Liga Mistrzów - ważne informacje, wydarzenia, dyskusje

[medium0]

Na pewno nie byłoby takiej dyskusji bo trwa propaganda przeciwko Barcelonie od paru lat już. Jakoś nie pamiętam aby ktoś robił taki szum kiedy rok temu Barcelone okradziono z karnego w rewanżowym meczu z Atletico czy kiedy Ramos strzelił bramkę ze spalonego. Ja osobiście nigdy nie mówiłem o sędziach bo suma błędów i tak prędzej czy później wyjdzie dla każdego zespołu na zero. Dopóki nie będzie powtórek to nic się nie zmieni ale mówienie o sędziach w kontekście środowego spotkania jest śmieszne ponieważ było tam też dużo decyzji na niekorzyść Barcelony. Co do faulu na Suarezie jest już na internecie powtórka z perspektywy sędziego liniowego na której ewidentnie widać jak obrońca PSG atakuje Suareza łokciem (sam zresztą potem nie protestował) - oczywiście Suarez dodał dużo od siebie ale faul był więc sędzia podjął prawidłową decyzję po konsultacji z liniowym. Największe kontrowersje dotyczą sytuacji z Mascherano i Di Marią i tam dopatrywałbym się największego błędu sędziego.

 

[adamo80]

Największe kontrowersje dotyczą sytuacji z Mascherano i Di Marią i tam dopatrywałbym się największego błędu sędziego.

Ja właśnie jak wczoraj jeszcze raz oglądałem cały mecz kilka razy obejrzałem tą sytuację i wydaje mi się, że DiMaria najpierw kopnął piłkę, a Mascherano go sfaulował jakąś sekundę po tym kopnięciu więc chyba nie było przeszkodzenia w oddaniu gola. Nie było kontaktu z piłką bo piłka powędrowała w stronę bramki. Zresztą bez względu na wszystko to powinien być gol bo to była po prostu setka i DiMaria się minimalnie pomylił, ale mógł to rozegrać znacznie lepiej.
Tak na marginesie podobno w czasie gola na 6:1 w Barcelonie odnotowano małe trzęsienie ziemi - 80 tyś osób na stadionie + reszta po za stadionem w jednej minucie tak się ucieszyła. Czytałem coś, że w jakimś hotelu po tym golu kelnerzy i kucharze potłukli wszystkie talerze ????

 

[medium0]

Dokładnie tak - Di Maria oddał strzał i w tej samej sekundzie praktycznie Mascherano go sfaulował co sam po meczu przyznał. Nie wiem jak się mają do tego przepisy ale raczej sędziowie nie gwiżdżą takich sytuacji przynajmniej ja sobie nie przypominam. Pewnie połowa by wskazała jedenastke a połowa nie.

 

[dzipkis]

"Jak donosi Sport, UEFA nie zamierza podgrzewać dyskusji na temat sędziowania w meczu Barcelony z PSG ani tym bardziej karać prowadzącego to spotkanie Deniza Aytekina.

– W każdym meczu analizuje się pracę arbitrów, aby zdecydować, do jakich spotkań zostaną przydzieleni w przyszłości. Jednak stąd do ukarania sędziego jest bardzo daleka droga – potwierdziły w rozmowie ze Sportem osoby związane z UEFA.

Europejska organizacja nie ma w zwyczaju podgrzewać dyskusji na temat decyzji sędziowskich. Zwykle UEFA nie wypowiada się publicznie na temat pracy arbitrów. – Dla nas mecz Barcelony z PSG skończył się w momencie ostatniego gwizdka. Nie ma nic więcej – dodaje się w biurach w Nyonie.

Niektóre źródła informowały o planach ukarania Deniza Aytekina przez UEFA, ale organizacja kategorycznie zaprzecza tym pogłoskom i nie ma zamiaru podejmować żadnych kroków przeciwko Niemcowi."

To co, teraz będzie, że to UEFAlona? Oczywiście tak pół żartem pół serio ????
Teraz czekamy na pozostałych uczestników 1/4 i na losowanie. Czuję, że będą hiciory ????

 

[medium0]

Kataloński Sport to taki sam szmatławiec jak gazety z Madrytu dlatego nie jest to pewnik ale to oczywiste że UEFA nie ukarze sędziego - bo za co? Za to ze ktoś tam ma ból dupy o to spotkanie? Musieliby w takim razie ukarać też arbitrów zeszłorocznych spotkań LM czy jeszcze wcześniejszych bo co roku jest mnóstwo kontrowersji. Żenada.
Liczę na parę Barcelona - Borussia a reszta dowolna.

