NBA Listopad 2013

[bizon91]

Philadelphia 76ers - Golden State Warriors
Typ:
-Warriors -5@1,72

Dołączam się do typów na GSW. Po prostu trafiła kosa na kamień, jakkolwiek śmiesznie by to nie brzmiało w przypadku Sixers, typowanych przed sezonem do najgorszego bilansu w lidze. Dlaczego kosa na kamień? Bo grający najszybszy, jak już wspomniał Toudi, basket Phila, spotka się z zespołem, któremu taka wymiana ciosów jest jak najbardziej na rękę. Thompson, Curry - dla nich pojedynek na trójki przez 4 kwarty to woda na młyn. Także Lee czy Iguodala potrafią odnaleźć się w takim tempie - Lee jak wiadomo jest zawodnikiem typowo ofensywnym, Iggy zaś świetne zamienia straty rywali na efektowne dunki, lub też asysty (ostatnio double-double z podaniami).
Sixers grają fajnie, Young i Turner to naprawdę nieźli gracze, a Carter-Williams wyrasta na czarnego konia rywalizacji o tytuł debiutanta roku. Dobrze gra też Hawes, jeden z bardziej chyba niedocenianych zawodników na pozycji środkowego. Niemniej jednak trzeba sobie postawić jedno proste pytanie - czy ofensywa Sixers, przypomnijmy, na papierze jednej z najsłabszych ekip ligi, jest mocniejsza od tej GSW? Nie bardzo. Czy defensywa gospodarzy jest mocniejsza od gości? Nie. Warto przypomnieć sobie trzecią kwartę z meczu Sixers - Heat, gdzie Miami masakrowało Szóstki trójkami (ładnie brzmi, prawda?), rzuciło 45 pkt. Z taką obroną sen Philadelphi musi się skończyć prędzej niż później, tak uważam. Idealny mecz na przerwanie passy Sixers. Być może wiele osób stwierdzi, że zbytnio upraszczam, na pewno znajdą się zwolennicy analizy, w której wymienić trzeba niuanse taktyki, obronę picków, statystyki indywidualnej defensywy, itp. Jestem jednak zdania, że zwykle trzeba wynajdować esencję spotkania, najważniejsze, kluczowe, jednocześnie widocznie gołym okiem kwestie. Tu ten zasadniczy wniosek jest jeden - Phila to obecnie takie GSW, tylko że w gorszej wersji, i to mi wystarcza, by postawić przeciwko nim.
e: Racja Blaise, poprawione. Niemniej 45 to i tak jest ewenement. Przyznam, ze za najlepszych czasów Suns ja dopiero raczkowałem w NBA, więc mogę mieć pewne braki.

 

[blaise]

Heat, gdzie Miami masakrowało Szóstki trójkami (ładnie brzmi, prawda?), rzuciło 45 pkt...nie znam dokładnych statystyk, ale 45 pkt to nie rzuciła chyba żadna ekipa od dobrych kilkunastu lat, jest to wynik zbliżony do antycznych rekordów.

jakie antyczne rekordy są to nie wiem, ale przez to że ominąłem może jakieś pojedyncze mecze Suns w czasach 'dynasty' to wiedziałem gdzie szukać takich bądź lepszych wyników ???? :
46 vs Wolves 06/07
46 vs Nuggets 07/08
46 vs Nuggets 07/08
45 vs Raptors 07/08
46 vs Warriors 08/09
Wydaje mi się, aczkolwiek mogą się mylić, że zbliżyli się jeszcze bardziej do 50, ale nie mam teraz czasu szukać
e: zaciekawił mnie temat, to poszperałem i:
rekord jest z '72, wynosi 58 pkt i należy do Buffalo Braves
W 2010 roku Pacers przeciwko Nuggs rzucili w 3q 54 oczka!
Do rekordów więc widzimy, że daleko ????

 

[andy1908ks]

Coś na dzisiaj:

Houston Rockets - LA Clippers over 202,5pkt 1,52 Bet365
Hit dzisiejszej nocy zapowiada się jak najbardziej ciekawie.Już się go nie mogę doczekać ???? Spodziewam się dzisiaj prawdziwych fajerwerków i masy punktów ! Siatka przy koszach nie będzie mieć dzisiaj dużo spokoju ???? Jak wiemy oba zespoły w każdym meczu rzucają sporo punktów.Clippersi w tym sezonie zdobywali średnio 113pkt tracąc przy tym 110,7pkt na spotkanie.Za to Houston rzuca na mecz: 104,3pkt i traci: 93,7pkt.Wierząc więc czystym statystkom w dzisiejszym pojedynku zobaczymy około 207pkt :grin: Choć pewnie padnie ich troszeczkę więcej ????

