Rozlicza po prawidłowym kursie i z kursu 2.95 zrobi się kurs netto 1.15
MMA - Typy i analizy (Bellator, ACA, FEN, Babilon i inne)
- Utwórz temat Pudzianxx
- Rozpoczęty
P
102,3K
przestrzalninja
Użytkownik
no dokladnie tylko tutaj nikt regulaminow nie czyta a buki w takiej sytuacji maja rozne regulaminy. wytawiasz za wysoki kurs, specjalnie lub nie... i robisz korekte, bo mozesz... moga tez sie pomylic, zawsze jest na to szansa. moim zdaniem niewarta ryzyka, ale i tak chyba betfan nie przyjmuje na tego typu zaklady duzo. kazdy ma swoj rozum i zrobi co chce, ale skoro taki czas przed na takim forum taka informacja zostala upubliczniona to szanse na to, ze buku tego nie wykryja sa coraz mniejsze... ale sa... zeby nie bylo...Rozlicza po prawidłowym kursie i z kursu 2.95 zrobi się kurs netto 1.15
13,9K
Pudzianxx
Użytkownik
Armia Fight Night jutro na TVP Sport:
Rafał Kijanczuk @1.40 Betsson
Klaudia Syguła @1.40 Betsson
Fortuna czy STS mają podobne. Kijana dostaje rywala z Chorwacji nie najwyższych lotów który nie walczył od 1,5 roku. Na papierze wszystko po jego stronie. Klaudia miażdży rywalkę warunkami fizycznymi (wystarczy zobaczyć ważenie) oraz biję o klasę w umiejętnościach parterowych.To jest bokserka od x lat która z parterem nie ma nic wspólnego. Zapewne zostanie przewrócona i rozbita.
Dzisiaj tzn. w nocy Bellator MMA:
Juan Archuleta @1.50 Pinnacle
Juan mistrz. Po jego stronie min. warunki fizyczny, któraś już walka na dystansie 5 rund, zapasy bo to zapaśnik.
Rafał Kijanczuk @1.40 Betsson
Klaudia Syguła @1.40 Betsson
Fortuna czy STS mają podobne. Kijana dostaje rywala z Chorwacji nie najwyższych lotów który nie walczył od 1,5 roku. Na papierze wszystko po jego stronie. Klaudia miażdży rywalkę warunkami fizycznymi (wystarczy zobaczyć ważenie) oraz biję o klasę w umiejętnościach parterowych.To jest bokserka od x lat która z parterem nie ma nic wspólnego. Zapewne zostanie przewrócona i rozbita.
Dzisiaj tzn. w nocy Bellator MMA:
Juan Archuleta @1.50 Pinnacle
Juan mistrz. Po jego stronie min. warunki fizyczny, któraś już walka na dystansie 5 rund, zapasy bo to zapaśnik.
T
34,5K
Typer_MMAPro
Użytkownik
Wszystko zależy potem jak w regulaminie opisane jest rozliczanie danego zakładu.
Po rozliczeniu zawsze też można się kłócić a polecam to robić sam wiele reklamacji na takich betach robiłem i opłaca się
Po rozliczeniu zawsze też można się kłócić a polecam to robić sam wiele reklamacji na takich betach robiłem i opłaca się
AFN
Sebastian Decowski vs. Dominik Dymiński (walka semi-pro)
Decowskiego mieliśmy już okazję oglądać podczas styczniowego AFN 9, gdzie rzeszowianin przegrał niejednogłośną decyzją z Shamadem Erzanukaevem. Dymiński to świetny parterowiec, zdobywca Mistrzostwa Europy amatorów, jednak dzisiejsza walka to zdecydowanie co innego. ALMMA to walki jednorundowe, tutaj mamy starcie na dystansie trzech rund po trzy minuty, więc zobaczymy jak to będzie wyglądało kondycyjnie u Dymińskiego – o cardio Decowskiego kompletnie się nie obawiam. Stójkowo to Sebastian powinien mieć zdecydowanie więcej do powiedzenia i jeśli nie da się sprowadzić na ziemię, powinien bez mniejszych problemów wypunktować swojego przeciwnika.
Sebastian Decowski @1.40
Klaudia Syguła (1-0) vs. Sylwia Maksym (0-0)
Według mnie to będzie łatwa walka dla Syguły, jej rywalka wywodzi się z boksu, na zawodowstwie rekord 2-6. Warunki fizyczne na korzyść Klaudii, pomimo ostatniej porażki jest to pełnoprawna zawodniczka mieszanych sztuk walki, w przeciwieństwie do Maksym, w której przygotowaniach nie dostrzegłem parteru. Dodatkowo pięściarka ze Szczecina weszła do tego starcia w miejsce innej zawodniczki. Nie ma co się jakoś mocno rozpisywać – Syguła według mnie zanotuje dzisiaj pierwszą wygraną w zawodowym MMA.
