Liga Mistrzów 1/4 Finału REWANŻE 6-7 Kwiecień

[edyp]

FC Barcelona - Arsenal
typ: x2
kurs: 3.12
buk: betsafe

Analiza: Dzisiaj o 20:45 odbedzie sie rewanzowe spotkanie cwiercfinalu Ligi Mistrzow. FC Barcelona podejmie u siebie Arsenal Londyn. Zdecydowanym faworytem jest druzyna gospodarzy. Jednak kursy jakie wystawili na to spotkanie bukmacherzy to istna kpina. Takie wysokie kursy jak sa na Arsenal to powinny byc na druzyny pokroju Tenerife czy Xerez w lidze Hiszpanskiej a nie w cwiercfinale Ligi Mistrzow. Obie druzyny przystapia do meczu oslabione brakiem podstawowych zawodnikow. Arsenal bez Fabregasa i Arszawina. Natomiast Barca bez Puyola, Pique i Ibrahimovica. W moim odczuciu Arsenal wcale nie stoi na straconej pozycji. Na Emirates pokazali juz ze walcza do konca i latwo sie nie poddaja. Pierwotnie chcialem postawic na remis w tym spotkaniu ale po glebszej analizie bezpieczniejszy wydaje mi sie typ z podporka. Remis jest bardzo mozliwy bo wynik 1-1 jak i 0-0 premiuje przeciez Barcelone wiec nie beda oni rzucac sie do szalenczych atakow wiedzac ze z tylu nie ma ich 2 podstawowych obroncow. Arsenal rowniez nie jest szalony aby rzucic sie do wielkich atakow. Mysle ze ten mecz bedzie spokojniejszy niz ten tydzien temu. Moim zdaniem jednak wszystko sie moze zdarzyc a takie kursy to prezent od bukmacherow i nie wypada az zaryzykowac tej niespodzianki chociazby za mala stawke!

 

[leon92mielonka]

Barcelona - Arsenal | Typ: Barcelona [H -1] - Kurs: 1,88 | Typ: Messi strzeli 2 gole - Kurs: 4,00

Wszyscy opisują to spotkanie, w zasadzie sam nie mam co dodać od siebie. W skrócie wygląda to tak: Barcelona gra u siebie, jest silna, lekkie osłabienia głównie w defensywie, ale Arsenal raczej zbyt dużo akcji nie będzie miał, szybka i zgrana piłka z przodu - Pedro, Messi, Krkić. Generalnie Barcelona u siebie nie do pokonania. Po prostu. Arsenal osłabiony brakiem kilku ważnych piłkarzy, począwszy od Arshavina i Fabregasa, a skończywszy na niepewnym występie Campbella i Gallasa. Już w pierwszym meczu dało się zauważyć ogromną przewagę Katalończyków i tylko nieuważna końcówka sprawiła, że nie wygrali oni na Emirates. Tym razem na Camp Nou nie mogą oni sobie pozwolić na ani chwilę słabości i pewnie powinni wygrać ten mecz. Dlaczego Messi ma strzelić dwa gole? To chyba oczywiste... Ten człowiek zdobył 26 goli w 27 ligowych spotkaniach... Mało? Chyba nie. Do tego dorzucił 8 w innych rozgrywkach i w ten sposób jest jednym z najskuteczniejszych piłkarzy na świecie. Jego geniusz pozwala sądzić, że sam jest w stanie wypracować sobie dobrą okazję i, co najważniejsze, wykorzystać ją. Tak czy inaczej dzisiaj Leo może spokojnie zdobyć dwa gole, bo Barcelona przynajmniej tyle powinna strzelić.