 

[alex.bp]

Zresztą bez względu na wszystko to powinien być gol bo to była po prostu setka i DiMaria się minimalnie pomylił, ale mógł to rozegrać znacznie lepiej.

I tu trafiłeś w sedno. Smród oczywiście pozostaje, bo bez tego karnego na 5-1 awansu by nie było i żaden psychotyczny fanboy Barcelony nie przekona mnie, że tam w choćby 1% decyzja była prawidłowa (bo większość trzeźwo myślących kibiców FCB przyznaje, że karnego nie było). Ale PSG jest w 100% samo sobie winne. Nie można na tym poziomie stracić takiej przewagi. PSG nie wystawiło rezerw, które 1 raz grają mecz w zawodowej piłce, tylko ten sam skład, który rozgromił Barcę. Gdyby Cavani strzelił sam na sam, gdyby Di Maria nie zwlekał tyle czasu lub odegrał do boku, to Urugwajczyk miałby pustą bramkę. To po prostu trzeba strzelić, to nie jest Ekstraklasa, gdzie nagminnie takie kontry są marnowane, to są ludzie na najwyższym światowym poziomie. I tu nie można nawet mówić o zmęczeniu, bo Di Maria nie grał od początku, a Cavani miał swoje sytuacje dużo wcześniej. PSG zasługuje na tytuł frajerów dekady jeśli nie stulecia. Dlatego właśnie z ich strony nie słyszymy żadnych skarg na sędziego.

Co do zawieszenia Aytekina, to przy obecnej nagonce na sędziów i ich makabrycznej liczbie błędów UEFA stworzyłaby niebezpieczny dla siebie precedens. W co drugim meczu musieliby zawieszać sędziów, aż w końcu nie byłoby komu sędziować. W Hiszpanii mamy podobną sytuację. Przecież ci kolesie sędziują kolejne mecze jakby nigdy nic, pomimo często kilku decyzji wpływających na wynik w ciągu jednego meczu. Jeszcze karzą za negatywne opinie o nich. Hipokryzja level max. Być może chcą to jakoś dociągnąć do końca sezonu i zaorać cały obecny system sędziowania powtórkami. Miejmy nadzieję, że w końcu nie będziemy musieli dyskutować o takich sytuacjach co kolejkę.

 

[medium0]

Smród oczywiście pozostaje, bo bez tego karnego na 5-1 awansu by nie było i żaden psychotyczny fanboy Barcelony nie przekona mnie, że tam w choćby 1% decyzja była prawidłowa (bo większość trzeźwo myślących kibiców FCB przyznaje, że karnego nie było).

Też myślałem że tam nie było karnego ale powtórka z perspektywy liniowego (widać na powtórkach jak pokazuje zawodnikom że poszedł łokieć) i brak protestów obrońcy PSG mnie przekonały. Suarez dodał bardzo dużo od siebie i to powinno być tępione ale faul należało odgwizdać zwłaszcza że Suarez był na pozycji wygranej a Marquinhos nie kierował wzroku na piłkę co również widzimy na powtórkach. Można się kłócić ale sytuacja jest do wybronienia jak najbardziej. Co do tego czy bez tego gola nie byłoby awansu - nikt nie kazał graczom PSG tracić chwilę później szóstej bramki a Meunier powinien razem z Verattim skończyć mecz o wiele szybciej. Tylko o tym się oczywiście nie mówi bo i po co?

 

[alex.bp]

Też myślałem że tam nie było karnego ale powtórka z perspektywy liniowego (widać na powtórkach jak pokazuje zawodnikom że poszedł łokieć) i brak protestów obrońcy PSG mnie przekonały. Suarez dodał bardzo dużo od siebie i to powinno być tępione ale faul należało odgwizdać zwłaszcza że Suarez był na pozycji wygranej a Marquinhos nie kierował wzroku na piłkę co również widzimy na powtórkach. Można się kłócić ale sytuacja jest do wybronienia jak najbardziej. Co do tego czy bez tego gola nie byłoby awansu - nikt nie kazał graczom PSG tracić chwilę później szóstej bramki a Meunier powinien razem z Verattim skończyć mecz o wiele szybciej. Tylko o tym się oczywiście nie mówi bo i po co?

