>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Kto wygra MŚ 2014 w Brazylii?

ciunek 335

ciunek

Użytkownik
Mundialowe zmagania w tym roku pokazały już niejednokrotnie, że każdy może wygrać ten turniej, paru faworytów już dawno za burtą, także z tych drużyn co zostały, najmniejsze szanse daje Kostaryce, myślę, że w tej rundzie już szczęście się skończy. Jak się ogląda mecze, to największe szanse mają zdecydowanie Holandia i Kolumbia, patrząc na styl w jakim wygrywają mecze i ktoś z dwójki Niemcy/Francja (dla mnie obecnie to dwie tak wyrównane drużyny, że będąc bukmacherem wyznaczyłbym chyba równe stawki na zwycięstwo obu drużyn). Namieszać może Belgia, która moim zdaniem obecnie prezentuje się ciut lepiej niż Argentyna i może ją wyeliminować. Argentyna nic sobą nie reprezentuje, ale to taka drużyna, naszpikowana indywidualnościami, które potrafią przesądzić w decydującym momencie spotkania o awansie czy zwycięstwie, jak choćby Messi w meczu z Iranem. Dla mnie dużą niespodzianką będzie jeśli Brazylia ogra Kolumbię, ja rozumiem, że prestiż, ciśnienie, oczekiwania itd., ale kurs na Kolumbię w tym meczu jest zaskakująco wysoki. Jak miałbym wybierać, to chyba chciałbym, żeby wygrała Holandia, gdyż zdecydowanie należy się to Oranje, za wygranie tak ciężkiej grupy i myślę, że ma do tego jak najbardziej realne szanse ;)
 
mobilny 260

mobilny

Użytkownik
ja widze europejski final i 3/4 europy w polfinale. Mysle ze cud i spora sensacja musiala by sie stac zeby bylo inaczej. Z calym szacunkiem dla Kolumbii ale w polfinale juz sobie nie poradza, tu potrzebne jest juz doswiadczenie a nie tylko pasja. Urugwaj tez gral swietnie 4 lata temu, ale w polfinale juz bylo widac roznice. Ewentualnie Brazylia, ale oni nawet jesli przejda Kolumbie nie dadza juz rady w 1/2 sa zwyczajnie slabi i chyba nie musze tego argumentowac. Argentyna ? Za duzo slizgania juz bylo, Belgia jest wedlug mnie lepsza i powinna ich przejsc. Natomiast Kostaryce nie daje wiekszych szans, bo ich zwyczajnie nie maja.
 
B 1,5K

baltazar_gabka

Użytkownik
Ciekawych czasów się doczekaliśmy. Niemcy i Brazylia ogrywani już w ćwierćfinałach...: ) Dla mnie Niemcy są ekipą turniejową i będą się rozkręcali z meczu na mecz. Nie jestem chyba jedynym, który również wśród nich upatruje zwycięzców całej imprezy. Mówić można długo i namiętnie o jednej i drugiej drużynie. Nie zdziwię się jak te gadki o grypie są tylko kaczką dziennikarską. Czekałem do ostatniej chwili by kurs na niemców lekko wzrósł i się doczekałemm...Kurs wzrósł również na ich zwycięstwo w turnieju.Na forach krajowych i zagranicznych zauważyłem wręcz owczy pęd do grania na żabojadów. Myślę że Niemcy odprawią z gwizdkiem kolejno: Francuzów, Brazylię i Argentynę...

Niemcy zdobędą puchar świata kurs 5,50 STS
( post skopiowany z dzialu Niemcy-Francja )
Jeżeli analiza się przydała kliknij &quot;dzięki&quot;
 
lara_perkins 76

lara_perkins

Użytkownik
Kolumbia mnie zawiodła, nic nie pokazała w tym meczu, zero agresywnej gry, zwłaszcza po stracie pierwszej bramki, teraz tylko i wyłącznie widzę finał Niemcy - Holandia. Załamię się i zaprzestanę oglądać mecze, jeśli dzisiaj Holandia odpadnie ze słabą jak na ich klasę Kostarykę, naprawdę ???? Teraz na wygraną Niemiec kurs 3.25 Mam nadzieję, że do dnia meczu nie zejdzie poniżej 3...
 