 

[paolo_]

Spotkanie: CSKA Moskwa - Inter Mediolan
Typ:Obie drużyny strzelą
Kurs: 1,95
Bukmacher: Bet365
Inter przed rewanżem ma jednobramkową zaliczkę i wydaje mi się że szanse na awans maja obie ekipy ze wskazaniem na Inter. Jak wiadomo rosjanie to dobra i solidna druzyna z ambicjami, która zapewne powalczy o korzystny wynik. Tacy zawdnicy jak Dzagoev, Honda czy Necid są w stanie strzelić na własnym podwórku bramke interowi i zapewne to uczynią bo na pewno nie beda sie bronic> Co do interu znamy potencjal ofensywny tej druzyny i zapewne będa czekac na odpowiednia sytuacje zeby wyprowadzic kontre i strzelic bramke na wyjezdzie co umocni ich pozycje i da awans. Przewiduje ze mecz zakonczy sie wynikiem 1-1.

 

[martsixa]

Spotkanie: CSKA Moskwa - Inter
Typ: Strzelec bramki: Honda K
Kurs: 6
Bukmacher: Unibet
Analiza:

Przyszła pora na rewanże w Lidze Mistrzów, ja dzis wybrałem mecz pomiędzy Rosjanami a Włochami. Według mnie piłkarz CSKA o nazwisku Honda strzeli dziś bramke Interowi. Goście przyjerzdżają do Moskwy z zaliczką jednej bramki strzelonej u siebie więc jest im łatwiej i mam nadzieje że otworzą się i nie będą tego wyniku bronić bo to może się zemścić!! CSKA napewno zaatakuje i będą chciali już w pierwszej połowie strzelić bramke. Dobrym strzelcem jest Japończyk Honda. W 3 ligowych meczach strzlił już 2 bramki oraz jedno trafienie dołozył w meczu z sevillą więc widać że dobrze czuje się w Rosyjskiej drużynie. Pamiętajmy że na Łużnikach gra się wszystkim ciężko a atut własnego boiska może poprowadzić Rosjan nawet do zwycięstwa w tym dwumeczu. Także CSKA do boju i Honda strzela brameczke

 

[tbm]

CSKA - Inter dla mnie no bet. Inter powinien awansować, ale gospodarze łatwo się nie poddadzą. Z jednej strony może być poukładana taktycznie gra ekipy Mourinho, a z drugiej szybkie akcje z obu stron i dużo bramek... dlatego no bet.

Barcelona - Arsenal... hit dnia nie ma co ukrywać. Faworytem gospodarze, grają bardzo ładnie dla oka, a zarazem i skutecznie. Obie drużyny z brakami kadrowymi, ale oczywiście w Arsenalu bardziej istotne w kontekście posiadanej kadry. Gospodarze powinni wygrać, ale ja po 1,35 mimo wszystko odpuszczam. Liga Mistrzów jak to ktoś napisał

Decyduję się jednak na inwestycję w mecz środowy:

Manchester United - Bayern Monachium
- Rooney? W Anglii mówią, że ma szanse zagrać, to byłoby coś niemożliwego :wink: Z nim w składzie Red Devils po awans, a bez niego? będzie trudniej, ale z zerem z przodu skończyć nie powinni.
- Nani, Park, Valencia wiele będzie zależało od skrzydłowych, ponieważ nie od dziś wiadomo, że Bayern ma problemy z obsadą lewej obrony. Kto tym razem tam zagra? Badstuber, czy Contento?
- powrót Robbena, urodziny Ribery, szybkość Olicia co w połączeniu z faktem iż to Manchester teoretycznie powinien grać atakiem pozycyjnym powinno stwarzać możliwość szybkich kontrataków.
- stałe fragmenty gry Manchesteru. Vidić, Ferdinand, ale nie tylko oni to zawodnicy świetnie grający w powietrzu. w Bayernie są Van Buyten i Demichelis, ale może to zabrzmi śmiesznie, ale wydaje mi się, że Demichelisowi ta maska na twarzy przeszkadza w powietrznych pojedynkach :wink:
- walka do ostatniego gwizdka. Przyznam, że nie wykluczałbym dogrywki w tym meczu.
typ: over 2,5 - 1,75 w Tobet

 

[tytus87]

Spotkanie: FC Barcelona – Arsenal Londyn
Typ: Zwycięzca w minutach 1-15
Kurs: 4,20
Buk: Sportingbet
Analiza:

Przed nami rewanżowy mecz półfinału Ligi Mistrzów pomiędzy drużyną ubiegłorocznych mistrzów Hiszpanii „FC Barcelona” oraz czwartą drużyną Ligii Angielskiej poprzedniego sezonu „Arsenal Londyn”. Mój typ to „Zwycięzca w minutach 1-15 - FC Barcelona”.

