Ja z kolei uważam, że Phila jest przez wielu mocno przeceniana. Owszem są młodzi i zdolni, ale to nie jest tak, że z każdym rokiem muszą wchodzić na wyższy level. Z kolei Portland drużyna mocno niedoceniana. Jasne, nie ma już Roya i praktycznie Odena, ale ten zespół ma w sobie to coś, co sprawia że kontuzje ich nie osłabiają. Team spirit, i gra oparta na zespole, nie indywidualnościach. Ale indywidualności też są. Jest kapitalny Aldridge, który według mnie powinien grać w ASG kosztem K.Love lub B.Griffina, a do tego super atletyczna dwójka Batum-Wallace. "Czołgi" Wes Matthews i Ray Felton dopełniają ten team na obwodzie. Bardzo atletyczny zespół. I właśnie tutaj widzę przewagę Portland. Głównym atutem 76ers jest właśnie też ich atletyczność, co było widać w meczach z Wizards. Jednak w pojedynku z Trailblazers trudno im będzie uzyskać w tej kwestii przewagę, bo gospodarze tego meczu są chyba nawet bardziej atletyczni. Do tego dochodzi przewaga pod koszem. Sorry ale dla mnie Hawes czy Vucević to nie poziom NBA na pozycji centra. Według mnie, pewne zwycięstwo gospodarzy.
-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY! -
EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
forBET EURO 2024 Expert
W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.
Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!
Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej
Betters TUTAJ!
forBET TUTAJ!
Betfan TUTAJ!
Betclic TUTAJ!
Fortuna TUTAJ!
Betcris TUTAJ!
Fuksiarz TUTAJ!
NBA Grudzień 2011
- Utwórz temat olo
- Rozpoczęty
- Status
335
buzzerbeater
Użytkownik
Wizards - Nets @2.40 
Dlaczego Nets? Znacznie lepszy skład, świetne rozegranie. U gospodarzy natomiast panuje straszny chaos, zarówno w ataku, jak i w obronie. Są to w dużej mierze młodzi zawodnicy, którzy potrzebują ogrania. Poza tym brakuje mi typowego lidera, który byłby w stanie wziąć ciężar gry na siebie w trudnych momentach. Konsekwencja i regularność w grze przyjezdnych powinna pozwolić im zwyciężyć. Kurs bardzo wysoki, dlatego też jak najbardziej polecam!
Kings - Lakers @1.70
Jak dla mnie Kingsom cały czas brakuje shooterów, którzy byliby w stanie odciążyć nieco podkoszowych zawodników i zdobyć trochę punktów z półdystansu, czy też dystansu. Lakersi pokazali wczoraj naprawdę bardzo dobrą obronę, pomimo braku na parkiecie Bynuma. Powinni byli wygrać, zabrakło jednak zimnej krwi w końcówce. Dzisiaj nie powinno tutaj dojść do niespodzianki, kurs również zawyżony strasznie.
Suns - Hornets 3.20
Po odejściu Paula i Westa praktycznie wszyscy odwrócili się od Szerszeni, nie rozumiem zupełnie dlaczego. Nadal są przecież ekipą, która potrafi nieźle bronić, zdominować deskę. Doszedł Kaman, Aminu, Gordon, którzy z całą pewnością wniosą sporo świeżości w grze. Suns osłabieni kontuzją Gortata, który nie będzie w stanie grać ze złamanym kciukiem nawet na 60%. W zeszłym sezonie, jak doskonale pamiętamy Słońca postanowiły zacząć grać co nieco w obronie, co moim zdaniem przyniosło odwrotny skutek. Owszem, nauczyli się tego i owego w obronie, jednak stracili sporo w ataku. Grając w ten sposób mogą mieć ogromne problemy z przyjezdnymi, którzy jeśli postawią solidną obronę i nie zabraknie skuteczności w ataku, to mogą spokojnie pokusić się o zwycięstwo.
Dlaczego Nets? Znacznie lepszy skład, świetne rozegranie. U gospodarzy natomiast panuje straszny chaos, zarówno w ataku, jak i w obronie. Są to w dużej mierze młodzi zawodnicy, którzy potrzebują ogrania. Poza tym brakuje mi typowego lidera, który byłby w stanie wziąć ciężar gry na siebie w trudnych momentach. Konsekwencja i regularność w grze przyjezdnych powinna pozwolić im zwyciężyć. Kurs bardzo wysoki, dlatego też jak najbardziej polecam!
