Liga Mistrzów 2011/2012

[alexdamiao]

He he, to co zagrała dzisiaj ZAKSA to była istna parodia, o rozegraniu Agamezowi przez Ruciaka nie wspominając. Przez ostatnie fragmenty meczu Kędzierzyn grał chyba bez środkowego, grali 5 w przyjęciu... ogólnie niezły kabaret i ja dawno takiej żenady w polskim stylu nie widziałem. Zaksa teraz zupełnie bez formy, Kaźmierczak tam popełniał takie dziecinne błędy na siatce, że nawet już komentatorom ręce opadły. Guma coś tam starał rozgrywać, ale mam jedno wielkie zastrzeżenie do tego sypacza, mianowicie jego zagrywka, która jest na poziomie przedszkolaka. Już kobiety serwują trudniejszego flota, gdzie piłka często nabiera dziwnego "poślizgu" i ucieka z rąk, natomiast Paweł serwuje tylko po to aby przebić piłkę na drugą stronę i proszę ze mną nie polemizować na ten temat.

 

[probet-65708]

ZAKSA znowu na skrzydłach jest za słaba, wydawało się, że będzie lepiej niż w poprzednim sezonie, ale tez problem z bardziej wymagającymi rywalami znowu się uwidacznia, bo Samika też woli grać z szybszych piłek, a z wysokich sobie też nie poradzi, niby może coś poczarować techniką, ale to i tak za mało. Rouzier też nie gwarantuje stałego wysokiego poziomu, jak ma swój dzień to owszem, jest trudny do zatrzymania, ale niestety dla ZAKSY często go nie ma i gra strasznie nierówno, podpala się, atakuje bez głowy. Tak samo Kaźmierczak pokazał, że jest przeciętniakiem i na ważne spotkania jest za słaby, co dobitnie pokazał dzisiejszy mecz, bo takie błędy nie mogą się przydarzać. Stelmach też dziś przeszedł samego siebie, tylko namieszał, może chciał pokazać, że tym zagraniem przechytrzy przeciwnika, a wyszło zupełnie inaczej, w takich meczach nie można tak eksperymentować, w sumie tylko potwierdził, że jest słabym trenerem.

 

[new_season]

Znamy już wszystkie pary, których zwycięzcy powalczą w Final Four:
Arkas - Novosybirsk
Trentino - Macerata
Zenit - Friedrichschafen
Właściwie tylko w pojedynku włoskim są większe szanse na niespodziankę. Raczej pewniakami do awansu wydają się na ten moment drużyny rosyjskie.

 

[tadzin]

Nie oglądałem od dość dawna Trento w akcji, jednakże po ostatnich 3 meczach w wykonaniu Lube wydaje mi się że oni też nie mają praktycznie szans na przejście Trento, Macerata ma tak naprawdę jedną kozacką armatę - Omrcena. To co dziś wyczyniał to się w głowie nie mieściło, co do reszty to Parodi praktycznie nie istniał w ataku, Savani czasem cos od siebie dal, Kovar jako tako.. Srodek takze jak juz byl grany to w maire wchodzil, jednakze istotnej roli to on nie odegral.. Wedlug mnie sam kapitalny Omrcen to zdecydowanie za mało na Trentino..

 

[filip_r2]

Nie oglądałem od dość dawna Trento w akcji, jednakże po ostatnich 3 meczach w wykonaniu Lube wydaje mi się że oni też nie mają praktycznie szans na przejście Trento, Macerata ma tak naprawdę jedną kozacką armatę - Omrcena. To co dziś wyczyniał to się w głowie nie mieściło, co do reszty to Parodi praktycznie nie istniał w ataku, Savani czasem cos od siebie dal, Kovar jako tako.. Srodek takze jak juz byl grany to w maire wchodzil, jednakze istotnej roli to on nie odegral.. Wedlug mnie sam kapitalny Omrcen to zdecydowanie za mało na Trentino..

