hardison
Użytkownik
Po rozczarowywujacym występie Jeziorowców, jest kolejny dzień i szansa żeby się odkuć. Ze względu na późne obstawianie, niektóre typy poszybowały w dół, jednak takie wyczekiwanie przynosi czasem informacje o kontuzji któregoś z zawodników. Tak było tym razem ????
???? Philadelphia 76ers - Denver Nuggets 1,95
-----------------------------------------
Przed tym sezonem, Philadelphia była jedną z czterech drużyn, biorącą udział w głośnej wymianie, gdzie głównym bohaterem był Dwight Howard. Udało im się pozyskać gwiazdę wokół której mogą zacząć budować drużynę, centra numer 2 w NBA, byłego gracza LAL – Andrew Bynuma. Jednak ich nowa gwiazda nie wystąpi w tym spotkaniu z powodu wciąż trwającej kontuzji kolana. Na dodatek odeszli Andre Iguodala – tegoroczny All-Star; oraz snajper Lou Williams. Wzrośnie za to rola Jrue Holiday’a, który nie jest jednak dobrym strzelcem dystansowym. A o ile Dorell Wright nie będzie w tym spotkaniu rzucał trójek seriami, marnie widzę szanse Szóstek na wygranie tego spotkania. Ale gdzie odszedł wyżej wspomniany Iguodala? Otóż do dzisiejszych przeciwników gospodarzy – Denver Nuggets. Stali się oni cichymi bohaterami wymiany Howard’a. W zamian za Harringtona i Afflalo pozyskali właśnie „Iggiego”, który powinien się szybko wpasować w szybki styl grania ekipy z Denver. Dalsze kontrakty przedłużyli utalentowany, acz krytykowany środkowy JaVale McGee oraz Andre Miller. McGee spędził wakacje na wspólnych treningach z Hakeemem Olajuwonem, więc mam nadzieję, że już w tym spotkaniu pokaże czy poczynił jakieś postępy Ale nie tylko to czyni Bryłki faworytami tego spotkania. Posiadają oni również niesamowitą głębią składu, dobrych zadaniowców jak Corey Brewer, Wilson Handler oraz Kenneth Farried, który w zeszłym sezonie był jednym z lepszych debiutantów. A wszystkim będzie dyrygował Ty Lawson, który zaliczył najlepszy sezon w swojej karierze i staję się prawdziwym liderem swojego zespołu. Człowiekiem, którego brakuje zespołowi z Philadelphi. Od wczoraj kursy na win Nuggets spadły, ja jednak obstawiam również delikatne handi w Bet365, które bez trudu koszykarze z Gór Skalistych powinni pokryć ????
:kosz :New Orleans Hornets - San Antonio Spurs 1,37
----------------------------------------------
Wobec wczorajszej przegranej LAL, miałem poważne wątpliwości czy kolejny faworyt nie zaliczy wpadki. Jednak wobec informacji o kontuzji Erica Gordona jestem raczej spokojny o wynik. Szanse na rozpoczęcie sezonu w wyjściowej piątce ma zatem debiutant, wybrany z numerem 10, syn coacha Celtów Doc’a Rivers’a – Austin. Na środku wystąpi jedynka tegorocznego draftu, już typowany na ROTY, wielką gwiazdę oraz uczestnik tegorocznych IO – Anthony „ Wielka Brew” Davis. Przyjdzie im się zmierzyć z bodajże najstarszą i najbardziej doświadczoną ekipą na parkietach NBA. W tym sezonie, przez ekspertów są trochę odstawieni na bok na wzgląd przez składy obu drużyn z Los Angeles oraz finalistów tego sezonu, koszykarzy Oklahomy. Jednak ten sezon może być już ostatnią, dobrą szansą na zdobycie przez Parkera, Duncana i Ginobiliego. To może ich niezwykle silnie umotywować, by pokazać innym, młodym zespołom, że wiek to doświadczenie. Co mogą dziś ugrać Szerszenie prowadzone przez debiutanta wobec takich weteranów? Popovich wie jak prowadzić takich graczy, Stephen Jackson chyba nigdy nie grał tak dobrze jak pod skrzydłami Popa. Biorąc pod uwagę, że Ostrogi w zeszłym sezonie były 2 zespołem pod względem zdobywanych punktów na 100 posiadań, linia -7 wydaje się łatwa do przejścia; nawet pomimo braku Ginobiliego.