W pierwszym spotkaniu rozgrywanym na Emirates Stadium padł dość sensacyjny wynik 2:2. Od samego początku meczu drużyna gości przeważała i tylko cudem kanonierzy uniknęli straty bramki w pierwszej połowie. W meczu rewanżowym u siebie Hiszpanie będą chcieli od początku meczu rzucić się na graczy „The Gunners” i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Mimo tego iż w ich składzie zabraknie miedzy innymi Ibrahimovica, Puyola oraz Incesty, powinni bez problemu sforsować blok defensywy Arsenalu. Kolejnym argumentem przewazający na nie korzyść gości są braki kluczowych graczy w ich składzie tzn. Arshavina, Fabregasa oraz Van Persiego. W pierwszym meczu Arsenal oddał tylko 3 celne strzały, kiedy to Barcelona celnie strzelała aż 10 razy. Warto dodać iż Barcelona jest królem posiadania piłki w ostatnim meczu przy piłce byli aż 65% czasu gry. W kliku ostatnich meczach Barcelona bez problemu rozprawiła się ze swoimi rywalami, a w meczach u siebie straciła tylko jedną bramkę:



Arsenal zaś w meczach na wyjeździe tracił bramki, biorąc pod uwagę fakt iż rywale byli o kilka klas niżej niż Barcelona:



Według mnie Barcelona na Camp Nou zdemoluje piłkarzy Wengera. Smiało Polecam mój typ. Barcelona szybko strzli bramke i będzie kontrolowac losy spotkania. Jak widać kurs jest również przekonywujący.
POLECAM !!

 

[darius010]

jednak Rooney nie zagra http://www.anglia.goal.pl/index.php?dzial=aktualnosci&artykul=168541 :;/: szkoda bo z Berbatowem i Machedą bedzie ciężko,
co do tego meczu to znalazłem na jednej ze stron ciekawe fakty meczowe odnośnie spotkań MU

• Manchester United chciałby za pewne powtórzyć wyczyn Juventusu Turyn, który w latach 1996-98 trzykrotnie dochodził do finału tych największych europejskich rozgrywek klubowych, aby tego dokonać podopieczni Sir Aleksa Fergusona muszą odrobić straty po przegranej 1:2 w pierwszym meczu.

• Tamten mecz na Allianz Arena miał dokładnie taki sam scenariusz jak pamiętna potyczka w finale Ligi Mistrzów z 1999 roku, kiedy to od 6. minuty United przegrywali 0:1, aby ostatecznie wygrać 2:1 zdobywając bramkę w ostatnich minutach i w konsekwencji Puchar Europy.

• Bayern od 2001 roku ani razu nie doszedł do półfinału Ligi Mistrzów i co ciekawe wtedy w ćwierćfinale rozprawił się z Manchesterem United, teraz Bawarczycy liczą na powtórzenie tamtego wyczynu i ponowne zdobycie Pucharu Europy.

• Czerwone Diabły tylko raz podniosły się po przegraniu pierwszego meczu i było to w sezonie 2006/07, gdy ulegli Romie na wyjeździe 1:2, a w rewanżu na Old Trafford rozgromili Rzymian aż 7:1.