Zgadzam się z Tobą. Omrcen dzisiaj grał fenomenalnie kończył wiele arcy trudnych piłek. A przede wszystkim wyciągnął 4 seta dla Lube bo sytuacja w kocówce 4 partii była już dla Maceraty nie wesoła.
Parodi dzisiaj grał dno totalne Savani bardzo przeciętnie ale W TB w kocówce zaserwował asa i w złotego seta też rozstrzygnął asem jednocześnie rehabilitując się za nie udany atak przy 12-13.
Mi osobiście bardzo rzucała się w oczy bardzo słaba gra Travicy. Momentami grał katastrofalnie. Aczkolwiek w 4,5 i złotym secie troszeczkę się poprawił chodź jak na pierwszego rozgrywającego reprezentacji Włoch to grał na prawdę słabo.

 

[marko87]

ZAKSA znowu na skrzydłach jest za słaba, wydawało się, że będzie lepiej niż w poprzednim sezonie, ale tez problem z bardziej wymagającymi rywalami znowu się uwidacznia, bo Samika też woli grać z szybszych piłek, a z wysokich sobie też nie poradzi, niby może coś poczarować techniką, ale to i tak za mało. Rouzier też nie gwarantuje stałego wysokiego poziomu, jak ma swój dzień to owszem, jest trudny do zatrzymania, ale niestety dla ZAKSY często go nie ma i gra strasznie nierówno, podpala się, atakuje bez głowy. Tak samo Kaźmierczak pokazał, że jest przeciętniakiem i na ważne spotkania jest za słaby, co dobitnie pokazał dzisiejszy mecz, bo takie błędy nie mogą się przydarzać. Stelmach też dziś przeszedł samego siebie, tylko namieszał, może chciał pokazać, że tym zagraniem przechytrzy przeciwnika, a wyszło zupełnie inaczej, w takich meczach nie można tak eksperymentować, w sumie tylko potwierdził, że jest słabym trenerem.

Wg mnie trochę za dużo tych oczernień. Stelmach miał do dyspozycji kogo miał. Opcja z Witczakiem na środku nie za bardzo wyszła i było to widać w pierwszym spotkaniu jak ganiali go niemiłosiernie po długości siatki...więc dlaczego nie mógł spróbować czegoś innego? Jakby jakimś cudem udało im się wygrać to wtedy byłyby głosy, że stelmach super trener. Mając jednego środkowego trudno będzie grać w lidze, a co dopiero w europejskich pucharach. tutaj każda ekipa jest na jakimś powiedzmy przyzwoitym poziomie i wiadome, że awans graniczył z powiedzmy cudem. Pierwsze dwa sety nie wyglądały źle. w drugiej partii 16-15 i raptem Żaksa stanęła i dostała runa 9-1. 3cia partia to już za duży ciężar i zawodnicy się już nie podnieśli. co do stelmacha dla mnie to jest byc może trener przyszłości. Obecnie cenie go w lidze bardzo wysoko, a już na pewno wyżej niz Kowala z Reski, czy Nawrockiego ze Skry. W PLsie w tej chwili na szacunek zasługują Bernardi, Stelmach, Makowki i Radosław Panas. Wg mnie tych 3 ostatnich zrobi jeszcze wiele dobrego dla polskiej siatkówki.

Znamy już wszystkie pary, których zwycięzcy powalczą w Final Four:

Arkas - Novosybirsk
Trentino - Macerata
Zenit - Friedrichschafen

Właściwie tylko w pojedynku włoskim są większe szanse na niespodziankę. Raczej pewniakami do awansu wydają się na ten moment drużyny rosyjskie.