Klaudia Syguła @1.40
Patryk Dubiela (2-0) vs. Michał Krystman (0-0)
Trenujący w WCA Team Krystman to jeden z ciekawszych zawodników młodego pokolenia w polskim MMA. Michał ma na swoim koncie walkę w formule kickbokserskiej na DSF, w tym starciu według mnie będzie zdecydowanie przeważał w płaszczyźnie stójkowej, jedyne o co bym się obawiał to kondycja, patrząc przez pryzmat innego zawodnika WCA walczącego ostatnio w KSW. Dubiela to parterowiec, ostatnia walka to dominacja i szybkie zwycięstwo z Tomaszem Kolcunem, jednak wiadomo jakim poziomem sportowym dysponował jego rywal. Oczywiście to waga ciężka i proponuję przemyśleć parę razy przed zagraniem, jednak dla mnie Dubiela nie zaskoczy niczym szczególnym Krystmana, który w WCA trenuje z najlepszymi w naszym kraju (wymieniać nazwisk chyba nie trzeba). Michał wygra tę walkę najprawdopodobniej przed czasem.
Michał Krystman @1.45
Rafał Kijańczuk (8-5) vs. Vlado Neferanović (6-5)
Przyjrzałem się bliżej walkom Chorwata i Neferanović wbrew pozorom to całkiem solidny zawodnik, jednak kategoria półciężka nie jest jego docelową. Vlado bił się wcześniej w 77, jak również w 84 i to raczej w tych limitach powinien szukać swoich pojedynków. Dla Kijańczuka jest to kolejna walka „ostatniej szansy”, tak naprawdę jeśli przegra z Chorwatem to nie ma kompletnie czego szukać w poważnym MMA. Rafał wykoleił mi już tyle kuponów, że serio nie powinienem brać go na poważnie w selekcjach, jednak zaufam mu po raz ostatni – tak czy siak więcej szans nie będzie, jeśli nie poradzi sobie z Neferanoviciem.
Rafał Kijańczuk @1.40
Kamil Szymuszowski (17-7) vs. Jacek Bednorz (6-6)
Popularny „Szymek” wraca po ciężkim nokaucie z rąk Michała Pietrzaka na KSW 53, jestem bardzo ciekaw, czy te KO nie odbije się na jego dzisiejszej dyspozycji. Szymuszowski to zawodnik, o którym po cichu mówiło się nawet w kontekście UFC, kilka bardzo wartościowych zwycięstw, tak naprawdę dzisiaj fighter z Łodzi walczy podobnie jak w/w Kijańczuk o coś więcej niż tylko walki na mniejszych polskich eventach. Bednorz to rywal stosunkowo bezpieczny – tylko raz wygrał w karierze przez nokaut, dobry parterowiec, jednak z każdym poważniejszym rywalem przegrywał, co sugeruje nam jego rekord. Zasadniczo nie ruszam takich kursów, jednak jestem pewny wygranej Szymuszowskiego, który sportowo wydaje się być o niebo lepszym zawodnikiem niż jego przeciwnik.
Kamil Szymuszowski @1.20
Sebastian Decowski vs. Dominik Dymiński (walka semi-pro)
Decowskiego mieliśmy już okazję oglądać podczas styczniowego AFN 9, gdzie rzeszowianin przegrał niejednogłośną decyzją z Shamadem Erzanukaevem. Dymiński to świetny parterowiec, zdobywca Mistrzostwa Europy amatorów, jednak dzisiejsza walka to zdecydowanie co innego. ALMMA to walki jednorundowe, tutaj mamy starcie na dystansie trzech rund po trzy minuty, więc zobaczymy jak to będzie wyglądało kondycyjnie u Dymińskiego – o cardio Decowskiego kompletnie się nie obawiam. Stójkowo to Sebastian powinien mieć zdecydowanie więcej do powiedzenia i jeśli nie da się sprowadzić na ziemię, powinien bez mniejszych problemów wypunktować swojego przeciwnika.
Sebastian Decowski @1.40
Klaudia Syguła (1-0) vs. Sylwia Maksym (0-0)
Według mnie to będzie łatwa walka dla Syguły, jej rywalka wywodzi się z boksu, na zawodowstwie rekord 2-6. Warunki fizyczne na korzyść Klaudii, pomimo ostatniej porażki jest to pełnoprawna zawodniczka mieszanych sztuk walki, w przeciwieństwie do Maksym, w której przygotowaniach nie dostrzegłem parteru. Dodatkowo pięściarka ze Szczecina weszła do tego starcia w miejsce innej zawodniczki. Nie ma co się jakoś mocno rozpisywać – Syguła według mnie zanotuje dzisiaj pierwszą wygraną w zawodowym MMA.
