>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Najlepsze dowcipy, opisy gg, teksty itp.

princeas 11

princeas

Użytkownik
Pijani studenci podchodzą do taksówkarza:
- Panie kochany, zawieziesz nas do akademika za dychę?
- Coście, zwariowali, nie opłaca mi się!
- A za trzy, cztery?
- Dobra, wsiadajcie.
Podjeżdżają pod akademik.
- Jesteśmy na miejscu - mówi taksówkarz.
Jeden student odwraca się do kolegów i mówi:
- No to chłopaki trzy, cztery...
- Dzięęęęęękuuuuuujemyyyy!


dzwoni telefon:
- halo czy tu pralnia ?
- sralnia k...a nie pralnia! ministerstwo kultury, ch..u je...y!

Grupy inżynierów i informatyków jechały pociągiem na konferencję. Każdy z inżynierów miał swój bilet, a grupa informatyków miała tylko jeden bilet na wszystkich. Inżynierowie śmiali się i żartowali z informatyków. Nagle jeden z informatyków mówi:
- Idzie konduktor! - i wszyscy poszli do toalety.
Inżynierowie byli zaintrygowani.
Konduktor wszedł i mówi:
- Bilety poproszę - i skasował bilety wszystkim inżynierom.
Potem poszedł do toalety, zapukał w drzwi i mówi:
- Bilet proszę - wtedy informatycy przesunęli bilet pod drzwiami.
Konduktor skasował bilet i poszedł, a informatycy wyszli z toalety kilka chwil później. Inżynierowie czuli się naprawdę głupio.
W drodze powrotnej z konferencji inżynierowie kupili sobie jeden bilet. Zaczęli się naśmiewać z informatyków, którzy nie mieli ani jednego biletu na całą grupę.
Nagle jeden z inżynierów mówi:
- Konduktor idzie! Wszyscy informatycy poszli do toalety, a inżynierowie do drugiej.
Zanim pojawił się konduktor jeden z informatyków wyszedł, podszedł do drzwi od drugiej toalety, zapukał i powiedział:
- Bilet poproszę...

Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie.
Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie
dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:
-kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke.. .
-tutaj? jestes nienormalny .
-noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie.. .
-nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albojakis sasiad i mnie rozpozna.. .
-ale to tylko &quot;laska&quot;, nic wiecej... kobieto.. .
-nie, a jak ktos bedzie wychodzil.. .
-no dawaj nie badz taka...
-powiedzialam ci ze nie i koniec!
-no wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia .
-nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:
-Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic ta laske do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego kurewskiego
domofonu bo jest 3 w nocy do cholery!


Dyskoteka Panienka robi z dresem wkretke na parkiecie.
Poszli
w slimaka. Nagle panienka przerywa i zaczyna cmokac i cyckac
cos w ustach (tak jak by cos jej wlazlo miedzy zuby), tfu, tfu
(tak jakby palila popularne bez filtra )) Nic. Drechu z
lekka zdziwiony, ale za chwilke znowu slinka i sytuacja sie
powtarza. Z deczka podirytowany, ale &quot;nerwy na wodzy&quot;
odprowadza ja do domciu zgarniajac po drodze trzy &quot;bezpanskie
radia&quot;. Jak to bywa pod domeczkiem buzi buzi. A ona znowu to
samo pomielila jezorem po zebach i tfu tfu az jej treska
podskakuje. Koles nie wytrzymal i pyta o co loto?
-A wiesz ja dzisiaj robilam laske Michalowi, a on jechal w
kakao Justyne, no a ona wczoraj jadla makowiec.

Pewien zamaskowany mężczyzna napadł na bank spermy. Wpadł do środka i krzyczy:
- To jest napad!
Pracownicy próbują wytłumaczyć mu, że to nie jest normalny bank, chyba się pomylił. Mężczyzna nie zważa jednak na uwagi i bierze jedna z pracownic do sejfu i karze wypić jej szklaneczke spermy, póżniej jeszcze następną. Gdy ta skończyła, mężczyzna sciąga kominiarke i radośnie wykrzykuje:
- A widzisz Kochanie! Jednak potrafisz!