Faule w polu karnym powinny być gwizdanie tylko wtedy, kiedy zawodnik przez ten faul nie może dojść do piłki, a nie wtedy kiedy poczuje dotknięcie i od razu pada. Tak być nie może, to nie jest podcięcie w pełnym biegu, gdzie lekkie trącenie powoduje upadek. Suarez mógł i powinien grać dalej, a padł w konwulsjach. Za takie coś powinno być zawieszenie dla przykładu. Przez takie akcje nikt nie szanuje piłkarzy pokroju Suareza, Neymara czy Ronaldo. Można mówić, że to wielcy zawodnicy, ale ich boiskowa postawa to dno, znak dzisiejszych czasów, gdzie prawdziwych twardzieli zastąpiły dziewczynki, które golą nogi i po lekkim dotknięci leżą 2 minuty zapłakane na murawie. Jak dla mnie, takie zachowania powinny być tępione z jak największą surowością.

 

[medium0]

Zgadzam się co do tego że należy tępić symulantów tylko trzeba zaznaczyć jedno - jeśli był faul to należy ten faul odgwizdać i nieważne czy zawodnik po nim symuluje czy nie. Jest mnóstwo fauli które się gwiżdże mimo iż zawodnik chce grać dalej bo faul należy odgwizdać i tyle. W drugą stronę niestety to samo.

 

[alex.bp]

Zgadzam się co do tego że należy tępić symulantów tylko trzeba zaznaczyć jedno - jeśli był faul to należy ten faul odgwizdać i nieważne czy zawodnik po nim symuluje czy nie. Jest mnóstwo fauli które się gwiżdże mimo iż zawodnik chce grać dalej bo faul należy odgwizdać i tyle. W drugą stronę niestety to samo.

Często słyszymy od komentatorów, że "to nie był faul na rzut karny" i coś w tym jest. Sędziowie w polu karnym nie gwiżdżą byle pchnięć, które w polu mogą być już odgwizdane. Jeśli będziemy tacy drobiazgowi i każde nawet minimalne trącenie, które teoretycznie faulem jest, będziemy traktować jako przewinienie, to w meczu będzie po 10 rzutów karnych. Tak samo z rękami, gwiżdżemy wszystko jak leci. Nie można interpretować przepisów tak, żeby wybielić sędziego albo podciągnąć to na korzyść swojej drużyny. Ten "faul" nie spowodował upadku Suareza, który tylko szukał byle jakiego dotknięcia i od razu się położył. Nie na tym polega piłka nożna i jeśli przy 1 karnym można uznać, że pomimo przypadkowości zajścia, obrońca spowodował upadek Neymara, to Suarez sam się wyłożył i rzutu karnego być nie powinno, chyba że dotknięcie w szyję spowodowało u niego chwilowy paraliż i momentalnie odjęło mu nogi. Medycyna zna różne przypadki, ale tu chyba rolę odegrała mentalność Urugwajczyka.

 

[adamo80]

Na sędziowaniu piłki się nie znam, ale na sędziowaniu w sensie prawnej trochę się znam i prawda jest taka, że za dokładnie to samo przestępstwo każdy sędzia inaczej orzeknie. Oczywiście są pewne ramy, ale w tych ramach całe pole do interpretacji. Czasami nawet sra...ka sędziego może wpłynąć na wyrok choć oczywiście w czasie studiów są całe wykłady żeby się tak nie działo. Jeśli nie ma żadnego kontaktu piłkarza drużyny przeciwnej w polu karnym lub jest czyściutki wślizg w piłkę to wtedy nie ma mowy o rzucie karnym. W KAŻDEJ INNEJ sytuacji jest i to zależy od tego co sędzia "zobaczył", "jaki ma dzień", "komu kibicuje jego 8 letni synek", "czy miał udaną noc żoną" itd, itd, itd. Kiedyś mi pewien znajomy adwokat dawno temu powiedział, że sędzia jest bogiem. Piłkarze powinni i wiedzą o takich sprawach i zawsze działa to w różne strony. Zresztą całe życie jest niesprawiedliwe nie tylko sędziowanie... ????

 

[medium0]

Zgadzam się co do interpretacji fauli czy rąk. Tylko w tym momencie dochodzimy do tego momentu w którym kibice, piłkarze czy trenerzy danego klubu interpretują sobie coś po swojemu - inaczej niż sędzia. W tej konkretnej sytuacji z Suarezem to kibice Realu w 90% powiedzą że faulu nie było a kibice Barcelony odwrotnie - przecież interpretacja jest różna. Często się też mówi o sędziach że połowa by gwizdnęła a połowa nie. Jest z tym duży problem moim zdaniem. Brak powtórek tylko to potęguje.
Nie wiem czy widziałeś powtórkę tej sytuacji z perspektywy liniowego. Dla mnie to wygląda na ewidentne uderzenie łokciem. Wyżej już opisałem tą sytuację. Myślę że skoro sam obrońca nie protestował to też daje do myślenia.