• W pięciu innych przypadkach Manchester United odpadał, a wśród nich we wspomnianej potyczce z Bayernem Monachium w 2001 roku:
- BV Borussia Dortmund, 1996/97 (0-1 na wyjeździe, 0-1 u siebie)
- Bayern Monachium, 2000/01 (0-1 u siebie, 1-2 na wyjeździe)
- Real Madryt CF 2002/03 (1-3 na wyjeździe, 4-3 u siebie)
- FC Porto 2003/04 (1-2 na wyjeździe, 1-1 u siebie)
- AC Milan 2004/05 (0-1 w siebie, 0-1 na wyjeździe)

• Bayern w 1/8 finału Ligi Mistrzów w tym sezonie po zwycięstwie 2:1 w pierwszym meczu nad Fiorentiną u siebie w rewanżu udanie obronił swój wynik przgrywając 2:3 i awansował dzięki lepszemu stosunkowi bramek na wyjeździe.

• To był szósty z rzędu wygrany dwumecz w wykonaniu Bawarczyków po tym jak wygrywali pierwsze spotkanie. Ostatni raz nie udało im się obronić wyniku w sezonie 2001/02, gdy wygrali 2:1 z Realem Madryt u siebie, a na wyjeździe ulegli Królewskim 0:2.

• Manchester United w tym sezonie w fazie grupowej przgrywając 0:1 z Beşiktaşem JK po błędzie Bena Fostera przerwali passę 23 meczów bez porażki na własnym stadionie. W poprzedniej rundzie wygrywając 4:0 nad Milanem rozpoczęli nową serię.

• Ostatnie spotkanie Czerwonych Diabłów na Old Trafford z zespołem z Bundesligi miało miejsce jesienią ubiegłego roku, gdy Michael Carrick w 78. minucie strzelił zwycięską bramkę, a United pokonali Wolsfburg 2:1.

• Jak na razie w dwumeczach z niemieckimi zespołami Manchester United dwa razy awansował, a trzy razy odpadał z rozgrywek i co ciekawe wszystkie te porażki notował w trzech ostatnich dwumeczach.

• Bayern Monachium swój ostatni mecz w Anglii przegrał z Chelsea 4:2 i ostatecznie opadł z rozgrywek przegrywając w dwumeczu 6:5. Był to ćwierćfinał w sezonie 2004/05.

• Bawarczycy wygrali tylko dwa razy w trzynastu meczach na angielskiej ziemii. Pozostają jednak niepokonani na Old Trafford, gdzie rozgegrali trzy mecze.

• W dotychczasowych dwumeczach z angielskimi drużynami, Bayern pięciokrotnie awansował i tyle samo razy odpadał z rozgrywek.

• Gdyby w tym spotkaniu padł wynik 2:1 dla Manchesteru United, włoski sędzia Nicola Rizzoli nakazałby rozegranie dogrywki, a gdyby nie przyniosła ona rozstrzygnięcia półfinalistę wyłoniłby konkurs rzutów karnych. Poniżej przedstawiamy jak w przeszłości z podobnych opresji wychodziły obie drużyny:

Manchester United
wygrana 6-5 z Chelsea, 2007/08 - finał Ligi Mistrzów
przegrana 3-4 z Torpedo Moskwa, 1992/93 - pierwsza runda Pucharu UEFA
przegrana 4-5 z FC Fehérvár, 1984/85 - ćwierćfinał Pucharu UEFA

Bayern Monachium
wygrana 5-4 z Valencią, 2000/01 - finał Ligi Mistrzów
wygrana 9-8 z PAOK Saloniki, 1983/84 - druga runda Pucharu UEFA
wygrana 4-3 z Åtvidaberg FF, 1973/74 - pierwsza runda Pucharu Zdobywców Pucharów

najczęściej takimi informacjami dysponują komentatorzy spotkań, uwagę zwraca fakt że tylko raz MU był wstanie odrobić starty, i to że Niemcy tylko dwa razy w trzynastu meczach na angielskiej ziemi wygrali przy czym teraz wcale nie muszą wygrać żeby awansować, do tego mam jakiś dziwne przeczycie że jednak MU odpadnie

a co do Barcelony to nie pozostawili złudzeń w pierwszym meczy kto jest lepszy i komu bardziej się należy awans

bardzo prawdopodobne jest to że oba Angielski kluby odpadną i żadnego z Angielskich zespołów nie zobaczymy w półfinale, dziwnie to bedzie wyglądało że po tych kilku latach dominacji, zwłaszcza że ostatnio po trzy zespoły gościły w 1/2 czy teraz nie zobaczymy żadnego ?/

