>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

MEN'S EHF EURO 2016 POLSKA

Status
Zamknięty.
M 41

mrzoob

Użytkownik
Czeka nas teraz trochę posuchy w Polskim szczypiorniaku. Trzeba szukać młodych, zdolnych zawodników, zastępców. My i Hiszpania po IO stracimy najwięcej. Przechodziły przez to Niemcy i Norwegia, które miały kilka lat zupełnego marazmu a teraz widać, że młodzi odgrywają w tych zespołach kluczowe role.
 
L 33

lachim70

Użytkownik
Widzę w nim jednego z najlepszych kołowych świata, jak sądzisz inaczej to popatrz co o nim mówią ludzie znający się na ręcznej. Jak ktoś ogląda pojedyncze mecze kadry to dziś może zadać pytanie &quot;co robi jurecki w kadrze?&quot;
Dokładnie tak samo uważam! Chłopak zrobił mega progres i jest jeszcze mlody..główna gwiazda naszych na lata! ale jak się gra co dwa dni mecze praktycznie w całosci bez zmiany to w pewnym momencie prądu brakuje...szczególnie na kole
na temat meczu az mi sie nie chce pisac...podsumowaniem była ostatnia akcja..gdzie nawet im sie nie chciało oddać rzutu i zeszli prawie z pilka do szatni...
 
D 85

dominiknd

Użytkownik
mecz z hiszpania przed euro byl jakims ostrzezeniem, 26-12 i podobna impotencja strzelecka i smiem twierdzic, ze w polfinale wynik bylby podobny, ile moze wychodzic meczy jureckiemu i bieleckiemu? z norwegia rzucili razem 20 bramek, syprzak przypilnowany, a skrzydlowi moga rownie dobrze stac poza boiskiem i tak nie dostana podania, a jak dostana 2 razy na mecz to rzucaja z zerowego kąta
 
P 57

przedmarancza

Użytkownik
Śmiać sie troche chce, jak szukacie przyczyn porażki w personaliach. Cała druzyna zagrała słabo, z reszta nie wiem czego sie spodziewaliście w tym meczu, skoro Chorwacja dostała szanse awansu, to dośc oczywiste bylo, że tak to sie skonczy. Zacznijmy od tego ze nie mamy klasycznych rozgrywajacych, moze z wyjatkiem Lijewskiego, ktory niestety nie mogł za bardzo dzisiaj pograc, bo Jurecki i Bielecki to shooterzy, nie rozgrywajacy, podawac piłke na 9 metrze moze sobie 3 dowolnych ludzi z forumka. Może troszke przesadzilem, bo Jurecki jeszcze jako tako umiał grać z kołem, pod warunkiem ze był na nim jego brat. Na skrzydłach poziom jedynie jakikolwiek poziom prezentuje Daszek, o Wiśniewskim nie wspomne, bo chłop w takim wieku nie zna podstawowych zasad piłki ręcznej (kara pod koniec meczu). My nawet nie mamy klasycznego wykonawcy rzutow karnych, rownie dobrze moglby je rzucać Wyszomirski wchodzac z ławki, bo nie wiele by to raczej zmieniło. Ze skrzydłami grać nie potrafimy w ogole, tak jak mówie potrzeba nam rozgrywajacego. Wystaczyło nas troche przycisnac, byśmy nie mieli takiej mozliwosci rzutowej z 9 metra i odrazu wszystko było widać czarno na białym, nasze braki. W obronie tez nie wygladało to najlepiej w ostatnich trzech meczach, a ten mecz z Francją, która w moim odczuciu i tak nie jest taka dobra jak choćby na MŚ, był jakims cudem. Podsumowując potrzeba nam środkowego rozgrywajacego, no bo kto, Gliński? Prosze was... Nie piszcie tez o Jurkiewiczu bo to tez typowy shooter, nie rozgrywajacy. Już w meczu z Norwegia nie wygladalo to kolorowo gdy Myrhol nas niszczyl przy obronie 6-0. Chorwaci odrobili lekcje i wyszli do nas Duvnjakiem i było po zawodach. I tak, ze z takim składem i taką grą mieliśmy jeszcze dzisiaj szanse na półfinał to cud... Co do zwyciestwa w mistrzostwach to polecam pograć Norwegie.. Nie sprawdzalem jaki kurs ale przypuszczam ze pewnie coś koło 5, mają naprawde fajny zespół i stać ich by ograć Chorwatów w finale, bo Hiszpania wydaje sie ze to tez jakby nie to samo.. Pozdrawiam i nie zwalajcie winy na poszczegolne osoby, ani trenera, bo cały zespół zagrał słabo i z takim składem nie mielismy szans na zbyt wiele. Szacunek dla Jureckiego i Bieleckiego ze trzymali wynik z Norwegia, bo moglo sie to skonczyc o wiele gorzej juz nawet w tamtym meczu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
harry-hole 1,4K