W 606

wanderlei

Użytkownik
W finale chciałbym zobaczyć Niemców i Holendrów.
Niemców bo nie lubię Brazylii i Niemcom ten finał się należy a Holendrów bo od zawsze jestem za nimi na wielkich imprezach i za to że na tych mistrzostwach zrobili coś z niczego.
Serce mówi Holandia ale rozum podpowiada Niemcy.
Nasi sąsiedzi na dwóch poprzednich mundialach zajmowali III miejsce.
Teraz pojawia się wielka szansa na wygranie tej imprezy jeśli tylko uda sie wyeliminować gospodarzy.Wierzę że tak się uda i zobaczymy finał Niemcy - Holandia
 
ding 125

ding

Użytkownik
W finale chciałbym zobaczyć Niemców i Holendrów.
Niemców bo nie lubię Brazylii i Niemcom ten finał się należy a Holendrów bo od zawsze jestem za nimi na wielkich imprezach i za to że na tych mistrzostwach zrobili coś z niczego.
Serce mówi Holandia ale rozum podpowiada Niemcy.
Nasi sąsiedzi na dwóch poprzednich mundialach zajmowali III miejsce.
Teraz pojawia się wielka szansa na wygranie tej imprezy jeśli tylko uda sie wyeliminować gospodarzy.Wierzę że tak się uda i zobaczymy finał Niemcy - Holandia
Jak rozumiesz to, że Holendrzy zrobil na tych MŚ coś z niczego? Przecież od początku byli wymieniani w gronie faworytów. Może nie w dwójce czy trójce, ale jednak faworytów w szerokim znaczeniu.
Co do samego finału to widzę go zgoła odmiennie. Południowoamerykańskie El Classico to jest to na co czekam. Niemcy z Brazylią będą faworytem. Nie lubię Brazylii, ale Niemcy grają pięknie na czwartej imprezie z rzędu, a przychodzi półfinał i jest klops. Nie oznacza to, że we wtorek będzie kolejny, ale coś w tym jest. Niemcy są najlepiej zorganizowaną reprezentacją na świecie, to nie podlega wątpliwości. Mecz z Francją był tego dobitnym przykładem. Brazylia zagra bez dwóch najlepszych graczy i osłabienie będzie to ogromne. Jestem ciekawy jak wyglądać będzie ich gra bez filarów ataku i obrony. Duża zależeć będzie też od sędziowania. Brazylia dostała już kilka bramek na tych mistrzostwach w prezencie. Jeżeli nie będzie sędziował Webb to może być różnie.
Słów parę o drugiej parze. Holandia swą historią zasłużyła, aby posiadać co najmniej jeden tytuł MŚ. Futbol totalny, Rinus Michels, wielcy gracze etc. Jeżeli coś takiego jak Anglia ma tytuł to Holandia powinna mieć ze trzy, ale koniec historii.
Opinie na temat gry Holendrów na tych mistrzostwach w dużej mierze zdeterminowane są przez 5:1 z Hiszpanią. Czy później Holandia grała fajną piłkę? Wiem, że na Mundialu nie chodzi o to, aby grać efektownie, ale efektywnie, lecz już w fazie pucharowej mecze Oranje porywające nie były. Trochę więcej szczęścia/doświadczenie/sprytu Meksyku, a Holandia już byłaby w domu. Choć wiem, że to samo można powiedzieć o każdej innej drużynie. Trochę więcej szczęścia czy doświadczenia a w półfinale mogłyby być Kolumbia z Francją i Belgia z Kostaryką. To piłka nożna. Tu decydują detale.
Gra Holendrów opiera się na Robbenie. Nawet Brazylia nie jest tak uzależniona od Neymara jak Holandia od Robbena. Każda akcja w ofensywie przebiega przez niego. RvP gra kiepsko. Postawiłbym na Huntelara, ale Van Gaal tego nie zrobi.
Argentyna z Belgią zagrała najlepszy mecz turnieju. Poniekąd sprawdziło się to o czym pisałem wcześniej. Albicelestes będą grać lepiej kiedy przyjdzie im się mierzyć z drużyną, która nie broni się w 11. Kontra, więcej miejsca na połowie rywala... Klasycznie. Dla mnie Argentyna jest faworytem i w meczu z Holandią i do wygrania całych MŚ. Postawiłem na nich trochę przed turniejem i liczę, że zapewnią mi trochę zysku.
Liczę więc na finał Bra- Arg. Maracanazo 1950 pójdzie w zapomnienie, a zostanie Maracanazo 2014. Wtedy Brazylia już nigdy nie zgłosi chęci do organizacji MŚ ????
 
W 606

wanderlei

Użytkownik
DING przeczytaj pierwsze 92 posty w tym temacie i policz ilu użytkowników wskazywało Holandię do zwycięstwa. Możesz zatrzymać się przy poście nr 39 ????
W szerokim gronie 6-8 zespołów może byli wymieniani ale standardowa 3 to była Brazylia Hiszpania Niemcy jak zawsze.
Zrobili coś z niczego bo wystarczy porównać ich skład z 2010 roku a ten teraz.
Brawa dla zawodników występujących na co dzień w Eredivisie
 
ding 125

ding

Użytkownik
DING przeczytaj pierwsze 92 posty w tym temacie i policz ilu użytkowników wskazywało Holandię do zwycięstwa. Możesz zatrzymać się przy poście nr 39 ????
W szerokim gronie 6-8 zespołów może byli wymieniani ale standardowa 3 to była Brazylia Hiszpania Niemcy jak zawsze.
Zrobili coś z niczego bo wystarczy porównać ich skład z 2010 roku a ten teraz.
Brawa dla zawodników występujących na co dzień w Eredivisie
Niewielu użytkowników wskazywało Holandię, ale co z tego? To ma być wyznacznik ich umiejętności i potencjału? Opinie użytkowników?
Porównuje ich skład z RPA z tym jakim przyjechali do Brazylii. Jest sporo zmian owszem, ale ci nowi młodzi zawodnicy wg Ciebie wzięli się z niczego? Bo wg mnie wzięli się z holenderskich akademii piłkarskich. Jednych z najlepszych na świecie. Holandia posiada świetny system szkolenia młodzieży i wprowadzania ich w dorosły futbol. Od kilkudziesięciu lat Holandia w każdym pokoleniu posiada kilku świetnych graczy i to się nie zmieni w przyszłości. Ziarno zasiane musi dać plony, a pisanie, że obecni młodzi zawodnicy wzięli się z niczego to stek bzdur. Z niczego wziął się Lewandowski chociażby. Blind, de Vrij, Martins Indi, Depay czy Leroy Fer to efekt mądrego wdrożenia odpowiedniego systemu i mozolna, ciężka pracy przy selekcji dzieci w akademiach.
 
nikefootball 779

nikefootball

Użytkownik
Od kilkudziesięciu lat Holandia w każdym pokoleniu posiada kilku świetnych graczy i to się nie zmieni w przyszłości.
Nie wiem czy jest to odpowiedni temat do takiej dyskusji ale jeśli już ktoś ją podjął to warto wtrącić swoje &quot;3 gr&quot;.
Przy okazji szukania ciekawych zakładów przed rozpoczęciem MŚ natknąłem się na artykuł właśnie o Holendrach. Wtedy głównie chodziło mi o to, aby zostać utwierdzonym w przekonaniu że Sneijder poleci do Brazylii. Jak się okazuje artykuł ten przyda się i w tym momencie.
http://www.sport.pl/pilka/1,64946,15719725,Droga_na_Mundial__Holendrzy_szukaja_talentow_jak_igly.html
I rzeczywiście. Chwała tym którzy pokazali potencjał na tym turnieju ale co będzie za 4 lata? Tego wydaje mi się nie wie nikt. A sądzę tak ponieważ trzon tej drużyny w dalszym ciągu tworzy RvP, Robben i wspomniany już Sneijder. Wszyscy trzej widzą już &quot;trójkę&quot; z przodu na swoim &quot;liczniku&quot;. Za cztery lata ich wydolność na pewno spadnie i boje się że nie będzie miał kto ich zastąpić. Oprócz Depaya nie ma żadnego ofensywnego zawodnika w takim wieku, że przed następnymi dwoma wielkimi turniejami (2016 i 2018) będziemy mogli wskazać Holandię jako faworyta do finałowego starcia. Wcale też nie jest powiedziane że Depay się gdzieś nie straci. Znakomite przykłady gasnących turniejowych gwiazd ukazane zostały w artykule który przytoczyłem.
Tym samym nie możemy być pewni że na kolejnych MŚ pojawi się kolejna partia młodych, zdolnych i gotowych na zwycięstwa z innymi reprezentacjami które też na bieżąco &quot;zbierają plony zasianego ziarna&quot;. Holandia idealnie trafiła w czasie na tych mistrzostwach. Połączenie młodości i doświadczenia od zawsze jest mieszanką wybuchową, ale co będzie jak za 4 lata (bo już nie naciskam tak na ME we Francji) te &quot;doświadczenie&quot; będzie już za stare ?
 
ding 125

ding

Użytkownik
Nie wiem czy jest to odpowiedni temat do takiej dyskusji ale jeśli już ktoś ją podjął to warto wtrącić swoje &quot;3 gr&quot;.
Przy okazji szukania ciekawych zakładów przed rozpoczęciem MŚ natknąłem się na artykuł właśnie o Holendrach. Wtedy głównie chodziło mi o to, aby zostać utwierdzonym w przekonaniu że Sneijder poleci do Brazylii. Jak się okazuje artykuł ten przyda się i w tym momencie.
http://www.sport.pl/pilka/1,64946,15719725,Droga_na_Mundial__Holendrzy_szukaja_talentow_jak_igly.html
I rzeczywiście. Chwała tym którzy pokazali potencjał na tym turnieju ale co będzie za 4 lata? Tego wydaje mi się nie wie nikt. A sądzę tak ponieważ trzon tej drużyny w dalszym ciągu tworzy RvP, Robben i wspomniany już Sneijder. Wszyscy trzej widzą już &quot;trójkę&quot; z przodu na swoim &quot;liczniku&quot;. Za cztery lata ich wydolność na pewno spadnie i boje się że nie będzie miał kto ich zastąpić. Oprócz Depaya nie ma żadnego ofensywnego zawodnika w takim wieku, że przed następnymi dwoma wielkimi turniejami (2016 i 2018) będziemy mogli wskazać Holandię jako faworyta do finałowego starcia. Wcale też nie jest powiedziane że Depay się gdzieś nie straci. Znakomite przykłady gasnących turniejowych gwiazd ukazane zostały w artykule który przytoczyłem.
Tym samym nie możemy być pewni że na kolejnych MŚ pojawi się kolejna partia młodych, zdolnych i gotowych na zwycięstwa z innymi reprezentacjami które też na bieżąco &quot;zbierają plony zasianego ziarna&quot;. Holandia idealnie trafiła w czasie na tych mistrzostwach. Połączenie młodości i doświadczenia od zawsze jest mieszanką wybuchową, ale co będzie jak za 4 lata (bo już nie naciskam tak na ME we Francji) te &quot;doświadczenie&quot; będzie już za stare ?
Zgadzam się z tym, że Holandia nie posiada może tak głośnych młodych nazwisk jak Pogba, Goetze czy Neymar, ale to nie znaczy,że obecna młodzież nie zaprowadzi ich do jakichś ciekawych osiągnięć czy to na Euro we Francji czy Mundialu w Rosji. Robben czy Sneijder w wieku 21-23 lat wyglądali obiecująco, ale powiedzmy sobie szczerze, że nie zapowiadali się na wielkie gwiazdy. Robben jest w najlepszej formie od lat, być może nawet w całej karierze. Sneijder najlepsze lata ma za sobą, ale on też stosunkowo późno wszedł na wysokie obroty. Robben grał chyba wtedy jeszcze w Chelsea, a Sneijder bodaj w Ajaxie, a może już w Realu, nie pamiętam dokładnie.
Polityka słabszych klubów w Eredivisie jest bardzo fajnie ukierunkowana. Groningen, Breda czy inny Utrecht zdają sobie sprawę z tego, że nie mogą w żadnym aspekcie konkurować z tuzami holenderskiej piłki dlatego też ich kadry w większości opierają się na młodych chłopakach. Ogrywają się i co lepsi przechodzą do Ajaxu czy PSV, które dodatkowo same prowadzą świetne szkółki. Każda drużyna wie jaka jest jej rola i o to chodzi. Polskie kluby powinny brać z tego przykład. Sytuacja w której Zagłębie czy Korona w składzie mają 70% 30-latków jest chora.
Na MŚ nie ma mocnego Strootmana, nie pojechał też obiecujący Boëtius z Feyenoordu. Za 2-3 lata pojawi się kilka następnych talentów. Holenderska piłka może być spokojna o następców Robbena czy RvP ????
 
