zachodzie i gdyby NBA nie nastawiała się na marketing to Shaqa byśmy nie obejrzeli ;-)

Nie wiem po co taka "napaść" w moją stronę i to jeszcze bez argumentów. Zamiast przepychanek skupiłbyś się na podaniu wartościowych typów ;-)

Od razu napaść...może po prostu nie lubie jak ktoś wypisuje rzeczy które według mnie delikatnie mówiąc nie są prawdą....albo przynajmniej sa od niej troche oddalone. Są osoby do które nie lubią przyjmować pod swoim adresem rzetelnej krytyki, ale mam nadzieję że nie jesteś jedną z nich, a końcu tu modujesz. Ale do rzeczy....
sam napisałeś o Clippers "Wszyscy wiedzą że sezon jest stracony i robią wszystko by dostać wysoki pick w drafcie", jak ktoś robi wszystko żeby zwiększyć swoje szanse na więcej "piłeczek" w drafcie to może to zrobić tylko przez umyślne przegrywanie lub też sposób nr 2 'kontuzjowanie' zdrowych graczy...jako że nr 2 nie ma tu zastosowania (a takie symulowanie urazów robili choćby Miami w ubiegłym roku), zostaje nr 1....ale skoro sam później piszesz że "z założenia w NBA nikt meczy nie odpuszcza" to rozumiem że w pewnym zakresie sie wycofujesz z wcześniejszego zdania...nieważne już.
A z tym brakiem szans na awans do PO to wiesz jak jest....na zachodzie oprócz Clippers już od dawna 5 innych ekip nie mają szans na awans, i co z tego, mają się poddać? Ekipy walczą na całego i w przypadku GSW i OKC nieraz z dobrymi efektami i chwała im za to...


Co ma wzrost LeBrona do tego że Mariona jest dla niego "na nogach" za wolny - nie wiem, nieważne.

Meczy Denver widziałem z 6-8 od początku i dobrze wiem jak efektywny jest Nene. Tylko co to ma do tego że niby jest "poirytowany" braku występu w All-Star. Moim zdaniem po prostu napisałeś głupotę i tyle...żaden dyshonor to przyznać. Nie wiem którzy to ci liczni eksperci co go widzą jako centra nr 2 na zachodzie, ale może uchylisz rąbka tajemnicy? A Shaq i Jefferson (póki się nie złamał) mają po prostu bardzo dobre sezony, Shaqu popracował z 'magicznym' medical staffem w Phoenix i efekty są od razu widoczne. Bardzo lubie Nene (mam go zresztą w 2 teamach w fantasy i doskonale wiem jak gra) ale on sam wie że na żaden mecz All-Star szans nie miał, bo ani miał miał jakichś mega dużych ilości pkt, ani zbiórek, tak gracz dla "koneserów" NBA, a gdyby brali do meczu gwiazd za % FG to Nene jest w kolejce za Przybillą... ????

przede wszystkim Al Jefferson nie jest zadnym centrem ;p a Yao Ming w tym sezonie na prawde nic nie gra i nie mozna go klasyfikowac na pierwszym miejscu w jakimkolwiek rankingu. nawet Andrew Bynum w przekroju calego sezonu gral lepiej od niego, przynajmnij mial jeden swietny miesiac ;p zostaje wiec Shaq i tu sie akurat zgodze, to co robil (byc moze robil, to sie dopiero okaze bo u Antka gral slabo) w tym sezonie... a przeciez ma juz 36 lat. ale przeciez Nene rowniez rozgrywa znakomity sezon i wielu widzialo go wsrod All Star, chociaz mam watpliwosci czy powinien byc tym faktem podirytowany, przynajmniej mial dluzsza przerwe ???? w dzisiejszych czasach wystep na ASG to moim zdaniem taki sobie prestiz, tym bardziej z lawki

Jak dla ciebie 19.8p, 9.6zb, 55% z gry, 87% z wolnych, 1.7 bloku / mecz i prowadzenie na swoich barkach drużyny do bilansu 33-21 na zachodzie ligi nie przekonuje no to nie mamy o czym dyskutować...

Z Jeffersonem można się spierać, bo to taki 50% PF 50% C, z tym że cały sezon grał na centrze więc tak go policzyłem...