Klaudia Syguła @1.40
Patryk Dubiela (2-0) vs. Michał Krystman (0-0)
Trenujący w WCA Team Krystman to jeden z ciekawszych zawodników młodego pokolenia w polskim MMA. Michał ma na swoim koncie walkę w formule kickbokserskiej na DSF, w tym starciu według mnie będzie zdecydowanie przeważał w płaszczyźnie stójkowej, jedyne o co bym się obawiał to kondycja, patrząc przez pryzmat innego zawodnika WCA walczącego ostatnio w KSW. Dubiela to parterowiec, ostatnia walka to dominacja i szybkie zwycięstwo z Tomaszem Kolcunem, jednak wiadomo jakim poziomem sportowym dysponował jego rywal. Oczywiście to waga ciężka i proponuję przemyśleć parę razy przed zagraniem, jednak dla mnie Dubiela nie zaskoczy niczym szczególnym Krystmana, który w WCA trenuje z najlepszymi w naszym kraju (wymieniać nazwisk chyba nie trzeba). Michał wygra tę walkę najprawdopodobniej przed czasem.
Michał Krystman @1.45
Rafał Kijańczuk (8-5) vs. Vlado Neferanović (6-5)
Przyjrzałem się bliżej walkom Chorwata i Neferanović wbrew pozorom to całkiem solidny zawodnik, jednak kategoria półciężka nie jest jego docelową. Vlado bił się wcześniej w 77, jak również w 84 i to raczej w tych limitach powinien szukać swoich pojedynków. Dla Kijańczuka jest to kolejna walka „ostatniej szansy”, tak naprawdę jeśli przegra z Chorwatem to nie ma kompletnie czego szukać w poważnym MMA. Rafał wykoleił mi już tyle kuponów, że serio nie powinienem brać go na poważnie w selekcjach, jednak zaufam mu po raz ostatni – tak czy siak więcej szans nie będzie, jeśli nie poradzi sobie z Neferanoviciem.
Rafał Kijańczuk @1.40
Kamil Szymuszowski (17-7) vs. Jacek Bednorz (6-6)
Popularny „Szymek” wraca po ciężkim nokaucie z rąk Michała Pietrzaka na KSW 53, jestem bardzo ciekaw, czy te KO nie odbije się na jego dzisiejszej dyspozycji. Szymuszowski to zawodnik, o którym po cichu mówiło się nawet w kontekście UFC, kilka bardzo wartościowych zwycięstw, tak naprawdę dzisiaj fighter z Łodzi walczy podobnie jak w/w Kijańczuk o coś więcej niż tylko walki na mniejszych polskich eventach. Bednorz to rywal stosunkowo bezpieczny – tylko raz wygrał w karierze przez nokaut, dobry parterowiec, jednak z każdym poważniejszym rywalem przegrywał, co sugeruje nam jego rekord. Zasadniczo nie ruszam takich kursów, jednak jestem pewny wygranej Szymuszowskiego, który sportowo wydaje się być o niebo lepszym zawodnikiem niż jego przeciwnik.
Kamil Szymuszowski @1.20
T
34,5K
Typer_MMAPro
Użytkownik
Weekend z mma rozpocznie piątkowa gala Babilon mma a niej do gry mam jeden typ, pewny o dobrym kursie.
Kursy: Fortuna.
Pierwszy i zarazem jedyny typ: Adam Łaguna(1.40)
Adam Łaguna to całkiem dobrze prosperujacy zawodnik wagi średniej,
Dobre warunki: wzrost i zasięg, dobra stojka i zapasy, które szlifuje w najlepszym pod tym względem klubie w kraju w Ankosie.
Będzie to jego druga walka dla Babilonu, w pierwszej po jednostronnej walce poddal Kamila Mękala.
Teraz rywalem Łaguny będzie Mateusz Janur.
Rekord 3:2 przeplatane wygrane z porażkami.
Z tego co udalo mi sie zobaczyć z jego walk, powinien odstawać silowo i zapasniczo od Łaguny.
Tyle z Babilonu
Mam w planach jeszcze typy z Bellatora, one pojawią się wraz z kursami.
Kursy: Fortuna.
Pierwszy i zarazem jedyny typ: Adam Łaguna(1.40)
Adam Łaguna to całkiem dobrze prosperujacy zawodnik wagi średniej,
Dobre warunki: wzrost i zasięg, dobra stojka i zapasy, które szlifuje w najlepszym pod tym względem klubie w kraju w Ankosie.
Będzie to jego druga walka dla Babilonu, w pierwszej po jednostronnej walce poddal Kamila Mękala.
Teraz rywalem Łaguny będzie Mateusz Janur.
Rekord 3:2 przeplatane wygrane z porażkami.
Z tego co udalo mi sie zobaczyć z jego walk, powinien odstawać silowo i zapasniczo od Łaguny.
Tyle z Babilonu
Mam w planach jeszcze typy z Bellatora, one pojawią się wraz z kursami.
710,5K
jozzy22
Użytkownik
Aby napewno piątkowa? ! Na stronach PS jest podana sobota
T
34,5K
Typer_MMAPro
Użytkownik
Babilon zawsze w piątki.