Kings - Lakers @1.70
Jak dla mnie Kingsom cały czas brakuje shooterów, którzy byliby w stanie odciążyć nieco podkoszowych zawodników i zdobyć trochę punktów z półdystansu, czy też dystansu. Lakersi pokazali wczoraj naprawdę bardzo dobrą obronę, pomimo braku na parkiecie Bynuma. Powinni byli wygrać, zabrakło jednak zimnej krwi w końcówce. Dzisiaj nie powinno tutaj dojść do niespodzianki, kurs również zawyżony strasznie.
Suns - Hornets 3.20
Po odejściu Paula i Westa praktycznie wszyscy odwrócili się od Szerszeni, nie rozumiem zupełnie dlaczego. Nadal są przecież ekipą, która potrafi nieźle bronić, zdominować deskę. Doszedł Kaman, Aminu, Gordon, którzy z całą pewnością wniosą sporo świeżości w grze. Suns osłabieni kontuzją Gortata, który nie będzie w stanie grać ze złamanym kciukiem nawet na 60%. W zeszłym sezonie, jak doskonale pamiętamy Słońca postanowiły zacząć grać co nieco w obronie, co moim zdaniem przyniosło odwrotny skutek. Owszem, nauczyli się tego i owego w obronie, jednak stracili sporo w ataku. Grając w ten sposób mogą mieć ogromne problemy z przyjezdnymi, którzy jeśli postawią solidną obronę i nie zabraknie skuteczności w ataku, to mogą spokojnie pokusić się o zwycięstwo.
typujecie wszystko co jest
ja widze sens w graniu jak dla mnie meczy które dadzą chleb a nie próbowanie rozstrzygnąć całą kolejke
milwoki kurs 1.65
poprostu boobki to trzecia liga strata czasu. Oni nic nie mają
Milwoki duźy potencjał wkoncu moze cos ugraja.personalnie i organizacyjnie biją rywala
i Indiana 1.25 Indiana druźyna przyszlosci .cos tam prubują tworzyć kolektyw a Detroit to znowu miernota na tle śrenich teamów
w tych 2 spotkaniach nie bedzie zadnych sensacji. Stawiam na dwa teamy które wchodzą na swoim poziomie w sezon
(uwaga na tą Oklahome i Chicago jak byscie zapomnieli ze pilka nie zawsze sie tak klei radze odpuścić te spotkania.Oklachomie i Bykom moźe nie wyjśc druźynowy basket.to samo La)
ja widze sens w graniu jak dla mnie meczy które dadzą chleb a nie próbowanie rozstrzygnąć całą kolejke
milwoki kurs 1.65
poprostu boobki to trzecia liga strata czasu. Oni nic nie mają
Milwoki duźy potencjał wkoncu moze cos ugraja.personalnie i organizacyjnie biją rywala
i Indiana 1.25 Indiana druźyna przyszlosci .cos tam prubują tworzyć kolektyw a Detroit to znowu miernota na tle śrenich teamów
w tych 2 spotkaniach nie bedzie zadnych sensacji. Stawiam na dwa teamy które wchodzą na swoim poziomie w sezon
(uwaga na tą Oklahome i Chicago jak byscie zapomnieli ze pilka nie zawsze sie tak klei radze odpuścić te spotkania.Oklachomie i Bykom moźe nie wyjśc druźynowy basket.to samo La)
928
vrazzo
Użytkownik
Nuggets - Mavs
Mavs 1,51 Bwin
Pierwszy mecz z Oklahomą bez Swisha i Kidda, drugi dla odmiany bez JETa i Cartera. Z Miami porażka wyraźna, ale jeśli jeżeliby w ostatniej kwarcie miał zostać dokonany wielki comeback, to Mavs zrobili ku temu krok. Swish mówił, że jeszcze 2 tygodnie temu wyglądał na treningach beznadziejnie i na ten moment jest zadowolony, że jakoś to wygląda (pewnie chciał powiedzieć, że cieszy się, że nie gra jak Brian Cardinal). Wczoraj rozgrzewał się z minuty na minutę, i mimo słabego początku zdołał zaliczyć przeciętne, a nie kiepskie spotkanie. Niedawno na ESPN ukazał się Power Ranking, naprawdę byłem super zaskoczony tym, że Mavs są na pierwszej pozycji, ale myślę, że to bardzo profesjonalny ruch. Zabraknie Chandlera, ale kilka pozycji zostało też uzupełnionych. W spotkaniach preseason pokazało się kilku ciekawych gości. Przede wszystkim Jerome Randle, widziałem go w pierwszym spotkaniu, wszedł na kilka minut i sprawił wrażenie niesamowicie dynamicznego i skoordynowanego rozgrywającego, o kilka temp szybszego, zwinniejszego, lepiej manewrującego niż wszyscy inni na placu. W drugim spotkaniu, co widziałem tylko w statystykach, zdobył 17 punktów. Rocznik 87, nietypowy Rookie, ale może w nim nadzieja? Wczoraj nie wszedł, ale konkurentów na ławce ma świetnych. Oprócz JETa są tam Odom, Delonte West, Brandan Wright, Beaubois, Mahinmi, niepotrzebnie wchodzący z ławki Cardinal oraz bardzo ciekawy Dominique Jones, który potrafił w preseason wchodzić z ławki i pełnić rolę absolutnego lidera w ofensywie, ale RS to inne progi. Nuggets z kolei bez Nene i Lawsona rozbijali Suns, ale nie było to wymagające zadanie. Skład nie powala na kolana, choć Afflalo i Gallinari nie są słabi, ale nie poprowadzą zespołu do finału konferencji. Nene także nie jest wart tak wielkiej kasy, jaką mu dano. Para rozgrywających świetna, Lawson i Dre Miller dadzą to, co jest potrzebne, Miller będzie porządnym wzmocnieniem, pasuje tutaj. Ogólnie, skład jest gorszy niż w zespole Mavs, który gra b2b, ale na pewno Dallas będzie za wszelką cenę chciało wygrać. Z Heat sporo ograniczyły ich kłopoty z faulami, pod koniec wszystko zaczęło się rozkręcać i jakoś to wyglądało. Dokonali cudu, zmieniając wynik tak, że nie wyglądało to na koniec na deklasację. Teraz zaczną od zera, przeciwko słabszej ekipie, wreszcie w najmocniejszym zestawieniu jak najdłużej, bo Odom pewnie da dłuższą zmianę. Jeszcze raz wyrażę aprobatę dla pozycji nr. 1 Power Rankingu ESPN i wypada napisać, że Mavs są chyba za mocni, by dziś przegrali.
Mavs 1,51 Bwin
Pierwszy mecz z Oklahomą bez Swisha i Kidda, drugi dla odmiany bez JETa i Cartera. Z Miami porażka wyraźna, ale jeśli jeżeliby w ostatniej kwarcie miał zostać dokonany wielki comeback, to Mavs zrobili ku temu krok. Swish mówił, że jeszcze 2 tygodnie temu wyglądał na treningach beznadziejnie i na ten moment jest zadowolony, że jakoś to wygląda (pewnie chciał powiedzieć, że cieszy się, że nie gra jak Brian Cardinal). Wczoraj rozgrzewał się z minuty na minutę, i mimo słabego początku zdołał zaliczyć przeciętne, a nie kiepskie spotkanie. Niedawno na ESPN ukazał się Power Ranking, naprawdę byłem super zaskoczony tym, że Mavs są na pierwszej pozycji, ale myślę, że to bardzo profesjonalny ruch. Zabraknie Chandlera, ale kilka pozycji zostało też uzupełnionych. W spotkaniach preseason pokazało się kilku ciekawych gości. Przede wszystkim Jerome Randle, widziałem go w pierwszym spotkaniu, wszedł na kilka minut i sprawił wrażenie niesamowicie dynamicznego i skoordynowanego rozgrywającego, o kilka temp szybszego, zwinniejszego, lepiej manewrującego niż wszyscy inni na placu. W drugim spotkaniu, co widziałem tylko w statystykach, zdobył 17 punktów. Rocznik 87, nietypowy Rookie, ale może w nim nadzieja? Wczoraj nie wszedł, ale konkurentów na ławce ma świetnych. Oprócz JETa są tam Odom, Delonte West, Brandan Wright, Beaubois, Mahinmi, niepotrzebnie wchodzący z ławki Cardinal oraz bardzo ciekawy Dominique Jones, który potrafił w preseason wchodzić z ławki i pełnić rolę absolutnego lidera w ofensywie, ale RS to inne progi. Nuggets z kolei bez Nene i Lawsona rozbijali Suns, ale nie było to wymagające zadanie. Skład nie powala na kolana, choć Afflalo i Gallinari nie są słabi, ale nie poprowadzą zespołu do finału konferencji. Nene także nie jest wart tak wielkiej kasy, jaką mu dano. Para rozgrywających świetna, Lawson i Dre Miller dadzą to, co jest potrzebne, Miller będzie porządnym wzmocnieniem, pasuje tutaj. Ogólnie, skład jest gorszy niż w zespole Mavs, który gra b2b, ale na pewno Dallas będzie za wszelką cenę chciało wygrać. Z Heat sporo ograniczyły ich kłopoty z faulami, pod koniec wszystko zaczęło się rozkręcać i jakoś to wyglądało. Dokonali cudu, zmieniając wynik tak, że nie wyglądało to na koniec na deklasację. Teraz zaczną od zera, przeciwko słabszej ekipie, wreszcie w najmocniejszym zestawieniu jak najdłużej, bo Odom pewnie da dłuższą zmianę. Jeszcze raz wyrażę aprobatę dla pozycji nr. 1 Power Rankingu ESPN i wypada napisać, że Mavs są chyba za mocni, by dziś przegrali.
