Dziś grane chyba za dużo, jutro postaram się o bardziej roztropną selekcję. Zgodnie z obietnicą postaram się zebrać wszystkie wiadomości dotyczące jutrzejszych 8 (!) spotkań do jednego posta. Jak udało mi się ustalić rozkład jazdy na Wielki Piątek to:
12.00 Coventry Bees - Poole Pirates
14.00 Belle Vue Aces - Wolverhampton Wolves
14.00 Lakeside Hammers - Eastbourne Eagles
15.00 Peterborough Panthers - King's Lynn Stars
19.00 King's Lynn Stars - Peterborough Panthers
20.30 Birmingham Brummies - Swindon Robins
20.30 Eastbourne Eagles - Lakeside Hammers
21.00 Poole Pirates - Coventry Bees Troszkę tego jest. Zamieszanie również na brytyjskich stronach, nie wszędzie łatwo o informacje, a niektórych po prostu brak. Składy na mecz, który rozpoczyna się najwcześniej:
Coventry : Chris Harris, Aaron Summers, Kenni Larsen, Edward Kennett, Scott Nicholls, Adam Roynon, Henning Bager.
Poole : Chris Holder, Sam Masters, Darcy Ward, Dennis Andersson, Adrian Miedzinski, Ricky Kling, Todd Kurtz.
W mojej ocenie dwie najmocniejsze drużyny naprzeciwko siebie w stawce Elite League. Genialni Holder i Ward kontra
trójka muszkieterów z Anglii - Harris, Kennett i Nicholls. Wysoki poziom gwarantowany - wyrównany skład Pszczółek czy wykrystalizowani liderzy z Poole przechylą szalę spotkania na arenie Brandon? Rewanż na Wimborne (godz. 21.00) już w delikatnie innych zestawieniach.
Coventry: Chris Harris, Aaron Summers R/R, Kenni Larsen, Edward Kennett, Scott Nicholls, Adam Roynon, Henning Bager. Poole: Chris Holder, Gość?, Darcy Ward, Dennis Andersson, Adrian Miedzinski, Ricky Kling, Todd Kurtz. Zabraknie zarówno Aarona Summersa jak i Sama Mastersa w wieczornej batalii na Wimborne Road. Są to olbrzymie straty dla obu ekip, dla kogo większa? Piraci u siebie wyglądają na znacznie mocniejszą drużynę niż na wyjazdach. Chodzi mi tutaj głównie o drugą linię, która na własnym obiekcie punktuje znacznie solidniej. W ramach z/z (Coventry) za Summersa mogą jechać wszyscy oprócz wspomnianej wcześniej Big 3 - Bomber, Scottie i Ed. Kwestia gościa w Poole jest nadal nieznana. Jest to troszkę śmieszne, dzień przed meczem nie mieć alternatywy... Prawdopodobne jest przesunięcie Klinga pod
dwójkę, a zawodnik występujący gościnnie przejdzie na pozycję rezerwy - wymogi regulaminowe brytyjskiej federacji.
Kolejny jutrzejszy dwumecz to potyczka Młotów z Lakeside i Orłów z Eastbourne. Składy na oba spotkania są takie same:
Eastbourne: 1.R/R Joonas Kylmakorpi 2.Lukas Dryml 3.Simon Gustaffson 4.Cameron Woodward. 5.Lewis Bridger 6.Denis Gizatullin 7.Timo Lahti
Lakeside:1.Peter Karlsson 2.R/R Kauko Nieminen 3.Davey Watt 4.Robert Mear 5.Lee Richardson 6.Kyle Hughes 7.Kim Nilsson
Jedyną niewiadomą jest pozycja numer 6 w zespole Lakeside. Podawane są nazwiska Kyle'a Hughes'a oraz Kyle'a Howarth'a, aczkolwiek to nie odegra absolutnie żadnego znaczenia, gdyż będą to zawodnicy do przywiezienia trzech zer (jeśli w ich biegu nie będzie żadnych wykluczeń ???? ). Wyniki tutaj wydają się być bardzo klarowne, szkoda, że bez Fina/Robsona jedzie Lakeside, ale obowiązki
Premier League są nadrzędne (czego cały czas nie potrafię zrozumieć, powinna być w drugą stronę ta zależność...). Zastępstwo u Młotów nie odnosi się do dwójki z najlepszymi średnimi - PiKeja i Richardsona, cała reszta może liczyć na dodatkowy występ w spotkaniu. I chyba najbardziej wyrównany i ciekawy dwumecz - King's Lynn Stars i Peterborough Panthers zmierzą się na swoich obiektach jutro, czyli podczas dnia nazywanego na Wyspach jako 'Good Friday'.
Składy (kingslynnstars.co):
Pierwsze spotkanie (godzina 15.00) i jako gospodarz Peterborough.