harry-hole

Użytkownik
Widzę lamenty. To jest sport. Zagrali zjebanie źle i tyle.
Po pierwsze za dużo namieszali sobie w głowach zapewne po wygranej Norwegii.
Myśląc, że wystarczy kontrolowanie meczu i już.
Chorwaci zaskoczyli nas świetną taktycznie grą w obronie i odjechali od razu.
O co mam do drużyny pretensje, to moze głównie o to, że zaraz po przerwie nie zrobiła zdecydowanego i charakterystycznego dla siebie w poprzednich latach zrywu.
Ta kara Grabara &quot;do szatni&quot; okazała sie być może kluczowa? Zabrakło jednak jakby wiary i jakiegoś szturmu. To mnie najbardziej boli.
Bez wątpienia błędem Bieglera było zajechanie Dzidziusia we wcześniejszych meczach. Na jaką cholerę grał na takiej intensywności z Białorusią?
Pomimo niewątpliwej klęski w Euro jednak bym Bieglera nie odstawiał.
Za chwilę kwale do Rio. Zresztą tam to sobie zapewne poradzimy nawet grając pół rezerwowym składem.
Ważniejsze jest odbudowanie morale.
No i potrzebujemy zdrowych Jurkiewicza i Lijewskiego.
Zabrakło ich w dzisiejszym meczu ewidentnie.
Jeśli Biegler stracił motywację lub nić porozumienia z chłopakami, to obawiam się o Rio. Bo kto ma nagle wskoczyć i to poprowadzić?
Ciekawe też, czy nagle Duńczycy i Francuzi wywalą trenerów?
Francuzi co najwyżej pożegnają Onestę i oficjalnie head coachem zostanie Dinart./Macko18
 
maniek81 331,8K

maniek81

Moderator
Członek Załogi
Przegrany mecz w głowach. Źle się stało, że Norwegowie wygrali z Francją. Nasi wyszli z poczuciem pewnego handicapu, a Chorwaci z kolei zwietrzyli szansę po udanym początku i rozpędzeni osiągnęli cel. Dzisiaj dzień z wieloma niespodziankami i widać jak na dłoni, że Euro to najtrudniejsza impreza. Najlepiej trudy turnieju znoszą odmłodzone ekipy Niemiec i Norwegii. Patrząc na przebieg całej imprezy chciałbym, aby to właśnie Vikingowie zdobyli trofeum.
Co do Naszych? Liczę na godne pożegnanie z kibicami we Wrocławiu spotkaniem o 7 miejsce ????
 
pezio 16,6K

pezio

Użytkownik
Nie mam zdania, żeby nie było że zaraz jakiś mądry wyskoczy że szukam teorii. Po prostu...zastanawiam sie.
Nie no, rozumiem wszystko ale tak szczerze to pitolenie jest i tyle. Też czesto szukam czegoś poza meczem na boisku, czesciej na korcie ale w tym wypadku to już śmiech. Grabarczyk w emocjach palnął, a Daszek jedyny walczył, tyle, że te jego spojrzenia w strone ławki to takie w stylu &#39;i co, nie można urwa trafić?&#39; A kary to bzdety kompletne, Chorwata w końcowce niesłusznie wykluczyli gdzie mieli jakoś na styku odnośnie awansu. Sedziowanie nie było rewelacyjne ale w życiu na korzyść Polakow. Mecz do zapomnienia, trzeba NA CHŁODNO wyciągnąć wnioski i koniec.
 