Niemcy są tutaj zdecydowanie najgorszą ekipą. Oglądałem wczoraj kawałek meczu z Tours i byłem pewny, że za chwile będziemy oglądali złotego seta. Bardziej ekipa francuska przegrała ten pojedynek niż Fredri go wygrało. Słabe przyjęcie, słaby sypacz i blok, który się spóźniał. Trzeba poczekać na spotkania, ale trudno tutaj będzie o jakies niepsodzianki i raczej skład FF jest wiadomy

 

[probet-65708]

Wg mnie trochę za dużo tych oczernień. Stelmach miał do dyspozycji kogo miał. Opcja z Witczakiem na środku nie za bardzo wyszła i było to widać w pierwszym spotkaniu jak ganiali go niemiłosiernie po długości siatki...więc dlaczego nie mógł spróbować czegoś innego? Jakby jakimś cudem udało im się wygrać to wtedy byłyby głosy, że stelmach super trener. Mając jednego środkowego trudno będzie grać w lidze, a co dopiero w europejskich pucharach. tutaj każda ekipa jest na jakimś powiedzmy przyzwoitym poziomie i wiadome, że awans graniczył z powiedzmy cudem. Pierwsze dwa sety nie wyglądały źle. w drugiej partii 16-15 i raptem Żaksa stanęła i dostała runa 9-1. 3cia partia to już za duży ciężar i zawodnicy się już nie podnieśli. co do stelmacha dla mnie to jest byc może trener przyszłości. Obecnie cenie go w lidze bardzo wysoko, a już na pewno wyżej niz Kowala z Reski, czy Nawrockiego ze Skry. W PLsie w tej chwili na szacunek zasługują Bernardi, Stelmach, Makowki i Radosław Panas. Wg mnie tych 3 ostatnich zrobi jeszcze wiele dobrego dla polskiej siatkówki.

Tylko, że Witczak przynajmniej ma parametry zbliżone do środkowego, a Samika to chucherko i skoro ten pierwszy był już wcześniej próbowany na tej pozycji to powinno tak zostać do końca, bo w takich meczach nie ma miejsca na eksperymenty "a nóż się uda". To jest właśnie problem ZAKSY, że do pewnego fragmentu seta gra dobrze, a jak przychodzi jego najważniejszy fragment to seryjnie traci punkty, tak już było nie raz i za to według mnie należy wynik trenera, zresztą ZAKSa za często i za szybko się podłamuje. Stelmach może i jest wysoko w hierarchii trenerskiej, bo nie mamy zbyt wielu dobrych polskich trenerów. Na Nawrockiego każdy najeżdża, ale kiedy przychodzą najważniejsze mecze to Skra jest w dobrej formie, też Wlazły za kadencji Nawrockiego znowu zaczął grać dobrze, a za Castellaniego tak cały czas nie było, zresztą Nawrocki stosuje też według mnie mądre rotacje i daje odpoczywać najważniejszym zawodnikom wtedy kiedy jest na to najlepsza okazja. Też każdy się podnieca Panasaem, a co on takiego osiągnął, jego drużyny nie są jakoś dobrze poukładane i na przykładzie Politechniki ich gra zależy tylko i wyłącznie od dyspozycji dnia, jak idzie to idzie, a jak nie to nie. Makowski jak na razie jak dla mnie wygląda przyszłościowo.

 

[marko87]

Tylko, że Witczak przynajmniej ma parametry zbliżone do środkowego, a Samika to chucherko i skoro ten pierwszy był już wcześniej próbowany na tej pozycji to powinno tak zostać do końca, bo w takich meczach nie ma miejsca na eksperymenty "a nóż się uda". To jest właśnie problem ZAKSY, że do pewnego fragmentu seta gra dobrze, a jak przychodzi jego najważniejszy fragment to seryjnie traci punkty, tak już było nie raz i za to według mnie należy wynik trenera, zresztą ZAKSa za często i za szybko się podłamuje. stelmach może i jest wysoko w hierarchii trenerskiej, bo nie mamy zbyt wielu dobrych polskich trenerów. Na Nawrockiego każdy najeżdża, ale kiedy przychodzą najważniejsze mecze to Skra jest w dobrej formie, też Wlazły za kadencji Nawrockiego znowu zaczął grać dobrze, a za Castellaniego tak cały czas nie było, zresztą Nawrocki stosuje też według mnie mądre rotacje i daje odpoczywać najważniejszym zawodnikom wtedy kiedy jest na to najlepsza okazja. Też każdy się podnieca Panasaem, a co on takiego osiągnął, jego drużyny nie są jakoś dobrze poukładane i na przykładzie Politechniki ich gra zależy tylko i wyłącznie od dyspozycji dnia, jak idzie to idzie, a jak nie to nie. Makowski jak na razie jak dla mnie wygląda przyszłościowo.