???? Phoenix Suns - Golden State Warriors 1,69
------------------------------------------
Phoenix w tym sezonie osłabiony stratą Nasha, na jego miejsce powrócił po półtorarocznym pobycie w Houston Goran Dragić. Stamtąd przybył również amnestiowany Louis Scola. Ze składu Leśnych Wilków doszli Wes Johnson oraz Michael Beasley, którzy mają sporo do udowodnienia po ich słabych występach w zeszłym sezonie. Na cały sezon najprawdopodobniej wypadnie Channing Frye. Koszykarz cierpi na kardiomiopatię rozstrzeniową, czyli przerost mięśnia sercowego.
Wobec tego, na więcej minut może liczyć Markieff Morris, mający za sobą całkiem udany, debiutancki sezon. Pozbyto się słabego Lopeza, zatrudniono Jermaine’a O’Neala, który będzię dawał chwilę oddechu naszemu jedynakowi w NBA. Marcin Gortat ma przed sobą zapewne najtrudniejszy sezon w karierze – musi sobie poradzić bez Nasha, a także, co ważniejsze, sprawdzić się w roli lidera zespołu ze słonecznej Arizony. Słońca rozpoczną sezon z GSW. Prawdopodobnie, Bogut nie wyleczył do końca kontuzji kostki, rozgrywający Curry nie rozegrał jeszcze sezonu bez jakiejkolwiek kontuzji. Zespół zasilił weteran Jarett Jack, mający za sobą indywidualnie udany sezon ale ubył Dorell Wright. Moim zdaniem, może również ze względów patriotycznych, Słońca powinni rozpocząć sezon od wygranej i mimo straty swojej gwiazdy, wzmocnili się i są lepszym zespołem niż w zeszłym sezonie. Osobiście twierdzę, że zakwalifikują się w końcu do ósemki ;D
Dodatkowo dołożę jakieś AKO, ale to zapewne dopiero przed rozpoczęciem spotkań ????
???? Philadelphia 76ers - Denver Nuggets 1,95
-----------------------------------------
Przed tym sezonem, Philadelphia była jedną z czterech drużyn, biorącą udział w głośnej wymianie, gdzie głównym bohaterem był Dwight Howard. Udało im się pozyskać gwiazdę wokół której mogą zacząć budować drużynę, centra numer 2 w NBA, byłego gracza LAL – Andrew Bynuma. Jednak ich nowa gwiazda nie wystąpi w tym spotkaniu z powodu wciąż trwającej kontuzji kolana. Na dodatek odeszli Andre Iguodala – tegoroczny All-Star; oraz snajper Lou Williams. Wzrośnie za to rola Jrue Holiday’a, który nie jest jednak dobrym strzelcem dystansowym. A o ile Dorell Wright nie będzie w tym spotkaniu rzucał trójek seriami, marnie widzę szanse Szóstek na wygranie tego spotkania. Ale gdzie odszedł wyżej wspomniany Iguodala? Otóż do dzisiejszych przeciwników gospodarzy – Denver Nuggets. Stali się oni cichymi bohaterami wymiany Howard’a. W zamian za Harringtona i Afflalo pozyskali właśnie „Iggiego”, który powinien się szybko wpasować w szybki styl grania ekipy z Denver. Dalsze kontrakty przedłużyli utalentowany, acz krytykowany środkowy JaVale McGee oraz Andre Miller. McGee spędził wakacje na wspólnych treningach z Hakeemem Olajuwonem, więc mam nadzieję, że już w tym spotkaniu pokaże czy poczynił jakieś postępy Ale nie tylko to czyni Bryłki faworytami tego spotkania. Posiadają oni również niesamowitą głębią składu, dobrych zadaniowców jak Corey Brewer, Wilson Handler oraz Kenneth Farried, który w zeszłym sezonie był jednym z lepszych debiutantów. A wszystkim będzie dyrygował Ty Lawson, który zaliczył najlepszy sezon w swojej karierze i staję się prawdziwym liderem swojego zespołu. Człowiekiem, którego brakuje zespołowi z Philadelphi. Od wczoraj kursy na win Nuggets spadły, ja jednak obstawiam również delikatne handi w Bet365, które bez trudu koszykarze z Gór Skalistych powinni pokryć ????
