karmol2
Użytkownik
Strasznie ostatnio tu nerwowo, co niestety z moich obserwacji spowodowane jest napinkami ludzi, którzy z działem dotychczas nie mieli wiele wspólnego.
Odnosząc się do wpisu lukascash mogę jedynie w swoim imieniu (aczkolwiek jestem przekonany, że większość uważa podobnie) zasugerować, żebyś nie przejmował się tymi jakby nie patrzeć odosobnionymi przypadkami chamstwa i prostactwa (nie wiem jak wygląda z Twoim PW ) Widać, że tematyka NBA nie jest Ci obca i potrafisz wiele wnieść do działu, wiec wolałbym by wykruszały się osoby, które są "sezonowcami", niż wartościowi uzytkownicy.
A mój typ to:
Thunder - Suns(13pkt), Suns, @1.91, betsson
Gospodarze jakby zagubieni. Za bardzo nie widać tam jakiejkolwiek koncepcji. Forsowany jest Durant, który na razie formą nie błyszczy. Drugą opcją w ataku jest na ten moment Ibaka, ale rzuca on na marnej skuteczności, co zresztą mnie zbytnio nie dziwi bo pomimo niewątpliwego postępu, jaki poczynił ten zawodnik w ostatnim czasie na pewno ma ograniczone możliwości rzutowe. Ogólnie Oklahoma rzuca na bardzo słabej skuteczności (40% i 34! odpowiednio z Jazz i Wolves) a liderzy rzucają jeszcze gorzej. Nie widać póki co lepszych perspektyw w tej drużynie, a na pewno nie będzie ich widać,dopóki nie wróci Westbrook (pomyśleć, że niektórzy w poprzednim sezonie kwestionowali jego przydatność do drużyny).
Phoenix szczerze mnie zaskoczyli na plus, ale chyba nie ma osoby, która przed sezonem wróżyła im tak dobry początek. Plumlee robi show na tablicach, a dodatkowo dobrze punktuje. Bledsoe potwierdza swój potencjał, który było widać, gdy miał ograniczoną ilość minut w Clippers, będąc zmiennikiem Paula.
Fajnie to u Słońc wygląda, co nie oznacza, że nie ma tam minusów bo na przestrzeni sezonu będzie widać chimeryczność Dragica, czy też krótką, mało wartościową ławkę.
Jednak na dzień dzisiejszy nastroje są na pewno dobre i chłopaki na parkiecie czują się pewnie, co może zwiastować wyrównany mecz z Thunder. Linia handi solidna, myślę, że warto
E: :O Byłem niedoinformowany, co do Westbrooka, jednak typ oczywiście podtrzymuje bo jeśli zagra to na pewno w ograniczonym wymiarze minut, a po drugie jego forma jest niewiadomą
Odnosząc się do wpisu lukascash mogę jedynie w swoim imieniu (aczkolwiek jestem przekonany, że większość uważa podobnie) zasugerować, żebyś nie przejmował się tymi jakby nie patrzeć odosobnionymi przypadkami chamstwa i prostactwa (nie wiem jak wygląda z Twoim PW ) Widać, że tematyka NBA nie jest Ci obca i potrafisz wiele wnieść do działu, wiec wolałbym by wykruszały się osoby, które są "sezonowcami", niż wartościowi uzytkownicy.
A mój typ to:
Thunder - Suns(13pkt), Suns, @1.91, betsson
Gospodarze jakby zagubieni. Za bardzo nie widać tam jakiejkolwiek koncepcji. Forsowany jest Durant, który na razie formą nie błyszczy. Drugą opcją w ataku jest na ten moment Ibaka, ale rzuca on na marnej skuteczności, co zresztą mnie zbytnio nie dziwi bo pomimo niewątpliwego postępu, jaki poczynił ten zawodnik w ostatnim czasie na pewno ma ograniczone możliwości rzutowe. Ogólnie Oklahoma rzuca na bardzo słabej skuteczności (40% i 34! odpowiednio z Jazz i Wolves) a liderzy rzucają jeszcze gorzej. Nie widać póki co lepszych perspektyw w tej drużynie, a na pewno nie będzie ich widać,dopóki nie wróci Westbrook (pomyśleć, że niektórzy w poprzednim sezonie kwestionowali jego przydatność do drużyny).
Phoenix szczerze mnie zaskoczyli na plus, ale chyba nie ma osoby, która przed sezonem wróżyła im tak dobry początek. Plumlee robi show na tablicach, a dodatkowo dobrze punktuje. Bledsoe potwierdza swój potencjał, który było widać, gdy miał ograniczoną ilość minut w Clippers, będąc zmiennikiem Paula.
Fajnie to u Słońc wygląda, co nie oznacza, że nie ma tam minusów bo na przestrzeni sezonu będzie widać chimeryczność Dragica, czy też krótką, mało wartościową ławkę.
Jednak na dzień dzisiejszy nastroje są na pewno dobre i chłopaki na parkiecie czują się pewnie, co może zwiastować wyrównany mecz z Thunder. Linia handi solidna, myślę, że warto
E: :O Byłem niedoinformowany, co do Westbrooka, jednak typ oczywiście podtrzymuje bo jeśli zagra to na pewno w ograniczonym wymiarze minut, a po drugie jego forma jest niewiadomą