Buki też podają date wydarzenia na piątek.
Tapolgoy- piątek
Moze Polsat ma jakiś błąd
T
34,5K
Typer_MMAPro
Użytkownik
Faktycznie w sobotę
To mnie Babilon zaskoczył.
To mnie Babilon zaskoczył.
T
34,5K
Typer_MMAPro
Użytkownik
Tak jak obiecałem
Fortuna dodała kursy na Bellator to i ja podaje swoje typy na te gale.
Pierwszy typ: Alexander Shabliy(1.20)
Wyczekiwany przeze mnie debiut Alexandra w klatce Bellatora.
Były zawodnik FNG to wielokrotny medalista mistrzostw Rosji w Combat Sambo, co pokazuje w swoich walkach w mma.
Lotny na nogach, mądrze wywiera presję ale potrafi też zwolnić i celnie trafić z kontry, jak jest potrzeba obalić to obala.
W swoim rekordzie ma całkiem solidne nazwiska min pokonany były zawodnik UFC Adriano Martins czy nie jednogłośna porażka z Eduardem Vartanyanem, po bardzo dobrej walce, niewiele tam brakło do wygranej Alexandra.
Jego rywal raczej znany polskim fanom z walki na KSW w Londynie z Leszkiem Krakowskim, mowa tu rzecz jasna o Alfiem Davisie.
Jest to ruchliwy stójkowicz, który bije się z pozycji lekko karateckiej, dużo kopie przez co sądzę, że łatwo będzię go obalić.
Drugi typ: Darrion Caldwell(1.25)
Popularny wilk wraca po porażce w ćwierćfinale turnieju wagi z najgorętszym prospektem tej wagi walczącym poza Ufc czyli z Aj Mckee.
Caldwell wraca do wagi koguciej gdzie byl mistrzem, gdzie w walce o pas pokonał już swojego najbliższego rywala.
Amerykanin to były uniwersytecki mistrz zapaśniczy dywizji D1, więc jego styl walki jest prosty ale bardzo skuteczny.
Jak już wspomniałem, Caldwell już raz pokonał,poddal swojego rywala, którym będzie Brazylijczyk Leandro Higo.
Tutaj mamy rewanż po 3 latach.
Owszem Caldwell na 5 ostatnich walk wygral tylko 2 ale zobaczmy z kim przegrał? Z absolutnym topem: 2 porażki o pas z Horiguchim i porażka z McKee.
Pomiędzy tymi porażkami wygrywał z Corralesem i innym ciekawym prospektem Boricsem.
Siłowo w tej wlace przewagę będzie mieć Darrion, to nie ulega wątpliwości,jest strasznie duży i silny na te wage, było to widać w ich pierwszej walce a wątpię aby coś się zmieniło i wątpię aby Higo byl w stanie powstrzymać zapaśnicze zapędy Caldwella.
Fortuna dodała kursy na Bellator to i ja podaje swoje typy na te gale.
Pierwszy typ: Alexander Shabliy(1.20)
Wyczekiwany przeze mnie debiut Alexandra w klatce Bellatora.
Były zawodnik FNG to wielokrotny medalista mistrzostw Rosji w Combat Sambo, co pokazuje w swoich walkach w mma.
Lotny na nogach, mądrze wywiera presję ale potrafi też zwolnić i celnie trafić z kontry, jak jest potrzeba obalić to obala.
W swoim rekordzie ma całkiem solidne nazwiska min pokonany były zawodnik UFC Adriano Martins czy nie jednogłośna porażka z Eduardem Vartanyanem, po bardzo dobrej walce, niewiele tam brakło do wygranej Alexandra.
Jego rywal raczej znany polskim fanom z walki na KSW w Londynie z Leszkiem Krakowskim, mowa tu rzecz jasna o Alfiem Davisie.
Jest to ruchliwy stójkowicz, który bije się z pozycji lekko karateckiej, dużo kopie przez co sądzę, że łatwo będzię go obalić.
Drugi typ: Darrion Caldwell(1.25)
Popularny wilk wraca po porażce w ćwierćfinale turnieju wagi z najgorętszym prospektem tej wagi walczącym poza Ufc czyli z Aj Mckee.
Caldwell wraca do wagi koguciej gdzie byl mistrzem, gdzie w walce o pas pokonał już swojego najbliższego rywala.
Amerykanin to były uniwersytecki mistrz zapaśniczy dywizji D1, więc jego styl walki jest prosty ale bardzo skuteczny.
Jak już wspomniałem, Caldwell już raz pokonał,poddal swojego rywala, którym będzie Brazylijczyk Leandro Higo.
Tutaj mamy rewanż po 3 latach.
Owszem Caldwell na 5 ostatnich walk wygral tylko 2 ale zobaczmy z kim przegrał? Z absolutnym topem: 2 porażki o pas z Horiguchim i porażka z McKee.