 

[bojdziak]

Spotkanie: CSKA Moskva - Internazionale
Typ: pierwszy strzelec bramki - D Milito
Kurs:6
Buk: Expekt
Analiza: Analizujac sklad Interu doglebnie wachalem sie pomiedzy zawodnikiem ktorego wystawilem a samuelem Eto lecz wybralem Milito poniewaz bedzie gral w dzisiejszym spotkaniu jako wysuniety napastnik a inter chcac zapieczetowac i ustawic sobie mecz bedzie chcialo szybciutko zdobyc bramke a pozniej przejsc do taktyki i obrony i jak nadazy sie okazja to atakowania z kontry. Analizujac pare ostatnich spotkan Interu Milito strzelil (w 7 spotkaniach 4 bramki) z czxezgo udalo mu sie to pierwszym meczu. Sadze ze tutaj tez uda mu sie i to w pierwszych 30 minutach.

 

[iksio]

//Analiza "Typy Dnia"
Spotkanie: CSKA Moskwa - Inter Mediolan
Typ: Mniej niż 0,5 bramki w pierwszej połowie.
Kurs: 2.65
Bukmacher: Bwin
Analiza:
Już za niespełna 2 godziny w Moskwie rozpocznie się rewanżowe spotkanie 1/4 finału pomiedzy CSKA Moskwa a Interem Mediolan. Gospodarze nie są stawiani w roli faworyta, ale napewno nie odpuszczą łatwo tego spotkania. W Mediolanie CSKA przegrało tylko 1:0, po bramce Diego Milito w 65. CSKA spokojnie przygotowywało się do meczu z Interem, gdyż ich spotkanie ligowe zostało przełożone. Trener Leonid Słucki nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników. Z powodu zawieszenia za żółte kartki nie będą mogli zagrać Milos Krasić i Evgeni Aldonin. Jeśli chodzi o gości to Mourinho zabrał do Moskwy prawie wszystkich swoich graczy. W kadrze na wtorkowy mecz znaleźli się również Lucio i Thiago Motta, którzy w pierwszym meczu nie zagrali za kartki. Inter z przewagą 1 bramki w meczu wyjazdowym napewno zagra bardzo uważnie w obronie. Nie stracenie bramki będzie priorytetową sprawą. Mediolańczycy zagrają pewnie podobnie jak w Londynie z Chelsea, gdzie odcięli napastników od podań, co zaowocowało nie straceniem gola i awansem. Uważam, że Inter w pierwszej połowie będzie rozbijał ataki przeciwnika i nie będzie starał się przeprowadzać jakiś zmasowanych ataków by nie narazić się na kontrę.

 

[aksior]

CSKA Moskva - Internazionale -2
dla mnie pewniakiem,który zagram grubiej jest Inter. Oglądałem meczyk, analizowałem skróty, sytuacje itp. cska oddała kilka strzałów z daleka, nie stanowiących najmniejszego problemu dla bramkarza. natomiast milan miał duzo sytuacji z których mógł paść niejeden gol, lecz tego nie wykorzystali. Panowało jakieś fatum. Pomimo chłodniejszej temperatury, gorszej murawy, braku znacznej ilości własnych kibiców, zwycięzca jest wg mnie -Inter. kurs 2,20 jest zawyżony- a dla mnie to okazja. pewniak dnia ????

 

[dnl9]

Jeżeli ty kompletnie nie dostrzegasz bombardowania Kanonierów na bramkę Wolves, którzy już w pierwszych 15 minutach wypracowali sobie tyleż świetnych okazji do zdobycia gola, co Barcelona, to tak samo zapewne lekceważysz okazje Barcelony na początku meczu na Emirates? Czyż nie?

