LEGA PALLAVOLO sezon 2011/2012 - Włochy

[filip_r2]

Lube Banca Marche Macerata - Casa Modena: 1@ 1,45 Betclic
Spotkanie kolejki, bez dwóch zdań. Obie drużyny w poprzedniej kolejce dostały srogie lanie (odpowiednio od Valentii i Trentino). Porażka w przypadku Modeny ujmy nie przynosi, ale taki zespół, jak Lube Banca, to takie spotkania powinien wygrywać, jeśli marzy o mistrzostwie. Gdybym miał stawiać to spotkanie, dałbym kolejną szansę Maceracie (dwa razy już mnie zawiedli ), bo jednak trudno mi sądzić, że Modena już dorosła do grania o wielkie trofea.

Ja bym nie powiedział że Modena nie dorosła do grania o wielkie trofea. Modena to zespół który w zeszłym roku był o włos od wyeliminowania Trentino w półfinale. W tym sezonie radzą sobie rewelacyjnie. Nie licząc porażki 0-3 z Trentino ale przegrać 0-3 z Tretino to nie jest jakiś wielki wstyd. Dzisiaj mają drugi ważny mecz i mogą wyciągnąć wnioski z poprzedniego a co za tym idzie mogą zagrać o niebo lepiej. Macerata ostatnio ma wyraźną zadyszkę po rewelacyjny początku sezonu. Dzisiaj może się przełamią ale wg. mnie to nie jest idealny mecz na przełamanie i lekko na pewno mieć nie będą.

 

[redwitz]

Lube Banca Marche Macerata - Casa Modena​

Lube ostatnio spisuje się przeciętnie, ale nadal uważam, że ten zespół ma szansę na zdobycie Scudetto w tym sezonie. Jak na razie nie podoba mi się współpraca rozgrywającego Travicy z atakującym Igorem Omrcenem. Poza tym w spotkaniu z Valentią dało o sobie znać słabe przyjęcie Savaniego i Kovara, który zastąpił w podstawowym składzie Parodiego. Macerata ma sporą siłę ognia, ale bez dobrego przyjęcia zbyt wiele nie zrobią.

Modena w spotkaniach z Padovą i Trentino zagrała trochę poniżej oczekiwań. Wydaje mi się jednak, że na koniec sezonu Modena spokojnie znajdzie się w pierwszej czwórce i włączy się do walki o medale. Podstawowy skład wygląda naprawdę dobrze. Mikko Esko potrafi świetnie rozgrywać i widać, że dobrze współpracuje mu się ze skutecznymi środkowymi Salą i Yosifovem. Cały czas w dobrej dyspozycji jest Matthew Anderson.

Podejrzewam, że będzie to wyrównane spotkanie, które będzie stało na naprawdę wysokim poziomie. Faworytem oczywiście jest Macerata, ale kurs na Modenę jest według mnie zawyżony. Liczę, że Trener Bagnoli spróbuje ofensywnego wariantu z Andersonem i Matteo Martino na przyjęciu. Oba zespoły w statystykach wypadają podobnie. Na dzień dzisiejszy nie widać jakiejś kolosalnej różnicy pomiędzy Maceratą a Modeną, więc mam nadzieję, że goście dzisiejszego spotkania powalczą o punkty.

Typ:
Modena (+1.5 seta) @ 2.00 Unibet

Energy Resources San Giustino - Bre Banca Lanutti Cuneo​

Pech nie opuszcza ekipy San Giustino. W pierwszym spotkaniu ze składu wypadł podstawowy atakujący Sasa Starovic, a w ostatnim meczu kontuzji doznał przyjmujący Jeroen Rauwerdink. Tak więc przeciwko Cuneo na pozycji atakującego po raz kolejny zagra Tine Urnaut, a parę przyjmujących tworzyć będą Conte i Sammelvuo. Fin ma już swoje najlepsze lata za sobą i nie sądze, żeby podniósł poziom gry w swojej drużynie.

Cuneo ostatnio przegrało w starciu o Superpuchar z Trentino, ale zaprezentowało się nieźle. Trochę narzekałem na Vissotto, ale akurat Leandro raczej nie zawodzi. Musi być w dobrej formie, bo widać, że bardzo pewnie czuje się w polu serwisowym. Nie wiem co dzieje się z N'Gapethem. Strasznie "szarpie" w przyjęciu. Tylko libero Henno trzyma dobry poziom w tym elemencie. Jak na razie kiepsko spisuje się środkowy Francesco Fortunato. Nawet nie ma sensu porównywać go do Mastrangelo.

Podsumowując uważam, że w obecnym składzie San Giustino nie będzie miało zbyt wiele do pokazania. Conte i Urnaut grają nieźle, ale brakuje tam wsparcia ze strony pozostałych zawodników. Cuneo po porażce z Trento na pewno będzie chciało się szybko odbudować i zgarnąć komplet punktów. Jak na razie San Giustino jest zespołem, który najsłabiej radzi sobie w bloku. Dla odmiany Cuneo jest zdecydowanie najlepiej blokującą ekipą. Właśnie na siatce powinni mieć największą przewagę.

Typ:
Bre Banca Lanutti Cuneo (-1.5 seta) @ 1.60 Betsafe

Acqua Paradiso Monza Brianza - Sisley Belluno​

Monza jak na razie przegrała tylko z Modeną i Trento. Z pozostałych spotkań wychodzili jako zwycięzcy. Myślę, że ciekawą informacją jest to, że z zespołu już jakiś czas temu odszedł Todor Aleksiev, który wyraźnie nie poradził sobie z rywalizacją z pozostałymi przyjmującymi. Według mnie właśnie para przyjmujących może być atutem Monzy (Oprócz rozgrywającego De Cecco.). Rooney i Nikic naprawdę nieźle radzą sobie w przyjęciu i dysponują dobrym atakiem. Szkoda, że należycie nie załatano dziury po odejści libero Exigi. Salvatore nie gra źle, ale do poziomu Francuza nigdy się nawet nie zbliży.

Sisley ostatnio notował niezłe wyniki. W dobrej formie jest atakujący Alessandro Fei, który otrzymuje mnóstwo piłek w ataku. Kiedy mu nie idzie wtedy zespół ma naprawdę spore problemy. Zwłaszcza, że strasznie faluje forma Roberta Horstinka, który powinien wspierać Feia w ataku i który ma naprawdę spore możliwości. Jak na razie zupełnie zawodzi Frantisek Ogurcak. Średnio w ataku i średnio w przyjęciu. Solidnie wygląda za to środek gdzie występują De Togni i Kohut.

Monza na własnym parkiecie powinna odnieść spokojne zwycięstwo. Sisley ma spore problemy w przyjęciu, bo Horstink i Ogurcak nie są mistrzami w tym elemencie. Wydaje mi się, że po raz kolejny wszystko będzie zależało od Feia. Mam jednak nadzieję, że wygra zespołowość Monzy, a nie indywidualności. Dodam jeszcze, że Trener Roberto Piazza nie ma wartościowych zmienników, a w Monzy jest kilku zawodników, którzy mogą wejść i nie obniżą poziomu swojego zespołu. Zwycięstwo Monzy !

Typ:
Acqua Paradiso Monza Brianza @ 1.45 Unibet
Acqua Paradiso Monza Brianza (-5.5 pkt) @ 1.85 Betsafe

M.Roma Volley - Andreoli Latina​

Latina jak na razie trochę niespodziewanie zajmuje dosyć wysokie miejsce. Uważam jednak, że z tak przeciętnym składem daleko i tak nie zajdą. Przyjdą mecze z lepszymi zespołami (Modena, Macerata, Trentino, Roma) i wtedy będą tracić punkty. Dzisiejsze spotkanie na ataku powinien rozpocząć Troy, który w spotkaniu z Piacenzą zastąpił Jarosza i zagrał bardzo dobrze. Ciekawą parę przyjmujących moglą tworzyć Jose Rivera i Roca Borrero, ale wtedy może być różnie z odbiorem zagrywki.