Pomiędzy tymi porażkami wygrywał z Corralesem i innym ciekawym prospektem Boricsem.
Siłowo w tej wlace przewagę będzie mieć Darrion, to nie ulega wątpliwości,jest strasznie duży i silny na te wage, było to widać w ich pierwszej walce a wątpię aby coś się zmieniło i wątpię aby Higo byl w stanie powstrzymać zapaśnicze zapędy Caldwella.
T
34,5K
Typer_MMAPro
Użytkownik
Podałem też kursy na Babilon i na UFC.
Jak ktoś chce to sobie może z nich złożyć jeden łączony kupon albo wybrać takie walki, które według swojego własnego rozumu są warte gry.
Pozdrawiam
I zachęcam Cię też do napisania swoich przemyśleń a nie tylko komentowania.
47,9K
kibic-zwierze
Użytkownik
Obejrzałem sobie tego Caldwella ...kompletny brak value po takim kursie. Żeby to miało sens to tu powinno być z 1.7 minimum. Moim zdaniem mogą być dwie rundy dla Higo.Tak jak obiecałem
Fortuna dodała kursy na Bellator to i ja podaje swoje typy na te gale.
Pierwszy typ: Alexander Shabliy(1.20)
Wyczekiwany przeze mnie debiut Alexandra w klatce Bellatora.
Były zawodnik FNG to wielokrotny medalista mistrzostw Rosji w Combat Sambo, co pokazuje w swoich walkach w mma.
Lotny na nogach, mądrze wywiera presję ale potrafi też zwolnić i celnie trafić z kontry, jak jest potrzeba obalić to obala.
W swoim rekordzie ma całkiem solidne nazwiska min pokonany były zawodnik UFC Adriano Martins czy nie jednogłośna porażka z Eduardem Vartanyanem, po bardzo dobrej walce, niewiele tam brakło do wygranej Alexandra.
Jego rywal raczej znany polskim fanom z walki na KSW w Londynie z Leszkiem Krakowskim, mowa tu rzecz jasna o Alfiem Davisie.
Jest to ruchliwy stójkowicz, który bije się z pozycji lekko karateckiej, dużo kopie przez co sądzę, że łatwo będzię go obalić.
Drugi typ: Darrion Caldwell(1.25)
Popularny wilk wraca po porażce w ćwierćfinale turnieju wagi z najgorętszym prospektem tej wagi walczącym poza Ufc czyli z Aj Mckee.
Caldwell wraca do wagi koguciej gdzie byl mistrzem, gdzie w walce o pas pokonał już swojego najbliższego rywala.
Amerykanin to były uniwersytecki mistrz zapaśniczy dywizji D1, więc jego styl walki jest prosty ale bardzo skuteczny.
Jak już wspomniałem, Caldwell już raz pokonał,poddal swojego rywala, którym będzie Brazylijczyk Leandro Higo.
Tutaj mamy rewanż po 3 latach.
Owszem Caldwell na 5 ostatnich walk wygral tylko 2 ale zobaczmy z kim przegrał? Z absolutnym topem: 2 porażki o pas z Horiguchim i porażka z McKee.
Pomiędzy tymi porażkami wygrywał z Corralesem i innym ciekawym prospektem Boricsem.
Siłowo w tej wlace przewagę będzie mieć Darrion, to nie ulega wątpliwości,jest strasznie duży i silny na te wage, było to widać w ich pierwszej walce a wątpię aby coś się zmieniło i wątpię aby Higo byl w stanie powstrzymać zapaśnicze zapędy Caldwella.
No i dokładnie tak jak mówiłem.
29-28
28-29
28-29
Sory nie krytykowałem Cię wcześniej ale chyba już wystarczy tych kompromitacji na kursach 1.2 i 1.3... opis przed walka ma się nijak do rzeczywistości.
I jeszcze 169 reputacji zebranych przed walka. Przecież to jest jakaś żenada.
Ostatnia edycja:
K
6,8K
konradjerzy
Użytkownik
Z tą
Post automatycznie złączony:
Z tą reputacja coś tu śmierdzi. Nonsens żeby reputacja była ponad 100 za kursy 1,2 no ale w Polsce wszystko jest możliwe. Nie dotykałem tego nawet przez chwilę ale jest to dziwne. Dzial zuzel - najlepszy typer dostaje max 10 a ktoś kto wali w kratkę ponad 100
Ostatnia edycja:
47,9K
kibic-zwierze
Użytkownik
Proponuje czytać ze zrozumieniem. To nie był zarzut do niego a do tych co mu dają.
Ale po raz kolejny pokazałeś, że nie dość, że nie masz dystansu to i czytać nie umiesz.
Ale po raz kolejny pokazałeś, że nie dość, że nie masz dystansu to i czytać nie umiesz.