harry-hole 1,4K

harry-hole

Użytkownik
Polska - Szwecja 2 2.80 2.5/10 b e t 365
Nie wierzę w bounce back tutaj.
Szwedzi zadowoleni, swoje zrobili. Podejdą na luzie i pewnie znów będziemy bezradni.
U nas lekki rozkład zespołu czuję po tej klęsce.
Pewnie nie zagra już Lijek, nie wiem czy się podniesie fizycznie zajechany Jurecki.
Karol w 2 połowie też wyglądał jakby miał dość. Co by miało tu wzbudzić sportową złość i walkę o to śmieszne 7 miejsce?
HH
 
uefowillcox 796

uefowillcox

Użytkownik
Polska - Szwecja 2 2.80 2.5/10 b e t 365
Nie wierzę w bounce back tutaj.
Szwedzi zadowoleni, swoje zrobili. Podejdą na luzie i pewnie znów będziemy bezradni.
U nas lekki rozkład zespołu czuję po tej klęsce.
Pewnie nie zagra już Lijek, nie wiem czy się podniesie fizycznie zajechany Jurecki.
Karol w 2 połowie też wyglądał jakby miał dość. Co by miało tu wzbudzić sportową złość i walkę o to śmieszne 7 miejsce?
HH
W moim odczuciu ten kurs na Szwecję to też value, zgadzam się z opinią o rozkładzie zespołu, jednak mam zastrzeżenia co do ostatniego zdania. Czynnikiem, który może wzbudzić chęć walki są polscy kibice. Wydaję mi się, że jeżeli coś ma sprawić, że dla Polaków ten mecz będzie czymś ważnym, to jest to właśnie ten naprawdę imponujący doping.
Żeby nie był to pusty post, to dodam tylko, że chociaż nie jestem ekspertem od piłki ręcznej, to obserwuję w miarę możliwości ten turniej i według mnie kurs na wygraną mistrzostw przez Hiszpanie jest naprawdę ciekawy - 2,60. Wydaję mi się, że cięższą przeprawę będą mieli w półfinale, niż finale. Z drugiej strony jednak, nie wierzę, że Chorwatom uda się drugi taki mecz jak z Polakami, w którym naprawdę wszystko im wychodziło, realizowali swoje założenia taktyczne i mieli sporą skuteczność rzutów. W finale z kolei Niemcy lub Norwegia - zespoły jak na moje oko po prostu gorsze od Hiszpani. Wybaczcie, jeżeli piszę głupoty - tak jak mówię, to tylko perspektywa obserwatora turnieju, nie znawcy piłki ręcznej.
 
macko18 12,8K

macko18

Forum VIP
Polska-Szwecja 24-26
Szwecja 2.80 b365
⛔
Popieram zdanie HH, ale żeby się nie powtarzać wspomnę jeszcze o jednej kwestii. Balon został napompowany do granic możliwości. Mimo że oprócz meczu z Francuzami nie zagraliśmy niczego specjalnego, to stawiano nas w roli jednego z faworytów do końcowego triumfu, mimo iż tak naprawdę w naszej grze wiele się nie zmieniło od Kataru, a wręcz było gorzej ze względu na brak Kaczki na środku. Już wtedy wszyscy narzekali na naszą grę w ataku pozycyjnym, teraz jest podobnie. Nie ma za bardzo pomysłu, a do tego dochodzi słabsza obrona, którą wcześniej udawało się nam zdobywać ważne punkty. Przejdźmy do meritum, nie tylko opinia publiczna miała wielkie oczekiwania, ale na pewno chłopaki też czuli, że półfinał jest na wyciągnięcie ręki. Sportowiec w takim momencie stara się dać z siebie wszystko, żeby osiągnąć cel. Jeśli nie wychodzi, to pojawia się pewnego rodzaju zawiedzenie, ciągłe myśli o porażce i szukanie jej przyczyn. Często mając przed sobą kolejny mecz, jednak o znacznie mniejszą stawkę ciężko jest się zmotywować. Obawiam się, że właśnie tak może być z Polakami. Miał być półfinał, a tu jedziemy do Wrocławia zagrać mecz, którego chyba Nasi w ogóle już by nie chcieli. Taki trochę mecz za karę i wychodząc na parkiet Polacy mogą czuć lekki wstyd za, powiedzmy sobie szczerze, kompromitację z Chorwatami. Dwa dni to niewiele czasu i ciężko w tak krótkim okresie odbudować się psychicznie. Łącząc to z aspektami fizycznymi, zmęczeniem kluczowych graczy oraz urazami nie wygląda to tak ciekawie. Przez to nie widzę tutaj naszych chłopaków w roli wielkich faworytów i to 2.80 także spróbuję.
 