Każdy może mieć własne zdanie. Czas pokaże jak będzie. Wg mnie Nawrocki ma mało wpływu na grę SKRY. Tam zawodnicy sami wiedzą co maja grac i takich grajków za bardzo instruować nie trzeba. Poza tym jaką hierarchie ma Nawrocki? co on osiągnął?Pewnie się tego nie dowiemy, ale przypuszczam, że z drużyną dajmy na to Politechniki sporo mniej niż Panas. Z tego co widzę, to zarówno Panas, Makowski jak i Stelmach w drużynie są jak zawodnicy. Bardziej wygląda to na starszego kolegę, który próbuje coś zasugerować młodszemu niż na trenera. Dla mnie chemia w tych ekipach jest najbardziej widoczna i trzymam się swego zdania. Nie wiem może dlatego tak sądzę ponieważ podoba mi się taka rola trenera w drużynie. Pozdrawiam

 

[alexdamiao]

Ładne promo na Betclic!

Kto wygra LM 2012?
Zenit Kazan 2.00
Trentino 3.50
Bełchatów 4.00
Dam za parę stówek bo coś czuje że zniknie szybko...
Trentino ma raczej pewny awans do turnieju finałowego w Łodzi. Macerata gra obecnie żenadę i ma minimalne szanse na pokonanie klubowych mistrzów świata.
Zakładam, że do FF wejdą oba Rosyjskie zespoły, stąd mamy półfinał Skra - Itas. Jeżeli Itas wygra ten mecz to moim zdaniem w finale pójdzie im zdecydowanie łatwiej gdyż Kazań słabszy niż rok temu, a Lokomotiv ma naprawdę słabe przyjęcie...
Ogólnie kurs jest bardzo satysfakcjonujący i będzie mnóstwo okazji do ewentualnej kontry...

 

[dawidbarca]

Ładne promo na Betclic!

Kto wygra LM 2012?
Zenit Kazan 2.00
Trentino 3.50
Bełchatów 4.00
Dam za parę stówek bo coś czuje że zniknie szybko...
Trentino ma raczej pewny awans do turnieju finałowego w Łodzi. Macerata gra obecnie żenadę i ma minimalne szanse na pokonanie klubowych mistrzów świata.
Zakładam, że do FF wejdą oba Rosyjskie zespoły, stąd mamy półfinał Skra - Itas. Jeżeli Itas wygra ten mecz to moim zdaniem w finale pójdzie im zdecydowanie łatwiej gdyż Kazań słabszy niż rok temu, a Lokomotiv ma naprawdę słabe przyjęcie...
Ogólnie kurs jest bardzo satysfakcjonujący i będzie mnóstwo okazji do ewentualnej kontry...

Typ oczywiście po takim kursie świetny , ale mnie wnerwia coś innego. Na początku mamy pare Cuneo - Macerata , potem Macerata - Trentino? dlaczego do cholery na siłę chcą udupić Włochów ? prawda jest taka że Macerata , Cuneo i Trentino to obecnie 3 z 4 najlepszych zespołów Europy (jest jeszcze Zenit) a w FF zagra tylko jeden z nich? :-| , bo co? bo są za mocne ? ???? . Nie wiem co za kretyn to wymyślił , ale prawda jest taka że przez to poziom FF znacząca spadnie. Dlaczego drużyny z Rosji i Włoch nie mogą rozegrać konfrontacji o FF między sobą? . Co do tego rozwalenia Maceraty przez Trentino to pewnie tak będzie , Trentino jest praktycznie nie do ogrania w dwumeczu , aczkolwiek jeśli Macerata wróci do swojej optymalnej formy to jedno zwycięstwo jest możliwe a złoty set to już kwestia raczej szczęścia.