interista18 773

interista18

Użytkownik
To i ja od siebie napiszę kilka słów od siebie na temat moich faworytów zbliżających się Mistrzostw Świata.
Dla mnie głównym pretendentem do wygranej będzie Argentyna. Piekielnie mocny atak, solidna obrona i dość niezła pomoc. Problemem na pewno jest obsada bramki, bo nie ma wykreowanego numeru jeden. Trzej powołani bramkarze prezentują podobny poziom, oznaczający brak większych wpadek, ale nic więcej. Albicelestes aż od dwudziestu czterech lat nie potrafią awansować nawet do najlepszej czwórki Mundialu. Warto także zauważyć, że dwa tytuły mistrzostwie, które zdobyli były rozgrywane w Ameryce Południowej. Ogólnie wszystkie turnieje organizowane na tym kontynencie padają łupem drużyn z tego kontynentu.
Drugim faworytem jak dla mnie są Niemcy. Od 2006 roku w czterech turniejach pod rząd dochodzą zawsze do półfinału. Niemcy są typowo turniejową drużyną. Przy założeniu, że wychodzą z pierwszego miejsca to czeka na nich najprawdopodobniej Rosja ( ew. Belgia lub Korea) a później najpewniej Francja. Są to rywale przynajmniej o klasę gorsi od naszych zachodnich sąsiadów. Wśród powołanych zawodników większość gra w Bundeslidze, co na pewno jest pozytywną informacją.
Trzecią drużyną na którą zdecydowałem się zagrać są Włochy. Włosi podobnie jak Niemcy są drużyną, która rozkręca się z meczu na mecz w turniejach. Nie ma większych indywidualności, ale jest przede wszystkim solidna i dobrze zgrana drużyna. Z szerokiej, 30-osobowej kadry tylko trzech zawodników gra poza Serie A. A tych trzech zawodników to Sirigu, Verratti i Motta, wszyscy grający w PSG.
Kurs na Belgię śmieszny, jeśli uważani są za większego faworyta od Włochów, Holendrów czy Francuzów.
Granie na Brazylię po tak marnym kursie też mija się z celem jak dla mnie.

Argentyna @ 5,50
Niemcy @ 6,50
Włochy @ 26
✅ Niemcy @ 6,50

Moje przewidywania na temat faworytów okazały się trafne, bo już w finale miałem pewność, że któryś z zakładów mi wejdzie.
W finale trzymałem kciuki za Argentyńczyków, jednak zdrowy rozsądek podpowiadał coś innego.
Wiele użytkowników przed, czy w trakcie mistrzostw nie dawało Argentynie większych szans na jakikolwiek sukces. Ci jednak pokazali, że grając do bólu konsekwentnie można osiągnąć sukces i stanąć w pełni zasłużenie na podium. Dla Argentyńczyków bez wątpienia drugie miejsce traktowane jest jako porażka, jednak warto zauważyć, że Argentyna ostatni raz zagrała w półfinale Mistrzostw Świata 24 lata temu. Jak na tak wielki piłkarsko naród to szmat czasu. Niemcy w ostatnich latach czy to na Euro czy na Mundialu zawsze dochodzili do półfinału, gdzie jednak ich droga się kończyła, z jednym małym wyjątkiem w 2008 roku, kiedy to dopiero w finale musieli uznać wyższość Hiszpanów. Niemcom ten tryumf bez wątpienia się należał, i za te turnieje, w których niuanse decydowały o ich porażce, i przede wszystkim za miniony turniej, bo moim zdaniem Niemcy mają obecnie najlepszą reprezentację na świecie. A sam Mundial pod względem sportowym należy oceniać bardzo pozytywnie, wiele bramek, kilka niespodzianek w fazie grupowej i z całą pewnością emocjonujący finał. ;)
 
flancja 0

flancja

Użytkownik
sporo kasy straciłem bo postawiłem na Hiszpanię. Powiem szczerze że byłem pewien że wygram sporą sumkę. Ale patrząc potem na całe mistrzostwa można dojść do wniosku że piłka tak się zmieniła ze nie ma słabych ekip. Wiele zawodników z Afryki gra w najlepszych europejskich drużynach. Tak samo Ameryka Południowa zresztą tam zawsze byli najlepsi zawodnicy. No i tak to już jest w tej piłce. Strasznie nie przewidywalny sport
 
Do góry Bottom