Kto wygra MŚ 2014 w Brazylii?

[lars19]

Hiszpanie wydaje się, że nie obronią tytułu. Zawodnicy coraz starsi, nie grają tak dobrze jak w latach ubiegłych. W eliminacjach niektóre drużyny potrafił utrzeć nosa Hiszpanom. Brazylia podczas finału konfederacji. Na pewno wielu zawodników stanowiących trzon tej reprezentacji nie prezentuje poziomu z lat ubiegłych.
Hiszpanie w końcu zabraknie im szczęścia i odpadną z hukiem. Ileż można być na szczycie?
A Niemcy zawsze prezentują się dobrze na dużych imprezach, tylko w pewnym momencie mają na swojej drodze na drużynę nie do przejścia. A nazywanie Niemców średniakami? W czym oni są średni, mają klasowych piłkarzy, świetnego bramkarza, mogą dojść daleko. Na pewno nie są oni zlepkiem grajków, tylko stanowią drużynę, co niejednokrotnie pokazywali. Drabinki turniejowej przy dobrych wiatrach, też nie mają bardzo trudnej.
Jeszcze przeczytałem o tych średnich Niemcach, to nóż się w kieszeni otwiera. Co za bzdury ! Na każdej imprezie dochodzą bardzo wysoko. 2006- 3 msc 2008 2msc 2010 3 msc 2012 - półfinał ? To jest rzeczywiście średnia reprezentacja, no kurde.

 

[anshelmo1]

Hiszpanie wydaje się, że nie obronią tytułu. Zawodnicy coraz starsi, nie grają tak dobrze jak w latach ubiegłych. W eliminacjach niektóre drużyny potrafił utrzeć nosa Hiszpanom. Brazylia podczas finału konfederacji. Na pewno wielu zawodników stanowiących trzon tej reprezentacji nie prezentuje poziomu z lat ubiegłych. Hiszpanie w końcu zabraknie im szczęścia i odpadną z hukiem. Ileż można być na szczycie?

Del Bosque niemalże pewne na 100 % tradycyjnie w drugiej linii wystawi Busquetsa , Alonso , na lewą flanke rzuci Inieste Xavi będzie ofensywnym pomocnikiem , prawa flanka to Pedro lub Navas.Jedyną nowościa może być napastnik czyli Diego Costa ale dla Del Bosque mile widziany na obsadzie tej pozycji jest także Fabregas.
Po latach trenowania Hiszpanii widać dobitnie , że "Sfinks" nie lubi wprowadzać zmian w drużynie i ślepo ufa swoim starym zaufanym graczom jako może nawet w formie podziękowania za wygrane , sam zresztą się do tego przyznał całkiem niedawno stwierdzając coś w stylu - " na mundialu nie będzie żadnych nowości i zaskoczeń , Hiszpania zagra tak jak dotychczas" i raczej nie była to zasłona dymna.
Wg mnie Hiszpanie mogą mieć poważne problemy z przedostaniem się do 1/8 a pierwszy mecz z żądną rewanżu za ostatni mecz z RPA Holandią może oznaczać , że kolejny mecz z Chile , również trudny będzie meczem o wszystko.

 

[Grac45]

Portugalia (Z/1-2/1-4/1-8)
1-8 miejsce 3,00
Totomix
Solidny kurs na solidną ekipę. Grupa F a w niej Niemcy, Portugalia, USA, Ghana. Sytuacja prosta i klarowna. Niemcy bezapelacyjnie zajmują 1 miejsce na 2 ląduje Portugalia bo innego scenariusza nawet jakby miał być to film z gatunku science-fiction nie może być, nie ma szans.
Taka sytuacja sprawia że Niemcy jako 1G lądują w 1/8 z Rosją 2H z kolei to co mnie interesuje to 2G vs 1H a więc Portugalia - Belgia i tu dopiero zaczyna się sedno sprawy.
Kadrą Belgii każdy jest żywo zainteresowany i nie ma się co dziwić, bo jest czym. Młode - złote pokolenie tego kraju jest imponujące w teorii gotowe na osiągnięcie sukcesu bo jak nie teraz to kiedy można by rzec.
W istocie rzeczy wszystko mają po swojej stronie tylko nie atrakcyjne kursy (Belgia 1-8 wynosi 2,00) czyli na dobrą sprawę stary doświadczony wyjadacz jakim jest Portugalia ma wyższy kurs niż debiutująca na wielkiej imprezie Belgia. Jak dla mnie mimo wszystko jest to value na ten prawdopodobny mecz 1/8 i wchodzę w to bardziej pewnie aniżeli miałbym po niższym kursie grać kadrę Belgii która jest i będzie zagadką tych mistrzostw.