Golden State Warriors Han -2,5 1,43 Bet365
W tym meczu nawet nie ma co opierać się statystykami bo nie mają one w tym momencie sensu.Kieruje się zdaniem: każda passa musi się kiedyś skończyć i to jest według mnie jest najlepszy moment by ta właśnie przeszła dzisiejszej nocy do historii.Zdecydowałem się na lekki handicap tak by podnieść troszeczkę stawkę

_____________________________
Listopad w NBA: Typy: 4 Wygrane: 3 Przegrane: 1

 

[cibeles]

Philadelphia - GSW ( -1,5 ) 1 kwarta
Typ:2
Kurs: za 1,85
Buk: Milenium

Mecz już rozłożony przez szanownych kolegów na czynniki pierwsze, chociaż ja rano widząc kursy około 3,6-3,8 na Sixers, dziwiłem się mocno... Przeciez stuknęli Miami, Chicago, grają run and gun i wpada prawia wszystko, a Carter-Williams notuje tyle przechwytów, co niejeden playmayker w PLK. Warriors jednak mają niezaprzeczalny atut, ze tez lubią pogonic po boisku i jak Phila zaproponuje taki mecz, to pewnie taki będzie. Ja wziąłem 1 kwartę - po pierwsze dużo lepszy kurs, po drugie Phila zdecydowanie słabiej zaczyna, a potem dopiero goni. (jak już ). Życzę wszystkim i sobie by Stefanek wziął kontrolę od pierwszej minuty i było już z + 12 do przerwy.

Co do innych pojedynków, to liczę na spektakl w LA - ale jakbym miał typować, to myślę, że w kierunku handi -4 w stronę Clippers za 1,83 w bet365

Powodzenia !
---------------------
NBA 2013/2014
Podane w dziale : 8-0-10

 

[jacques]

Minnesota Timberwolves (3-0) @ Cleveland Cavaliers (1-2) W Timberwolves w końcu - odpukać - wszyscy zdrowi i w końcu ten bardzo utalentowany team ma szanse zajechać do PO. Sezon zaczęli bardzo dobrze. Od trzech zwycięstw. I o ile pierwsza wygrana nad Magikami po dogrywce była nawet lekko rozczarowująca (chociaż z perspektywy czasu i postawie Orlando w kolejnych meczach w żadnych wypadku) o tyle dwa kolejne spotkania to popis Leśnych Wilków. Najpierw pogrom Thunder, a wczoraj pewna wygrana w Madison Square Garden. Oczywistym wydaje się być więc pick w ich stronę w starciu z Kawalerzystami, którzy sezon zaczęli od wygranej nad Nets by potem przegrać w marnym stylu w Charlotte i przedwczoraj w Indianie.
Wydaje mi się jednak, że to dobry spot na pogranie gospodarzy. Dobra gra TWolves tylko podbiła kurs. Goście przystąpią do tego meczu dzień po spotkaniu w Nowym Jorku. I to nawet nie sam fakt b2b co mecz w "Mecce" jest według mnie nie bez znaczenia. Większość drużyn spina się na spotkania w Garden. Pamiętam w zeszłym roku np. Portland które ograło Knicks w wielkim stylu by dzień później dostać blowout w Toronto. Oczywiście nie mówię tutaj, że jest to jakaś wielka zależność ale patrząc wczoraj na energię K.Love po prostu od razu to mi przyszło do głowy. Ale popatrzmy na wczorajszy mecz. Rubio, Love, Peković zagrali ponad 40 minut. Martin prawie 36. A mówimy o drużynie, która gra krótką 8-9 osobową rotacją. Do tego jakoś nie za bardzo chce mi się wierzyć w kolejny popis strzelecki Martina zagrany dzień po dniu gdy na przeciwko niego będzie grał ktoś z trójki Irving, Jack, Waiters, ew. Miles którzy będą go mocno eksploatować w obronie.
Cavs póki co rozczarowują. Głównie brakuje popisów Irvinga, który nie daje póki co swojej drużynie tego, czego oczekuje się od lidera w trudnych momentach. Ale akurat braku atletyzmu zarzucić im nie można. Love nie musi, a wręcz wątpię by dziś znów dominował pod tablicami. Varejao, Bynum, Thompson, Zeller, a nawet Clark czy Bennett. No jest trochę mięska pod koszem, by przeciwstawić się duetowi Pek-Love. Zwłaszcza, że po ostatnim meczu z Pacers dość mocno im się dostało po głowie za przegrane zdecydowanie tablice. Trener Brown to defensywny trener, który po prostu takich rzeczy nie toleruje. Dziś liczę na typowy bounce back game, z duża intensywnością w ataku i twardą defensywą. Cavs mają szeroką kadrę. Mogą "zajechać" podmęczonych Wolves.
Cleveland może na wyjazdach imponować nie będą, bo wciąż to w dużej mierze niedoświadczony team. Ale u siebie, myślę że mają duże szanse by być twierdzą niemal nie do zdobycia. Zobaczymy jak będzie.