 

[lukascash]

ciekawym typem wydaje się byc handicap na Atlante -7..pomimo, że wyjazd to Jastrzębie zagrają w najsilniejszym składzie przeciwko Krolów, w ktorych nie zagra ani Brad Miller ani John Salmons (ktorzy wkrotce przeniosą się do Chicago)..co sądzicie?

 

[rondo]

No i potwierdziły się moje słowa. Ten post w zasadzie nadaje się do tematu z analizami pomeczowymi, jednak powstała w temacie NBA luty dyskusja która zmusza mnie do komentarza. Toronto zagrało jedną wielką kichę o czym pisałem wczoraj w nocy przed meczem. To co Marion robił w obronie (wogóle dla pewnej osoby spamującej mnie na priv jest to center - godny następca O'Neala) nie można nazwać dobrą obroną. LeBron robił z nim co chciał. Brał go sobie na plecy, mijał jak pachołek. Bargnani pod koszem też nic nie zdziałał. Widać ogromną różnicę między grą z Onealem, a grą po tradzie. Marion który nominalnie miał się zająć Bronkiem nie nadążał za nim. Dogrywane alley oopy gdzie James z lini rzutow osobistych wbiega na kosz mijając Mariona który nawet nie orientuje się w tym wszystkim sprawiły, że nie wiem jak teraz Raptors chcą wrócić do gry w najbliższym czasie. Oddali coś co było naprawde pewnym punktem drużyny i jak pisałem nie tędy droga. Graham który z Bargnanim stał chyba najbardziej pod koszem także dawał się mijać graczom Cavs. Generalnie ofensywa się nie zmieniła, a w obronie jest jeszcze gorzej. Nie widzę Raptors w najbliższych meczach i chętnie będę grał przeciwko nim.

 

[jacques]

Jeszcze dwa słowa odnośnie Skipera (swoją drogą coś kojarzę Twój nick ze śmiesznego forum na m)
Ciekawe czy oglądałeś wczorajszy a właściwie dzisiejszy mecz Clippers ? Stało się wszystko to co napisałem wcześniej. Pierwszy porządny run Suns i Baron Davis ma już meczyk gdzieś. Co do Nene to nie wiem jaka głupotę niby napisałem ? Zarówno on jak i Melo jak i wszyscy związani z Nuggets bardzo się zdenerwowali że nie załapali się na ławkę do meczu gwiazd. Gra w ASG to prestiż i wyróżnienie za dobrą grę nie pisz że to nic dla zawodników nie znaczy. Nuggets mają drugi bilans na Zachodzie i dostali tylko 1 miejsce w meczu Gwiazd. To kpina. Melo to powinien się z urzędu tam znaleźć, Nene chociażby za najlepszą skuteczność w lidze w tak silnym zespole też. Jacy eksperci typowali Nene do meczu Gwiazd ? Kpisz sobie ? Oglądasz choćby TNT Inside ? Pierwsze z brzegu opinie które pamiętam : Chris Webber, Karl Malone czy Jeff V.Gundy. Jeśli tak dyskredytujesz Nene to nawet tych 6-8 meczów musiałeś niedokładnie oglądać. Grając w zespole ze ścisłego topu miał statystyki lepsze od Shaqa (w czasie gdy rozdawano nominacje na ławkę ASG miał 16.5 ppg 8.3 rpg). O'Neal przegonił go w punktach dopiero na początku lutego a więc gdy już nominacje zostały przyznane ...
Co do szans Clippers na Playoffy to już zupełnie "pojechałeś". Clippers mają prawie najgorszy bilans w lidze. 13-42 daje im 14 miejsce na Zachodzie, 29 w lidze. Do miejsca w PO brakuje im 19 zwycięst. Hmmm "troszkę" trudno to będzie odrobić skoro zostało 27 meczów w sezonie a Utah i tak wygrywa 60 % swoich meczów ... Mniej jadu, więcej konkretów ...
Dzisiejsze tylko dwa mecze. ALe za to jakie !

San Antonio Spurs @ Detroit Pistons
Boston Celtics @ Utah Jazz
Zapraszam do dyskusji.