>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Marsz Niepodległości - 11 tysięcy na 11.11.11 !!!

fabik10 106

fabik10

Użytkownik
Narodowy Marsz Niepodległości
11.11.2011 spotkajmy się w Warszawie, by zamanifestować naszą narodową dumę i przywiązanie do suwerennego państwa polskiego. Niepodległa Polska to wartość bezcenna. Naród silny i nowoczesny musi kształtować swój byt w niezależnym państwie, będącym podmiotem, a nie przedmiotem stosunków międzynarodowych. Prawdziwie suwerenna, oparta o solidne fundamenty narodowej tożsamości i przywiązania do tradycji, Rzeczpospolita, to najlepszy gwarant sukcesu – zarówno całego społeczeństwa, jak i poszczególnych jednostek. 11 listopada przemaszerujemy, by wyrazić naszą wolę walki o silną i wielką Polskę.
http://www.youtube.com/watch?v=mhTlXc5huAI&amp;amp;feature=player_embedded


Wybiera sie ktoś ?
 
tomasz220289 135

tomasz220289

Użytkownik
&quot;11 listopada przemaszerujemy, by wyrazić naszą wolę walki o silną i wielką Polskę&quot;
zawsze Mnie to smieszyło, pustosłowia... popieram cała kampanię, ale kto Mi wyjasni jak &quot;oni&quot; chca o silna i wielka polske walczyc? slowem? za słowem musi isc czyn, boli Mnie to iz &quot;walczyc&quot; chce kazdy ale planu dzialania nie ma nikt.
pamietacie podpisy pod akcja anty-pzpn? i co wielkiego oprocz okrzykow na stadionach zostało?
odnosnie ratowania kraju prostym czynem to masowe wycofanie pieniazkow z &quot;naszych&quot; kont bankowych, moim zdaniem pierwszy krok.
 
fabik10 106

fabik10

Użytkownik
Serio nie nie rozumiesz co oznacza &quot;wola walki o silna Polskę&quot; w kraju zniszczonym przez komune, która skończyła się wcale nie tak dawno ?
 
fabik10 106

fabik10

Użytkownik
po drugie, walka z różowym salonem i lewactwem wszelkiej maści polega chociażby na tworzeniu prawicowych pism (Uważam Rze, Gazeta Polska itd.), prawicowych portali (wpolityce.pl, wsieci.pl, czy inne portale nacjonalistyczno-narodowe), czy rozwijaniu inicjatyw podobnych do klubów gazety Polskiej, które powstały w całym kraju w dużej liczbie, coś podobnego zaczęło rodzić sukces Fideszu na Węgrzech. Marsz pomoże w zjednoczeniu prawicowych środowisk (widac to chociażby po komitecie poparcia) i pomoże w tworzeniu inicjatyw takich jak fundacja republikańska.

Dla mnie same plusy, ale oczywiście lepiej jęczeć sprzed monitora.

Aha, no i tak dla mnie komuna sie skończyła, nie jestem na tyle stary, aby dobrze pamietac tamte czasy, ale jakbym powiedział rodzicom, ze żyjemy teraz w czasach komuny, to chyba by nie wyrobili ze śmiechu.

A no i jeszcze jedno, jak będzie kilkanaście tysięcy na marszu to już w TV nie będą mogli powiedzić, że kilkuset faszystów urzadza spotkania w centrum Stolicy.
 
grzesio 42,9K

grzesio

Forum VIP
Serio nie nie rozumiesz co oznacza &quot;wola walki o silna Polskę&quot; w kraju zniszczonym przez komune, która skończyła się wcale nie tak dawno ?
Post był skierowany do tomasza , nie do Ciebie to raz.

Wystarczy popatrze kto rządził Polską poza latami 2005-2007 i raczej im na interesie państwa nie zależy.
Wyprzedać , spowodowac bankructwo - ot typowy Donald

Po pierwsze aby coś zmienić to ruch narodowy musiałby mieć kogoś u władzy a tak nie jest , samo lewactwo , lyberłaowie od siedmiu POleści.
Prawica nie ma szans na zwycięstwo w najbliższym czasie , a PiS prędzej ma zbliżony do socjalistów program jak do prawicy

Lud na Węgrzech miał jaja , u nas oczywiście wszystko dzieje się po fakcie.