Roma z meczu na mecz gra co raz lepiej. Od czasu kiedy do składu wskoczyli libero Papparoni i przyjmujący Cisolla zaczęli wygrywać. Wcześniej na pozycji libero występował Mirko Corsano, który najlepsze lata ma już za sobą. Ostatnio w bardzo dobrej formie są Ivan Zaytsev i Giullio Sabbi. Szczególnie cieszę się z dobrej dyspozycji Sabbiego, bo na początku sezonu nie sądziłem, że sobie poradzi. Naprawdę fajnie rozgrywa Dante Boninfante i tylko czekam kiedy do skutecznej gry mocniej dołożą się środkowi Lebl i Bjelica.

Liczą na to, że Roma podtrzyma dobrą passę i na własnym parkiecie odniesie kolejne zwycięstwo. Widać, że po trochę słabszym okresie reprezentacyjnym do swojej optymalnej formy wraca Ivan Zaytsev. Według mnie Roma ma zdecydowanie większy potencjał i po kilku słabszych występach na początku sezonu cały czas uważałem, że będą szli w górę.

Typ:
M.Roma Volley @ 1.40 Betsafe

 

[dawidbarca]

Nie zgadzam się zupełnie z typem na Modene , oni ostatnio grają na prawdę słabo , najpierw bardzo przeciętny mecz ze słabiutką Padovą a potem deklasacja z Trentino. Macerata kadrowo jest najlepszą drużyną świata , ja nie mam co do tego wątpliwości , skład mają nawet lepszy od Trentino . W drużynie godpodarza na każdej pozycji jest mega gwiazda , ich gra może się bardzo podobać , momentami grają siatkówkę nieosiągalną dla rywali. To prawda że Macerata ostatnio zagrała słaby mecz z Valentią , ale trzeba też pamiętać że był to ich kolejny mecz z rzędu w małym okresie czasu i mogli po prostu nie wytrzymać , w tym tygodniu LM nie było więc do meczu z Modeną powinni być dużo lepiej przygotowani. Największe wrażenie może robić gra w ataku Maceraty , trójka Parodi-Savani-Omrcen kosi na wszystkie strony jeśli chodi o ten element gry , szczególnie atakujący Maceraty jest w fenomenalnej formie , zatrzymanie go jest w wielu meczach po prostu nie możliwe , to samo jeśli chodzi o Savaniego , do tego dochodzi kapitalna gra na zagrywce w tej drużynie i spokojnie można dość do wniosku że nawet Trentino im w tym sezonie nie będzie straszne , tym bardziej że nie wspomniałem jeszcze o takich zawodnikach jak Podrascanin , Stankovic czy w moim odczuciu najlepszy libero świata Exiga. Modena też ma swoje atuty , ale nie oszukujmy się do Maceraty im jeszcze daleko , jedynym plusem jest pozycja rozgrywającego bo Esko to mimo wszystko większa klasa niż Travica . Modena musi liczyć na kosmiczną skuteczność Dennisa bo inaczej nie daje im szans w pojedynku z Maceratą.

 

[redwitz]

Największe wrażenie może robić gra w ataku Maceraty , trójka Parodi-Savani-Omrcen kosi na wszystkie strony jeśli chodi o ten element gry , szczególnie atakujący Maceraty jest w fenomenalnej formie , zatrzymanie go jest w wielu meczach po prostu nie możliwe , to samo jeśli chodzi o Savaniego ,

Również uważam, że Macerata ma ogromne możliwości w ataku, ale jeżeli spojrzymy na statystyki skrzydłowych w tym elemencie to zobaczymy ciekawe rzeczy.

Statytsyki po pierwszych 6 spotkaniach włoskiej ligi.

Macerata

Igor Omrcen: 110/230, 18 błędów, 27 razy zablokowany, 47,8% skuteczność
Cristian Savani: 69/134, 8 błędów, 11 razy zablokowany, 51,5% skuteczność
Simone Parodi: 60/108, 6 błędów, 6 razy zablokowany, 55,6% skuteczność

Modena

Angel Dennis: 75/148, 12 błędów, 21 razy zablokowany, 50,7% skuteczność
Matthew Anderson: 78/147, 7 błędów, 5 razy zablokowany, 53,1% skuteczność
Dick Kooy: 56/98, 8 błędów, 9 razy zablokowany, 57,1% skuteczność

Gdzie jest ta przepaść w tym elemencie i fenomenalna forma Omrcena ?

 

[dawidbarca]

Co za bzdury, aż żałuję że potrafię odczytać te bzdury.

Widzę że po raz kolejny wisiliłeś się na niezwykle wyczerpującą wypowiedź ekspercie ???? . Podkreślałeś wielokrotnie że na Włoskiej lidze w siatkę się nie znasz , nie wypowiadaj się więc na temat rzeczy o których nie masz zielonego pojęcia. Ile meczów Maceraty widziałeś w tym sezonie? jeden? może i to nie ???? , znasz chociaż cały skład tej drużyny? fajnie że widziałeś kilka meczów Trentino w swoim życiu i podjarałeś się jak Juantorena wija gwoździe , ale wyobraź sobie że Savani , Omrcen , Parodi czy Podrascanin to nie są zawodnicy którzy robią w majty przed wielkim Trentino , znasz może wynik bezpośredniego meczu Maceraty z Trentino z tego sezonu? naprowadzę cię że to nie Trento wygrało ten mecz .

Gdzie jest ta przepaść w tym elemencie i fenomenalna forma Omrcena ?

A czy ja napisałem że jest gdzieś jakaś przepaść? Modena miała kapitalny początek sezonu , ja nie mówie że nie , ale ostatnie spotkania miała bardzo słabe i jestem ciekaw jakie mieli staty w tych ostatnich meczach. Powiem jeszcze że patrzenie na cyferki jest dla mnie śmieszne , to że Savani ma gorsze wirtualne procenty od Andersona nie znaczy że jest od niego gorszym zawodnikiem. Pokazałeś staty i po statach wypadało by wysnuć taki wniosek że to Modena jest dużo lepszym zespołem , to mówi wszystko... Co do Omrcena to zobacz ile On dostał piłek , do niego piła leci nawet w najbardziej kryzysowych sytuacjach i nawet jak piłek wtedy nie kończy (czyli wtedy gdy nabija mu się śmieszna statystyka nie skończonych ataków) to uniemożliwia atak rywalowi i o tym również nie można zapominać , nie można również porównywać skuteczności zawodnika który otrzymał 230 piłek do zawodnika który otrzymał ich ponad dwa razy mniej...

 

[redwitz]

A czy ja napisałem że jest gdzieś jakaś przepaść? Modena miała kapitalny początek sezonu , ja nie mówie że nie , ale ostatnie spotkania miała bardzo słabe i jestem ciekaw jakie mieli staty w tych ostatnich meczach. Powiem jeszcze że patrzenie na cyferki jest dla mnie śmieszne , to że Savani ma gorsze wirtualne procenty od Andersona nie znaczy że jest od niego gorszym zawodnikiem. Pokazałeś staty i po statach wypadało by wysnuć taki wniosek że to Modena jest dużo lepszym zespołem , to mówi wszystko... Co do Omrcena to zobacz ile On dostał piłek , do niego piła leci nawet w najbardziej kryzysowych sytuacjach i nawet jak piłek wtedy nie kończy (czyli wtedy gdy nabija mu się śmieszna statystyka nie skończonych ataków) to uniemożliwia atak rywalowi i o tym również nie można zapominać , nie można również porównywać skuteczności zawodnika który otrzymał 230 piłek do zawodnika który otrzymał ich ponad dwa razy mniej...

Napisałeś coś takiego:

Największe wrażenie może robić gra w ataku Maceraty , trójka Parodi-Savani-Omrcen kosi na wszystkie strony jeśli chodi o ten element gry

I chciałem tylko pokazać, że Modena jak na razie wcale w tym elemencie nie odstaje. Nie porównywałem zawodników na podstawie statystyk i nigdzie nie napisałem, że Modena jest lepszym zespołem.

Co do Omrcena to uważam, że znacznie lepiej grał z Vermiglio (Pewnie dlatego, że grali razem kilka lat.) niż z Travicą. Wiem, że to dopiero początek ich wspólnej pracy, ale na razie jest średnio.