 

[groven]

Nacisk na Belgów jest ogromny. Nie wiem czy nie za duży nawet...
W naszej sondzie Belgia wyprzedziła takie reprezentacje jak Holandia, Hiszpania (finaliści poprzedniego Mundialu) czy chociażby Włochy. Czy aby nie za pochopnie? Belgowie nie są wymieniani w grupie ścisłych faworytów mistrzostw świata, ale chyba nikt nie zdziwiłby się jeśli drużyna z Beneluksu dotarłaby do półfinału turnieju. Ciężko stwierdzić czy trafią z formą. Zresztą jak większość reprezentacji. Choć osobiście uważam, że Francję, Portugalię, czy wyżej wymienione reprezentacje - Hiszpanie, Holandię czy Włochy stać na więcej. Są to ekipy bardziej ograne na tego typu imprezach i bardziej doświadczone. Selekcjoner Wilmots ma do dyspozycji generację niezwykle zdolnych piłkarzy i - co ważniejsze - potrafi wydobyć z nich maksimum możliwości. Z wyjściem z grupy na MŚ nie powinni mieć raczej problemu - zmierzą się z Algierią, Rosją i Koreą Południową. Ćwierćfinał wydaje się zatem celem bardzo realnym. Przejście do kolejnego etapu zostanie natomiast odebrane jako wielki sukces.

 

[pivosh92]

Belgowie pierwszy raz mają tak mocną kadrę, ale jest ona BARDZO młoda. Trzon kadry stanowią zawodnicy w wieku <26 lat, więc nie sa moim zdaniem gotowi na sukces. Oczywiście mogą go odnieść, ale podejrzewam, że trema i brak doświadczenia zeżre ich najpóźniej w ćwierćfinale. Można mówić, że w klubach osiągnęli najwyższe laury, ale nie oszukujmy się, nie jest to ten sam poziom nacisku społeczeństwa, poza tym tylko Hazard i Courtois stanowią podstawy swoich drużyn i są zdolni do utrzymania presji na zespół. Z doświadczonych są Vertonghen i Kompany, ale poza tym to same młodziki (Lukaku, Dembele, Felaini, Alderweireld, De Bruyne). Dlatego nie napalałbym się tak na nich.

 

[luque]

Belgowie pierwszy raz mają tak mocną kadrę, ale jest ona BARDZO młoda. Trzon kadry stanowią zawodnicy w wieku <26 lat, więc nie sa moim zdaniem gotowi na sukces. Oczywiście mogą go odnieść, ale podejrzewam, że trema i brak doświadczenia zeżre ich najpóźniej w ćwierćfinale. Można mówić, że w klubach osiągnęli najwyższe laury, ale nie oszukujmy się, nie jest to ten sam poziom nacisku społeczeństwa, poza tym tylko Hazard i Courtois stanowią podstawy swoich drużyn i są zdolni do utrzymania presji na zespół. Z doświadczonych są Vertonghen i Kompany, ale poza tym to same młodziki (Lukaku, Dembele, Felaini, Alderweireld, De Bruyne). Dlatego nie napalałbym się tak na nich.

Dembele i Fellaini to mlodziki? To stare pilkarskie wygi idac tym samym tropem
Messi i np. Benzema to tez mlodziki.Proszee
Belgowie tak jak ladnie awansowali tak samo moga odpasc.
Niewiadomo jak sie zachowaja tam na MS2014 , moze byc tak jak z Ruskimi na euro 2012.
Po ladnej pierwszej wygranej poszlo juz duzo gorzej i brak awansu

 

[interista18]