Z tą reputacją to się kurwa zgadzam i to grubo, chłop wrzuca takie gówno za przeproszeniem (nie wiem czy on odkąd tutaj "typuje" trafił chociaż jeden kurs ponad 2.0) i ma połowę tej reputacji co choćby Pudzian który w internecie udziela sie x lat. Wszystko fajnie pięknie ale bez przesady.
I dodatkowo proszę nie usuwać moich krytycznych postów bo ostatnio usunęliście dwa takie posty, chyba że chcecie żebym zaprzestał wrzucać tutaj typy.
I dodatkowo proszę nie usuwać moich krytycznych postów bo ostatnio usunęliście dwa takie posty, chyba że chcecie żebym zaprzestał wrzucać tutaj typy.
T
34,5K
Typer_MMAPro
Użytkownik
Witam wszystkich
Jutro FEN 34 a wraz z nim moje typy na to wydarzenie.
Kursy: Fortuna
Pierwszy typ:Łukasz Harry Charzewski(1.30)
Bardzo fajny typ, na początku maja można było złapać na Charzewskiego nawet 1.85!
Łukasz w jutrzejszym starciu zmierzy się z bratem Taylora Lapilusa, Damienem, typowym stójkowiczem, który bardzo nie lubi walk z zapaśnikami a takim bez wątpienia jest Harry, który owe zapasy ma na bardzo wysokim poziomie.
Plan na walkę będzie prosty, wywierać presję i dążyć do obalenia, np spychając Damiena pod siatkę i tam obalić.
W trailerze sam Łukasz mówi, że chciałby pobić rekord sprowadzeń FENu w tej walce.
Łukasz bez wątpienia po tej walce powinien dostać TS-a.
Drugi typ: Jonas Magard(1.25)
Jedyna walka o pas na tej gali.
Będzie to starcie o pas wagi koguciej, które zapowiada się wyśmienicie, pierwsza w historii FENu walka o pas gdzie nie walczy o ten pas Polak.
Jonas Magard po zdominowaniu na pełnym dystansie Szczene Romanowskiego długo nie mógł się dogadać z FENem o rywala na 1 obronę pasa, prezes Jóźwiak już był bliski odebrania Jonasowi tytułu.
Federacja początkowo podpisała Taylora Lapilusa, ten niestety wypadł przez kontuzję.'
I o pas z Jonasem powalczy reprezentant SBG Ireland Frans Mlambo, weteran Bellatora, który całego obozu pod Jonasa nie miał, natomiast gdy ktoś śledzi social media Jonasa ten wie ze Jonas w ostrym treningu od dłuższego czasu.
Na papierze walka wygląda wyrównanie, ale jak spojrzymy na style walk obu panów to dochodzimy do momentu gdzie zdecydowanym faworytem zostaje mistrz Magard.
Jonas to znakomity zapaśnik z mocno agresywnym stylem, wywiera presję, ma bardzo dobre cardio, dzięki czemu zajeżdża swoich rywali.
Frans Mlambo natomiast obron przed obaleniami nie ma a dobrej do tego ten nie pełny obóz.
Jonas obroni pas poprzez dominację zapaśniczą.
Trzecim typem byłaby Ekaterina Shakalova niestety dla grających kurs spadł już poniżej 1.15.
Mimo to uważam Ekaterina za mocny typ na te gale, powinna zamęczyć zapaśniczo i nawet skończyć Sandore w 2 lub 3 rd, gdyż Brazylijka w obejrzanych przeze mnie walkach pokazała straszne cardio( gdzie po 1rd potrzebowała "butli z tlenem") ponad to jej stójka pozostawie sobie bez komentarza.
Jej przewaga warunków fizycznych to nawet wyjdzie Shakalovej im plus.
Do dwóch typów z mma polecam typy z boksu, które zaraz opisze w dziale boksu czyniąc tym samym swój debiut tam
Jutro FEN 34 a wraz z nim moje typy na to wydarzenie.
Kursy: Fortuna
Pierwszy typ:
Bardzo fajny typ, na początku maja można było złapać na Charzewskiego nawet 1.85!
Łukasz w jutrzejszym starciu zmierzy się z bratem Taylora Lapilusa, Damienem, typowym stójkowiczem, który bardzo nie lubi walk z zapaśnikami a takim bez wątpienia jest Harry, który owe zapasy ma na bardzo wysokim poziomie.
Plan na walkę będzie prosty, wywierać presję i dążyć do obalenia, np spychając Damiena pod siatkę i tam obalić.
W trailerze sam Łukasz mówi, że chciałby pobić rekord sprowadzeń FENu w tej walce.
Łukasz bez wątpienia po tej walce powinien dostać TS-a.
Drugi typ: Jonas Magard(1.25)
Jedyna walka o pas na tej gali.
Będzie to starcie o pas wagi koguciej, które zapowiada się wyśmienicie, pierwsza w historii FENu walka o pas gdzie nie walczy o ten pas Polak.