 

[tadzin]

Widzę że po raz kolejny wisiliłeś się na niezwykle wyczerpującą wypowiedź ekspercie . Podkreślałeś wielokrotnie że na Włoskiej lidze w siatkę się nie znasz , nie wypowiadaj się więc na temat rzeczy o których nie masz zielonego pojęcia. Ile meczów Maceraty widziałeś w tym sezonie? jeden? może i to nie , znasz chociaż cały skład tej drużyny? fajnie że widziałeś kilka meczów Trentino w swoim życiu i podjarałeś się jak Juantorena wija gwoździe , ale wyobraź sobie że Savani , Omrcen , Parodi czy Podrascanin to nie są zawodnicy którzy robią w majty przed wielkim Trentino , znasz może wynik bezpośredniego meczu Maceraty z Trentino z tego sezonu? naprowadzę cię że to nie Trento wygrało ten mecz .

Oni nie są słabi. W porównaniu do Trentino są żałośnie słabi i porównywnaie Maceraty do Trento to jak porównywanie Resovi do Skry Bełchatów. Tu i tu fajne nazwiska, tyle że jedni grają w tym samym składzie od paru sezonów, a drudzy co roku mają gruntownie zmienioną szóstkę i gowno mogą ugrać.
Pozdro miszczu.

 

[wojcirej]

Ja bym nie powiedział że Modena nie dorosła do grania o wielkie trofea. Modena to zespół który w zeszłym roku był o włos od wyeliminowania Trentino w półfinale

Właśnie dlatego uważam, że nie dorośli do wielkiego grania, bo skoro byli o włos, to trzeba było dobić przeciwnika. Poza tym początek sezonu mieli doskonały, bo terminarz im odpowiadał. Owszem, Modena to fajnie wykorzystała, ale przyszło Trento i dostali manto. Gładkie manto. DO ZERA. I tak ma grać drużyna, która chce walczyć o trofea w najlepszej lidze siatkarskiej świata? Może za dwa lata albo i nawet dłużej.

znasz może wynik bezpośredniego meczu Maceraty z Trentino z tego sezonu? naprowadzę cię że to nie Trento wygrało ten mecz .

A znasz bilans obu tych ekip w starciach ze sobą? Poza tym opierasz się na suchym wyniku, a o okolicznościach już zapomniałeś.

 

[konradbcn07]

Mógłby ktoś zorientowany udzielić mi paru informacji na temat dzisiejszego meczu Trentino i Maceraty ? Przymierzam się do typowania zwycięstw tych dwóch drużyn ale zanim postawię to chciałbym aby ktoś ogarnięty opisał w paru słowach te dwa mecze. Pozdrawiam ????

 

[buzero]

wg mnie o ile Trento mozna pograc o tyle Macerata jest ryzykowna ...

5 zawodników wróciła z Japoni i na pewno jest przemeczona caloscia turnieju,;
a takze ich morale na pewno jest niskie jezeli nie bardzo niskie - poniewaz wszyscy wracaja z tego turnieju jako przegrani, Włosi że zabrakło im tak nie wiele, a Serbowie ze tak słobo zagrali w tym turnieju;

wg mnie moze ten pierwszy mecz byc ciezki dla LUBE bo na pewno przemeczenie bedzie...

 

[goldengate121]

Trentino -1,5s. 1,55 Expekt
Cuneo -1,5s. 1,55 Expekt
Trento+Cuneo 1,50 Expekt

Trento wypoczęte i głodne gry bo tylko Żygadło i Birarelli byli na PŚ. Valentina ostatnio 0:3 u siebie z Romą Cernic Nikołov niezłe nazwiska ale jednak na Trento to będzie za mało. Cuneo natomiast Vissoto i Mastrangelo byli na PŚ. lecz są do zastąpienia gdyż grają u siebie a przeciwnik po zmianie sponsora to nie ta sama klasa co w poprzednim sezonie.

 

[redwitz]

Króciutko

Lube Banca Marche Macerata - Acqua Paradiso Monza Brianza​

Macerata to zespół bez słabych punktów. Świetni skrzydłowi, doskonała para środkowych, bardzo mocny serwis. Można by tak wymieniać i wymieniać. Nazwiska mówią same za siebie: Travica, Omrcen, Savani, Parodi, Stankovic, Podrascanin, Exiga (L). Musicie przyznać, że wyjściowy skład wygląda imponująco.

Monza ostatnio pozyskała świetnego przyjmującego z Argentyny Facundo Conte i na dłuższą metę powinno to być spore wzmocnienie. Zwłaszcza, że w zespole jest jego kolega z reprezentacji, Luciano De Cecco.

Myślę, że nie ma co tutaj się dłużej rozpisywać. Zdecydowanym faworytem jest ekipa z Maceraty, ale Monza to zawsze niewygodny rywal. Trener Zanini w swoim składzie również ma kilku znanych i bardzo dobrych zawodników takich jak: De Cecco, Rooney, Nikic czy Buti. Po cichu liczę na to, że Monza nawiąże walkę i ugra seta z ekipą z Maceraty.

Typ:
Acqua Paradiso Monza Brianza (+2.5 seta) @ 1.55 Betsafe

Andreoli Latina - Tonno Callipo Vibo Valentia​

Latina według mnie to przeciętny zespół, który nie ma zbyt dużego potencjału. Ciekawie rozgrywa Daniele Sottile, który stara się często uruchamiać środkowych i rozkład ataku wygląda bardzo dobrze. Najlepszym zawodnikiem do tej pory był chyba Kubańczyk grający na przyjęciu Roca Borrero. Dobra skuteczność w ataku i mocna zagrywka. Problemem jest pozycja atakującego. Edward Troy nie gra źle, ale Trener Prandi bardzo często zdejmuje go po jednym, dwóch błędach. Kuba Jarosz nie gwarantuje na pewno solidnego poziomu.

Przed sezonem nie doceniałem Valentii, ale jak na razie spisują się bardzo dobrze. Do tej pory przydarzyła im się tylko jedna wpadka z Romą Volley. Trzeba jednak pamietać, że zawodnicy Vibo Valentii zgarnęli komplet punktów w starciu z Maceratą. Bardzo dobrze wyglądają przede wszystkim skrzydła. Na pozycji atakującego gra leworęczny Niels Klapwijk, który dysponuje naprawdę świetnym serwisem. Parę przyjmujących tworzą Cernic i Diaz. Cernic to zawodnik przede wszystkim defensywny. Na pewno nie gra już tak jak kilka lat temu, ale nadal jest to solidny zawodnik. Diaz to przede wszystkim potężna siła w ataku.

Valentia ma według mnie szanse na sprawienie niespodzianki w tym sezonie. Podopieczni Trenera Blenginiego mogą powalczyć o 5 lokatę z Monzą czy Romą. Nie powinno to być łatwe spotkanie, ale kurs na ekipę gości jest naprawdę zachęcający.

Typy:
Tonno Callipo Vibo Valentia (+1.5 seta) @ 1.45 Unibet
Tonno Callipo Vibo Valentia @ 1.90 Unibet

Sisley Belluno - Casa Modena​

Sisley to przede wszystkim Alessandro Fei. Popularny Fox gra na wysokim poziomie, ale zdecydowanie brakuje mu wsparcia ze strony pozostałych skrzydłowych. Takim wsparciem powinien być Robert Horstink, który swego czasu był chyba jednym z lepszych przyjmujących w Europie. Obecnie Holender gra w kratkę i trochę jednak zawodzi. Przyzwoicie wygląda para środkowych Kohut - De Togni.

Modena w ostatnim spotkaniu zagrała na bardzo wysokiej skuteczności w ataku, ale to nie wystarczyło do zdobycia kompletu punktów w meczu z San Giustino. Na PŚ w Japonii wyraźnie rozkręcił się Matthew Anderson, który swoją formę przeniósł również na włoskie parkiety. 28 punktów, 6 asów serwisowych i 63% skuteczności w ataku robi wrażenie. Reprezentant USA nie jest na pewno główną armatą, bo w zespole jest fantastyczny atakujący Angel Dennis czy pozostali przyjmujący Martino i Kooy.

Modena według mnie może w tym sezonie nawiązać walkę z Cuneo, Maceratą i Trentino. Bardzo dobry wyjściowy skład i kilku wartościowych zmienników. Treviso w tym sezonie gra średnio i faworytem w tym starciu powinna być ekipa z Modeny.

Typy:
Casa Modena (+1.5 seta) @ 1.45 Unibet
Casa Modena @ 1.90 Unibet

 

[dawid.400]

Marcegaglia Ravenna - M. Roma Volley 2 @ 1,60 unibet 1-3 peffa
Zagrałem jeszcze jeden typ z siatkówki w Włoskiej Serie A, spotkanie pomiędzy Ravenną a Romą, faworytem tego spotkania w mojej ocenie jest zespół gości. Kadra którą posiada Roma zdecydowanie góruje na kadrą gospodarzy. W ostatniej kolejce, Ravenna wygrała swoje pierwsze spotkanie w lidze, ograli na wyjeździe Piacenze 3-0 ???? no ale kto z tymi amatorami nie wygrywa. Więc to zwycięstwo traktowałbym jako jednorazowy wyskok. Zespół zagrał bardzo dobrze w ataku skuteczność wynosiła 55%, a szczególnie wyróżniał się Stefano Moro. Piotr Grucha grał jedynie epizody w pierwszych dwóch setach. Roma z kolei przegrała u siebie z Trentino, patrząc na statystyki i czytając pomeczowe relacje to oprócz pierwszego seta wcale nie odstawali najlepszej drużynie na świecie. Jak zwykle znakomicie zagrał Zaytsev, dobrze również prezentował się Maruotti. W każdym aspekcie prezentują się lepie. Co prawda trener gospodarzy zapowiada że poprzednie zwycięstwo nie było przypadkiem i że teraz też wygrają, ale bajki to my a nie nam. Roma dzisiaj potwierdzi że jest potencjał w tym zespole i spokojnie zainkasuje 3 punkty no ewentualnie 2.

 

[redwitz]

Fidia Padova - Lube Banca Marche Macerata​

Zespół z Padovy ostatnie dwa spotkania może zaliczyć do udanych. Zwycięstwo z Ravenną i porażka 2:3 z Cuneo na pierwszy rzut oka wyglądają fajnie i można pomyśleć, że Padova jest w dobrej dyspozycji. Po części jest to na pewno prawda. Z drugiej strony Ravenna to bardzo przeciętny zespół, a Cuneo rozpoczęło spotkanie bez Mastrangelo, Henno i Vissotto. Trener Paolo Montagnani stawia ostatnio na przyjęciu na Sebastiana Schwarza. Reprezentant Niemiec dobrze odbiera zagrywkę i jest solidnym zawodnikiem w ataku. Kluczową postacią jest doświadczony atakujący Ventceslav Simeonov. Bułgar rzadko schodzi poniżej dobrego poziomu.

Macerata ostatnio grała średnio i mogło to być spowodowane brakiem Cristiana Savaniego. Podopieczni Trenera Giulianiego swoje spotkania wygrywali, ale było trochę nerwów (3:2 z Monzą). Podobno w składzie na dzisiejszy mecz ma już być Savani, więc jest to spore wzmocnienie dla tej ekipy. Wszyscy wiedzą, że Lube Banca ma świetny skład i na każdej pozycji ma zawodnika ze światowej czołówki.

Bardzo ważnym elementem w tym spotkaniu będzie zagrywka. Padova w ostatnich dwóch meczach właśnie serwisem zdobywała sporą ilość punktów. Macerata to chyba zespół z największym potencjałem w tym elemencie. Wszyscy zawodnicy z podstawowego składu zagrywają bardzo mocno z wyskoku. Libero gospodarzy Andrea Garghella będzie dzisiaj wystawiony na bardzo ciężką próbę. Macerata jest zdecydowanie lepszym zespołem. Na wyjazdach radzi sobie przyzwoicie, więc nie widzę innego wyjścia niż komplet punktów dla tego zespołu.

Typ:
Lube Banca Marche Macerata (-1.5 seta) @ 1.45 Unibet

CMC Ravenna - M.Roma Volley​

Ravenna ostatnio wygrała swój pierwszy mecz w tym sezonie. Podopieczni Trenera Babiniego bezlitośnie wykorzystali słabość Piacenzy i zwyciężyli po 3 setach. Skład Ravenny wygląda po prostu kiepsko i trudno tu szukać gwiazd. Wyróżniającą postacią będzie na pewno kapitan reprezentacji Argentyny, przyjmujący Rodrigo Quiroga. Nie wiem jak wygląda sytuacja z Verhannemanem, który jakiś czas temu miał problemy z mięśnami brzucha. Pojawia się na krótkie zmiany, ale chyba jeszcze nie miał takiej prawdziwej okazji do udowodnienia swojej przydatności w zespole. Jest to bardzo ciekawy zawodnik i nie sądzę, żeby Luca Sirri był od niego lepszy. Jeżeli na pozycji atakującego znowu dobrze zagra Stefano Moro to Piotrek Gruszka szybko do składu nie wskoczy.

Roma po kiepskim początku sezonu wyraźnie wskoczyła na swój poziom i obecnie zajmuje 7 pozycje. Ostatnio doznali porażki z Trentino, ale na pewno się nie skompromitowali. Cały czas w bardzo dobrej formie jest Ivan Zaytsev, który oprócz skutecznego ataku dokłada bardzo mocny serwis. Nieźle spisuje się atakujący Giulio Sabbi, o którego obawiałem się przed rozpoczęciem sezonu. Do składu ponownie wskoczył przyjmujący Gabriele Maruotti, który zastąpił doświadczonego Alberto Cisolle. Gabriele ma za zadanie przede wszystkim utrzymać dobre przyjęcie. Nie jest tak obciążony w ataku jak Zaytsev. Nie sądzę, żeby w tym spotkaniu wystąpił Novica Bjelica. Świetny serbski środkowy miał jakieś problemy z kolanem i chyba będzie potrzebna operacja.

Ravenna na własnym parkiecie nie wygrała żadnego spotkania. Roma na wyjazdach spisuje się dobrze i do tej pory przegrała tylko z mocnymi Cuneo i Modeną. Od kilku dobrych kolejek (Wyłączając spotkanie z Trento) Roma gra dobrą siatkówkę i przede wszystkim odnosi zwycięstwa. Dzisiaj powinno być podobnie. Ravenna nie ma elementów, którymi mogłaby zaskoczyć swoich rywali.

Typ:
M.Roma Volley @ 1.55 Unibet
M.Roma Volley (-1.5 seta) @ 2.10 Unibet

Copra Elior Piacenza - Sisley Belluno​

Piacenza jest w tym sezonie naprawdę słaba. Przed rozpoczęciem sezonu ściągnięto Vladimira Nikolova, Andreya Zhekova czy Samuela Papiego. Są to doświadczeni zawodnicy i mieli być gwarancją dobrej, solidnej gry. Liderami zespołu powinni być wspomniany Nikolov i ikona Piacenzy Hristo Zlatanov, który chyba wrócił po kontuzji. Środek siatki również nie wygląda źle. Maxwell Holt pomimo młodego wieku jest dobrym zawodnikiem ze świetnymi warunkami fizycznymi. Tencati to już bardzo doświadczony i solidny siatkarz. Jednym z lepszych zawodników na swojej pozycji jest libero Davide Marra. Dlaczego ten zespół spisuje się tak słabo ?

Sisley pomimo wielu osłabień przed sezonem spisuje się nieźle. Nadal sukces w dużej mierze zależy od świetnego atakującego Alessandro Fei. Fei otrzymuje naprawdę sporo piłek, ale potrafi utrzymać dobrą skuteczność. Poza tym nieźle punktuje również w pozostałych elementach. Cały czas mam nadzieję, że odpali Robert Horstink. Ten facet ma szczególnie w ofensywie ogromny potencjał, ale od kilku sezonów gra średnio. Duet Fei - Horstink w optymalnej formie mógłby stwarzać naprawdę spore zagrożenie. Trzecim skrzydłowym jest Frantisek Ogurcak, ale otrzymuje małą ilość piłek w ataku. Para środkowych Kohut - De Togni prezentuje się dobrze. Za rozegranie odpowiedzialny jest doświadczony Donald Suxho i tak naprawdę ciężko mu cokolwiek zarzucić.

Faworytem jest chyba Sisley, ale obawiam się, że Piacenza może odpalić. Cały czas chyba nie da się grać tak źle. Sisley na pewno nawiąże walkę i wydaje mi się, że przy swojej dobrej postawie ugrają jakieś puntky. Cieszy postawa Feia w ostatnich spotkaniach.

Typ:
Sisley Belluno (+1.5 seta) @ 1.45 Unibet

Casa Modena - Andreoli Latina​

Zawodnicy z Modeny w tygodniu dosyć łatwo uporali się ze swoim rywalem w Challenge Cup i kilku zawodników z podstawowego składu sobie odpoczęło. Nie znalazłem informacji na temat Dicka Kooya, ale chyba jest kontuzjowany. Kluczową postacią w zespole jest bez wątpienia rozgrywający Mikko Esko. Według mnie jest to jeden z najlepszych rozgrywających na świecie i to dzięki niemu zespół po 9 kolejkach ma aż 55% skuteczność w ataku (Lepsze jest tylko Trentino 55.3%). Na przyjęciu powinni dzisiaj zacząć Matteo Martino i Matthew Anderson. Jest to naprawdę olbrzymi potencjał w ataku. Ta para może mieć troszkę problemów w przyjęciu. Pozycja atakującego to oczywiście Angel Dennis. Leworęczny Kubańczyk jest fantastycznym zawodnikiem i widać, że doskonale rozumie się z fińskim rozgrywającym. Na środku siatki trzech dobrych zawodników, ale najlepiej wygląda para Yosifov - Sala.

Latina ostatnio zaskoczyła bardzo pozytywnie, bo zwycięstwa 3:0 z Valentią chyba nikt się nie spodziewał. Mocnym punktem zespołu jest na pewno rozgrywający Daniele Sottile. Inteligentnie dzieli piłki w ataku i nieźle wygląda jego współpraca ze środkowymi. Liderem w ataku jest kubański przyjmujący Roca Borrero. Przyjmuje przeciętnie, ale wszystko nadrabia w ataku swoją dynamiką i siłą. Na pozycji atakującego powinien zacząć Jakub Jarosz. Ostatnio dosyć regularnie posyła mocną zagrywkę, ale w ataku nadal jest przeciętny. Może i popełnia mało błędów, ale bardzo często zwalnia rękę i plasuje na drugą stronę. Jak już decyduje się na mocny atak to piłka zazwyczaj spada mu prosto pod nogi. Przyjęcie w zespole trzymają Jose Rivera i libero Daniele De Pandis. Rivera jest leworęcznym zawodnikiem i według mnie w ataku radzi sobie przeciętnie. Wszyscy wiemy, że leworęczni wolą atakować z prawej strony, a Rivera grając na przyjęciu częściej ma okazje atakować z lewego skrzydła.

Miałem odpuścić ten mecz, bo dwa ostatnie starcia Modeny w lidze kończyły się dopiero po TB. Wydaje mi się jednak, że przed własną publicznością Mikko Esko po raz kolejny poprowadzi swoich kolegów do pewnego zwycięstwa. Przewaga Modeny nad 5 (przed tą kolejką) Monzą wynosi tylko 4 punkty, a trzeba pamiętać, że Monza podejmuje u siebie San Giustino i spokojnie powinna zgarnąć komplet punktów. Kadrowo znacznie lepszym zespołem jest Modena. Jeżeli utrzymają przyzwoite przyjęcie to po raz kolejny ich skuteczność w ataku będzie bardzo wysoka.

Typ:
Casa Modena (-1.5 seta) @ 1.50 Unibet

Marmi Lanza Verona - Casa Modena​

Verona swoją grę opiera przede wszystkim na potężnie atakujących Krommie i Gasparinim. W ostatnim spotkaniu z Valentią (Przegranym 2:3) bardzo dobrze funkcjonował środek. Marco Meoni skutecznie obsługiwał Stefano Patriarce i Aidana Zingela. Wydaje mi się, że więcej piłek powinno być kierowanych do solidnego niemieckiego przyjmującego, Marcusa Poppa.

Modena imponuje w tym sezonie skutecznością w ataku (55.8% po 10 spotkaniach i 64% w ostatnim starciu z Latiną). Oczywiście kluczowym zawodnikiem, dzięki któremu zespół notuje taką skuteczność jest Fin Mikko Esko. Doskonały rozgrywający. Ostatnia kolejka pokazała, że siatkarze z Modeny są w dobrej dyspozycji. W Challenge Cup nie grali podstawowi zawodnicy, więc będą wypoczęci.

Ostatnia porażka Modeny w Challenge Cup z VC Strassen pokazuje, że zespół w 100% chce skupić się na grze w Serie A1. Skład Modeny jest bardzo mocny i zespół według mnie może włączyć się do walki o finał. Verona to tylko przeciętny zespół. Jeżeli dobrze w mecz wejdą Kromm i Gasparini to mogą nawiązać walke, ale nie muszą. Modena powinna dopisać na swoje konto kolejne zwycięstwo.

Typ:
Casa Modena @ 1.45 Betsafe

Bre Banca Lanutti Cuneo - Acqua Paradiso Monza Brianza​

Według mnie obecne Cuneo jest słabsze od zespołu z poprzedniego sezonu. Przyszli Vissotto i N'Gapeth, ale trzeba pamiętać, że Ci zawodnicy zastąpili odpowiednio Nikolova i Parodiego czyli bardzo solidnych siatkarzy. N'Gapeth ma spory potencjał w ataku, ale ma ogromne problemy w przyjęciu. Cuneo ma problem na środku siatki. Mastrangelo to oczywiście bardzo pewny punkt, ale Fortunato czy Rossi to przeciętni zawodnicy. W składzie zespołu jest Jakub Vesely, ale ze względu na limit obcokrajowców w lidze raczej nie pogra.

Myślałem, że Monza lepiej zacznie sezon, ale jak na razie w sumie nie jest tak źle. Przede wszystkim mocnym punktem powinien być rozgrywający Luciano De Cecco. Według mnie w przyszłości będzie to zdecydowanie najlepszy zawodnik na swojej pozycji. Ostatnio do zespołu dołączył kolega Luciano z reprezentacji Argentyny, przyjmujący Facundo Conte. Facundo powinien z Milosem Nikicem tworzyć bardzo groźną parę, zwłaszcza w ataku. A w zespole jest jeszcze Sean Rooney. Środek z Butim i Shumovem bardzo solidny.

Cuneo oczywiście będzie faworytem, ale Monza może sprawić niespodzankę, a już na pewno może toczyć wyrównaną walkę. Na własnym parkiecie Cuneo gra w tym sezonie pewnie, ale w sumie nie grało jeszcze z nikim mocnym. Monza na wyjazdach gra średnio i podopieczni Trenera Zaniniego z czołówką jak na razie przegrywali. Skład jest po stronie Cuneo, ale Monza również ma kim straszyć. Dla mnie może to być najbardziej wyrównane spotkanie w tej kolejce.

Typ:
Acqua Paradiso Monza Brianza (+1.5 seta) @ 2.20 Unibet

M.Roma Volley - Copra Elior Piacenza​

Zacznę od Piacenzy, która w tym sezonie znowu gra tragicznie. Ostatnio zakontraktowano rozgrywającego Lukasa Kampe, bo nie wszyscy byli zadowoleni z postawy Andreya Zhekova. Ostatnio zawiódł cały zespół. W spotkaniu z Sisleyem Trener Lorenzetti robił już wszystko, a spotkanie kończyli tacy zawodnicy jak Kral, Sidibe, Massari czy wspomniany Kampa. Najmniej pretensji można mieć do doświadczonych Nikolova, Zlatanova i Papiego. Robią chyba wszystko co jest w ich mocy, ale to po prostu nie wystarcza.

Roma ostatnio po raz kolejny zagrała dobre spotkanie. Znowu z dobrej strony pokazał się lider zespołu Ivan Zaytsev. Bardzo, bardzo dobrą zmianę dał atakujący Milan Bencz, który zastąpił słabo spisującego się Giulio Sabbiego. Może warto w spotkaniu z Piacenzą postawić właśnie na leworęcznego Bencza ? Nie sądze, żeby w tym starciu wystąpił Novica Bjelica, który miał jakiś problem z kolanem.

Dobra forma Romy, własny parkiet i beznadziejna postawa Piacenzy. Wszystko przemawia za zespołem ze stolicy. Piacenza na pewno będzie chciała zdobyć jakieś punkty, ale dwa ostatnie spotkania były dla nich tragiczne. Podopieczni Trenera Lorenzettiego (?) w tym sezonie na wyjeździe jeszcze nie wygrali. Mam nadzieję, że spotkanie z Romą nie będzie przełomowe.

Typy:
M.Roma Volley @ 1.30 Unibet
M.Roma Volley (-1.5 seta) @ 1.60 Unibet


Pojawią się kursy to uzupełnie i może jeszcze coś się tutaj pojawi.

 

[ligamistrzow]

Marmi Lanza Verona - Casa Modena
Popieram typ na Modene. Ostatnio do dobrej gry wrocil Anderson co dodalo druzynie dodatkowej pewnosci w ataku. Anderson wraca do wysokiej formy z PS i byl pewnym punktem druzyny w meczu z Latina.Do tego dochodzi będacy ostatnio w wysokiej dyspozycji Dennis Angel.Swietnie pilki rozrzuca im Fin Mikko Esko takze Modena ma czym postrzaszyc w ataku.Jak juz wczesniej napisal Redwitz Modena w pucharze zagrala juniorami takze o zmeczeniu nie moze byc mowy.
typ
Modena (-1.5) @1.877

M.Roma Volley - Copra Elior Piacenza
W tym meczu spotkaja sie druzynny w calkwicie odmiennej sytuacji.Forma rzymskiej druzyny zdecydowanie zwyzkuje czego rezultatem sa ostatnie zwycięstwa z Verona i Ravenna w miedzyczasie przydazyla im sie porazka z trento jednak nawet w tym meczu pokazali sie z dobrej strony i zdolali urwac jednego seta.Piancenza przegrywa ostatnio wszystko co sie da.Rozczarowani sa wlasciciele druzyny i planowane sa wzmocnienia.Jednak wrocmy do obecnej sytuacji.Druzyna jest bez formy szwankuje zarowno atak jak i przyjecie dlatego w tym meczu sklaniam sie ku typowi
typ
M.Roma Volley (-1.5 seta) @1.709

Bre Banca Lanutti Cuneo - Acqua Paradiso Monza Brianza
Natomiast nie zgodze sie co do typu na Acqua Paradiso Monza Brianza.Moim zdaniem Cuneo jest w miare dobrej dyspozycji.W meczu z tretino nie istnieli przez pierwsze dwa sety jednak pozniej otrzasneli sie i w dwoch kolejnych zagrali bardzo dobrze.W teibreku prowadzili przez dlugi czas jednak zabraklo koncentracji.Cuneo w srode dosyc szybko odprawili Poitiers 3-0 do tego mecz rozgrywali u siebie dlatego nie sadze by byli przemeczenie.Monza w ostatniej kolejce rowzniez stoczyla 5setowy boj jednak ze znacznie slabczym przeciwnikiem.
typ
Cuneo (-1.5 seta) @1.806

 

[redwitz]

Andreoli Latina - Fidia Padova​

Nie jestem fanem Latiny i cały czas uważam, że jest to przeciętny zespół. Jak na swoje możliwości grają jednak nieźle. Atutem tego zespołu jest rozgrywający Daniele Sottile, który mógłby sobie poradzić w znacznie mocniejszym zespole. Daniele przy dobrym przyjęciu musi jak najczęściej korzystać ze swoich środkowych (Hardy-Dessources, Gitto, Cester), bo na skrzydłach rewelacji nie ma. Moje zdanie na temat Jarosza wszyscy chyba znają. Lepiej byłoby stawiać na Edwarda Troya. Cały czas liderem zespołu jest Kubańczyk Roca Borrero. Myślałem, że oprócz walorów ofensywnych potrafi utrzymać przyjęcie, ale chyba się myliłem.

Padova to zespół z dolnych rejonów tabeli. W zespole jest jednak kilku ciekawych i dobrych zawodników. Na pewno warto przyglądać się grze rozgrywającego Javiera Gonzaleza, który dysponuje potężną zagrywką. Sukces ekipy Padovy w dużej mierze zależy od dyspozycji Ventceslava Simeonova. Doświadczony bułgarski atakujący otrzymuje bardzo dużo piłek w ataku. Na skrzydłach są nieźli zawodnicy. Schwarz, Rosso i De Marchi świata nie zawojują. Chociaż akurat Rosso podobno ma największy potencjał, ale ostatnio dostaje mało szans.

Latina na własnym parkiecie dobrze sobie radzi. Zwłaszcza z zespołami w swoim zasięgu. Padova nie zachwyca i raczej do końca będzie gdzieś w okolicach 12-14 miejsca. Zespół Kuby Jarosza jest faworytem tego spotkania. Latina ma chyba trochę lepszy skład, atut własnego parkietu i przede wszystkim w tym sezonie gra lepiej niż ekipa z Padovy.

Typ:
Andreoli Latina @ 1.45 Unibet

 

[gystlik]

Zaplanowałem sobie taki scenariusz na poniedziałkowe spotkania we Włoszech. Wybieramy coś z całej kolejki - i z rachunku prawdopodobieństwa wychodzi nam, że najlepiej będzie zainteresowac się spotkaniami: Andreoli Latina - Pallavolo Padova Zespół Kuby Jarosza jak na swoje możliwości - jak na razie nie zawodzi - toczy wyrównaną walke z zespołami w swoim zasięgu i nie psuje krwi faworytom Lega Palavollo. Na papierze bardziej wyrównanym zespołem jest Latina, w której nie ma wyróżniającego się zawodnika na którym opierałaby sie gra całego zespołu. Anreoli Latina: Rozgrywającym zespołu jest doświadczony Daniele Sottile, który całą swoja kariere prowadził na włoskich parkietach. Nie proponuje raczej jakichś magicznych zagrań, ale równomiernie rozkłada atak na różne strefy, często posyłając piłki do solidnych środkowych: Francuz Hadry Dessources zdobywa bardzo dużą ilość punktów a w obwodzie jest jeszcze dwójka: Enrico Cester i Carmelo Gitto. Dwójkę przyjmujących tworzą: Andreas Dimitros Fragkos oraz Roca Borrero. Grek przyszedł przed sezonem z Olympiakosu Pireus - są w nim pokładane wielkie nadzieje, jednak jest młody i bardzo nieregularny. A więc ważniejszą postacią jest Kubańczyk Borrero, jak to Kubańczyk nie jest ekspertem od przyjmowania zagrywki, jednak potrafi nadrobić w ataku. W obiegu pozostaje także dobrze nam znany Puertorykańczyk - Jose Rivera, którego mogliśmy obserwować podczas Ligi Światowej - przyjęcie także nie jest jego mocną stroną, lepiej czuje się w ofensywie. Na pozycji atakującego także nie ma znaczącego lidera. Kuba Jarosz rywalizuje o pozycję w pierwszej szóstce z Edwardem Troyem, młodym utalentowanym Jankesem, dla którego jest to pierwszy - zawodowy - sezon poza USA. - Jeżeli gra od początku - notuje wysoki procent skuteczności ataku, jednak w ostatnich trzech spotkaniach ustąpił miejsce Kubie Jaroszowi, którego wady i zalety wszyscy dobrze znamy. Ekipa z Padovy będzie w tym sezonie walczyć o ustrzymanie się na najwyższym szczeblu. Gra zespołu opiera się na doświadczonym atakującym Ventzislavie Simeonovie, w przeszłości występował w reprezentacji Włoch, we Włoszech też prowadził całą swoją dotychczasową karierę. Jest pierwszą opcją w ataku - dostaję największą liczbę piłek, w rzadko którym spotkaniu zdobywa mniej niż 20punktów. Podstawową parę przyjmujących tworzą: Niemiec Sebastian Schwarz oraz wychowanek klubu - Francesco De Marchi. Lepiej w przyjęciu radzi sobie De Marchi a w ataku lepszą opcją wydaje się być przyjmujący reprezentacji Niemiec. Dobrą robotę robi rozgrywający Javier Gonzalez - Kubańczyk jak to Kubańczyk - preferuje urozmaicone oraz szybkie rozgrywanie piłki. Sisley Belluno - Itas Diatec Trentino Jakim składem nie dysponowałby zespół z Belluno - to i tak spotkanie pomiędzy Belluno a Itasem będzie spotkaniem kolejki Lega Palavollo. Zespół z Treviso wraz z końcem sezonu 2010/2011 miał przestać istnieć - odszedł sponsor tytularny - Sisley i nad utytułowanym klubem wisiało widmo bankructwa i zwinięcia interesu. Jednak rzutem na taśmę - mocno zreformowany zepół Belluno przystąpił do rozgrywek w sezonie 2011/2012. Oczywiście większość z byłych zawodników Sisleya, uciekło do innych zespołów, jednak w drużynie Belluno ostali się między innymi Allesandro Fei czy też Robert Hortsink. Czyli "nowy" Sisley - to rdzeń złożony z doświadczonych: Feia, Horstinka czy Suxho oraz gwardia młodszych aspirujących do gry: Szabo, Ogurcak i De Togni. Większość gry opiera się niestety na parze Fei & Horstink, ponieważ reszta zespołu odstaje nieco umiejętnościami od doświadczonych - Włocha i Holendra. Można ponarzekać także na rozgrywającego Donalda Suxho - Jankes niezbyt dobrze radzi sobie ze skutecznym rozgrywaniem - często zmienia kluby, nie mogąc zagrzać sobie miejsca w zespole na dłużej niż jeden sezon. Itas Diatec Trentino - no cóż, nie ma tutaj co opisywać. Przypomnieliśmy sobie ich mankamenty w pierwszym spotkaniu z Zaksą Kędzierzyn-Koźle, to i oni przypomnieli nam co maja najlepszego w spotkaniu rewanżowym na Opolszczyźnie. Każdy zespół na świecie chciałby mieć kogokolwiek ze składu trydenckiego, jednak wydaję mi się, iż na "taki" mecz jak najbliższe spotkanie z Sisleyem Belluno podopiecznym Radostina Stojczewa nie zabraknie motywacji. Mecz zapewne będzie emocjonujący, a atmosfera panująca w Spes Arena powinna przypomnieć nam batalię z poprzednich sezonów, kiedy to wyżej wymienone zespoły toczyły ze sobą zażarte i wyrównane boje w drodze do tytułu Mistrza Włoch. Energy Resources San Giustino - Lube Banca Marche Macerata Ekipa z Perugii ostatnio jest w fatalnej formie, chociaż skład personalny maja o wiele lepszy niż zajmowane przez nich obecnie miejsce w tabeli. Po dobrym starcie rozgrywek Urnaut i spółka zanotowali kilka porażek z rzędu - jednak nie można powiedzieć, aby w przegranych spotkaniach gracze San Giustino zostali poważnie lani przez przeciwników. Natomiast Lube Banca Macerata pod nieobecność w składzie odpoczywającego po Pucharze Świata - Cristiana Savaniego miała się bardzo dobrze. Odniosła dwa zwycięstwa w LM nad Austiakami z Innsbrucka a we Włoszech wygrali gładko wyjazdy w Latinie i Padovie oraz męczyli się u siebie z Monzą - jednak wygrali po TB. W zespole San Giustino - pierwszą opcją w ataku jest znany nam wsztstkim Słoweniec - Tine Urnaut - mimo, że ostatnio już przyjmuję zagrywkę - zdobywa największą ilość punktów w meczu. Dobrą zagrywkę posiada środkowy Larry Creus a także Holender - Jeroen Rauwerdink. Dobrze w przyjęciu spisuje się stary Samuelvuo - jednak brakuje mu już dynamiki i skuteczności w ofensywie. Całą ekipą dzieli i rządzi rozgrywający reprezentacji Serbii - Vlado Petkovic - ot, typowy rzemieślnik w swoim fachu - dobrze prowadzi grę - często korzysta z usług swoich środkowych. Na pozycji libero - występuje Andrea Giovi - znany nam z występów w ostatnim Pucharze Świata - kiedy to zastępował kontuzjowanego Andrea Bariego - notuje dobry procent pozytywnego odbioru zagrywki. Natiomiast drużyna z Maceraty - jest w tym sezonie najpoważniejszym kandydatem do zdetronizowania chłopaków z Trydentu. Jest to zespoł prawie kompletny - trzon zespołu tworzą zgrani ze sobą zawodnicy, ktrórzy reprezentowali barwy Lube w zeszłych sezonach. W miejsce Vermiglio (odszedł do Zenitu Kazań) - przyszedł z Monzy - młody rozgrywający Dragan Travica. Młody, ale doświadczony - pierwszy rozgrywający reprezentacji Italii - jego talent cenię nieco wyżej aniżeli umiejętności Serba Petkovica. Na przyjęciu - moim zdaniem rozsądna mieszanka - ofensywny i znakomicie wyszkolony technicznie Savani oraz mający zadania defensywne - Simone Parodi. Środek siatki w Lube Banca Macerata okupuja Serbowie: Dragan Stankovic oraz Marko Podrascanin. Szybko zgrali się z Travicą - obaj prezentują mocną i co ważniejsze regularną zagrywkę z wyskoku - dobrze czytają gre - notujac dużo wybloków. Atakującym w zespole jest Chorwat - Igor Omrcen, charakteryzujący się świetnymi warunkami fizycznymi, dużym zasięgiem oraz piekielnie mocną zagrywką. Głównym znakiem rozpoznawczym drużyny z Maceraty - jest właśnie mocna zagrywka z wyskoku - którą bardzo znacząco ułatwiają sobie grę. Jeżeli odrzucą graczy San Giustino od siatki - a mają ku temu większe predyspozycje - nie martwimy się o wynik. 3punkty wrócą do Maceraty - a mecz powinien skończyć się w maksymalnie 4 setach.

Tonno Callipo Vibo - CMC Ravenna
Ekipa z Valentii będzie podejmować u siebie beniaminka CMC Ravenna. Siatkarze Tonno Callipo mierzą w pierwszą ósemkę w tabeli - czyli o awans do fazy play-off. Natomiast zespół Piotra Gruszki walczy o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Vibo Valentia: Rozgrywający - Manuel Coscione, wychowany w Cuneo, większą część swojej kariery spędził na pierwszoligowych parkietach we Włoszech. Zapewne dużo ataków będzie przechodziło przez jego strefę, gdyż nie imponuje warunkami fizycznymi. Coscione ma w akcjach ofensywnych dwóch pewniaków, do których posyła piłki: Wenezuelczyk - Diaz Luis Augusto oraz atakujący, Holenders Niels Klapwijk. Obaj znakomicie prezentują się w ataku, bardzo często notując ponad 50% skuteczność. Drugim przyjmującym drużyny z Valentii jest dobrze nam znany Matej Cernic. Na środku siatki występują doświadczeni Michał Rak oraz Nikolay Nikolov. Obaj grają bardzo solidnie - skutecznie, i w każdym meczu dorzucają do wspólnego worka po około 10 punktów.
CMC Ravenna: Tegoroczny beniaminek - zespół złożony z dobrych i ogranych zawodników. Największą gwiazdą zespołu miałbyć Piort Gruszka, jednak ustępuje on miejsca w składzie Stefano Megnozziemu. Po sezonie reprezentacyjnym na największą gwiazdę zespołu CMC wyrasta argentyński przyjmujący Rodrigo Quiroga. Setter - doświadczony Antonio Corvetta - dużo grał na poziomie A2, jednak w tym sezonie stara się obronić zespół przed spadkiem. Antonio bardzo równomiernie rozrzuca piłki do każdego zawodnika na parkiecie - w kilku spotkaniach wszyscy zawodnicy zdobywali więcej niż 10punktów - co świadczy o dobrym zgraniu zespołu oraz... braku lidera, którym powinien być Gruszka (przynajmniej tak zakładano przed sezonem). Mocnym elementem środkowych: Brunnera oraz Moro jest gra w bloku. - Jednak mimo wszystko w tym pojedynku widoczna jest różnica klasy - na korzyść drużyny z Valentii.​