Cleveland Cavaliers - 1,5 @ 1,935 w Pinnacle 83-82 :browar565:
Cały mecz prowadzą ~ 10 pkt, by w końcówce prawie dać sobie wyrwać zwycięstwo. Niesamowite. Kyrie bez formy ;/

 

[hardison]

Kto późno przychodzi sam sobie szkodzi i niestety nic odkrywczego już nie wstawię a tylko powielę typy ????
GSW @ 76ers
Wiem, wiem - miałem odpuścić sobie granie na jak i przeciw Sixers. No ale bądźmy poważni: ile oni jeszcze zamierzają wygrywać? Mecz z Bulls to była parodia. To nie miało prawa się zdarzyć - stracić taką przewagę i jeszcze przegrać... Miałem nawet takie myśli, że może Niemiłościwie Panujący Komisarz Ligi zakazał przegrywania Sixers i Suns, żeby Celtowie mogli przytankować i łupnąć Wigginsa - wiadomo, Boston jest lepszym rynkiem niż Filadelfia czy Phoenix.
No ale zostawmy teorie spiskowe i przejdźmy do faktów: jak pisałem już wcześniej - Sixers to jeźdźcy bez głowy - atakują na pałę i póki co to zdaje egzamin. Jest parę drużyn w NBA którym taki styl pasuje. GSW na pewno się do nich wlicza. Sami mogą grać uptempo gdyż zawodników do tego mają wyśmienitych. Curry i Thopmson - świetni spot shooterzy za 3, Lee również świetny z półdystansu + akcje podkoszowe. Iggy dodatkowo powinien świetnie napędzać kontrataki - oprócz dobrego rzutu czy dunku słynie z tego, że jest świetnym obrońcą. Może w końcu Turner trafi na godnego siebie rywala i trochę spuści z tonu? Martwić może tylko póki co podatność na straty Stefcia i szybkie rączki Cartera - Williamsa, który jeśli tak będzie grać przez większość sezonu spokojnie się łapię po nagrodę RotY.
Reasumując: jeśli mecz będzie wyglądać na wymianę ognia to GSW wygra, bo lepszych strzelców. A że Sixers póki co nie mają innego schematu gry o wynik jestem (raczej) spokojny.
Wolves @ Cavs
Typ na under Cavs bardzo ???? Harvey. W tym sezonie jeszcze tej linii nie pokryli; tylko podczas inaguracji z Nets byli najbliżej. Póki co Irving gra słabo i nie ciągnie ofensywy Cavs jak w zeszłym sezonie. Jack również w kratkę. Mimo, że Wilki dali sobie wbić dużo punktów z Magic to z NYK było to spowodowane kontrolą całego meczu. Pek i Love dzielą i rządzą w pomalowanym, więc strzelcom Cavs zostanie dystans. Z tym póki co jest różnie, więc widzę w tym przysłowiowe value. A i warto pograć Wilczki po takim kursie
Propozycje:
GSW -7 @2 Marathonbet
Wolves @2,12 Marathonbet
Cavs under 100 @1,89 Betsafe

Sad Rajon is sad ????

 

[wonderkido]

Bez zbędnego rozpisywania. Curry świetny strzelec, zwłaszcza za 3. Szybkie tempo gry preferowane przez oba zespoły, a więc i więcej okazji do rzucania. Linie wszędzie wyższe, bo ponad 24.
Staty: http://www.nba.com/playerfile/stephen_curry/
Jednak trzeba wziać pod uwagę, że podbija mu mecz z LAC gdzie miał 38 pkt. -> kolejny dowód na jego popisy strzeleckie. Spodziewam się dziś kolejnego jego dobrego występu.

Curry over 23 / Unibet !