Peterborough Panthers:
1. Kenneth Bjerre, 2. Rene Bach, 3. Olly Allen, 4. Jesper B Monberg, 5. Linus Sundström, 6. Richard Lawson, 7. Michael Jepsen Jensen
Kings Lynn Stars:
1. Niels-Kristian Iversen, 2. Daniel Nermark, 3. Mads Korneliussen, 4. Kevin Wolbert, 5. Maciej Janowski, 6. David Howe, 7. Filip Sitera
Rewanż na torze Norfolk w King's Lynn (godz. 19.00)
Kings Lynn Stars:
1. Niels-Kristian Iversen, 2. Daniel Nermark, 3. Maciej Janowski, 4. Kevin Wolbert, 5. Mads Korneliussen, 6. David Howe, 7. Filip Sitera.
Peterborough Panthers: 1. Kenneth Bjerre, 2. Lasse Bjerre, 3. Olly Allen, 4. Jesper B Monberg, 5. Linus Sundström, 6. Richard Lawson, 7. Michael Jepsen Jensen
Ogólnie jestem bardzo sceptycznie nastawiony do Panter. Chodzi głównie o ten zaciąg zawodników, którzy zawalili Gwiazdkom poprzedni sezon. Wykupienie braci Bjerre i ówczesnego kapitana Gwiazdek - Allena w mojej ocenie było bardzo kiepskim posunięciem.Można tutaj mówić o jakimś handicapie w ich osobach, gdyż doskonale znają tor Norfolk, ale czy tędy droga na ten sezon? Wydaje mi się, że nie... Dokładając do tego transfer niestabilnego Monberga mamy drużynę chimeryczną. Na pewno nazwiska są głośne jak na Wyspiarskie klimaty, jednak to są przereklamowani zawodnicy.
Zupełnie co innego słychać w ekipie Gwiazd - świetne ruchy transferowe, pozyskanie bardzo wartościowych zawodników i.... dalej niedocenieni przez buka? Nie potrafię tego zrozumieć, ale oby jutro również byli tak niedocenieni to chętnie z tego skorzystamy, prawda? ???? Jedyna różnica w składach to obecność we wcześniejszym spotkaniu Rene Bacha, na Norfolk pojedzie już Lasse pod
dwójką.
Następnym spotkaniem będzie potyczka Asów z Belle Vue i Wilków z Wolverhampton. Z mojego punktu widzenia buki mogą wystawić spore value, gdyż ten mecz ciężko jednoznacznie zinterpretować. Składy:
BELLE VUE: Rory Schlein, Marcel Kajzer, Adam Shields, Adam Skornicki, Charlie Gjedde, Linus Eklof, Josh Grajczonek.
WOLVERHAMPTON: Freddie Lindgren, Pontus Aspgren, Nicolai Klindt, Tyron Proctor, Tai Woffinden, Ricky Wells, Łukasz Sówka.
Nowe twarze u gospodarzy - Kajzer i Skóra ( ???? ) - to bez wątpienia taki języczek uwagi tej konfrontacji. Doceniany w Anglii bardziej niż w Polsce Adam i Marcel debiutujący na torach brytyjskich. Mówi się, że szefostwu Belle Vue Piotrek Świderski doradził sprowadzenie młodego chłopaka z Częstochowy. Wiele absencji u gospodarzy - brak Vissinga, Hougaarda i McGowana znacznie osłabia ten team przed jakże ważnym (o utrzymanie?) meczem. Wilki natomiast objechały wiele spotkań przed sezonem - Midland League, sparingi... Można powiedzieć, że o tej drużynie wiemy wszystko, na co kogo stać itp. Jutro pełny skład, żadnych osłabień ani roszad. Polecam szczególnie
pod lupę wziąć ten mecz.
Na sam koniec został rewanż Rudzików i Niedźwiadków. Dziś lepsi okazali się zawodnicy Swindon (49:43), aczkolwiek wiele kontrowersji wywołały zdarzenia mające miejsce na Abbey Stadium. Wszystko za sprawą sędziny, która w ocenie zgromadzonych kibiców i ekspertów brytyjskiego
speedway'a wypaczyła nieco wynik i zamiast 3 punktów Rudziki otrzymały tylko 2. Było, minęło - jutro też jest dzień I TO JAKI!
Generalnie na temat składów jeszcze nic nie wiadomo, mecz widmo jednym słowem. Żadnych wzmianek na oficjalnych stronach, na forach totalna cisza, wszyscy ostrzą zęby na konfrontacje Pszczółek i Piratów. Wcale się nie dziwie... ???? Spotkanie rozpoczyna się dopiero o 20.30 zatem do tego czasu na pewno będą komunikaty na temat zestawień personalnych poszczególnych ekip i znajdą się one również w tym temacie! ????
Ułamek wraca tylko czy to wyjdzie drużynie z Birmingham na dobre...?
BIRMINGHAM: Bjarne Pedersen, Martin Smolinski, Danny King, Ben Barker, Sebastian Ulamek, Chris Mills, Josh Auty.
SWINDON: Troy Batchelor, Nick Morris, Simon Stead, Jason Doyle, Hans Andersen, Robin Aspegren, Peter Kildemand.
Wstrzymywałem się celowo od konkretnych typów do tych spotkań. Prześpijcie się z tym i jutro 'widzimy się' ze świeżym umysłem, żeby sobie troszkę potypować. Pierwszy mecz w południe polskiego czasu, zatem kursów można się spodziewać w granicach 10.00-10.30.