:kosz :New Orleans Hornets - San Antonio Spurs 1,37
----------------------------------------------
Wobec wczorajszej przegranej LAL, miałem poważne wątpliwości czy kolejny faworyt nie zaliczy wpadki. Jednak wobec informacji o kontuzji Erica Gordona jestem raczej spokojny o wynik. Szanse na rozpoczęcie sezonu w wyjściowej piątce ma zatem debiutant, wybrany z numerem 10, syn coacha Celtów Doc’a Rivers’a – Austin. Na środku wystąpi jedynka tegorocznego draftu, już typowany na ROTY, wielką gwiazdę oraz uczestnik tegorocznych IO – Anthony „ Wielka Brew” Davis. Przyjdzie im się zmierzyć z bodajże najstarszą i najbardziej doświadczoną ekipą na parkietach NBA. W tym sezonie, przez ekspertów są trochę odstawieni na bok na wzgląd przez składy obu drużyn z Los Angeles oraz finalistów tego sezonu, koszykarzy Oklahomy. Jednak ten sezon może być już ostatnią, dobrą szansą na zdobycie przez Parkera, Duncana i Ginobiliego. To może ich niezwykle silnie umotywować, by pokazać innym, młodym zespołom, że wiek to doświadczenie. Co mogą dziś ugrać Szerszenie prowadzone przez debiutanta wobec takich weteranów? Popovich wie jak prowadzić takich graczy, Stephen Jackson chyba nigdy nie grał tak dobrze jak pod skrzydłami Popa. Biorąc pod uwagę, że Ostrogi w zeszłym sezonie były 2 zespołem pod względem zdobywanych punktów na 100 posiadań, linia -7 wydaje się łatwa do przejścia; nawet pomimo braku Ginobiliego.
???? Phoenix Suns - Golden State Warriors 1,69
------------------------------------------
Phoenix w tym sezonie osłabiony stratą Nasha, na jego miejsce powrócił po półtorarocznym pobycie w Houston Goran Dragić. Stamtąd przybył również amnestiowany Louis Scola. Ze składu Leśnych Wilków doszli Wes Johnson oraz Michael Beasley, którzy mają sporo do udowodnienia po ich słabych występach w zeszłym sezonie. Na cały sezon najprawdopodobniej wypadnie Channing Frye. Koszykarz cierpi na kardiomiopatię rozstrzeniową, czyli przerost mięśnia sercowego.
Wobec tego, na więcej minut może liczyć Markieff Morris, mający za sobą całkiem udany, debiutancki sezon. Pozbyto się słabego Lopeza, zatrudniono Jermaine’a O’Neala, który będzię dawał chwilę oddechu naszemu jedynakowi w NBA. Marcin Gortat ma przed sobą zapewne najtrudniejszy sezon w karierze – musi sobie poradzić bez Nasha, a także, co ważniejsze, sprawdzić się w roli lidera zespołu ze słonecznej Arizony. Słońca rozpoczną sezon z GSW. Prawdopodobnie, Bogut nie wyleczył do końca kontuzji kostki, rozgrywający Curry nie rozegrał jeszcze sezonu bez jakiejkolwiek kontuzji. Zespół zasilił weteran Jarett Jack, mający za sobą indywidualnie udany sezon ale ubył Dorell Wright. Moim zdaniem, może również ze względów patriotycznych, Słońca powinni rozpocząć sezon od wygranej i mimo straty swojej gwiazdy, wzmocnili się i są lepszym zespołem niż w zeszłym sezonie. Osobiście twierdzę, że zakwalifikują się w końcu do ósemki ;D
Dodatkowo dołożę jakieś AKO, ale to zapewne dopiero przed rozpoczęciem spotkań ????