 

[sensejjag]

Dyscyplina - Koszykówka, NBA
2013.11.05, godz. 2-00
Spotkanie: Memphis Grizzlies - Boston Celtics
Typ: Zach Randolph over 15,5 pkt
Kurs: 1,83
Buk: bet365
Analiza:
Najlepsza koszykarska liga na świecie rozkręca się z każdym dniem. Letnie wymiany zawodników między klubami do prowadziły do zmiany układu sił konferencjach. Najdotkliwiej wymiany odczuł m.in. Boston. Jeszcze dwa lata temu znajdowali sie w czubie konferencji wschodniej. Trzon drużyny tworzyli wtedy Rondo, Allen, Garnett i Pierce. Z tego niesamowitego kwartetu został tylko rozgrywający Rondo. Allen drugi sezon gra w mistrzowskim Miami, natomiast Garnett i Pierce przenieśli się do Brooklynu. A na początku sezonu wciąż nie ma Rondo, który wciąż leczy kontuzje jeszcze z poprzedniego sezonu. To raczej przesądza o tym, że Celtów zabraknie w ósemce na koniec sezonu regularnego. Potwierdzają to wyniki już na początku sezonu. Trzy porażki na dzien dobry i to zespołami, których do potentatów raczej zaliczać nie można- Toronto, Milwaukee i Detroit. Niedzwiadki na początku sezonu nie zachwycaja. Porażki z Spurs i Mavericks oraz zwycięstwo z Pistons. Co nie zmienia faktu że na zachodzie powinni plasować sie w ścisłej czołówce. Mają do tego możliwości, bo skład nie zmienił sie znacznie. Do trzonu zespołu Randolph, Gasol I Conley to gwarancja koszykówki na wysokim poziomie. Ciekawym wzmocnieniem może okazać się Mark Miller, który przyszedł z mistrzowskich Heat. W dzisiejszym meczu gospodarzy czeka wydaje sie dość łatwe zadanie. Celtowie nie powinni sprawić większego oporu Niedźwiadkom, wśród których prym powinny wieść najwieksze gwiazdy gospodarzy - Gasol i Randolph. O warto się zastanowić nad postawieniem na ich indywidualne osiągnięcia. Osiągnięcie granicy 16 pkt nie powinno stanowic żadnego problemu dla skrzydlowego Memphis. Zach tylko w meczu z San Antonio zagrał słabo, gdzie zdobył ledwie dwa oczka. W kolejnych meczach grał juz duzo lepiej i notował dobre zdobycze punktowe - 16 z Detroit i 21 i Dallas. No i przede wszystkim skuteczność była juz dobra, bo ponad 50%. W konfrontacji z Bostonem grać bedzie przeciwko Bassowi i Wallace'owi, a moim zdaniem brakuje im do klasy Kevina Garnetta, ktory przez wiele lat był uznawany za czołowego obrońcę ligi. Czy ta dwójka będzie wstanie przeciwstawić sie gwieździe Memphis?? Moim zdaniem nie i Zach uzyska dobre osiągi indywidualne

 

[dunker]

Los Angeles Clippers - Houston Rockets
Dwight Howard over 16.5 pkt @ 1.76 Bet365
Na dziś wybrałem typ z raczej najciekawszego spotkania za oceanem. Mianowicie Dwight wraca do Los Angeles, hala Staples Center jest mu bardzo dobrze znana więc wypatruje tu delikatny plusik w strone overa, ponadto bardzo będzie mnie ciekawiła walka na tablicach, Howard i Asik vs Griffin i Jordan. Chłopaki z LA są bardzo atletyczni ale ja i tak uważam D12 za lepiej zwierającego, średnia z obecnego sezonu wynosi 17, to musi robić wrażenie. Dziś właśnie wypatruje okazji w zbiórkach na atakowanej tablicy i łatwych pkt. Dwight'a średnia pkt w ostatnich 3 spotkaniach wynosi 15, jest to troche mniej niż linia oferowana przezemnie ale dziś licze na dużo walki pod tablicami jak i na owocne Pick'n'rolle z Harden'em.
Oprócz tego gram:
Houston + 6 @ 1.71

 

[arquisek]

Young T. over 14,5pkt @ 1,72
Betcity
Moim zdaniem trochę za niska linia na Younga. Co prawda do tej proy tylko raz udało mu się przekroczyć tą granicę, ale z Heat 10pkt z Wizards 29pkt, a z Bulls 13. Daje nam to średnią 17,3 na mecz. Dobre warunki fizyczne, może powalczyć o łatwe punkty, potrafi także rzucić zza łuku. Jego zespół jest na fali, dziś przyjeżdża trudny rywal i każdy musi dać z siebie wszystko. Naprawdę Phila gra ciekawą koszykówkę w ofensywie, Young dziś powinien trochę bardziej przejąć grę od C-W. Sądzę, że linia zdecydowanie za niska, Young tutaj jest w stanie nawet ponad 20 oczek wykręcić, więc dla mnie taka linia lekkie zdziwienie i myślę, że warto pograć.

