Żadna telewizja niemiała swojego osobnego przekazu (no może rosyjska, nie mam info dokładnego) więc nie narzekać na TVP. Komentatorzy też bardzo biadolili że muszą oglądać siedmiobój zamiast Fajdka.
Co do rekordu Bolta, to jest w stanie go poprawić, bo w przeciwieństwie do rekordu na 100 z Berlina nie jest aż tak niebotycznie wyśrubowany. Tylko czy ta pogoda moskiewska pozwoli...?
Narazie jedna analiza na dzisiaj, więcej za chwile:
Skok o Tyczce Kobiet
Za analizę mogłoby wystarczyć jedno zdanie - caryca tyczki jest tylko jedna. Jednak za takie coś mod przybiłby mi kiepską analizę, więc napiszę nieco więcej. Nazwisko Isinbaevej jest znane każdemu, nawet kto miał naprawdę marginalne kontakty z lekkoatletyką. Dwukrotna złota medalistka Igrzysk, dwukrotna złota medalistka MŚ, rekordzistka świata, jako jedyna w historii kobieta przeskoczyła 5 metrów (poprawka - jedna z dwóch, dołączyła Jennifer Suhr). Jej dominację można porównać tylko z tym co obecnie prezentuje Usain Bolt na bieżni. Skąd więc kurs aż powyżej 2,00? Ano lata lecą, a nawet caryca nie młodnieje z wiekiem. Ostatnio forma się pogorszyła, na Igrzyskach w Londynie jedynie brąz, na MŚ w Daegu kompletna katastrofa - 6 miejsce. Te mistrzostwa to najprawdopodobniej ostatnia wielka impreza w jej karierze - zapowiedziała koniec kariery. A czy może być lepsze zejście niż ze złotym medalem? To jest absolutnie możliwe. Jelena wygrała tegoroczne Mistrzostwa Rosji, i zapowiada szczyt formy na MŚ. Jeśli przygotuje chodź 70% swojej najwyższej formy, to z rywalek nie będzie co zbierać. Wszak nie jest z Carycą tak źle jak niektórzy myślą, jeszcze w zeszłym roku (kiedy wielu wieszczyło koniec ery pięknej Rosjanki) skoczyła ponad 5 metrów na mityngu w Sztokholmie. W tym roku na listach prowadzi właśnie Suhr z wynikiem 5,02, groźna może być jeszcze Yarisley Silva z Kuby, ale ja ufam Carycy jak nikomu innemu. W porannych kwalach minimum Rosjanka zrobiła w pierwszej swojej próbie (zaczynając odrazu na tej wysokości - pewność siebie), Suhr w drugiej, a Silva dopiero w trzeciej próbie. Elena wygra, i godnie pożegna światową lekkoatletykę.
Elena Isinbaeva @2,15
------------------------------------------------------------------------------------------------
Rzut Dyskiem Mężczyzn
Zgadzam się z postami wyżej, choć mogę być nieco nieobiektywny
Małachowski jak najbardziej ma szanse wygrać, z jednego prostego powodu - w tym sezonie rzuca dalej od Hartinga. Konkurencje rzutowe są tak skonstruowane, że jedna jedyna próba może zaważyć o złocie. Małachowski raptem dwa miesiące temu rzucił 71,84 co jest jego rekordem życiowym, i o ponad metr dalej niż życiówka Hartinga. Oczywiście ryzyko istnieje, bo Niemiec szykuje formę na te konkretne MŚ, ale to ile rzucał w tym sezonie jakimś wyznacznikiem jest. Piotrek jest w stanie go pokonać, value zdecydowanie po jego stronie.
Piotr Małachowski @3,75 (Bwin)
------------------------------------------------------------------------------------------------
800 m. Mężczyzn
Tutaj moim typem jest Amerykanin Duane Solomon. Prowadzi on na tegorocznych listach z wynikiem 1:43,27. Potwierdził także formę w półfinale osiągając najlepszy czas ze wszystkich (a narazie na tych mistrzostwach zazwyczaj najlepszy czas kwalifikacji w biegach przekłada się na złoto. Najgroźniejsi rywale? Mohammed Aman z Etiopii, i być może Nick Symmonds. Aman narazie wydaje mi się że kryje się ze swoją formą, w kwalifikacjach biegał, no nie da się powiedzieć inaczej - słabo. Nie jestem pewny czy to zasłona dymna czy spadek formy, wszak rekord życiowy ma lepszy niż Solomon, ale słabszy Season Best. Jeszcze gorzej radził sobie Symmonds, którego rekordowe wyniki nie robią wielkiego wrażenia, miał też ogromne problemy z zakwalifikowaniem się do finału i pobiegnie z niekorzystnego toru - wśród faworytów jest zaliczany ze względu na potencjał.. Czarnym koniem może być mocno wyglądający Sauryjczyk Abdulazziz Adan, ale to chyba ewenement z tak dobrym biegiem w półfinale, dotąd nigdy nie notował regularnie tak dobrych wyników. Jeśli Solomon pobiegnie na miarę swoich możliwości - może spokojnie zwyciężyć.
Duane Solomon @3,50
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Pozostałe dzisiejsze na sucho:
400 m. Men - Kirani James @1,50
3000 m. z przeszkodami (K) - Lydiah Chepkurui @7,00