 

[filip_r2]

Gdyby Macerata zajeła w swojej grupie pierwsze miejsce to w takiej ewentualności dopiero w 1/6 mogły by się spotkać drużyny Cuneo i Trentino. Bo wtedy wszystkie Wloskie drużyny miały by rozstawienie w 1/6 a tak zostały ze sobą skojarzone już w 1/12. I zamiast możliwości posiadania 2 zespołów w FF będzie tylko 1. Swoją drogą drużyna Novosibieriska jak dotąd w LM gra bardzo dobrze i ich prawdopodobna obecność w FF nie powinna w jakiś szczególny sposób zaniżyć poziomu FF.
Ciekawe jakie będą półfinały FF jeśli awansują Trentino, Zenit i Novosibiersik. Bo jak do tej pory z tego co kojarzę gdy w FF były 2 zespoły z jednego kraju to grały one ze sobą w półfinale. Teraz gospodarzem jest Bełchatów. Ciekaw jestem czy wcześniejsze pojedynki półfinałowe to była jakaś reguła. Bo jeśli tak to Bełchatów będzie musiał już w półfinale mierzyć się z Trentino. (O ile Trentino, Zenit i Novosibierisk wywalczą awans do FF.

 

[tadzin]

Gdyby Macerata zajeła w swojej grupie pierwsze miejsce to w takiej ewentualności dopiero w 1/6 mogły by się spotkać drużyny Cuneo i Trentino. Bo wtedy wszystkie Wloskie drużyny miały by rozstawienie w 1/6 a tak zostały ze sobą skojarzone już w 1/12. I zamiast możliwości posiadania 2 zespołów w FF będzie tylko 1. Swoją drogą drużyna Novosibieriska jak dotąd w LM gra bardzo dobrze i ich prawdopodobna obecność w FF nie powinna w jakiś szczególny sposób zaniżyć poziomu FF.

Ciekawe jakie będą półfinały FF jeśli awansują Trentino, Zenit i Novosibiersik. Bo jak do tej pory z tego co kojarzę gdy w FF były 2 zespoły z jednego kraju to grały one ze sobą w półfinale. Teraz gospodarzem jest Bełchatów. Ciekaw jestem czy wcześniejsze pojedynki półfinałowe to była jakaś reguła. Bo jeśli tak to Bełchatów będzie musiał już w półfinale mierzyć się z Trentino. (O ile Trentino, Zenit i Novosibierisk wywalczą awans do FF.

Jest zasada ze jesli 2 druzyny z tego samego kraju zakwalifikuja sie do F4, to musza one ze soba grac w polfinalach.

Linku czy czegos takiego na potwierdzenie nie podam, ale jestem w 99% przekonany ze tak jest,.


Redwitz / Uzupełniając

In case that 2 [TWO] teams from the same country qualify to the semi-final
matches, they will have to play each other. A Drawing of Lots will be
performed to fix the ‘Home’ and ‘Away’ status of the teams.

 

[alexdamiao]

Tak jak pisałem wcześniej jeśli wejdą 2 rosyjskie zespoły do FF to muszą grać ze sobą w półfinale. A tymczasem kurs na Trentino już spadł do 3.00

Edit: Betclic już wycofał to zdarzenie ze swojej oferty ???? Dziękujemy za promo. Pewnie dużo ludzi to postawiło.

