Ja również uważam, że para finałowa będzie następująca
Holandia -
Kolumbia. A dlaczego? Oglądałam każdy mecz na tym mundialu (jak rasowy facet, choć nim nie jestem
) nawet gdy były dwa spotkania o tej samej godzinie, starałam się oglądać oba choć po części. Ustawiałam sobie tak grafik dzienny, by móc przyglądać się grze każdej z drużyn. Od początku mistrzostw kibicuje Holandii i Niemcom, ale Ci drudzy zawiedli mnie jak na razie... Nie ma już takiej gry jak za dawnych czasów tej samej ekipy... są wzloty i upadki... raz dobra gra, a raz nijaka... dziwie, się, że wygrali z Algerią po tym jak wchodzili w mecz tyle czasu i to Algeria była górą przez pierwszą połowę i omal nie prowadziła nawet 3:0 (nie wykorzystali tylu strzałów, które powinny znaleźć się w siatce). Ich gra wyglądała dotychczas jakby mieli żałożenie uda się to świetnie, nie to trudno.. jakby grali nie na Mundialu, a w zwykłych meczach towarzyskich, bez mega motywacji, walki zwycięstwa. Co innego
Kolumbia... która w sumie dobrze, że jest w drabince z Brazylią, a potem wpada właśnie na Niemców bądź Francję i ten mecz z Francuzami będzie jedynym sprawdzianem tak naprawdę na drodze do ich finału.
Brazylia jest wymęczona, pod presją gospodarza, gra nie może opierać się na dwóch zawodnikach (oraz na kibicach i sędziach), to za mało, Neymar ma problemy z mięśniami, jeśli ten mecz nie zakończy się w 90 minutach wygraną Kolumbii, to już w dogrywce uważam, że
Kolumbia strzeli na pewno. Wracając do drugiej drużyny, którą widzę w finale.. Holandii, jestem pewna że formą jak i zgraniem w ofensywie na tle pozostałych 7 drużyn nie mają sobie równych, ale znów
Holandia dość długo wchodzi w mecz.. zaczynają ostro, po czym jak nie strzelą szybko gola to ich gra jest jednostajna, aż nie stracą bramki by znów złapać motywację i przegrywając 1:0 wygrać 2:1, tak jak w dwóch meczach miało to miejsce na tych MŚ. Ale nadal uważam, że to oranje znajdą się w finale.. drużyna z klasą techniką i co najważniejsze umiejętnościami, a nie samymi nazwiskami, które zapracowały się jedynie na swoją sławę dobrymi asystami mniej widocznych zawodników (Ronaldo). Robben, Van Persie, Sneijder ta trójca poprowadzi resztę do finału, a w finale mam nadzieję, że też sobie poradzą i będą walczyć od pierwszego gwizdka, nie doprowadzając mnie do zawału! ;-)
Holandia na swej drodze ma: Kostarykę, później wg mnie Argentynę (sam Messi nie da im rady) i finał...
Kolumbia zaś: Brazylię (wymęczoną pod presją), później Niemców (ich gra jest falowa) bądź Francuzów (
Kolumbia prezentuje ciekawszą grę z większym zapałem do zwycięstwa) i również finał...
a w finale to już się wszystko może zdarzyć.
Ja gram dwa kupony, innych ekip po prostu nie widzę jakoś w finale:
- zwycięzca:
Kolumbia (kurs 13.00) na expekt.com
- zwycięzca:
Holandia (kurs 5.95) na betsafe.com