Widzę, że niezła masówka się robi na GSW, więc za drobne gram na zwycięstwo Phili, gdyż jest to drużyna nieobliczalna, może znów genialny mecz zagra Carter-Williams, do tego Hawes może będzie lepiej rzucał za 3, Young dziś powinien mieć łatwo. Myślę, że można się dopatrywać niespodzianki, na dodatek grają we własnej hali.

76ers @ 3,56 Pinnacle

 

[sewerynkg]

Chandler Parsons - powyżej 13.5 @1.75 betcity lub powyżej 14.5 @1.87 maraton ​

14 pkt.

Silny skrzydłowy Rakiet zaliczył ostatnio (Jazz) bardzo dobre spotkanie, wbijająć 25 punktów. W poprzednim sezonie była to opcja numer 2 w ataku, zaraz po Hardenie. Teraz po przyjściu Howarda rozkład ataku trochę się zmienił, bo sporo piłek kierowana jest do popularnego "konia", :grin: ale i tak jest bardzo ważna opcją w ataku. Potrafi dobrze penetrować, pewnie wykonuje wolne i jest dobrym strzelcem. Na parkiecie spędza grubo ponad 30 minut, ostatnio aż 42 min. Jego średnia w potyczkach z LAC to 14.5 (5 gier). Jeszcze ważną rzeczą w w tym typie jest postawa Clippersów w obronie, którzy tracą w tym sezonie średnio 110.7 pkt. (mała próbka, ale zawsze to jakaś informacja). Spodziewam się zaciętego meczu, ze sporą ilością punktów. Let's Go Rockets!

Jarrett Jack - powyżej 11.5 @1.83 bet365
​

2 pkt.

Drugi typ na dzisiaj to również over punktowy na zawodnika. Tutaj krótko... Jack zmienił pracodawce i powoli wchodzi do zespołu. Tak jak to było w GSW wbija z ławki. Dobrze ułożony rzut, czasami lubi powjeżdżać pod kosz, pewna ręka z linii wolnych. Śrenia vs. Minnesocie to tylko 9.6 pkt. (25 meczów), więc może być trochę odstraszające. W tym sezonie rzucał 8, 12 i 15 pkt. Według mnie warto wejść, bo Irving póki co nie błyszczy, a Jack jest w stanie wziąc na siebie ciężar gry. Mam nadzieje, że dobrze wejdzie w mecz, bo jeżeli tak jest to oddaje sporo rzutów.

 

[qb4]

co powiecie na dzis

Miami 1.40

Mysle ze Miami sobie poradzi. Toronto ostatni raz z nimi wygralo u siebie w 2010 roku czuję ze seria nie zostanie zakończona. Miami musi sie wziasc w garsc i takie mecze wygrywac.

Spurs 1.50

Co tu duzo pisać Denver to nie ten zespoł co sezon temu. Zmiana stylu zawodnicy jeszcze nie potrafia sie odnaleźć. Liczę na wygraną Spurs.

AKO: 2.1

 

[sewerynkg]

Miami bez Bosha, Toronto ma ciekawych grajków i pewnie będzie spina na mistrzów. Dodatkowo Miami ostatnie 2 wyjazdy zagrało lekceważąco. Co do Spurs to nie powinni mieć problemów.

 

[karmol2]

Portland Trail Blazers - Houston Rockets
over 205.5 pkt
1.97
Marathonbet

Kilka godzin temu zakończył się szaleńczy mecz w Los Angeles, gdzie Clippers znokautowali Rockets. Zaczynam od tego, żeby podkreślić w jakim tempie toczą się mecze Houston. Run&gun to taktyka, która póki co dominuje na parkietach, na których grają Teksańczycy. Dziś grają kolejny mecz wyjazdowy tym razem na gorącym terenie w Portland. Gospodarze zwłaszcza u siebie są niezwykle groźnym zespołem, a napędzani przez swoich kibiców potrafią również podkręcać tempo o czym przekonali się już w tym sezonie Spurs, którzy zostali odprawieni z bagażem 115pkt.
Harden i spółka co prawda b2b, natomiast jest to początek sezonu, a Rockets to młody zespół i nie powinno im zabraknąć sił do biegania. A nawet jeśli to Blazers już zadbają o to by wykorzystać ich dziury w obronie
Strzelców po obu stronach barykady nie brakuje, więc liczę dziś na świetne widowisko z dużą ilością punktów. Jak dla mnie linia zachęcająca.
Możliwe, że kiedy buki wystawią linie na zawodników zdecyduję się na jeszcze jeden typ, mianowicie over zb. Howarda bo jego odpowiednik na pozycji centra wygląda mizernie i to chyba najsłabszy punkt Portland, ale jak coś to dopiszę. No i jeszcze:
Portland powyżej 103.5, @1.90