M Roma Roma - Copra Piacenza Trochę nierozumiem kursów wystawionych na to spotkanie przez oddsmaker'ów. Ale, może tylko mi wydaje się - tak jak się wydaje. Zespół z Rzymu po tragicznym początku sezonu - teraz pnie się w górę tabeli, wygrywając mecz za meczem. Trzon zespołu tworzą Włosi, którzy są w kręgu zainteresowań włoskiego trenera kadry. Ivan Zaytsev - podstawowy przyjmujący reprezentacji Włoch, Gabriele Maruotti - były zawodnik Sisley Treviso - także mieszanka ofensywno-defensywna. Ivan - typowy fighter, słabo przyjmuje - ale w ataku może na prawdę bardzo dużo, natomiast Gabriele, który jest nijako w cieniu Zaytseva - przybija w każdym meczu kilkanaście punktów, ale raczej nie jest celem zagrywek przeciwnika. Na pozycji atakującego nominalnie wystepuje Giulio Sabbi, jednak w ostatnim spotkaniu przeciwko CMC Ravenna - bardzo dobrze zastąpił go Słowak - Milan Bencz, chłopak o dobrych warunkach fizycznych, pokazał swoje umiejętności zdobywając aż 25 punktów. Na środku występują - młody Australijczyk Travis Passier oraz doświadczony i ograny na włoskich parkietach Czech - Martin Lebl. Na pozycji rozgrywającego - znany nam dobrze z występów w Sisley Treviso - Dante Boninfante. Od kilku tygodni z Piacenzy dochodzą nas słuchy o niezbyt dobrej atmosferze w zespole. Po blamażu z CMC Ravanna i porażce 0:3 do dymisji podał się trener Angelo Lorenzetti a w klubie co chwilę słychać o nowych roszadach, zmianach itd. Władze Copry zakontraktowały nowego rozgrywajacego - Lukasa Kampe, który mimo premierowego występu przeciwko Sisleyowi Belluno - nie uchronił zespołu od kolejnej klęski 0:3 - i to na własnym parkiecie. Ogólnie, jakoś nie moge sobię wyjaśnić - jak zespół złożony z takich zawodników jak: Hristo Zlatanov, Samuelle Papi, Mory Sidibe, Jiri Kral czy Vladimir Nikolov - może mieć tak wielkie problemu z pokonaniem kogokolwiek. Widocznie cały problem leżał w dłoniach doświadczonego Bułgara - Andreya Zhekova - rozgrywającego reprezentacji Bułgarii. No cóż, zespół jest w rozsypce, gdy uda się zatuszować jeden problem - na wierzch wypływa następny i nie wydaje mi się, aby zespół z Rzymu wypuścił z rąk szanse na zdobycie 3 punktów z jeszcze lekko zdezorganizowaną Coprą Piacenza.
Andreoli Latina - Pallavolo Padova 1.45 San Giustino - Lube Banca Marche Macerata 1.18 Sisley Belluno - Itas Diatec Trentino 1.25 Tonno Callipo Vibo - CMC Ravenna 1.30
M Roma Roma - Copra Piacenza 1.30
Bukmacher: Expekt
Kurs: 3.61
Szanse: 6/10​

 

[dawid.400]

Cuneo - Monza Over 185,5 @ 2,10 Unibet 124, gładkie 3-0 nie mają jaj

Poniekąd zgadzam się z typem Redwitza na Monzę. Jednak dwa sety urwać z Cuneo to może trochę przerosnąć zawodników przyjezdnych. Z oferty wybrałem over punktowy który powinien wejść przy graniu 4 setów. Bo nie sądzę by któraś z drużyn w którymś z setów po gromiła rywala. Składy obu drużyn na papierze... porównywalne. Cuneo poważnie przed sezonem się osłabiło, z drużyny odeszło 3 kluczowych zawodników i w mojej ocenie stracili 50% swojej siły w ataku. Młody Ngapeth zdecydowanie ma braki w przyjęciu, jednak w ataku jest pozytywnie. Wijsmans z kolei jakby trochę pod formą, może nie pod formą ale napewno w gorszej dyspozycji niż rok temu. Vissotto po dość przeciętnym początku sezonu zaczyna grać już na swoim poziomie. Jednakże na środku ekipa ma tylko jednego klasowego zawodnika jest nim Mastrangelo. Cuneo to już nie jest druga siła we Włoszech, czy to jest trzecia siła? na ten temat bym polemizował. Zdecydowanie nie grają już tak dobrze jak choćby rok temu i zdecydowanie łatwiej tracą sety z gorszymi od siebie rywalami. Monza ma większy potencjał niż wskazuje na to tabela. Jeśli szczęście by dopisało mogą nawet powalczyć w tym roku o medal. Mają świetnego spyacza jakim jest Luciano de Cecco. Do zespołu dołączył Facundo Conte co jest ogromnym wzmocnieniem bo wraz z Nikicem tworzą świetną parę przyjmujących w ofensywie. W przyjęciu jest gorzej ale mają doskonałego libero Rossiniego który bierze na siebie sporo zagrywek i chowa przede wszystkim przyjmującego który gra w pierwszej linii. Gdyby Mauro Gavotto dzisiaj zagrał na te 50-55% w ataku a pozostali tak jak grają w każdym meczu to mogą dzisiaj pokusić się o wygraną. Przy dobrym przyjęciu środkowi mogą dostać sporo zpiłek bo i Butti i Shumov potrafią grać rewelacyjne zawody. O jedno tylko się obawiam że Cuneo będzie miało na tyle mocną zagrywkę by wyłączyć grę środkiem wtedy o więcej niż seta będzie ciężko. Ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję że podołają zadaniu czyli ugrania minimum 1 seta, może 2, a może 3 :razz:

 

[hutnik14]

Powie mi ktoś co dziś stało się z Romą. Taka gładka porażka, nawet seta nie u grali... Dla mnie szok. Pierwsze partia od samego początku należała do gospodarzy, a pod koniec kompletnie nie wiem co się z nimi stało. Prowadzili 19-16, a za chwilę mieliśmy po 22. Ostatecznie na przewagi przegrywa Roma. Nie wiem jaką największą różnicą Roma prowadziła w 1 secie (ja widziałem 5 punktami, ale mogła być większa)? Drugi set bez historii, pewna wygrana Piacenzy. Siatkarze pewnie mieli jeszcze w głowach pierwszą partię. W 3 secie, myślałem będzie powtórka z seta 2. Na przerwie technicznej, przegrywali 3-8 i myślałem czy zdobędą w tym secie 20 punktów. Pod koniec 3 seta Roma zaczęła grać i mieliśmy pod koniec tej partii remis po 23. Niestety Roma przegrała tego seta 27-29, mimo że prowadzili 27-26. Jak dla mnie było za dużo zepsutych zagrywek. To Roma potrafiła urwać seta Trentino, a z Piacenzą nie ugrała nic. Szkoda, bo zamykali mi kupon i szanse na ładną wygraną.

 

[lothar]

Powie mi ktoś co dziś stało się z Romą. Taka gładka porażka, nawet seta nie u grali... Dla mnie szok. Pierwsze partia od samego początku należała do gospodarzy, a pod koniec kompletnie nie wiem co się z nimi stało. Prowadzili 19-16, a za chwilę mieliśmy po 22. Ostatecznie na przewagi przegrywa Roma. Nie wiem jaką największą różnicą Roma prowadziła w 1 secie (ja widziałem 5 punktami, ale mogła być większa)? Drugi set bez historii, pewna wygrana Piacenzy. Siatkarze pewnie mieli jeszcze w głowach pierwszą partię. W 3 secie, myślałem będzie powtórka z seta 2. Na przerwie technicznej, przegrywali 3-8 i myślałem czy zdobędą w tym secie 20 punktów. Pod koniec 3 seta Roma zaczęła grać i mieliśmy pod koniec tej partii remis po 23. Niestety Roma przegrała tego seta 27-29, mimo że prowadzili 27-26. Jak dla mnie było za dużo zepsutych zagrywek. To Roma potrafiła urwać seta Trentino, a z Piacenzą nie ugrała nic. Szkoda, bo zamykali mi kupon i szanse na ładną wygraną.

Przed meczem wczoraj w HP, pisałem użytkownikowi X_Design, że typ na Romę z handi mi się nie podoba, śledziłem ich mecz w poprzedniej kolejce z ostatnią w tabeli Ravenną i zwycięstwo 3:1 zupełnie nie oddaje przebiegu meczu. Pierwszy set przegrany, w drugim prowadzenie Ravenny 16:12, ale o dziwo Roma się podniosła. W kolejnych setach Roma wychodziła na 2-3 pkt prowadzenie, to zaraz tracili 4 pkt z rzędu. Fakt, że wtedy udało im się wygrać. Wczoraj już nie było tak kolorowo. Coś się psuje w drużynie i grają bardzo nierówno, dlatego uważałbym na ten zespół w następnych kolejkach, dopóki przynajmniej nie ustabilizują jakoś swojej gry.