 

[jajs]

Ten zakład to była widze czysta elegancka promocja. Na Zenit kurs 3,00 i najniższy to są żarty ? niech najpierw przejdą niemców którzy grają kilkoma anonimowymi graczami ale za to grają bardzo dobrze. Zakładając że w F4 znajdą się Trento/Macerata, Novosybirsk, Zenit i oczywiście Skra to sądze, że Zenit jest z tej 4 najsłabszy. Wg mnie Vermiglio to totalne nieporozumienie, gra dużo dużo gorzej niż Ball. Wiadome było, że nie zastąpi go w 100% ale on nie gra nawet 50% tego co Amerykanin. Z resztą Włoch ma dodatkowe problemy bo tak naprawdę pewny jest tylko Mikhailov. Priddy strasznie słaba forma - grzeje ławe. Berezhko i Sivozhelez także nie są pewnymi punktami choć Berezhko ostatnio lepiej. Środkowych też mają na papierze dobrych ale nie wykorzystuje się ich potencjału do końca Volkov i Apalikov czyli środkowi reprezentacji Rosji. W tej drużynie gra się niemal tylko do Mikhailova i nie tylko dlatego, że Rosjanin kończy wszystko ale też dlatego, że głównie nie ma do kogo grać. Jak dla mnie drużyna Zenitu za tak wielkie pieniądze jest chyba najbardziej przereklamowaną ekipą w Europie (razem z Fenerbahce)

 

[marko87]

Ten zakład to była widze czysta elegancka promocja. Na Zenit kurs 3,00 i najniższy to są żarty ? niech najpierw przejdą niemców którzy grają kilkoma anonimowymi graczami ale za to grają bardzo dobrze. Zakładając że w F4 znajdą się Trento/Macerata, Novosybirsk, Zenit i oczywiście Skra to sądze, że Zenit jest z tej 4 najsłabszy. Wg mnie Vermiglio to totalne nieporozumienie, gra dużo dużo gorzej niż Ball. Wiadome było, że nie zastąpi go w 100% ale on nie gra nawet 50% tego co Amerykanin. Z resztą Włoch ma dodatkowe problemy bo tak naprawdę pewny jest tylko Mikhailov. Priddy strasznie słaba forma - grzeje ławe. Berezhko i Sivozhelez także nie są pewnymi punktami choć Berezhko ostatnio lepiej. Środkowych też mają na papierze dobrych ale nie wykorzystuje się ich potencjału do końca Volkov i Apalikov czyli środkowi reprezentacji Rosji. W tej drużynie gra się niemal tylko do Mikhailova i nie tylko dlatego, że Rosjanin kończy wszystko ale też dlatego, że głównie nie ma do kogo grać. Jak dla mnie drużyna Zenitu za tak wielkie pieniądze jest chyba najbardziej przereklamowaną ekipą w Europie (razem z Fenerbahce)

Racja, że Zenit nie gra najlepiej i z pewnością jeśli awansuje do FF to faworytem nie powinien być. Jednak dwumecz z Niemcami dla mnie powinien być formalnością Rewanżowe spotkanie Tours przegrał na własne życzenie. Nie wiem jakby było w złotym secie jednak powinno do niego dojść i nie wiem jakim cudem nie doszło. Co do Fredri to ja tutaj nie widzę dla nich szans. Słabe przyjęcie, środkowych Redwitz momentami strasznie rozrzucał i ataki były kończone na pojedynczym bloku. A Rosjanie maja kim postraszyć w zagrywce. Zresztą nie ma co porównywać obu ekip. Konfrontacje rosyjsko-niemiecka mieliśmy już w poprzedniej rundzie gdzie Loko nie dał szans wcale nie słabszemu od Fredri Hachingowi.

 

[alexdamiao]

Dali z powrotem kursy:
Kazań 2.30
Trentino 3.00
Skra 4.00
Macerata 15.00
Novosybirsk 20.00

Dałem jeszcze delikatnie za parę dyszek Novosybirsk - po tym co zagrał ostatnio Arkas nie mam wątpliwości kto awansuje dalej, a w półfinałowym, bardzo prawdopodobnym starciu z Kazaniem bardziej Loko wydaje mi się być faworytem, także duża szansa na finał przed Nowosybirskiem, po kursie 20,00 warto się trochę ubezpieczyć ????

 

[kefol]

Lokomotiv Nowosybirsk - Arkas Izmir
Jak ciężko się gra w Rosji nikomu chyba nie trzeba mówić. Mecze kończą się z reguły szybkim 3:0, a w dodatku Nowosybirsk jest o klasę lepszą drużyną pod względem potencjału.
Typy:
Nowosybirsk (-1,5) - 1.3 (10/10) Betsafe
Nowosybirsk (-2,5) - 2.0 (3/10) Betsafe
Szczerze mówiąc spodziewałem się trochę większej przewagi Lokomotivu. Jednak najważniejszy jest wynik końcowy ????

Lube Banca Macerata - Itas Trentino
O składach wszyscy wiedzą wszystko, więc też nie ma sensu tu się rozpisywać. Uważam, że Macerata nie podniesie się po ostatniej przegranej i widzę tu dość gładkie zwycięstwo zespołu z Trydentu.
Typy:
Trentino - 1.5 (6/10) Betsafe
Trentino (-1,5) - 2.02 (3/10) Betsafe

 

[filip_r2]

Lokomotiv Nowosybirsk - Arkas Izmir
Jak ciężko się gra w Rosji nikomu chyba nie trzeba mówić. Mecze kończą się z reguły szybkim 3:0, a w dodatku Nowosybirsk jest o klasę lepszą drużyną pod względem potencjału.
Typy:
Nowosybirsk (-1,5) - 1.3 (10/10) Betsafe
Nowosybirsk (-2,5) - 2.0 (3/10) Betsafe

Nie przesadzał bym już z tym stwierdzeniem o klasę, o klasę. Zaksa też miała być o klasę lepsza a została dwa razy zbita. Dla mnie Nowosybirsk też jest zdecydowanym faworytem tego meczu ale na 3-0 bał bym się zagrać bo Arkas ma czym ugryźć. Z kolei Rosyjski zespół ostatnio ma mało przerwę w grze ze względu na PO i pewnym ich dobrej dyspozycji też nie można być ... Kluczowe tutaj dla mnie będzie przyjęcie jeśli Novosibierisk będzie sobie radził z flotami Arkasu i sami odpalą na zagrywce to może być po ich myśli szybko i łatwo. Jeśli będzie inaczej to mogą się trochę pomęczyć.

 

[dawid.400]

Lube Banca Marche Macerata - Trentino Volley 2 @ 1,60 Betclick 3-2 This is MACERATA
Najciekawsze spotkanie LM. Dwie najlepsze drużyny na świecie, spotkały się w niedzielę w finale Pucharu Włoch. Zwycięsko z tego pojedynku wyszli podopieczni Stojczewa. W tym spotkaniu również są faworytem. Mimo wszystko są lepszą drużyną. W bardzo dobrej dyspozycji jest Juantorena i to on przechyla szalę zwycięstwa w stronę Trento w trudnych spotkaniach. O spotkaniu w pucharze Włoch sporo napisałem w tym poście. Może on posłużyć jako analiza ostatniej gry obu zespołów. Ze względu na złoty set, który w przypadku remisu 1-1 w meczach decyduje o awansie gram na Trentino bo myślę że nie będą chcieli dopuścić do takiej loterii z tak mocnym rywalem. A jeśli wygra Macerata to też nie będę płakał. :wink:

 

[kefol]

Granie -2,5 seta zawsze jest małą loterią, ale tak jak śledzę mecze w Rosji to naprawdę może być szybko, miło i przyjemnie. Co do składu to nie widzę ani jednej pozycji, na której przewagę miałby Arkas - nawet na ataku, dlatego uważam Nowosybirsk drużyną o klasę lepszą. Jeśli widzisz przewagę na jakieś pozycji to napisz. Twoich uwag z chęcią posłucham ????