candida 45

candida

Użytkownik
Polska : Chorwacja
Polska Under 29 bramek. 1.85 Expekt. ✅
Gorzka to satysfakcja z trafionego typu. Zgodnie z przewidywaniami, problemy w ofensywnie Polaków widoczne były aż nazbyt, a fakt rzucenia aż 23 bramek wynikał tylko z rozluźnienia Chorwatów. Nie spodziewałem się jednak aż takiej przewagi Chorwatów, którzy szybko weszli w mecz i równie szybko uwierzyli, że mogą tu awansować.

Byłem na meczach Polaków i pisałem to od początku turnieju - mamy swoje problemy i nieco szczęśliwie wygrywaliśmy mecze. Dziś jednak meżczyzni wyszli na przeciw chłopców i mocno ich zlali, żal było patrzeć na Jureckiego czy Szmala. Jest problem mentalny - kiedyś w 17 sekund potrafiliśmy wyszarpać półfinał ME, dziś nie potrafilismy utrzymać hc + 3 przed meczem. Nasze chłopaki, to chlopaki z jajami, ale potrzebuja faceta, który ich zainspiruje. Patrząc na niemca, miałem wrażenie ze najchetniej by ich wystrzelał i poddał mecz w połowie.

W meczu ze Szwecją, zdecydowanie warto ich w stronę Skandynawów, o nic nie walczyli z Danią, a postawili się. Podobnie dziś z Węgrami - to młoda ekipa który ma czas na sukcesy, dzis ich pozycje budują zwycięstwa i dlatego na kazdy mecz wychodzą po dwa punkty. Nam zabraknie... ochoty.
 
TommyTSW 47,1K

TommyTSW

Forum VIP
Jak jutro nasza reprezentacja ma walczyć na boisku, czy coś tam pokazać to trener powinien dać pograć więcej chłopakom którzy mieli do tego mało okazji.Kurs faktycznie ciekawy i warto pocisnąć w tym kierunku, ale z drugiej strony te wszystkie bariery które ciężko przeskoczyć to właśnie presja związana z oczekiwaniami i to nie tylko w tej dyscyplinie i wcale jutro nie musi być źle.Co to jutro będzie to nie wiadomo, Szwedzi też zrobili co należało w meczu z Danią jutro też mogą zrobić eksperyment.
 
mobilny 260

mobilny

Użytkownik
MAla ciekawostka.
Na STS-ie przed meczem Polska-Chorwacja byl kurs @500 na zwyciestwo Chorwacji na EURO. Z kolega sie smialismy czy by na 2 zl dla beki nie puscic... ????
 
E 147

ernestbugaj

Użytkownik
Dla mnie głównym winowajcą porażki jest trener. W ogóle nie reagował na słabą grę w obronie, nic nie próbował zmienić w ustawieniu, a Chorwaci rzucali i rzucali kolejne bramki aż zrobiło się kilkanaście punktów przewagi. Dopiero w drugiej połowie, jak było już za późno, Polacy zaczęli grać dwoma wysuniętymi obrońcami i Chorwaci nie mogli już tak swobodnie rzucać z dystansu, bardziej też musieli walczyć o dogodną pozycję. Polacy rzucili wtedy kilka bramek z rzędu, ale co najważniejsze mecz się WYRÓWNAŁ. Tylko, że psychicznie nasi byli już zniszczeni, zostało za mało czasu, żeby odrobić tą gigantyczną stratę. Tym zagraniem trener tylko się pogrążył, bo okazało się, że Chorwaci tego dnia byli do zatrzymania, tylko trzeba było reagować i myśleć.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
valverde 9,7K