Tak jak wyżej.
Jeżeli Arsenal kreuje masę okazji bramkowych, ale nie wygrywa, to są to dzieci Wengera, nie mają jaj itp. itd.
Jeżeli Barca ma mnóstwo okazji do zmiażdżenia Arsenalu, ale są to nieudolne próby pokonania Almunii i wszystko kończy się remisem to wtedy Kanonierzy mieli farta, a Barca i tak jest boska i w rewanżu rozwali Arsenal kilkoma bramkami. Sorry, ale to się kupy nie trzyma.
Osobiście jako fan Arsenalu, już chyba nie wierzę, że Kanonierzy dadzą radę powstrzymać Barcę, ale ludzie, trochę szacunku, schowajcie sobie tą pewność siebie do kieszeni. To jest sport, dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe. Jak uważacie to za takiego pewniaka to przywalcie za grubą kasę i będziecie mieli wtedy radoche ????

 

[gaga]

Spotkanie: CSKA Moskwa - Inter Mediolan
Typ: X/2
Kurs: 5.25
Buk: bwin
Analiza:

Dziś poznamy pierwszych półfinalistów Ligi Mistrzów. Nietypowo, bo już o 18:30, ze względu na różnicę czasu w Rosji, moskiewskie CSKA będzie próbowało odrobić stratę z Mediolanu, gdzie Inter wygrał 1-0. Będzie to ciężkie, a według mnie nawet niemożliwe.
Mój typ, to znaczy remis do przerwy i wygrana Interu jest związany z moją wizją tego meczu. Myślę, że Jose Mourinho ustawi zespół mistrza Włoch defensywnie. A wiemy, że Włosi potrafią znakomicie grać w defensywie. Sądzę więc, że w pierwszej połowie Rosjanie będą bili głową w mur, a w drugiej połowie, coraz bardziej zdesperowani, nadzieją się na kontrę Interu. Tak według mnie może wyglądać ten mecz.
CSKA dopiero zaczyna sezon. W Rosji rozegrano zaledwie kilka kolejek i zespół z Moskwy nie jest na pewno jeszcze w optymalnej formie. Choć trzeba przyznać, że w meczu wyjazdowym we Włoszech zaprezentowali się bardzo korzystnie.
Inter za to jest w pełni sezonu. Serie A powoli zbliża się do finiszu, a w walce o mistrzostwo pozostają nadal trzy zespoły, poza Interem, jest jeszcze Roma i Milan. Jednak walka o scudetto na pewno nie sprawi, że Inter po omacku potraktuje najbardziej prestiżowe klubowe rozgrywki w Europie. Nie ma wątpliwości, że to właśnie tryumf w Champions League jest czymś czego tak naprawdę pragną w Mediolanie.

 

[vrazzo]

Osobiście jako fan Arsenalu, już chyba nie wierzę, że Kanonierzy dadzą radę powstrzymać Barcę,

No nie chłopie, ja także sądzę, że w świetle naszych potężnych braków kadrowych to Barca jest zdecydowanym faworytem, ale jak możesz nie wierzyć? Nie wierzyli wszyscy po porażce w listopadzie z Chelsea, wielu nie wierzyło w 93 minucie meczu z Wolves i w jeszcze wielu momentach. Mimo to, dalej liczymy się w walce o mistrzostwo. To samo z LM. Nawet jeśli, prócz bramkarza, z graczy kontuzjowanych można by stworzyć lepszy skład, niż z tych dostępnych, to wierzyć dalej trzeba. Jest Bendtner, jest Nasri, być może zagra Rosicky, który ma 50% szans, nieźle w sobotę zagrał Eduardo, pomijając katastrofalną skuteczność. Obrona bez Gallasa, Songa na DP i Djourou wygląda fatalnie, ale szanse jakieś tam są.