Noc. Impreza suto zakrapiana alkoholem. Pan domu zagaduje obca kobiete:
- Mam na Pania ochote!
- Alez ja Pana nie znam!
- Nic nie szkodzi!
- Ale ja mam okres...
- To takze mi nie przeszkadza!
Poszli do sypialni, kochali sie pol nocy, w koncu padli zmeczeni... Rano facet budzi sie z kacem-morderca, nic nie pamieta... Patrzy na rece cale we krwi i mowi:
- O ja pier.... zabilem kogos!
Spoglada w lustro i dodaje:
- K... i zjadlem!


Przychodzi Zenek do lekarza i prosi o powiększenie penisa.Lekarz wstrzykuje
mu zastrzyk z hormonami pobranymi z torby młodego słonia.
Zabieg się udał, Zenkowi sporo podrosło. Szczęśliwy postanowił to oblać.
Zaprosił swoją laskę Kicie do super restauracji -przystawki, zakąski,
atmosfera. Po kilku koktajlach Zenek czuje, że jego ***** wypełza ze spodni
i wspina się na stół. Zaczyna wąchać po obrusie, łapie bułkę z talerzyka i..
szybko znika w spodniach !
Kicia robi okrągłe oczy i zszokowana pyta -Zenek , co to @!#$ było ? !
Zanim Zenek otworzył gębę , penis pokazał się znowu, złapał drugą bułkę i
zniknął równie szybko w spodniach. Dopiero po dłuższej chwili dziewczyna
odzyskała mowę- Zenek @!#$, SUPER ! Pokaż ten numer jeszcze raz !
-Kicia chciałbym, ale nie wiem czy w mojej dupie zmieści się jeszcze jedna
bułka !...


Zajączek pojechał do Afryki.
Spotkał żyrafę.
-Siema zając!
-Cześć..........
-Te zając ja tu sobie tera wpieprzam liście z drzewa nie?
-No niby taaaa.........
-No to se wyobraź jaka to jest przyjemność mieć taką długą szyję, jak ten każdy listek który skonsumuję leci tak długooooo na dół.....
-No nie mów.......
-A jak jest susza to idę do wodopoju, i piję wode, jaka to jest przyjemność jak ta każda kropelka, tak długo przez moją szyję, i ta szyja się delektuję a ja razem z nią.....
A zajączek na to: A powiedz rzygałaś kiedyś?


Jest poczatek roku akademickiego. Student postanawia, ze tym razem solennie bedzie przygotowywal sie do zajec, uczyl systematycznie itd. Ale intuicja podpowiada mu:
- Stary, daj spokój. Wystarczy jak zaczniesz w okolicy swiat, spokojnie do sesji wszystkiego sie nauczysz.
Student tak tez zrobil. Nadeszly swieta. Student po wigilijnej kolacji postanowil troche sie pouczyc, a intuicja podpowiada mu:
- Przestan, przeciez sa swieta. Jak zajrzysz do ksiazek dwa tygodnie przed sesja, to spoko, na pewno zakujesz.
Juz trzy dni przed sesja, goraczka egzaminacyjna w pelni, student siega po podreczniki, a intuicja na to:
- Co ty? Niczego sie nie nauczysz przez dwa dni. Wejdziesz na egzamin i na pewno zdasz, jak ci podejda pytania.
Dzien egzaminu. Student przepuszcza kolejne osoby, jak mu kaze intuicja. W koncu intuicja podpowiada mu:
- Wejdz teraz!
Student wszedl, wyciaga reke po pytania, intuicja mówi:
- Nie te, wez nastepne.
Student wzial, otworzyl i mówi:
- O, k....a...
A intuicja na to:
- O, ja pie....le...