valverde

Użytkownik
Tak na dobrą sprawę miejsce w przedziale 5-6 i tak jest na wyrost jeśli weźmie się pod uwagę stan polskiej piłki ręcznej. W Europie liczy się 3xSkandynawia (Dania, Szwecja, Norwegia) + Islandia - ogromne tradycje, spore nakłady finansowe, Niemcy - najsilniejsza liga świata, o nakładach nawet nie ma co wspominać tak są duże, Hiszpania - druga najsilniejsza liga świata, Francja zaraz za Niemcami jeśli chodzi o nakłady, Rosja, a jeszcze co parę lat w jakimś kraju trafia się zdolna generacja.
Po Tkaczyku, Marcinie Lijewskiem, Jurasiku, kiedy odejdą następni: bracia Jureccy, Szmal, Bielecki etc. jeszcze zatęsknimy za takimi wynikami, bo zaplecze tak trenerskie, jak i zawodnicze jest słabe. Trafiła się nam dobra generacja, choć stan polskiej piłki ręcznej zupełnie na to nie pozwalał. To była swoista aberracja od stanu rzeczy jaki miał miejsce wcześniej, kiedy z trudem łapaliśmy się imprezy mistrzowskie i stanowiliśmy na nich tło lub nie łapaliśmy się na nie w ogóle.
Srebro MŚ 2007, Brązy 2009 i 2015, gdzie wcześniej tylko raz mieliśmy brąz w 1982 r. Top 8 mistrzostw Europy 3 razy w czterech ostatnich edycjach, gdy wcześniej nigdy nie łapaliśmy się do ósemki. To wszystko są olbrzymie sukcesy, sukcesy ponad stan polskiej piłki ręcznej, za które chłopakom należą się wielkie brawa.
Na pewno szkoda szansy na awans do półfinałów. Raz, że przed własną publicznością, dwa w sytuacji, gdy znając wcześniejsze wyniki wydawało się, że nie da się tego zepsuć. Jednak Chorwaci nie wypadli sroce spod ogona, to drużyna z świetnymi zawodnikami i historią. Oni też chcieli wygrać, awansować. Taki jest sport, ktoś musi przegrać, by ktoś mógł wygrać.
Inna sprawa, że te Mistrzostwa są niezwykle wyrównane potwierdzając teorię, o tym że Europejski Czempionat jest trudniejszy do zdobycia od Mistrzostwa Świata. Zostajemy w pokonanym polu z Francją - Mistrzami Świata i Europy oraz Danią - vice MŚ 2011 i 2013, Mistrzami Europy 2012 i vice 2014... Chyba nie jest jeszcze z Polską piłką ręczna aż tak źle.
 
undertaker_tsw 2,1K

undertaker_tsw

Użytkownik
Niestety ale jak odejda Litewski,Jurecki i Bielecki to sama gra na MS czy ME będzie dla nas niczym złoty medal.Poziom Białorusi będzie dla nas wyznacznikiem. W obecnej kadrze jest max dwóch obiecujących graczy a reszta nie gwarantuje poziomu dziesiątej ekipy w Europie... Na tych Mistrzostwach zabrakło Jurkiewicz.Jurecki i Bielecki musieli w końcu zagrać lipę i brakło kolejnego co mógł by nas poderwac, wjechać ostro parę razy w rywali i utrzymać nas na granicy życia.
 