715
toudi
Użytkownik
Mam takie samo zdanie jak nicks, o Milwaukee pisałem juz stronę wczesniej a co do Indiany to zastanawiałem się czy handi grac ale 8 pkt to jednak sporo. Pacers to ekipa z roku na rok coraz lepsza, Pistons przeciwnie, kazdy stamtąd ucieka, po tych cyrkach z trenerem nie ma tam dobrych zawodników ani team spirit i nie widze mozliwości zeby mogli wygrać z Indianą.
888
xmarcinx
Forum VIP
Portalna-Phila to no bet dla mnie.Oba zespoły mają wiele atutów i powinna decydować forma dnia.
Sporo myślałem nad Handi na Houston.Bardzo lubię ten zespół i ze słabym Orlando mają dużą szansę powalczyć o zwycięstwo.Wszystko zależy od zatrzymania Howarda i ograniczenia zbiórek w ataku Magic.
Orlando zagrało slabiutko z OKC i porażka tylko 8 pkt nie oddaje przewagi Thunder.
Mam nadzieję,że Waszyngton pokaże,przyzwoitą grę a nie to co w preseason.Muszą to wygrać,bo Nets bez Lopeza to dużo słabszy zespół
Rzeczywiście Bobki mają cieniutki skład.Miełem nie stawiać przeciwko nimbo ten Walker pokaząl już że może wygrywać spotkania,ale jednak Milwaukee lepiej wyglada na papierze
Sporo myślałem nad Handi na Houston.Bardzo lubię ten zespół i ze słabym Orlando mają dużą szansę powalczyć o zwycięstwo.Wszystko zależy od zatrzymania Howarda i ograniczenia zbiórek w ataku Magic.
Orlando zagrało slabiutko z OKC i porażka tylko 8 pkt nie oddaje przewagi Thunder.
Mam nadzieję,że Waszyngton pokaże,przyzwoitą grę a nie to co w preseason.Muszą to wygrać,bo Nets bez Lopeza to dużo słabszy zespół
Rzeczywiście Bobki mają cieniutki skład.Miełem nie stawiać przeciwko nimbo ten Walker pokaząl już że może wygrywać spotkania,ale jednak Milwaukee lepiej wyglada na papierze
To samo co kolega wyżej z tym, że bezpieczniejsza opcja betu. Wizards w poprzednim sezonie nie grali tak tragicznie u siebie. Owszem to co pokazali w "pre" woła o pomstę do nieba, ale wiadomo, że normalny sezon rządzi się innymi prawami.
Pinnacle Sports + 4,5 @ ~1,8
84-90
21
yaro8
Użytkownik
Trochę pokory koleżko bo póki co to swojej pewności siebie niczym nie popierasz...
Wiedziałem o tym doskonale
Po prostu z postu nicksa zrozumiałem że chodzi mu ogólnie o kadry zespołów a nie o ten konkretny mecz ;pWiem, wiem. Po prostu poznałem go jako Ron Ron i Ronem już dla mnie pozostanie, myślę że wszyscy wiedzą o kogo chodzi ;]
Nie znając się na danej dyscyplinie granie zakładów na zawodników to chyba nie jest najlepszy pomysł ????
BTW nie przesadzajcie z tymi określeniami 'klocek', 'drewno' w stosunku do Artesta, wiadomo że jest coraz starszy i jego forma i witalność idą w dół a nie w górę, ale zobaczcie w jaki sposób wszedł pod obręcz w q2 meczu z Bulls ośmieszając bodajże Korvera ;];] wyglądało to jakby zrobił to od niechcenia, jak na treningu, więc proszę was jeszcze go nie skreślajcie ! ;d
LA Lakers @ Sacramento Kings
typ: LAL -2,5
kurs: 1,93 Pinnacle
Mimo wszystko, czyli mimo nadgarstka Kobego i drugiego meczu pod rząd i trzeciego w planach jutro, Lakersi nie powinni się męczyć z drużyną z Sac Town. Lakersi we wczorajszym meczu z Chicago pokazali obronę, jakiej nie prezentowali od dawna i widać tu już rękę trenera Browna. Również Kobe wygląda na głodnego gry i przede wszystkim mobilnego. Drużyna Króli to wciąż drużyna pełna talentów, ale też pełna freestylu. Stawiam na Lakersów w okolicach +8
typ: LAL -2,5
kurs: 1,93 Pinnacle
Mimo wszystko, czyli mimo nadgarstka Kobego i drugiego meczu pod rząd i trzeciego w planach jutro, Lakersi nie powinni się męczyć z drużyną z Sac Town. Lakersi we wczorajszym meczu z Chicago pokazali obronę, jakiej nie prezentowali od dawna i widać tu już rękę trenera Browna. Również Kobe wygląda na głodnego gry i przede wszystkim mobilnego. Drużyna Króli to wciąż drużyna pełna talentów, ale też pełna freestylu. Stawiam na Lakersów w okolicach +8
4
fender
Użytkownik
Zgodze sie, ze w Wizards panowal w poprzednim sezonie chaos, ale na pewno nie zgodze sie z tym, ze Nets maja o wiele lepszy sklad.
Jedynym tak naprawde zawodnikiem, ktory w S5 jest lepszy na swojej pozycji od gracza Wizards jest oczywiscie Deron Williams, chociaz Wall oczywiscie po drugiej stronie tez jest najlepszym graczem swojej druzyny.
I teraz match upy: Morrow vs. Crawford, James vs. Lewis, Humphries vs. Blatche, Petro vs. McGee moim zdaniem wszedzie wygrywaja Ci po prawej, czyli gracze Wizards. Sorry, ale w niektorych druzynach Petro czy James nie mieliby 10 minut w rotacji ????
Nie czuje sie guru bukmacherskich analiz tak jak kolega Nicks, ale po prostu ciezko widze w tym spotkaniu Nets. Mlodzi Wall, Young, Crawford, Vesely i McGee moga zabiegac rywali.
715
toudi
Użytkownik
Chicago Bulls - GS Warriors under 194 @ 1.87 Betsson
Wczoraj linia w meczu Warriors była dopasowana do "starych" Warriors i był easy under jednak w tym sezonie sporo sie zmieniło a mianowiecie trener. Dostali jakieś pierdo*** na punkcie słowa "defence" wręcz, które pada na czasach Warriors, w szatni, w wywiadach itp. Wczoraj probowali coś działać w tej materii ale skutek był marny a dokładnie kulał atak. Jak dla mnie ta druzyna w tym składzie nie będzie nigdy grała dobrze w obronie bo czy ktoś wyobraza sobie Monta, któremu chodzi o nabijanie statów, zapieprzającego w obronie? Strata czasu... ale niech próbują, będzie 0-10 start sezonu i się obudzą. Dzisiaj najbardziej defensywna druzyna ligi przyjedza do Oakland, na dodatek obie druzyny grają b2b i nie spodziewam się szybkiego tempa. Do tego Curry moze grać na jakieś 50% przez co praktycznie ma komu rozegrać bo Ellis jak ma pilke to tylko patrzy jak rzucic a Dorrel Wright to zwykły shooter. Linia mocno spada.
Wczoraj linia w meczu Warriors była dopasowana do "starych" Warriors i był easy under jednak w tym sezonie sporo sie zmieniło a mianowiecie trener. Dostali jakieś pierdo*** na punkcie słowa "defence" wręcz, które pada na czasach Warriors, w szatni, w wywiadach itp. Wczoraj probowali coś działać w tej materii ale skutek był marny a dokładnie kulał atak. Jak dla mnie ta druzyna w tym składzie nie będzie nigdy grała dobrze w obronie bo czy ktoś wyobraza sobie Monta, któremu chodzi o nabijanie statów, zapieprzającego w obronie? Strata czasu... ale niech próbują, będzie 0-10 start sezonu i się obudzą. Dzisiaj najbardziej defensywna druzyna ligi przyjedza do Oakland, na dodatek obie druzyny grają b2b i nie spodziewam się szybkiego tempa. Do tego Curry moze grać na jakieś 50% przez co praktycznie ma komu rozegrać bo Ellis jak ma pilke to tylko patrzy jak rzucic a Dorrel Wright to zwykły shooter. Linia mocno spada.
888
xmarcinx
Forum VIP
Kurde skasowała mi się krótka analiza.
Myślę,że Lakersi wcale nie są faworytem w starciu z Sacto,bo Sacramento ma lepszą s5 i bardziej wartościowych rezerwowych.
Sądzę,że handicap na Sacramento 4,5 ppo kursie 1.61 to można śmiało spróbować.Może nie za grube stawki bo to w końcu początek NBA dopiero i nigdzie jeszcze się nie spieszy
I kusiło mnie caly czas Houston ale jednak nie postawiłem.Myślę,że Thabeet zdominuje Howarda :grin: i Houston wygra
Myślę,że Lakersi wcale nie są faworytem w starciu z Sacto,bo Sacramento ma lepszą s5 i bardziej wartościowych rezerwowych.
Sądzę,że handicap na Sacramento 4,5 ppo kursie 1.61 to można śmiało spróbować.Może nie za grube stawki bo to w końcu początek NBA dopiero i nigdzie jeszcze się nie spieszy
I kusiło mnie caly czas Houston ale jednak nie postawiłem.Myślę,że Thabeet zdominuje Howarda :grin: i Houston wygra
715
toudi
Użytkownik
No dokładnie, mnie też dziwią ludzie piszacy jakie to Lakers na dzis pewne. Sacramento ma moze i młody skład ale już teraz niezły, mają dobrego pod koszem Cousinsa, dynamicznego Evansa atakujacego kosz i dobrego shootera Thorntona. Wczoraj to raczej Bulls grało słabo niż Lakers dobre, mnie gra Lakers nie porwała, no może obrona była dobra ale ofensywa cienka. Kings mają chyba najbardziej przyszłościowy skład w NBA ale mysle, ze już w tym sezonie moga namieszać i nawet zagrać w playoff.
2,2K
olo
Użytkownik
Duncan over 13 1.840
Pinnacle
2/10
Ostatnio w preseasonie Tim się nie przemęczał i w 22 minuty czy jakoś tak sypnął 19 punktów. Dziś 13 powinien rzucić, no ktoś w SAS musi rzucać. Duncan może się starzeje, ale nie oduczył się rzucać i myślę, że dziś odpali spokojnie kilka kolejnych z miliona takich samych rzutów jakie już oddał w swojej karierze i zapunktuje. Jakieś wolne pewnie dojdą, bo Duncan to cwaniak i wie jak dać się sfaulować. Także myślę, że tak niską linię jest w stanie przekroczyć.
Pinnacle
2/10
Ostatnio w preseasonie Tim się nie przemęczał i w 22 minuty czy jakoś tak sypnął 19 punktów. Dziś 13 powinien rzucić, no ktoś w SAS musi rzucać. Duncan może się starzeje, ale nie oduczył się rzucać i myślę, że dziś odpali spokojnie kilka kolejnych z miliona takich samych rzutów jakie już oddał w swojej karierze i zapunktuje. Jakieś wolne pewnie dojdą, bo Duncan to cwaniak i wie jak dać się sfaulować. Także myślę, że tak niską linię jest w stanie przekroczyć.
150
j.will
Użytkownik
Dziś myślę,że warto pobrać nawet troszkę grubiej wilki +5.5. Wczoraj ich oglądałem przeciwko Thunder i zaprezentowali się bardzo dobrze. Dziś zagrają b2b przeciwko ekipie która wczoraj dostała po tyłku z charlotte. Wydaje mi się ,że będzie close game. Kurs na minesote 2.95/3.00 też bardzo zachęcający.
1,8K
wilq
Użytkownik
rubio ku mojemu zdziwieniu nie zawiódł... fajnie sie zgrywał z wiliamsem,nie wierzą w niego a ajednak każde wejście eto owacje na stojąco.Jakoś nie było widac braku fizyczności u młokosa...fajnie sie to oglądało.
Durant jest jakby poziom wyżej niż rok temu,oglądac go to cała przyjemność.
Durant jest jakby poziom wyżej niż rok temu,oglądac go to cała przyjemność.
715
toudi
Użytkownik
Patrząc na dzisiejszą ofertę tak wstępnie stwierdzam, ze moim zdaniem wszystkie dogi mają szansę, najmniejszą chyba Boston. Kings i Timberwolves są mocniejsi niz roku temu, pokazali się wczoraj z dobrej strony i rywali nie mają z najwyzszej pólki. To co Milwaukee wyprawiało w trzeciej kwarcie to się w głowie nie mieści, dwie pierwsze to totalna kontrola i Bobcast nie mieli nic do powiedzenia. W 3 kwarcie Bobki miały parę akcji, w których po 3-4 ofensywne zbiórki, strasznie miękko zagrali Bucks. Do tego mocno pokrzyzował im plany foul trouble kilku graczy w tym Jacksona, który zaliczył beznadziejny debiut. Nets tez mają szansę bo Atlanta mnie nie zachwyca a do tego mają problemy z PG na początku sezonu. Wczoraj Wizards kolejny raz pokazali, ze są piknikową druzyną nie wartą zainteresowania. Dzis znowu pewnie wiele osób będzie grało na Lakers ale ja nie polecam bo nie są w formie i są w trakcie zmiany stylu gry na bardziej defensywny i póki co kiepsko to wygląda. Boston grał słabo z Knicks, byłby easy win Melo i spółki gdyby nie problemy z pozycją PG, jak Douglas miał foul trouble to była tragedia. Knicks byli lepsi przez jakieś 40 z 48 minut, Boston miał przez cały mecz jeden dobry run dzięki temu, ze Knicks wyszli bez normalnego PG i to wszystko. Fakt, ze Melo był w transie ale ja bym Bostonu nie przeceniał, Miami powinno to względnie łatwo wygrać.
Sacramento Kings +7,5 1.91 Betsafe
Nie ma co czekać bo linia spada, przespałem juz i tak +8, które było rano. Jak dla mnie Sacramento i Portland mają porównywalne składy, ilość talentu w Kings jest niesamowita. To moze byc czarny koń na zachodzie w tym roku. Wczoraj świetny mecz, jest u nich team spirit. Dwie atletyczne druzyny, będzie duzo walki i mysle, ze Kings są w stanie być cały czas blisko. Trochę się obawiam bo Portland u siebie potrafi łapać dobrą energię i się nakręcać, do tego mają dobrego Feltona zamiast pierdołowatego Millera i tez będą grozni w tym sezonie. Juz w tamtym sezonie Kings mieli niezłą końcówkę kiedy wyleczył się Evans i doszedł Thornton. Gdyby taki skład mieli cały sezon mieliby bilans spokojnie lepszy o jakieś 5-10 wygranych.
Minnesota Timberwolves +6 1.83 Bet365
Wyzej parę zdań + to co napisał poprzednik.
Sacramento Kings +7,5 1.91 Betsafe
Nie ma co czekać bo linia spada, przespałem juz i tak +8, które było rano. Jak dla mnie Sacramento i Portland mają porównywalne składy, ilość talentu w Kings jest niesamowita. To moze byc czarny koń na zachodzie w tym roku. Wczoraj świetny mecz, jest u nich team spirit. Dwie atletyczne druzyny, będzie duzo walki i mysle, ze Kings są w stanie być cały czas blisko. Trochę się obawiam bo Portland u siebie potrafi łapać dobrą energię i się nakręcać, do tego mają dobrego Feltona zamiast pierdołowatego Millera i tez będą grozni w tym sezonie. Juz w tamtym sezonie Kings mieli niezłą końcówkę kiedy wyleczył się Evans i doszedł Thornton. Gdyby taki skład mieli cały sezon mieliby bilans spokojnie lepszy o jakieś 5-10 wygranych.
Minnesota Timberwolves +6 1.83 Bet365
Wyzej parę zdań + to co napisał poprzednik.
49
corona
Użytkownik
83
navent
Użytkownik
New Jersey Nets - Atlanta Hawks
Typ: 2 Kurs: 1,51
Milwaukee Bucks - Minnesota Timberwolves
Typ: 2 (+5) Kurs: 1,91
Typ: 2 Kurs: 2,70
LA Lakers - Utah Jazz
Typ: 1 Kurs: 1,50
Bukmacher: Betsson
Atlanta rozpoczyna dzisiaj sezon. Nie ukrywam, że jest to jedna z moich ulubionych drużyn. Mają niemal kompletny zespół, boli tylko fakt oddania Jamal 'a Crawford'a do Blazers. Tracy McGrady będzie się starał go zastąpić, ale to już chyba nie ten wiek. Trójka Joe Johnson, Josh Smith i Al Horford to zawodnicy z najwyższej półki. Szczególnie ten ostatni będzie miał szansę pokazać klasę grając z przeciwnikiem pozbawionym największej gwiazdy podkoszowej, Brook'a Lopez'a. Nets wygrali dzisiaj (naszego czasu) ze słabiutką ekipą z Wizards, a klasę pokazał jak zwykle Deron Williams. Jednak jeden zawodnik nie da rady tak poukładanemu zespołowi jakim niewątpliwie jest Atlanta Hawks. Przewiduje więc, że goście wygrają swój pierwszy mecz w sezonie 2011-12.