 

[matthiasvandal]

Toronto - Miami 2(-3) @1.61 Bet365
Nie chce mi się wierzyć w kolejną porażkę obrońców tytułu. Toronto na pewno ma ciekawą drużynę i się postawi ale typuję tutaj jednak Heat, mając również na uwadze h2h zdecydowanie na korzyść faworyta.
Brooklyn - Utah over 184.5 @1.50 Bet365
Over jak najbardziej prawdopodobny. Utah powinno rzucić te 85 puntów, a ze strony Nets spodziewam się ponad "stówki".
Detroit - Indiana 2 @1.83 William Hill
Można się spodziewać wyrównanego meczu drużyn, które dobrze rozpoczęły sezon. Stawiam na czwarte zwycięstwo Pacers, którzy mogą w tym sezonie zajść bardzo daleko.

 

[cibeles]

Sacramento - Atlanta
Atlanta under 99,5 za 1,85 w milenium

Wziąłem sobie na tapetę ten mecz i wychodzi mi tu under gości. Racjonalne argumenty są. Po pierwsze Kings poprawili zdecydowanie obronę. Bilans 1 - 2, no i cyferki. Potrafili powstrzymać ofensywnych Warriors na poziomie 98 oczek, Denver, które wprawdzie już tak nie goni, ale zawsze to przewaga ataku nad obroną na poziomie 88 oczek, no i Clippers, którzy są narazie mega ofensywni - na poziomie 110 punktów. Atlanta ma 1 -1 i rzuciła odpowiednio 103 Lakersom i 102 Toronto ( u siebie ). Patrząc na wyjazd z Lakers, 103 punkty nie wygląda optymistycznie z taką, a nie inną obroną lalek. Kings postawią się mocniej i nie sądzę, by pękła setka. Po obu stronach w zasadzie pełne składy.

Sądzę także, że można wejść w jakąś pomniejszoną linię na NOP w starciu z Suns. Takie -4 na NOP powinno spokojnie zafunkcjonować w jakimś dublu. Gospodarze zmontowali fajną paczkę, i jeżeli chcą się sprawdzić w PO, to trzeba zbierać takie zdobycze jak Suns

NOP ( -4 ) - Suns 1 za 1,40 w bet 365

Powodzenia
-----------
NBA 2013/2014
Podane w dziale : 8-0-10

 

[wjot]

UTAH JAZZ @ BKN NETS | Utah +13,5 | 1,52 Bet 365
Myślę, że to całkiem bezpieczny bet. Utah jest oczywiście słabszą drużyną "na papierze", natomiast ma zdolności aby powalczyć z graczami z byłego New Jersey.
Nowojorczycy pomimo rosteru pełnego gwiazd grają bardzo niepewnie. Sporo nowych zawodników, nowy trener, brak chemistry itd. robią swoje. Mogą wygrać z każdym, ale również przegrać z każdym.
W związku powyższym myślę, że taki hc na Utah powinien wystarczyć. Dla bardziej odważnych można by nawet zagrać coś w okolicach 9 pkt.

PHX SUNS @ NO PELICANS | PHX +11 | 1,66 Bet 365
Tutaj podobnie jak w poprzednim typie. Obie drużyny dość nieprzewidywalne. Gdyby nie Eric Bledsoe, na pewno nie odważyłbym się na ten typ. Młody Point Guard z Clippersów gra fenomenalnie jako starter. 22 pkt, prawie 9 asyst, 6,5 zbiórki i 2 przechwyty na mecz, to bardzo dobre statystki. Potrafił godnie walczyć nawet z takim zawodnikiem jak Westbrook (co prawda wracającym po kontuzji).
Myślę, że mając taki zapas (11pkt) w "kieszeni" powinni dać sobie radę z zespołem z Nowego Orleanu.
SAS SPURS @ DEN NUGGEST | SPURS -3 | 1,71 Bet 365
Drużyna Popovitch'a nie powinna mieć większych problemów z pokonaniem Nuggestów, którzy, póki co, nie są tym samym zespołem co w zeszłym sezonie. Trenowani przez byłego Jeziorowca Briana Shaw'a - który to uczył się triangle offense od samego Phila Jacksona przez wiele lat, muszą przystosować się do zmiany sposobu gry preferowanego przez owego trenera. Dotychczas Nuggetsi polegali na grze typu run 'n gun i całkiem dobrze im to wychodziło.
Także dzisiaj bez większych obaw polecam stawiania na drużynę z San Antonio.
_______________________
I na koniec - już bez większej analizy - podpowiadałbym aby zagrać na Portland w meczu z Houston. Dla Houston będzie to mecz b2b i - 4 mecz w ciągu 5 dni.
Myślę, że drużyna z Portland powinna dać sobie radę z Houtson na własnym parkiecie.
Na sam koniec, można zagrać na Lakersów w meczu z Dallas. Oczywiście przy w miarę bezpiecznym handi, np. +10,5 za 1,66 w Bet 365.
Ciężko powiedzieć czego się mozna spodziewać po Lakersach grających bez Bryanta, ale myślę, że są w stanie wygrać z Mavsami nawet na wyjeździe.
Ten mecz jednakże obarczony jest pewnym ryzykiem, gdyż wszystko zalezy od tego, czy Jeziorowcom będą "siadały" trójki. Jeśli będzie to dla nich średni mecz, to powinni go wygrać, a już na pewno mając takie handi.
Ale robicie to już na własną odpowiedzialność.
Dodam tylko, że najprawdopodobniej Jordan Hill nie zagra (bruised bone), a wbrew pozorom jest to bardzo ważny zawodnik, który zdobywa niesamowite ilości zbiórek w ofensywie (w tej kategorii jest w CZOŁÓWCE CAŁEJ LIGI!).