B 65

blusior94

Użytkownik
Rzadko kiedy udzielam tutaj takich wpisów ale muszę. Podzielę je ogólnie na kilka kwestii.
1. Organizacja.
Co jak co, ale w tym aspekcie jesteśmy mocni, można śmiało mówić &quot;cudze chwalicie, swego nie znacie&quot;, zjedliśmy ostatnie 10 lat turniejów ME, chyba tylko MŚ w Niemczech były równie fenomenalną pod tym kątem imprezą niż nasze Euro 2016. Czuć było i jest, że to wielkie święto. Oby tylko nie było, że nagle odpadliśmy z walki o medale, to frekwencja na trybunach mocno osiądzie, bo nie ukrywajmy. Ekspertami jesteśmy w czasie trwania turnieju, po turnieju mało co się tym interesuje. O kobiecym handballu nie mówi się wcale, a raptem miesiąc temu z hakiem zdobyły 4 miejsce, a o PGNiG kobiet nie mówi się w ogóle.
2. Poziom kadry.
Jak mawiał klasyk, &quot;som plusy dodatnie, i som plusy ujemne&quot;, zaczniemy od tych dodatnich, myślę, że po tym turnieju o Kamilu Syprzaku można śmiało mówić &quot;gwiazda&quot;, odkąd odszedł do Barcelony zrobił fenomenalny progres, łatwość z jaką odnajdował się w pozycji rzutowej, lekkość z jaką zdobywał bramki. Ma się od kogo uczyć, to i daje efekty. Świetny turniej Michała Jureckiego absolutnie światowy poziom. Ale na tym plusy dodatnie się kończą, teraz minusy.
Za mało graliśmy skrzydłem, chociażby wczoraj, bo jasną cholerę 25 minut pchamy się środkiem skoro to w ogóle nie idzie, a jak już jest przerzut do boku, to tak niedokładny, że skrzydło nie może atakować bramki. Czasem to wyglądało jakby grali juniorzy, a nie czołowi szczypiorniści w Europie. Słabo wyglądała organizacja. Zresztą stwierdziłem przed turniejem, że za Bieglera, 90% akcji to czysta improwizacja, wczoraj to było widać dosłownie idealnie. Nie szło środkiem czy rzutem z 9m, i gra siada totalnie, wystarczyło pokryć Syprzaka, dać Duvnjaka na wysuniętego i leżymy. Co gorsza, podobne coś robili Norwegowie, i wygrali, i Białorusini, ale nie dali rady bo to jednak nie ta półka, ale mieli plan, wiedzieli co należy zrobić, by zlikwidować atuty Biało-Czerwonych. My nie mieliśmy żadnego planu pod konkretnego rywala. Albo się uda, albo nie uda. Skończyło się na tej drugiej opcji.
3. Sztab trenerski.
Z całym szacunkiem dla Bieglera i Bendzikowskiego. No skoro obejmują takie funkcję, to muszą się znać na tym lepiej niż ja. Ale jeżeli do ch*ja widać, że nie idzie ta gra środkiem, to po co ciągle nim grać. Jeżeli wchodzi taki Gliński, i w minutę 2 razy rozbija obronę Chorwacką, to po jasny gwint znowu siada na ławkę. Po co powołany został Konitz? Po co Gębala? Po co Wichary? Żeby mieli lepszy widok z ławki? Schematów gry nie było żadnych, ani w sytuacji kiedy rywale grają bez GK, ani kiedy my mamy osłabienie, ani kiedy Syprzak ma 3 rywali w okół siebie. Nic, czysta improwizacja, takie coś może w lidze robić o VIVE czy Wisła Płock, ale nie kadra na takim turnieju. Czasem można było odnieść wrażenie, że nikt oprócz Dzidzi i Karola nie umie jebnąć pięścią w stół i powiedzieć &quot;Ja to biorę na klatę&quot;, nie było pomysłu na ten turniej i to zostało boleśnie skarcone.
4. Przyszłość.
Nie ma co się łudzić, &quot;Kola&quot;, Lijewski, Tkaczyk czy Bartek Jurecki będą pomału schodzić ze sceny. Strasznie się tego obawiam, bo widzieliśmy jak przez lata to wyglądało w Niemczech, Norwegii. My nie mamy czym tego zastąpić. Jest Gębala, jest Daszek, lada dzień pewnie wskoczy Paczkowski z Kielc, ale to za jakiś czas. Na horyzoncie mamy chyba kluczową dla losów kadry imprezę, IO, musimy na nie się zakwalifikować, jeżeli znowu na nie nie pojedziemy. To naprawdę obawiam się, że ta drużyna może wpaść w stagnację, jesteśmy w tyle w porównaniu z wieloma krajami. Każdy przechodzi przez okres zmian. Francja w zasadzie bez Onesty gra piach, tam też lada dzień dojdzie do zmian. W Hiszpanii wielkie gwiazdy też pomału zejdą ze sceny. W Niemczech kapitalne szkolenie i najlepsza liga świata, w Norwegii szkolą się u siebie, w Danii czy w Szwecji, projekt budowania kadry rozłożony jest na lata. U nas tego nie ma. Servas kupuję na potęgę wielkie gwiazdy. Płock inwestuje w zdolnych, ale również zagranicznych, Polacy ze słabszych klubów nie mają takich szans się przebić, jak Ci co grają w Kielcach czy w Płocku. Jak ta kadra ma zyskiwać na jakości, tracąc te najważniejsze ogniwa, skoro nie ma ich kim zastępować? Poleci kilka głów, i tej kadry nie ma. Znowu będziemy się bić o miejsca w &quot;10&quot; bo o medalach nie będzie mowy, gdyż połowa Europy będzie całą prostą przed nami. To jest temat na zupełnie inną rozmowę, i trzeba wyciągnąć wnioski. Jeżeli ich nie będzie, to o medale możemy długo nie powalczyć.
Na pewno możemy czuć dumę, jako gospodarz Polska dała radę, mamy kapitalny turniej, najlepszych fanów na świecie, świetną drużynę, ale znowu zabrakło tego czegoś, tej kropki nad i, tego medalu. Może za mocno nadmuchaliśmy balon. Może nasi nie dźwignęli tej presji. Może trenerzy nie dali rady ich ogarnąć. Czynników może być wiele, ale dziś musimy spaść na ziemię, kilka dni przełykać tą pigułkę porażki, i wtedy na spokojnie myśleć, co tu można zrobić. Jakie mogą być przyczyny i sposoby by takie coś nie powtórzyło się zbyt często.
Mam nadzieję, że Chorwaci zgarną tytuł, jak już ma być jakiś pozytyw, to lepiej dostać sromotne lanie od mistrzów, niż od 4 drużyny turnieju.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
taiwoffinden 364