Maz z zona ulegli bardzo powaznemu wypadkowi.
Po kilkunastogodzinnnej operacji zony do meza wychodzi lekarz i mówi:
Prosze Pana, na poczatek dobra wiadomosc, zona operacje przezyla. Maz wyraza radosc. No tak, mówi lekarz, ale, wie Pan, musze Pana poinformowac o paru sprawach. Otóz po pierwsze ta operacja nie jest jedyna, zona musi przejsc
jeszcze bardzo powazny zabieg w specjalistycznej klinice, tego nie refunduje Narodowy Fundusz Zdrowia, koszt operacji to okolo 70-80 tysiecy zlotych. To nie wszystko, zona wymagac bedzie dlugotrwalej, w zasadzie dozywotniej
rehabilitacji w bardzo specyficznych warunkach, nie musze dodawac, ze nie refunduje tego NFZ, koszt miesieczny to jakies 2 000 PLN. No i ponadto zona jako inwalida wymagac bedzie specjalistycznego sprzetu i srodków higienicznych, to kosztuje jakies 1500-2000 PLN miesiecznie, oczywiscie
NFZ w zadne sposób w kosztach nie partycypuje.
Zapada cisza. Wtem lekarz klepie meza w ramie i mówi:
- Eee, zartowalem, nie zyje.

Trzech facetów cale zycie zbieralo na wyjazd do Kenii, ale zbierali
tak, ze jedli suchy chleb popijajac woda. No i w koncu uzbierali i wyjechali.
Pewnego wieczoru jeden z nich mowi:
- Ej chlopaki, moze napijemy sie wodki drugi mowi:
- Ok, super
a trzeci:
- ku. .a ja cale zycie prawie nic nie jem, nie pije po to, zebysmy
wyjechali! zbieram na to, zebym mogl sobie pozwolic na zwiedzanie, na
wycieczki!!! a wy wydajecie na wodke??? ja sie na to nie pisze!
Obrazony poszedl spac.
No wiec tych dwoch poszlo, kupilo 2 flaszki, nachlali sie i wrocili do domu.
Rano wstaja, patrza, a nie ma trzeciego! Wychodza przed kwaterke...
patrzą... a tam lezy krokodyl - gruby, ogromny, piekny krokodyl z otwarta paszcza!
Patrza - a z tej paszczy wystaje glowa tego trzeciego. Stoja tacy naje. .i,
patrzą i jeden mowi:
- Patttssssszzzzz starrrryyyyyy, na wooooodke seeepillllll, a śpiwooorek toooo Lacostyyy
 
pablo1ch 0

pablo1ch

Użytkownik
Rozmowa dwóch studentów:
- Jezeli dziekan nie odwoła swoich słów, to jutro wypie**lam z tej uczelni!
- Jak to?! A co on takiego powiedział?
- &quot;Wypier**laj z tej uczelni!&quot;


Idzie facet chodnikiem, patrzy, a na murze wielki napis: &quot;Uwaga! Gwałcą&quot;. Sytuacja kilka razy się powtarza. Po jakimś czasie na chodniku widzi jakieś małe literki. Schyla się, a tam kolejny napis: &quot;Ostrzegaliśmy...&quot;.&quot;


Mąż wraca do domu lekko niewyraźny:
- Piłeś?
- No coś ty, ani kropelki.
- Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się. Piłeś?
- Nie piłem.
- Powiedz Gibraltar.
- Piłem.


- O żesz ku*wa jego w dupę zapie**olona mać - powiedział stary marynarz, po czym zaklął szpetnie.


Przychodzi facet do pracy pobity, podrapany itd. Kumpel go pyta:
- Kto ci to zrobił ?
- Żona...
- Żona? Za co !?
- Powiedziałem do niej &quot;ty&quot;.
- I za to cię pobiła? A jak dokładnie powiedziałeś ?
- Ona mówi do mnie &quot;już się nie kochaliśmy ze dwa lata...&quot;
A ja do niej:
- Chyba ty...
 
piecia999 0

piecia999

Użytkownik
z basha ale mnie normalnie rozbawił komentarz do dzisiejszego wyścigu:
&lt;mitek92&gt;Kubicy znowy w ch**j paliwa nalali:/
&lt;lokis01&gt;Bo tam w Emiratach wacha po dobrym kursie była i na 3 wyścigi zalali
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
a propo F1 to ostatnio kumple gadali o BMW zeszło na KERS i nagle jeden do drugiego:
Twoja stara ma buty z KERS ;p
 
ted 12,8K

ted

Forum VIP
Dziewczyna: Przebacz mi bo zgrzeszyłam
Ksiądz: Cóż takiego uczyniła?
Dziewczyna: Nazwałam swojego chłopaka skurwysynem
Ksiądz: Dlaczego nazwałaś go skurwysynem?
Dziewczyna: Bo złapał mnie za rękę
Ksiądz: Tak jak ja teraz? (Ksiądz łapie ją za ręke)
Dziewczyna: Tak ojcze
Ksiądz: To nie powod zeby nazywa go skurwysynem
Dziewczyna:pozniej dotykał moich piersi
Ksiądz: Tak jak ja teraz? (ksiądz łapie dziewczyne za piersi)
Dziewczyna: Tak ojcze
Ksiądz: To jeszcze nie powod aby nazywać go skurwysynem
Dziewczyna: Następnie rozebrał mnie
Ksiądz : Tak jak ja teraz? (Ksiądz rozbiera dziewczynę)
Dziewczyna: Tak ojcze
Ksiądz: To jeszcze nie powod aby nazywac go skurwysynem
Dziewczyna: Pozniej wsadził mi no wie ksiądz co
Ksiądz : Tak jak ja teraz? (ksiądz wkłada penisa w dziewczynę)
Dziewczyna: TAK OJCZE TAK OJCZE TAK OJCZE
Ksiądz: (po 5 minutach) Nie widze powodu dlaczego nazwałaś go skurwysynem
Dziewczyna: Ale ojcze on mial AIDS
Ksiądz: TO ****** SKURWYSYN



W samolocie siedzi 6 ludzi: Doktor, prawnik, ksiądz i 3 dzieci.
Pilot: samolot stracił oba silniki niedługo się rozbije, na pokladzie są tylko 3 spadochrony.
Doktor krzyczy : &quot;Ratujmy dzieci&quot;
Prawnik krzyczy : &quot;JEBAĆ dzieci&quot;
Ksiądz : &quot;Myślisz ze mamy czas?


Tatusiu, wczoraj byłam z Włodzimierzem na dyskotece... opowiada 17-latka.
- Ta...
- No i tańczyliśmy tam do późna, piliśmy drinki...
- No i...?
- Jak Włodzimierz odprowadzał mnie do domu, to mnie zaprosił do siebie...
- Tak...?
- Zaszliśmy, jego rodziców nie było w domu...
- No i co dalej...?
- Włodzimierz włączył nastrojową muzykę... zgasił światło... piliśmy
szampana... poszliśmy do sypialni...
- Słuchaj, Patrycja idź i opowiedz dalszy ciąg mamie, bo mi już stoi.


Dlaczego nie ma bramkarzy murzynów?
Dlatego że nadal boją się siatki.
 
B 0

barkk

Użytkownik
Jasiu bawi się swoją kolejką.
- kur*a wsiadać, kur*a wysiadać
tato usłyszał to z sąsiedniego pokoju
-Jasiu jeśli jeszcze raz przeklniesz przez godzinę zabiorę ci twoją kolejkę.
-5 minut nic
-10 minut nic
-20 minut nic
-40 minut nic
-60 minut nic
-60 minut i sekunda
Kur*a wsiadać kur*a wysiadać bo przez tego skurwysyna mamy godzinę opóźnienia.

Małgosia ma pierwsza miesiączkę, nie wie biedna co się stało i pokazuje Jasiowi swój
problem. Jasiu ogląda z wielkim zainteresowaniem, i rzecze:
- Nie wiem, Małgośka, na mój gust, to Ci jaja urwało.

Wchodzi Jasiu do pokoju i widzi jak ojciec posuwa od tyłu mamę..
Ojciec:
- Czego chcesz czego chcesz!!!?
Mama:
- dziewczynkę, dziewczynkę
Jasiu speszony wychodzi. Po 5 minutach wchodzi ojciec do niego do pokoju, a Jasiu podniecony podbiega wypina się ściąga spodnie i mówi:
- Tato, a ja chce klocki Lego
 
ted 12,8K

ted

Forum VIP
Miał odbyć się mecz bokserski USA - Polska w Zakopanem. Stany wystawiły Tysona, a Polska oczywiście Gołotę. Jednak tuż przed samą walką Gołota złamał rękę i na gwałt potrzebny był jakiś bokser aby uniknąć kompromitacji. Trener wyskoczył na Krupówki i zobaczył wielkiego górala. Podleciał i zapytał:
- Chcesz zarobić 100$?
- Noooo... chce - odparł góral.
Trener wziął go do szatni, dał spodenki i rękawice i mówi:
- Wyjdź na ring, zasłoń się rękawicami i stój. Jak przetrzymasz pierwszą rundę dostaniesz pieniądze.
Góral wyszedł, Tyson go poobijał, ale góral przetrzymał. No to trener mówi:
- Jak przetrzymasz drugą dostaniesz 1000$.
Góral wyszedł, Tyson go już teraz mocno poobijał, no ale i tę rundę przetrzymał.
Trener zachwycony mówi:
- Jak przetrzymasz trzecią dostaniesz 10 000$ !
Góral wyszedł, ale już ledwo zszedł po tej rundzie. A trener do niego:
- Słuchaj jak wytrzymasz czwartą...
- Nie wytrzymam!!!!!! Wpierdolę w końcu czarnuchowi!!!
 
mlodyfan 0

mlodyfan

Użytkownik
Pewnego dnia bardzo zapracowana sowa postanowila nic nie robic zarówno cale noce jak i dnie. Byla po prostu przepracowana. Pomyslala sobie, ze bedzie sie opierdalac. Siadla zatem zmeczona na galezi drzewa, jedno skrzydlo zalozyla sobie za glowe i odpoczywa wyma****ac jedna nózka. Nagle biegnie sobie sciezyna zajac:
- Co robisz sowa?
- Nic. Opierdalam sie.
- A to tak mozna?
- A nie widac?
- To ja tez bede sie opierdalac!
Polozyl sie zajaczek pod drzewem. Podlozyl sobie jedna lapke pod glowe i wyma****e nózka. Przebiega drugi zajac:
- Co robisz zajac?
- Opierdalam sie.
- A to tak mozna?
- A nie widac?
- No widze, widze! To ja tez bede sie opierdalac!
Polozyl sie zajaczek kolo pierwszego zajaczka. Leniu****e. Polozyl sobie jedna lapke pod g lowa i macha nózka w powietrzu. Nagle zza drzewa wychodzi wilk. Zjadl jednego zajaca, Zjadl drugiego zajaca, oblizal sie. Spojrzal do góry i pyta sowe.
- Hej sowa, Co robisz?
- Opierdalam sie!
- A te dwa zajace tez sie opierdalaly?
- Tak. A jakze.
Wilk chwile pomyslal i do sowy:
- No widzisz sowa tylko Ci na górze moga sie opierdalać
 
matex 0

matex

Użytkownik
Czym się różnią dziewczynki w wieku lat 8, 18, 28, 38 i 48?
8 - Opowiadasz jej bajki i kładziesz ją do łóżka.
18 - Opowiadasz jej bajki, a potem idziesz z nią do łózka.
28 - Nie musisz opowiadać żadnych bajek, żeby pójść z nią do łózka.
38 - Opowiada Tobie bajki, by pójść z Tobą do łózka.
48 - Opowiadasz bajki, by uniknąć pójścia z nią do łóżka.
 
maciekpoland 321

maciekpoland

Użytkownik
Wchodzi kobieta do windy, a za nią wpada facet w kominiarce...
Przystawia jej nóż do szyi i krzyczy:
- Loda! Zrób mi loda!
Kobieta klęka przerażona i robi...
Po czym facet ściąga kominiarkę, a to jej mąż....
- I co k**wa... dało się...?
 
malutki_194 0

malutki_194

Użytkownik
Obok siebie w autobusie stoją dwie osoby: Ona i On. Ona spojrzała, na niego, on na nią.
- Informatyk (pomyślała studentka).
- Studentka (pomyślał bezdomny).