 

[TommyTSW]

Pamiętny finał Milan - Liverpool potwierdza ze w piłce wszystko możliwe tak jak spotkanie Francja-Anglia na mistrzostwach gdzie z 1-0 francuzi w 90 minucie zdobyli 2 gole...Arsenal musi tylko wygrać ???? ja tam nie kibicuje zagranicznym druzynom owszem mam sympatie ale czemu miało by nie dojść do niespodzianki? pierwszy mecz Arsenal zagrał fatalnie a nie że Barcelona stłamsiła super występ Kanonierów, moga zagrać dobre spotkanie i będzie ciekawie, choć wiadomo że Barca na boisko wychodzi z drobnym handicapem

 

[pingwin]

Przyrównywanie fazy grupowej do tego co będzie się działo jutro to pomyłka. A odpowiadając na twoje ostatnie pytanie: nie tylko odpuściłby ale i odpuścił, przecież przegrał u siebie z Besitkasem w tej edycji.
Jeszcze piszesz że to nie był Manchester B Obertan, Fabio, Macheda faktycznie grają co mecz w podstawowym składzie. Albo to ja mam w telewizji jakąs inną Premier League albo Ty wypisujesz bzdury.

Obertan zaliczył parę występów, Fabio trochę mniej, a Macheda jak miał grać, skoro był kontuzjowany ? Co do pierwszej części twojego posta, to zobaczymy jutro, nie chce mi się po raz 3 pisać tego samego.

Pamiętny finał Milan - Liverpool potwierdza ze w piłce wszystko możliwe tak jak spotkanie Francja-Anglia na mistrzostwach gdzie z 1-0 francuzi w 90 minucie zdobyli 2 gole...Arsenal musi tylko wygrać ???? ja tam nie kibicuje zagranicznym druzynom ale czemu miało by nie dojść do niespodzianki pierwszy mecz Arsenal zagrał fatalnie a nie że Barcelona taka super

Wiesz, gra się tak jak pozwala przeciwnik, a w tym meczu Barcelona po prostu nie pozwalała Arsenalowi na wiele przez większą część meczu.

 

[arzoo]

Spotkanie: Barcelona - Arsenal
Typ: X/1 (poł/kon)
Kurs: 4.30
Bukmacher: Interwetten
Analiza:

Dzisiaj na Camp Nou w rewanżowym meczu 1/4 finału LM Barcelona podejmować będzie Arsenal Londyn. W pierwszym meczu odnotowaliśmy wynik 2-2, po świetnym ''come-back'u'' angielskiej drużyny. Dla mnie murowanym faworytem do wygrania spotkania jest Blaugrana. W pierwszym meczu stworzyli sobie oni multum dogodnych sytuacji, jednak zawiodła skuteczność. Już po pierwszych piętnastu minutach mogło być 3-0 dla przyjezdnych. Dzisiaj widzi mi się podobny przebieg meczu do poprzedniego, z tą różnicą że Arsenal nie zdoła się podnieść po bramkach Barcelony. Do przerwy remis jest dość prawdopodobny. Na własnym boisku piłkarze z Katalonii często rozkręcają się właśnie po przerwie. W drużynie Kanonierów nie zagra Cesc Fabregas, czyli mózg zespołu. Bardzo możliwym typem jest również to, że Arsenal nie strzeli dziś bramki. Podsumowując tą krótką analizę... Uważam, że do przerwy bramek nie ujrzymy za sprawą dobrej defensywy przyjezdnych, jednakże w drugiej połowie Barcelona przypieczętuje swoją wyższość i awansuje do 1/2 finału

 

[brudny-harry]

mnie śmieszy stawianie na barcelone po tak niskim kursie. oj bedzie się działo tutaj w temacie albo w Hyde Parku w dziale wylacznie bukamcherskim jak barcelona przegra. Polecą grube miliony. potem barcelona straci ukochanych kibicow itd. itp. Nie twierdzę że nie wygrają ale zadajcie sobie pytanie czy to jest takie pewne? Pomimo wielu braków w Arsenalu mają kim jeszcze grać (Bendtner, Nasri,Eduardo, Walcott). Wszycy grają na barcelone przez pryzmat kontuzji u kanonierów. Na składzie świat sie nie kończy. Jest jeszcze wola walki i ambicja którą podpieczni wengera mają i potwierdzaja to w swoich wypowiedziach przedmeczowych.