taiwoffinden

Użytkownik
Zauważcie że Chorwaci grali 21, 23 i 27 stycznia
3 pełne dni odpoczynku
Polacy grali 23, 25, 27 stycznia
1 pełny dzień odpoczynku
I dlatego przegraliśmy?
Mistrzostwa Europy to turniej, do którego drużyny przygotowywały się już od dłuższego czasu i granie co dwa dni na takim turnieju to standard.
Już przed Mistrzostwami, gdy przegraliśmy z Hiszpanią 26:12 pojawił się sygnał, że jednak nie wszystko jest tak, jak być powinno. Wczoraj niestety się to powtórzyło, a najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie potrafiliśmy temu w żaden sposób zaradzić...
Co do jutrzejszego meczu o 7. miejsce. Myślę, że chłopaki będą chcieli zagrać dla tych wszystkich kibiców. Pewnie, do pierwszego gwizdka będzie w nich siedzieć ten mecz z Chorwacją, ale po pierwszym gwizdku rozpocznie się kolejna batalia i najzwyczajniej w świecie będzie trzeba zapomnieć o tym co było. O ZWYCIĘSTWO, DLA KIBICÓW!
 
blaise 2,8K

blaise

Użytkownik
Za mało graliśmy skrzydłem, chociażby wczoraj, bo jasną cholerę 25 minut pchamy się środkiem skoro to w ogóle nie idzie, a jak już jest przerzut do boku, to tak niedokładny, że skrzydło nie może atakować bramki.
może dlatego, że ci nasi skrzydłowi są &quot;pożal się boże&quot;? ????
Komentatorzy mogą sobie wmawiać, że to &quot;europejski&quot; poziom, ale ja nawet jako laik w tym sporcie widzę, że te nasze Daszki, Krajewskie (Wiśniewski dobry za walkę i grę w defensywie) to totalne amatory przy skrzydłowych innych czołowych zespołów. Wczoraj przy Strleku, Cupiciu i Horvacie było to doskonale widoczne.
Ale oczywiście jakby były dobrze rozegrane akcje, w tempie, to nawet słabi skrzydłowi dochodziliby do sytuacji.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom