kolejny mecz na Wyspach.
SWINDON: Troy Batchelor, Nick Morris, Simon Stead, Jason Doyle, Hans Andersen, Robin Aspegren, Peter Kildemand.
KING’S LYNN: Niels Kristian Iversen, Daniel Nermark, Mads Korneliussen, Kevin Wolbert, Maciej Janowski, David Howe, Michael Palm Toft.
póki co zdarzeń mało, ale Tobet wystawił Peffkę.
Puk znakomicie czuje się na torze w Swindon, ostatnio upadek i cztery
trójki. Nasz ulubiony żużlowy buk wystawił linie zaledwie 9.5 i kurs 1.72 na over! Duńczyk pokazał też dobrą dyspozycję nie tylko w Elite League, ale i w Polsce, gdzie efektownie zaprezentował się w Gorzowie przeciwko Apatorowi. Linia punktowa powinna być wystawiona na 11.5, 9.5 to bardzo duże zaniedbanie z ich strony, bo wystarczy 5 x 2pkt, a nie mam złudzeń, że Niels wygra niejeden wyścig - może mu tylko zagrozić Hansik.
Iversen over 9.5 @ 1.72
2 bonusy...
9/10
Tobet
Bet365 podążyło śladem Tobetu i również wystawiło kursy na to spotkanie. Dla porównania na trzydrogowy over Iversena 11 jest kurs 1.83...
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
nic dodać nic ująć! Kurs na Swindon bardzo mnie cieszy, bo jest dosyć wysoki. Rudziki spokojnie powinny pokonać Gwiazdki różnicą 7-9 punktów. Przewaga na rezerwie, stabilniejsi liderzy i solidny Morris w drugiej linii. Janowski nie ma tej regularności, aczkolwiek jedzie na torze, gdzie spędził ostatni rok. Nie wyobrażam sobie, aby był w stanie pokonywać Hansa czy Batchelora. W Anglii brakuje mu tego błysku, którym aż oślepia ( ???? ) w Polsce. Woelbert i Toft powinni zerować notorycznie, Howe słabszy od swojego vis a vis z rezerwy - Kildemanda, a Korneliussen z pewnością nie dorównuje Steadowi, który powinien zapunktować w granicach 8-9.
Swindon win @ 1.28
8/10
Bet365
/później połączyć proszę ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
chyba sam zostałem z brytyjskim spidłejem.
Jeszcze jeden typ od sportingbetu. Zestawienie numeru 1 Rudzików i numeru 5 Gwiazdek czyli h2h Troya z Maćkiem. Batchelor nękany pechem - czy to defekty na prowadzeniu, czy kontrowersyjne wykluczenia. Zawodnik o niesamowitym potencjale w Anglii dziś powinien być razem z Hansem głównym fundamentem zwycięstwa miejscowych. Bardzo mu zależy, aby dobrze się pokazać, wszelkie nieporozumienia z Andersenem zostały wyjaśnione (sytuacja z 13tego biegu w meczu z Birmingham), tak więc nie widzę przeszkód, aby Kangur solidnie dziś zapunktował. Janowski nigdy nie błyszczał w barwach Rudzików - ba, jest pewien fakt, który należy przywołać. Jadąc nawet w ramach z/z Magic nie wykręcił ani razu dwucyfrówki w zeszłym sezonie na torze w Swindon, co może świadczyć o nieumiejętnym poruszaniu się na arenie dzisiejszych zmagań, a przegrywać ma z kim!
Batchelor -0.5 v Janowski @ 1.65
4/10
Sportingbet