Mądry Polak po szkodzie..
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Serio nie nie rozumiesz co oznacza &quot;wola walki o silna Polskę&quot; w kraju zniszczonym przez komune, która skończyła się wcale nie tak dawno ?
Ciekawe jaką siłę stanowiła Polska przed komuną, że została przez nią zniszczona, cokolwiek to słowo miało oznaczać.

po drugie, walka z różowym salonem i lewactwem wszelkiej maści polega chociażby na tworzeniu prawicowych pism (Uważam Rze, Gazeta Polska itd.), prawicowych portali (wpolityce.pl, wsieci.pl, czy inne portale nacjonalistyczno-narodowe), czy rozwijaniu inicjatyw podobnych do klubów gazety Polskiej, które powstały w całym kraju w dużej liczbie, coś podobnego zaczęło rodzić sukces Fideszu na Węgrzech. Marsz pomoże w zjednoczeniu prawicowych środowisk (widac to chociażby po komitecie poparcia) i pomoże w tworzeniu inicjatyw takich jak fundacja republikańska
Wyjdź z klatki bo mnie przerażasz... dostrzeż, że walka o jakikolwiek podmiot oparty na wartościach ma sens (w tym przede wszystkim stały grunt) tylko i wyłącznie wtedy, gdy na arenie ekonomicznej coś znaczysz. W przeciwnym razie jesteś skazany na martyrologię, ale w sumie to niektórzy właśnie tym lubią się okryć
 
Baqu 744,6K

Baqu

Forum VIP
Lud na Węgrzech miał jaja , u nas oczywiście wszystko dzieje się po fakcie.
Lud na Węgrzech jest jak tempa strzała, napompowali się kredytami, których
nie potrafią spłacić, teraz myślą, że rząd jest za nimi, a docelowo całe Państwo
składa się na ich kredyty, czyli Pan płaci Pani płaci, wszyscy płacą...

co do meritum - marsz w szczytnym celu i w godnej idei, ale zapewne znajdą
się tam grupy giertychowe, pseudokibicowskie, nacjonalistyczne i inne, które jedynie
swoją obecnością będą chciały zamanifestować i ugrać swoją porcję tortu.
 
sawas 27

sawas

Użytkownik
Lud na Węgrzech jest jak tempa strzała, napompowali się kredytami, których
nie potrafią spłacić, teraz myślą, że rząd jest za nimi, a docelowo całe Państwo
składa się na ich kredyty, czyli Pan płaci Pani płaci, wszyscy płacą...
co do meritum - marsz w szczytnym celu i w godnej idei, ale zapewne znajdą
się tam grupy giertychowe, pseudokibicowskie, nacjonalistyczne i inne, które jedynie
swoją obecnością będą chciały zamanifestować i ugrać swoją porcję tortu.
Dokładnie. Patriotyzm i przywiązanie do wartości prawicowych możesz okazywać na milion sposobów, ale uczestnictwo w takim marszu mija się z celem. Wpisuje się on w nurt &quot;walki o prawa&quot; kolorowych i innych i tylko z opozycją wobec nich będzie kojarzony.
Co do Węgier - niezbyt trafne porównanie (patrz październikowe strajki).
 
fabik10 106

fabik10

Użytkownik
Chyba coś wam się pomyliło.
11.11.2011 spotkajmy się w Warszawie, by zamanifestować naszą narodową dumę i przywiązanie do suwerennego państwa polskiego.
Więc nie wiem o jakiej opozycyjności wobec &quot;praw kolorowych&quot; mówisz, bo ja, jak i pewnie większość ide tam świętować odzyskanie niepodległości, wiem wyborcom PO jest to dalekie, bo najchętniej włączyliby Polske do Rosji.
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Ty się cofnij do szkoły lub zajrzyj do jakiejś uznanej biblioteki i dobrze poczytaj, czy aby napewno wiesz co idziesz świętować. Wiedzy nigdy nie dostatek

A tam wyżej jak nie kapisz to lepiej zmień sobie podpis
 
midel 189

midel

Użytkownik
Ciekawe jaką siłę stanowiła Polska przed komuną, że została przez nią zniszczona, cokolwiek to słowo miało oznaczać.
Wystarczy, że najbardziej poszkodowany kraj przez II WŚ nie miał szans rozwoju takich, jak chociażby kraje Europy Zachodniej.
Co do Marszu: postaram się przybyć.
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Wystarczy, że najbardziej poszkodowany kraj przez II WŚ nie miał szans rozwoju takich, jak chociażby kraje Europy Zachodniej.

Co do Marszu: postaram się przybyć.
Na ile orientuję się w wyglądzie Polski po II wojnie, to nie były jej potrzebne warunki do rozwoju tylko do odbudowy, a jeśli mówimy o odbudowie to większą efektywność przynosi gospodarka w modelu socjalistycznym nie tylko ze względu na ekonomię. Grunt pod wolny, konkurencyjny rynek dopiero trzeba było stworzyć inaczej nie miałby racji bytu.

Chociaż gdyby się uprzeć rację bytu może i by miał, można by było od razu wprowadzić takie zasady, tylko że rywalizacja polegałaby na tym, które państwo będzie finansować odbudowę i ile z tego wyciągnie dla siebie - a wtedy sens utrzymywania podmiotowości państwowej ze względu na rozwój kapitałów zagranicznych i nastrojów pro zagranicznych mijałby się z celem.

Także z punktu widzenia utrzymywania polskości w takim stopniu jakim można było ją utrzymywać socjalizm był lepszym wyborem. Kwestią jest tylko osiągnięcie industrialnego przesycenia, osiągnięcie konkurencyjnego poziomu wobec wolnego rynku zachodniego, dzięki temu wyrobienie odpowiednich nastrojów społecznych i wtedy zdecydowanie się na transformację (bo w końcu wolny rynek ma sens, gdy rynek już istnieje, a nie wtedy gdy jest ruina i zgliszcza) - co może zaowocować podbojem innych rynków. Ekonomia w najczystszym wydaniu.

Z historii... każdy kto zna sytuację gospodarczą Polski w latach panowania socjalizmu wie, w którym momencie Polska była bardzo blisko tak wysokiego poziomu i co się wtedy stało.
 
midel 189

midel

Użytkownik
Na ile orientuję się w wyglądzie Polski po II wojnie, to nie były jej potrzebne warunki do rozwoju tylko do odbudowy, a jeśli mówimy o odbudowie to większą efektywność przynosi gospodarka w modelu socjalistycznym nie tylko ze względu na ekonomię. Grunt pod wolny, konkurencyjny rynek dopiero trzeba było stworzyć inaczej nie miałby racji bytu.
Chociaż gdyby się uprzeć rację bytu może i by miał, można by było od razu wprowadzić takie zasady, tylko że rywalizacja polegałaby na tym, które państwo będzie finansować odbudowę i ile z tego wyciągnie dla siebie - a wtedy sens utrzymywania podmiotowości państwowej ze względu na rozwój kapitałów zagranicznych i nastrojów pro zagranicznych mijałby się z celem.
Także z punktu widzenia utrzymywania polskości w takim stopniu jakim można było ją utrzymywać socjalizm był lepszym wyborem. Kwestią jest tylko osiągnięcie industrialnego przesycenia, osiągnięcie konkurencyjnego poziomu wobec wolnego rynku zachodniego, dzięki temu wyrobienie odpowiednich nastrojów społecznych i wtedy zdecydowanie się na transformację (bo w końcu wolny rynek ma sens, gdy rynek już istnieje, a nie wtedy gdy jest ruina i zgliszcza) - co może zaowocować podbojem innych rynków. Ekonomia w najczystszym wydaniu.
Z historii... każdy kto zna sytuację gospodarczą Polski w latach panowania socjalizmu wie, w którym momencie Polska była bardzo blisko tak wysokiego poziomu i co się wtedy stało.
Nie wiem jak można wypisywać takie głupoty na temat wyższości socjalizmu nad liberalizmem, ale to nie mój problem. Prawda jest taka, że kraje Zachodnie zaakceptowały dominację USA na kolejne 50 lat (nie miały wyjścia) w zamian za pomoc, dzięki której odbudowali się. U nas był trzyletni plan (bardziej nazwałbym go politycznym niż gospodarczym), który totalnie zabił prywatną własność czy inicjatywy, a ludzie, żeby spłacić twój &quot;idealny system odbudowy państwa po wojnie&quot; zostali przybici gigantycznymi podatkami.
Co do utrzymania &quot;polskości&quot;. Sugerujesz, że napływ obcego kapitału znacznie by osłabił ową &quot;polskość&quot;. Nie wydaje mi się, żeby Brytyjczycy czy Francuzi poprzez napływ kapitału zza oceanu zatracili swoją &quot;brytyjskość&quot; czy &quot;francuskość&quot;.
Dobra rada: lepiej nie pisz więcej o &quot;ekonomii w czystym wydaniu&quot;.
 
Do góry Bottom