Przylatuje Real Madryt zagrać z reprezentacją Polski mecz towarzyski. Wysiadają na lotnisku, ale okazuje się, że zapomnieli zabrać ze sobą koszulki, nikt o tym nie pamiętał oprócz Ronaldo.
- Dobra chłopaki, zagram sam...
- Jak to sam? Przecież nie dasz rady!
- Spokojnie, postaram się.
Mija pierwsze 45 min, telefon do szatni do Ronaldo...
- Ronaldo ile jest?
- Spokojnie chlopki, prowadzę 1:0.
Mija 90 min, telefon do szatni do Ronaldo...
- Ronaldo ile jest?
- 1:1.
- Ale jak to 1:1?
- No normalnie, w 80 min. dostałem czerwoną kartkę, a w 93 min. Rasiak strzelił gola!
 
matex 0

matex

Użytkownik
Facet żył na bezludnej wyspie. Miał tam wszystko. Jedzenie, picie, dach
nad głową, brakowało mu jednak kobiety. 50 metrów od jego wyspy była druga
wyspa, pełna pięknych, wyuzdanych kobiet. Codzień wieczorem obserwował je
gdy wyczyniały harce rodem z Lesbos. A one przywoływały go, a on nie mógł
płynąć, gdyż akurat w tym miejscu zawsze roiło się od rekinów... A życie
było mu milsze niż sex... Pewnego dnia, gdy siedział sobie na brzegu,
obserwując kobiety z drugiej wyspy, podeszła do niego złota żabka.
- Cześć, mówi. Jestem złota żabka. Moge spełnic Twe jedno życzenie. Jedno
i tylko jedno. Zastanów sie dobrze, bo szansę masz jedyną i ostatnią.
Gość sie popatrzył i mówi:
- *******nij mi tu proszę mostek!
Na to żabka stając na tylnich łapkach, wyginając się do tyłu:
- Toś qrrwwwa wydumał....
 
matex 0

matex

Użytkownik
Wchodzi facet do apteki i cichutkim głosem mówi:
- Nerwosol poproszę...
- Co proszę?
- NERWOSOL KU**A!
 
ted 12,8K

ted

Forum VIP
Kilka słów z męskiego słownika

1. Czy my się przypadkiem nie znamy? = Niezła dupa
2. Jestem romantykiem = Jestem biedny
3. Potrzebuję cię = Ręka mnie już boli
4. Nie jestem taki jak inni faceci = Jestem obrzezany
5. Poważnie myślę o trwałym związku = Mam dość onanizmu
6. Tylko na tobie mi zależy = Jesteś jedyną dziewczyną, która może na mnie patrzeć
7. Chciałbym cię lepiej poznać = żebym miał o czym opowiadać kumplom
8. To tylko sok pomarańczowy, spróbuj = Jeszcze dwa takie drinki i zgodzi się na wszystko
9. Nie wiem czemu, ale jej nie lubię = Nie chciała iść ze mną do łóżka
10. I jak było? = Naprawdę mam takiego małego?
11. Wspaniale się wczoraj bawiłem = Kim ty do cholery jesteś?
12. Kochasz mnie? = Zrobiłem coś głupiego i pewnie się o tym dowiesz
13. Naprawdę mnie kochasz? = Zrobiłem coś głupiego i na pewno się o tym dowiesz
14. Zadzwonię = Mam nadzieję, że więcej cię nie zobaczę
15. Dużo o nas myślałem = Na trzeźwo nie jesteś tak ładna, jak mi się wydawało
16. Zostańmy przyjaciółmi = Prawdę mówiąc jesteś bardzo brzydka...
17. Wiele się od ciebie nauczyłem = Następna proszę!

Kumple rozmawiają pod budką z piwem o kasie, a raczej o jej braku:
- A taki jeden mój znajomy - nawija smętnie jeden - to wygrał kiedyś miliona w Lotka...
- I co on z taką kasą zrobił? - pyta drugi z błyskiem w oku
- Połowę wydał na dziwki, wódę i balety...
- A drugą połowę? - interesuje się inny
- Ach, drugą połowę to jakoś bezsensownie przepie*dolił...
 
Do góry Bottom