 

[hardison]

Sporawy dziś wybór i sporo do grania jest. Szkoda, że często w zeszłym sezonie było tak, ze w takich dnia dogi świętowały zwycięstwa. Dziś mam nadzieję, że tak się nie stanie
Spurs @ Nuggets
Szukam jakichś informacji na temat kontuzji czy absencji w obozie gości ale tam cisza. Nie wiem więc czemu mamy tak wysoki kurs na San Antonio. Ok, niby do s5 ma wskoczyć Faried ale to przecież cały zespół jest niepoukładany. Tak jak pisałem ostatnio o Bryłkach i nowym coachu:

jego następca kompletnie zmienił styl gry. Teraz grają wolniej, uważniej w obronie. A to właśnie ofensywa określała ich siłę w zeszłym sezonie.
[...]
Nuggets na tę chwilę są drużyną kompletnie niepoukładaną i nieprzygotowaną na sezon. Jeszcze trochę im zajmie dostosowanie się do nowej filozofii nowego coacha.

W tej kwestii nic się nie zmieniło. Nadal grają źle i jeszcze. Jeszcze wiele wody musi upłynąć w Platte Południowej (rzeka przepływająca przez Denver ) zanim zaczną coś grać.
Spurs nie trzeba przedstawiać. Póki co jednak, wolniej się rozpędzają i coraz bardziej Pop będzie myślał by oszczędzać swoje trio. Znając jego filozofię to przy sporej różnicy wpuści ławkę na parkiet, może nawet i na całą kwartę. Jednak jeśli nawet Nuggets ich dogonią to wejdą starterzy do gry. Albo będzie spory blow albo zajadła pogoń Denver w 4q i zrobienie handicapu przez osobiste w ostatniej minucie meczu. Innych rozwiązań nie przewiduję
Pacers @ Pistons
Pistons mają fajną pakę ale to co grali z Celtami w 2 połowie to była masakra. Gdyby nie chęci Celtów do przegranej to pewnie by wygrali. Zniwelować sporą przewagę i dojść do 2 pkt? Potem przyszła jednak nieskuteczność a 10pkt różnicę zrobiły osobiste. Bez bicia się przyznam, że jeszcze nie miałem okazji zobaczyć w tym sezonie ekipy z Indianapolis ale nie sądzę żeby coś się zmieniło od poprzedniego prócz paru nowych twarzy ulepszających ławkę. Ale w tym roku nikt już nie będzie miał ich za czarnego konia. Oni w tym roku idą po wszystko i mają na to spore szanse. Vogel świetnie ich prowadzi. Zobaczymy dziś bardzo fajne pojedynki: George - Smith czy Hibbert - Drummond. Jeśli zagra Hill (game-time decision wg Vogela via rotoworld) to Jenningsa też czeka niełatwe zadanie. Oprócz wątpliwej przewagi parkietu nic mnie nie przekonuje na gospodarzy.
Myślę jeszcze o tripelku Knicks + Nets + Mavs ale to uważam, że będzie bez zbędnej analizy Kings również wydają się fajną opcją ale nad tym jeszcze usiądę
Propozycje:
SAS ML/-4,5 @1,58/2,02 Pinnacle
Pacers ML/-2,5 @1,85/2,10 Pinnacle
NYK + Nets + Mavs @1,875 Marathonbet

 

[sewerynkg]