Jonas Magard po zdominowaniu na pełnym dystansie Szczene Romanowskiego długo nie mógł się dogadać z FENem o rywala na 1 obronę pasa, prezes Jóźwiak już był bliski odebrania Jonasowi tytułu.
Federacja początkowo podpisała Taylora Lapilusa, ten niestety wypadł przez kontuzję.'
I o pas z Jonasem powalczy reprezentant SBG Ireland Frans Mlambo, weteran Bellatora, który całego obozu pod Jonasa nie miał, natomiast gdy ktoś śledzi social media Jonasa ten wie ze Jonas w ostrym treningu od dłuższego czasu.
Na papierze walka wygląda wyrównanie, ale jak spojrzymy na style walk obu panów to dochodzimy do momentu gdzie zdecydowanym faworytem zostaje mistrz Magard.
Jonas to znakomity zapaśnik z mocno agresywnym stylem, wywiera presję, ma bardzo dobre cardio, dzięki czemu zajeżdża swoich rywali.
Frans Mlambo natomiast obron przed obaleniami nie ma a dobrej do tego ten nie pełny obóz.
Jonas obroni pas poprzez dominację zapaśniczą.
Trzecim typem byłaby Ekaterina Shakalova niestety dla grających kurs spadł już poniżej 1.15.
Mimo to uważam Ekaterina za mocny typ na te gale, powinna zamęczyć zapaśniczo i nawet skończyć Sandore w 2 lub 3 rd, gdyż Brazylijka w obejrzanych przeze mnie walkach pokazała straszne cardio( gdzie po 1rd potrzebowała "butli z tlenem") ponad to jej stójka pozostawie sobie bez komentarza.
Jej przewaga warunków fizycznych to nawet wyjdzie Shakalovej im plus.
Do dwóch typów z mma polecam typy z boksu, które zaraz opisze w dziale boksu czyniąc tym samym swój debiut tam
Ostatnia edycja:
413,9K
movieplk
Znawca - Polska Koszykówka
- Wyróżniony post
- #200
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
+1
Typy na FEN 34:
Piwowarski - Miklasz: przed czasem
1.55 (etoto/Betclic)/1.45 (STS)
Ze wszystkich walk na FEN 34 to wydaje mi się najpewniejsze. Miklasz to jeden z najbardziej przereklamowanych zawodników MMA z 2020 roku, który po wygraniu dwóch walk w Wotore i kontrowersyjnych wywiadach stał się popularny i FEN przyklepał sobie go na kilka lat, ale szybko okazało się, że Jóźwiak za dobrego interesu nie zrobił i pokonał go Biernat, a Miklasz w międzyczasie jeszcze zdążył przegrać na Gromdzie. Tym razem będzie walczył w 93 kg, a nie ciężkiej jak w ostatnich walkach, a już zapowiedział, że po tej walce robi sobie rok przerwy.
Ze słów redaktora Mariusza Olkiewicza wynika, że w ogóle FEN go zawołał na tę galę, żeby robił właśnie dymy jak wcześniej na Wotore/Gromda, a on siedzi cicho/grzecznie i są na niego wkurzeni włodarze. Przepatrzyłem sobie dokładnie Miklasza i on wygrał na Wotore z 36-letnim bokserem, który wszedł tydzień przed galą na zastępstwo i nie trenował w ogóle MMA. W drugiej walce dostał zajechanego 10 minutową walką wcześniej Grzesiuka, który de facto w normalnej klatce na początku klatki dopadłby go na siatce i tam mógłby prawdopodobnie wykończyć, a tak wylecieli i zaraz spuchł, co Miklasz wykorzystał i zrobił swoją największą wygraną w dotychczasowej karierze. Potem w finale z Pasternakiem pruł powietrze i Paster go łatwo pokonał. Z młodym Biernatem cepeliada i zdecydowanie przegrywał w stójce - poszedł do parteru i został łatwo pokonany w 1 rundzie.
Piwowarski natomiast po przejściu do Berserkerów fajnie się rozwija i mocno napsuł krwi Brzeskiemu, gdzie był bliski wygranej i podłączył przeciwnika mocno. Z Toe fajnie się pokazał, gdzie zajechał go i zamęczył. Wygrywając mimo 18 kg mniej w tej walce. Patrząc na walki obu jest mega przepaść i nie widzę, aby Piwowarski nie wygrał przed czasem.
Piwowarski - Miklasz: 1 runda wygrana
3.00 (Fortuna)
Mega wysoki kurs, a to się może stać dosyć łatwo, bo wszystkie walki Miklasza na Wotore trwały mniej, niż 5 minut. Z Biernatem też koniec w 1 rundzie. Na Piwowarskiego też pewnie wyleci cepami, a jak będzie chciał wejść w parter to już jego problem i może szybko załapać się na submission. Warto próbować po takim kursie.