 

[adamo80]

Dzisiaj jeszcze raz obejrzałem ten faul na Suarezie po którym był karny na 5:1 i wyglądało to tak, że Suarez wbiegł w pole karne z piłką, a obrońca PSG go od tyłu praktycznie staranował. Było trochę teatrzyku z tą szyją, ale niewątpliwie obrońca PSG po prostu go staranował po nogach. Zresztą potem PSG non stop faulowało. Już nawet nie próbowali grać w piłkę tylko w ciągu 5 min. czasu doliczonego tak "powstrzymali" Messiego i Neymara. I wielu osobom to umknęło, ale w tym czasie 5 min był 2 faul na Suarezie w polu karnym, który powinien być odgwizdany (przynajmniej tak stwierdził komentator kibicujący PSG). Tak czy inaczej po obejrzeniu całego meczu uważam w 100%, że to nie były karne z kapelusza. Były trochę kontrowersyjne, ale nie na tyle, żeby sędzia się nie wybronił.

 

[kksmisiek]

Dobry joke, naprawdę. Bo to jest żart, prawda? Nie wyprowadzisz mnie z tego odpowiedniego przekonania?

Tak więc na ten moment nie muszę się odnosić. No chyba, że negatywnie mnie zaskoczysz i zaprzeczysz, to wtedy to zrobię.

Na razie jednak moje uznanie za bardzo wiarygodny trolling

heh no i zarty sie skonczyly

 

[szef-elity]

Monaco w LM poradziło sobie już z jednymi drwalami w tym sezonie.
City dla mnie nie jest zdecydowanym faworytem w tym dwumeczu i uważam,
że Monaco jest mocno niedoceniane. W tym sezonie tylko raz przegrało u siebie,
grając z Lyonem w 10 przed ponad 50 minut, pokonało u siebie m.in. PSG 3-1.
City dla mnie już przegrało ligę, Guardiola jest dla mnie słabym trenerem od dawna
a Obywatele to przereklamowana ekipa, która ma duże braki w linii obrony, problemy z napastnikami,
gdy nie ma Aguero i jest uzależnione od De Bruyne.
Gram awans Monaco po 3,5 w bet365, bo ten kurs to fantastyka.

głupie buki

 

[ibis]

Poznaliśmy już wszystkie zespoły, które wystąpią w ćwierćfinałach tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.
BARCELONA
Leicester City
AS Monaco
Bayern Monachium
Atletico
Real Madryt
Juventus
Borussia

Macie już jakieś swoje propozycje odnośnie par?. Ja zapodam swoje.

Bayern/Atletico - Barcelona
Borussia - Monaco
Leicester - Real Madryt
Juventus - Bayern/Atletico

Losowanie jutro o 12. Tematu nie zamykam, gdyż po losowaniu dalej zapraszam do dyskusji.​

 

[1337player]

Jak na raziee prawie wszystkie pary rozstrzygnęły się jak przewidywałem poza Sevillą, szkoda trochę, mieli potencjał na więcej po sukcesach w LE, no ale cóż.
Najciekawsze pary, jakie byłbym w stanie skonstruować to według mnie:

Bayern - Real
Atletico - Monaco
Leicester - Borussia
Juventus - Barca
Takiego czegoś jeszcze nie widziałem i życzyłbym sobie, aby tak się to skończyło, a że jestem sezonowcem Monaco odkąd kupili Glika, głównie za tą decyzję choć uważam, że nadawałby się nawet do większych klubów. Dlatego też chciałbym ich widzieć w półfinale, a kto wie, może i dalej.

 

[ariakis]

Bayern/Atletico - Barcelona
Borussia - Monaco
Leicester - Real Madryt
Juventus - Bayern/Atletico

Losowanie jutro o 12. Tematu nie zamykam, gdyż po losowaniu dalej zapraszam do dyskusji.​

Tzw. pewniaczek

 

[domell]

Bayern/Atletico - Barcelona
Borussia - Monaco
Leicester - Real Madryt
Juventus - Bayern/Atletico

Bayern - Real
Atletico - Monaco
Leicester - Borussia
Juventus - Barca

Nie ma opcji aby pogrubione zespoły zagrały przeciwko sobie na etapie ćwierćfinału. Yyyy to znaczy jest...jeśli ktoś wierzy że losowanie nie jest ułożone :grin:

 

[dyzio555]

Witam. Jest u jakiegoś bukmachera możliwość obstawienia par LM?