Milwaukee Bucks przegrało swój mecz ze słabymi Bobcats'ami, u których nie ma żadnego wyróżniającego się zawodnika. Oba zespoły grają dzień po dniu. Oba zmierzyły się dwukrotnie w meczach przedsezonowych i drukrotnie zwyciężyły Wilki. Oglądałem mecz z Oklahomą i Minnesota zrobiła na mnie duże wrażenie. Do samego końca drżałem o wynik, obstawiając zwycięstwo Thunder. Kevin Love jak zwykle klasa, Beasley równie dobrze, bardzo dobrze kolos z Serbii. Podkreślenia wymagają moim zdaniem wa wzmocnienia przed sezonem. Ricky Rubio wybrany rok temu jednak debiutujący dopiero teraz będzie niewątpliwie wzmocnieniem tej drużyny. Już w nocy mogliśmy zaobserwować jego znakomite asysty, a i punktów powinien zdobywać w przyszłości jeszcze więcej. Drugim zawodnikiem jest jeden z moich ulubieńców José Juan Barea. Te jego wejścia pod kosz są wprost niesamowite, patrząc na jego wzrost. Reasumując handicap +5 jest moim zdaniem rewelacyjnym typem. Warto również zagrać zwycięstwo Timberwolves po kursie 2,70
Lakers bez zwycięstwa w obecnym sezonie, trzeci mecz rozgrywają u siebie z Utah Jazz. Kobe gra z kontuzją, ale zupełnie tego nie widać. Jest jak zwykle niekwestionowanym liderem swojego zespołu. W meczu z Jazzmanami bardzo trudne będzie przy braku Bynum'a zatrzymanie Al'a Jefferson'a pod koszem i to będzie największe wyzwanie dla Jeziorowców. Muszą również poprawić skuteczność rzutów dystansowych. Nie wierzę, że drugi mecz z rzędu będą mieli skuteczność 6% rzutów z 3 pkt. Myślę, że będzie to wyrównany mecz, wygrany ostatecznie przez Los Angeles Lakers. Nie wydaje mi się realne, żeby po trzech meczach Jeziorowcy mieli bilans L3.
Typ: 2 Kurs: 1,51
Milwaukee Bucks - Minnesota Timberwolves
Typ: 2 (+5) Kurs: 1,91
Typ: 2 Kurs: 2,70
LA Lakers - Utah Jazz
Typ: 1 Kurs: 1,50
Bukmacher: Betsson
Atlanta rozpoczyna dzisiaj sezon. Nie ukrywam, że jest to jedna z moich ulubionych drużyn. Mają niemal kompletny zespół, boli tylko fakt oddania Jamal 'a Crawford'a do Blazers. Tracy McGrady będzie się starał go zastąpić, ale to już chyba nie ten wiek. Trójka Joe Johnson, Josh Smith i Al Horford to zawodnicy z najwyższej półki. Szczególnie ten ostatni będzie miał szansę pokazać klasę grając z przeciwnikiem pozbawionym największej gwiazdy podkoszowej, Brook'a Lopez'a. Nets wygrali dzisiaj (naszego czasu) ze słabiutką ekipą z Wizards, a klasę pokazał jak zwykle Deron Williams. Jednak jeden zawodnik nie da rady tak poukładanemu zespołowi jakim niewątpliwie jest Atlanta Hawks. Przewiduje więc, że goście wygrają swój pierwszy mecz w sezonie 2011-12.
Milwaukee Bucks przegrało swój mecz ze słabymi Bobcats'ami, u których nie ma żadnego wyróżniającego się zawodnika. Oba zespoły grają dzień po dniu. Oba zmierzyły się dwukrotnie w meczach przedsezonowych i drukrotnie zwyciężyły Wilki. Oglądałem mecz z Oklahomą i Minnesota zrobiła na mnie duże wrażenie. Do samego końca drżałem o wynik, obstawiając zwycięstwo Thunder. Kevin Love jak zwykle klasa, Beasley równie dobrze, bardzo dobrze kolos z Serbii. Podkreślenia wymagają moim zdaniem wa wzmocnienia przed sezonem. Ricky Rubio wybrany rok temu jednak debiutujący dopiero teraz będzie niewątpliwie wzmocnieniem tej drużyny. Już w nocy mogliśmy zaobserwować jego znakomite asysty, a i punktów powinien zdobywać w przyszłości jeszcze więcej. Drugim zawodnikiem jest jeden z moich ulubieńców José Juan Barea. Te jego wejścia pod kosz są wprost niesamowite, patrząc na jego wzrost. Reasumując handicap +5 jest moim zdaniem rewelacyjnym typem. Warto również zagrać zwycięstwo Timberwolves po kursie 2,70
Lakers bez zwycięstwa w obecnym sezonie, trzeci mecz rozgrywają u siebie z Utah Jazz. Kobe gra z kontuzją, ale zupełnie tego nie widać. Jest jak zwykle niekwestionowanym liderem swojego zespołu. W meczu z Jazzmanami bardzo trudne będzie przy braku Bynum'a zatrzymanie Al'a Jefferson'a pod koszem i to będzie największe wyzwanie dla Jeziorowców. Muszą również poprawić skuteczność rzutów dystansowych. Nie wierzę, że drugi mecz z rzędu będą mieli skuteczność 6% rzutów z 3 pkt. Myślę, że będzie to wyrównany mecz, wygrany ostatecznie przez Los Angeles Lakers. Nie wydaje mi się realne, żeby po trzech meczach Jeziorowcy mieli bilans L3.
- Status
