karwan88
Użytkownik
Większość z Was rozpisuje się tutaj o reprezentacjach z Europy które miałyby wygra MŚ.
Nie mówię że tak nie będzie ale historia jednak pokazuje że mistrzostwa rozgrywane w Ameryce wygrywa ZAWSZE zespół z Ameryki. Tak było siedmiokrotnie na siedem razy, tak są to tylko statystyki ale jednak zespoły z Ameryki mają duży handicap grając na własnym kontynencie dzięki wsparciu miejscowych fanów,klimacie...czy nawet wsparciu sędziów. Nie kombinowałbym tutaj z tym że Brazylia nie wygra mistrzostw, bo jednak jest największym faworytem obok Argentyny. Ale jeśli szukać value to fajną opcją jest Urugwaj którego osobiście pograłem. Jeśli mowa zaś o Europie to uważam że Hiszpanie i Niemcy się wypalili, Niemcy wiecznie nie mogą opierać ataku na dziadku Klose. Bardziej namieszać mogą Francuzi, to dla mnie czarny koń z Europy, Włosi jak zwykle turniejowa reprezentacja i tu też mogą zajść daleko. Skreślam beniaminka z Belgii mimo mocnej kadry.
Nie mówię że tak nie będzie ale historia jednak pokazuje że mistrzostwa rozgrywane w Ameryce wygrywa ZAWSZE zespół z Ameryki. Tak było siedmiokrotnie na siedem razy, tak są to tylko statystyki ale jednak zespoły z Ameryki mają duży handicap grając na własnym kontynencie dzięki wsparciu miejscowych fanów,klimacie...czy nawet wsparciu sędziów. Nie kombinowałbym tutaj z tym że Brazylia nie wygra mistrzostw, bo jednak jest największym faworytem obok Argentyny. Ale jeśli szukać value to fajną opcją jest Urugwaj którego osobiście pograłem. Jeśli mowa zaś o Europie to uważam że Hiszpanie i Niemcy się wypalili, Niemcy wiecznie nie mogą opierać ataku na dziadku Klose. Bardziej namieszać mogą Francuzi, to dla mnie czarny koń z Europy, Włosi jak zwykle turniejowa reprezentacja i tu też mogą zajść daleko. Skreślam beniaminka z Belgii mimo mocnej kadry.