Dodatkowo kolejne zakłady, ale już mniej pewne:
Lil Masti - Śledz: Lil Masti w 1 rundzie
1.55 (STS)
Przeciwniczka wygląda, że wzięła walkę na szybkiego i bez przygotowania - mówi, że to przygoda dla niej. Jest też o wiele młodsza, a Masti już ma kilka lat doświadczenia i zapewne teraz od dawna w treningu na FAME wcześniej, a teraz na nową organizację. Jeśli Śledz nic nie ukrywa i nie trenowała wcześniej to powinno być łatwo i przyjemnie.
Piórkowski - Radziszewski poniżej 2.5 rundy
1.40 (Fortuna)
Waga będzie wysoka, a umiejętności niskie i staż treningowy niski. Liczę powtórki z HYPE, gdzie szybko się tacy kończyli. Radziszewski mówi, że trenuje ze szwagrem czy tam kolegą w domu parter, a Piórkowski widać po trailerze, że za wysokich umiejętności technicznych nie ma + dodatkowo nabici są i powinni szybko zdychać, a najlepiej jednak, aby zdychał jeden z nich, a drugi go skończył.
Piwowarski - Miklasz: przed czasem
1.55 (etoto/Betclic)/1.45 (STS)
Ze wszystkich walk na FEN 34 to wydaje mi się najpewniejsze. Miklasz to jeden z najbardziej przereklamowanych zawodników MMA z 2020 roku, który po wygraniu dwóch walk w Wotore i kontrowersyjnych wywiadach stał się popularny i FEN przyklepał sobie go na kilka lat, ale szybko okazało się, że Jóźwiak za dobrego interesu nie zrobił i pokonał go Biernat, a Miklasz w międzyczasie jeszcze zdążył przegrać na Gromdzie. Tym razem będzie walczył w 93 kg, a nie ciężkiej jak w ostatnich walkach, a już zapowiedział, że po tej walce robi sobie rok przerwy.
Ze słów redaktora Mariusza Olkiewicza wynika, że w ogóle FEN go zawołał na tę galę, żeby robił właśnie dymy jak wcześniej na Wotore/Gromda, a on siedzi cicho/grzecznie i są na niego wkurzeni włodarze. Przepatrzyłem sobie dokładnie Miklasza i on wygrał na Wotore z 36-letnim bokserem, który wszedł tydzień przed galą na zastępstwo i nie trenował w ogóle MMA. W drugiej walce dostał zajechanego 10 minutową walką wcześniej Grzesiuka, który de facto w normalnej klatce na początku klatki dopadłby go na siatce i tam mógłby prawdopodobnie wykończyć, a tak wylecieli i zaraz spuchł, co Miklasz wykorzystał i zrobił swoją największą wygraną w dotychczasowej karierze. Potem w finale z Pasternakiem pruł powietrze i Paster go łatwo pokonał. Z młodym Biernatem cepeliada i zdecydowanie przegrywał w stójce - poszedł do parteru i został łatwo pokonany w 1 rundzie.
Piwowarski natomiast po przejściu do Berserkerów fajnie się rozwija i mocno napsuł krwi Brzeskiemu, gdzie był bliski wygranej i podłączył przeciwnika mocno. Z Toe fajnie się pokazał, gdzie zajechał go i zamęczył. Wygrywając mimo 18 kg mniej w tej walce. Patrząc na walki obu jest mega przepaść i nie widzę, aby Piwowarski nie wygrał przed czasem.
Piwowarski - Miklasz: 1 runda wygrana
3.00 (Fortuna)
Mega wysoki kurs, a to się może stać dosyć łatwo, bo wszystkie walki Miklasza na Wotore trwały mniej, niż 5 minut. Z Biernatem też koniec w 1 rundzie. Na Piwowarskiego też pewnie wyleci cepami, a jak będzie chciał wejść w parter to już jego problem i może szybko załapać się na submission. Warto próbować po takim kursie.
Dodatkowo kolejne zakłady, ale już mniej pewne:
Lil Masti - Śledz: Lil Masti w 1 rundzie
1.55 (STS)
Przeciwniczka wygląda, że wzięła walkę na szybkiego i bez przygotowania - mówi, że to przygoda dla niej. Jest też o wiele młodsza, a Masti już ma kilka lat doświadczenia i zapewne teraz od dawna w treningu na FAME wcześniej, a teraz na nową organizację. Jeśli Śledz nic nie ukrywa i nie trenowała wcześniej to powinno być łatwo i przyjemnie.
Piórkowski - Radziszewski poniżej 2.5 rundy
1.40 (Fortuna)
Waga będzie wysoka, a umiejętności niskie i staż treningowy niski. Liczę powtórki z HYPE, gdzie szybko się tacy kończyli. Radziszewski mówi, że trenuje ze szwagrem czy tam kolegą w domu parter, a Piórkowski widać po trailerze, że za wysokich umiejętności technicznych nie ma + dodatkowo nabici są i powinni szybko zdychać, a najlepiej jednak, aby zdychał jeden z nich, a drugi go skończył.
Ostatnia edycja:
