Kolejna noc z playoff za nami. w obu rywalizacjach mamy stan 1-1. Szczęśliwie Boston wygrał dzięki kapitalnej postawie Allena i jego niesamowitemu rzutowi w ostatnich sekundach. Ale bez KG będzie niezwykle ciężko w meczach wyjazdowych. Ostatnio kapitalny występ Rose'a , dziś 42 pkt Gordona. Jak dla mnie świetna gra Chicago i szanse na awans oceniam 50/50. Warto także zwrócić uwagę na wynik 118-115 ( łącznie 233 pkt). Nie spodziewałem się aż takich szaleństw, podobnie zresztą jak bukmacherzy którzy wystawili tutaj linię na poziomie 197 pkt.
Co do 2 meczu to ten był dla mnie o wiele bardziej emocjonujący z uwagi na postawiony over, choć różnica punktowa na poziomie ok 20 pkt tak od połowy 3 kwarty zepsuła troche widowisko. Kapitalny występ Parkera i fatalny Nowitzkiego. Jak dla mnie wręcz nie do pomyślenia jak słabo grał dziś niemiec. Statystyki mówią wszystko: skutecznosc za 2 punkty --> 3/14 , skuteczność za 3 pkt --> 0/4, łącznie 14 pkt zdobytych podczas prawie 40 minut gry. To nie jest odpowiednia postawa jak na gwiazdę i lidera drużyny. Dla porównania Parker trafił 16/22 rzutów za 2 pkt, dorzucił kilka osobistych i w 33 minuty spędzone na parkiecie zdobył 38pkt. Do tego dorzucił 8 asyst. Bardzo mi sie dziś podobałą jego gra.
Jak dla mnie noc niezwykle szczęśliwa, rzutem na taśme padł over grany dość mocno, do tego zdognie z przewidywaniami dość pewna wygrana Spurs.
a co na dzisiejszą noc ? 3 spotkania.
Według mnie pewne wygrane Cavaliers, bilans u siebie 39-2 mówi sam za siebie. Myśle, że LeBron dziś znów pokaże klase i będzie 2-0 w rywalizacji z Pistons.
Kolejan raczej niezagrożona będzie wygrana Lakers, mają u siebie patent na Utah, do tego dochodzi fakt, że mają silną, szeroką i zdrową kadrę. Ostatnio ze świetnej strony pokazał się Trevor Ariza, do tego napewno na więcej stać chociażby Bynum'a.Ostatnio szybko złapał kilka głupich fauli i nie pograł przez to za wiele. Imho też 2-0.
No i 3, chyba najmniej pewny pojedynek. Nie wiem co się stało z Portland w 1 spotkaniu. Byłem przekonany , że wygrają i to min 5-10 punktami a tu taki klops. Fatalna skuteczność, i bardzo wysoka porażka u siebie, gdzie są szczególnie mocni. Jak dla mnie podrażnieni podobnie jak dziś Spurs i Celtics wygrają z Houston i doprowadzą do remisu 1-1.
Na linie i handi nie ma głowy teraz po cieżkiej emocjonującej nocy, a tu już niedługo kolejne pojedynki snookera.