Damian Lillard - powyżej 22 pkt. maraton ​

ZWROT 22 pkt.
To dopiero jego drugi sezon w NBA. W swoim pierwszym zdobył tytuł Rookie of the Year. Według mnie jest to lepsza wersja Westbrooka, jeżeli można ich tak porównać. Jak trzeba potrafi wbić się pod kosz, jak na PG przystało pewnie wykonuje rzuty wolne i fajnie sieka za 3 (w tym sezonie po 3 meczach 12/24). Średnia z tgo sezonu to 25 pkt. (32, 18, 25 pkt.) Jak wiadomo mecze z Houston obfitują w masę punktów i szybkie tempo, co jest dla mnie bardzo ważne przy tym typie. Dużo punktów może paść po przechwytach czy szybkich kontrach. Rakiety b2b, Ostatnio grałem na Aldridge, który złapał forme ale tutaj jak już napisałem styl Houston bardziej pasuje mi pod over punktowy Lillarda. Nie bez zaczenia jest rownież to, że mecz rozgrywany jest Rose Garden Arena. Polecam

 

[toudi]

SA Spurs -4 1.93 Pinnacle

Denver w tym sezonie to będzie moim zdaniem jedno z większych rozczarowań. W najbliższych latach ucierpią na stracie prawdopodobnie jednego z lepszych GM-ów ligi M. Ujiriego. W tym sezonie nie tankują (na ten moment, jak slabo zaczna to roznie moze byc) a moim zdaniem powinni bo nie ma w NBA nic gorszego niż utknąć w przeciętności na długie lata a właśnie taki los czeka najprawdopodobniej Nuggets. Lepiej już zrobić totalną przebudowę, grać beznadziejnie przez parę lat ale chociaż mieć nadzieję na lepszą przyszłość. Bardzo nie podobają mi się nowo podpisani zawodnicy Baryłek. Hickson niby miewał w karierze solidne staty, szczególnie w poprzednim sezonie w Portland ale to jest fatalny obrońca i całą karierę grał w słabych ekipach, nikt poważny go nigdy nie chciał bo to nie jest koleś do poważnego grania. To samo Nate Robinson, od czasu do czasu wystrzeli jak ostatnio w PO ale w obronie bezużyteczny. Darrel Arthur czy Randy Foye to też bardzo przeciętni zawodnicy. Nuggets napodpisywali mnóstwo przeciętnych wysokich a na SG bieda po stracie Iguodali a na SF dwóch najlepszych zawodników jest kontuzjowanych z czego jeden prawdopodobnie aż do stycznia. Dla mnie to jest ekipa do jakiegoś streetballa z lobami do McGee i Farieda a nie do poważnego grania. Brian Shaw powinien być niezłym wyborem ale potrzebuje czasu żeby tą zbieraninę uporządkować, tym bardziej, ze zamierzają zmienić styl i nie grać już run and gun. Jakby tego było mało to jeszcze w tej chwili w Denver jest plaga kontuzji, niezdolni go gry są Gallinari, Chandler, Randolph (może zagra) a po kontuzjach są Lawson i Faried. Ostatnio zazwyczaj miękko grające na wyjazdach Portland rozbiło Nuggetsów w Denver i tutaj przewiduję podobny wynik. Z upływem czasu i powrotem kolejnych zawodników Nuggets powinni grać coraz lepiej ale w nocy nie widzę ich w meczu ze Spurs.

O Spurs ciężko coś odkrywczego napisać, od wielu lat grają swoje, w tym sezonie skład niewiele się zmienił, poprawili się na obwodzie podpisując Belinelliego zamiast słabego Neala ale za to moim zdaniem mogą mieć problemy z wysokimi. Duncan swoje lata ma i pewnie Pop będzie go oszczędzał, Splitter jest ok, podobnie jak Diaw (o ile nie zacznie znowu dużo jeść) ale Bonner to taki SF w ciele PF a Ayres i Baynes to....szkoda gadać. Ostatnio Duncan nie grał z Lakers i dwaj ostatni panowie prawie mecz przegrali Spursom. Ktoś z trójki Duncan, Splitter, Diaw się połamie i będzie spory problem ale to tylko takie długofalowe dywagacje nie mające zastosowania do dzisiejszego meczu.

Hardison - ci goście już pewnie nie są fanami NBA bo Jasona Collinsa nikt nie chciał w tym sezonie mimo ze do ligi załapało się wielu gorszych podkoszowych, pszypatek czy spiseg?????

Edit: myślałem, że oszaleję jak Nuggets przez 3 kwarty na mega farcie przez ręce trójki trafiali, w pewnym momencie mieli 8/12 zza łuku. Na szczęście w q4 już szczęście ich opuściło.