 

[dnl9]

No nie chłopie, ja także sądzę, że w świetle naszych potężnych braków kadrowych to Barca jest zdecydowanym faworytem, ale jak możesz nie wierzyć? Nie wierzyli wszyscy po porażce w listopadzie z Chelsea, wielu nie wierzyło w 93 minucie meczu z Wolves i w jeszcze wielu momentach. Mimo to, dalej liczymy się w walce o mistrzostwo. To samo z LM. Nawet jeśli, prócz bramkarza, z graczy kontuzjowanych można by stworzyć lepszy skład, niż z tych dostępnych, to wierzyć dalej trzeba. Jest Bendtner, jest Nasri, być może zagra Rosicky, który ma 50% szans, nieźle w sobotę zagrał Eduardo, pomijając katastrofalną skuteczność. Obrona bez Gallasa, Songa na DP i Djourou wygląda fatalnie, ale szanse jakieś tam są.

Czy ja napisałem że nie ma szans? Czy wiara w klub zamyka się w ślepym wierzeniu w zwycięstwo w każdym meczu? Napisałem że już chyba nie wierzę, bo z każdą minutą przybywa mi wątpliwości. Patrząc obiektywnie, gramy na Camp Nou, mamy zdziesiątkowaną kadrę na ten mecz, gdzie tu szukać pozytywów? Liczę jedynie na to, że chłopaki pokażą jeszcze ogromną wolę walki i zagrają bez kompleksów, tylko to może dać nam jakieś szanse. A jeśli udałoby się awansować to będzie to nie lada wyczyn w takich okolicznościach. Nie ma się jednak co oszukiwać, będzie piekielnie trudno
PS Czy Eduardo zrobił cokolwiek pożytecznego w meczu z Wolves? Lubię go bardzo, ale mimo wszystko nie przypominam sobie jakichś pozytywów.

 

[TommyTSW]

zgadzam się z tym graniem na Barcelone tymbardziej że lepszym rozwiązaniem jest granie na ilość goli...tu już nie chodzi o wynik tylko o Awans Arsenal musi strzelić 2 gole lub poprostu wygrać, więc over bardziej bezpiecznym typem ???? Albo że więcej goli padnie w 2 połowie no bo jakby nie patrzeć to w koncówkach będzie więcej ryzyka

 

[redwitz]

Tak jak wyżej.
Jeżeli Arsenal kreuje masę okazji bramkowych, ale nie wygrywa, to są to dzieci Wengera, nie mają jaj itp. itd.
Jeżeli Barca ma mnóstwo okazji do zmiażdżenia Arsenalu, ale są to nieudolne próby pokonania Almunii i wszystko kończy się remisem to wtedy Kanonierzy mieli farta, a Barca i tak jest boska i w rewanżu rozwali Arsenal kilkoma bramkami. Sorry, ale to się kupy nie trzyma.
Osobiście jako fan Arsenalu, już chyba nie wierzę, że Kanonierzy dadzą radę powstrzymać Barcę, ale ludzie, trochę szacunku, schowajcie sobie tą pewność siebie do kieszeni. To jest sport, dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe. Jak uważacie to za takiego pewniaka to przywalcie za grubą kasę i będziecie mieli wtedy radoche ????

Dokladnie. Gdyby wszystko było pewne i oczywiste to wszyscy bylibyśmy milionerami. Ale na szczęście tak nie jest. Sport jest wspaniały, nieprzewidywalny.

Dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe. Nie skreślajcie jeszcze Arsenalu ???? Porozmawiamy po godzinie 22.30