To i ja od siebie napiszę kilka słów od siebie na temat moich faworytów zbliżających się Mistrzostw Świata.
Dla mnie głównym pretendentem do wygranej będzie Argentyna. Piekielnie mocny atak, solidna obrona i dość niezła pomoc. Problemem na pewno jest obsada bramki, bo nie ma wykreowanego numeru jeden. Trzej powołani bramkarze prezentują podobny poziom, oznaczający brak większych wpadek, ale nic więcej. Albicelestes aż od dwudziestu czterech lat nie potrafią awansować nawet do najlepszej czwórki Mundialu. Warto także zauważyć, że dwa tytuły mistrzostwie, które zdobyli były rozgrywane w Ameryce Południowej. Ogólnie wszystkie turnieje organizowane na tym kontynencie padają łupem drużyn z tego kontynentu.
Drugim faworytem jak dla mnie są Niemcy. Od 2006 roku w czterech turniejach pod rząd dochodzą zawsze do półfinału. Niemcy są typowo turniejową drużyną. Przy założeniu, że wychodzą z pierwszego miejsca to czeka na nich najprawdopodobniej Rosja ( ew. Belgia lub Korea) a później najpewniej Francja. Są to rywale przynajmniej o klasę gorsi od naszych zachodnich sąsiadów. Wśród powołanych zawodników większość gra w Bundeslidze, co na pewno jest pozytywną informacją.
Trzecią drużyną na którą zdecydowałem się zagrać są Włochy. Włosi podobnie jak Niemcy są drużyną, która rozkręca się z meczu na mecz w turniejach. Nie ma większych indywidualności, ale jest przede wszystkim solidna i dobrze zgrana drużyna. Z szerokiej, 30-osobowej kadry tylko trzech zawodników gra poza Serie A. A tych trzech zawodników to Sirigu, Verratti i Motta, wszyscy grający w PSG.
Kurs na Belgię śmieszny, jeśli uważani są za większego faworyta od Włochów, Holendrów czy Francuzów.
Granie na Brazylię po tak marnym kursie też mija się z celem jak dla mnie.

Argentyna @ 5,50
Niemcy @ 6,50
Włochy @ 26

 

[anshelmo1]

Dla mnie głównym pretendentem do wygranej będzie Argentyna. Piekielnie mocny atak, solidna obrona i dość niezła pomoc. Problemem na pewno jest obsada bramki, bo nie ma wykreowanego numeru jeden. Trzej powołani bramkarze prezentują podobny poziom, oznaczający brak większych wpadek, ale nic więcej. Albicelestes aż od dwudziestu czterech lat nie potrafią awansować nawet do najlepszej czwórki Mundialu. Warto także zauważyć, że dwa tytuły mistrzostwie, które zdobyli były rozgrywane w Ameryce Południowej. Ogólnie wszystkie turnieje organizowane na tym kontynencie padają łupem drużyn z tego kontynentu.

Niezła pomoc ?? kto tam jest "niezły" ? Mascherano ? Banega jest może i gwarancją całkiem solidnej gry ale nie jest zawodnikiem , który potrafiłby decydować w jaki sposób ma wyglądać ofensywna gra Argentyne , Di Maria ? jeśli ma odgrywać taką role jak w Realu to dwójka pozostałych pomocników nie wpasuje się w poziom.
Argentyna teoretycznie ma łatwą drogę do półfinału ale w końcu trafią na dobrze zorganizowaną ekipe i znów zobaczymy Messiego odpowiadającego za rozgrywanie jak cztery lata temu z Niemcami bo po co rozgrywający jak w szeregach ma się najlepszy napad na świecie ? Błąd Maradony prędzej czy pózniej wyjdzie na jaw , grupe Argentyna prawdopodobnie przejdzie śpiewająco ale co dalej ?

 

[kuku]

Witam, co znaczy w bet365 "Wygra/miejsca 1/2 1-2"?? zakład pod tym linkiem http://www.bet365.com/home/FlashGen4/WebConsoleApp.asp?&cb=1088051894
Powiem jak to rozumiem niech ktoś napisze czy mam racje - to znaczy ze jak np. postawie na Hiszpanie 100zł i wygra dostane zwrot 750zł, a jak będzie w finale i przegra to i tak dostane 375zł?
I jest jakaś stronka z porównaniem kursów na zwycięzce? Żebym wiedział gdzie dają najwięcej na jaką drużynę.

 

[rozga]

Niezła pomoc ?? kto tam jest "niezły" ? Mascherano ? Banega jest może i gwarancją całkiem solidnej gry ale nie jest zawodnikiem , który potrafiłby decydować w jaki sposób ma wyglądać ofensywna gra Argentyne , Di Maria ? jeśli ma odgrywać taką role jak w Realu to dwójka pozostałych pomocników nie wpasuje się w poziom.
Argentyna teoretycznie ma łatwą drogę do półfinału ale w końcu trafią na dobrze zorganizowaną ekipe i znów zobaczymy Messiego odpowiadającego za rozgrywanie jak cztery lata temu z Niemcami bo po co rozgrywający jak w szeregach ma się najlepszy napad na świecie ? Błąd Maradony prędzej czy pózniej wyjdzie na jaw , grupe Argentyna prawdopodobnie przejdzie śpiewająco ale co dalej ?

Tu się nie zgodzę.Akurat Argentyna ma niezłą pomoc.Wymieniłeś tylko 3 grajków z pomocy jakby niczym innym nie dysponowali,a dysponują.Mają jeszcze m.in.Pereza z Benfici,Alvareza z Interu i Biglie z Lazio,także jest w czym wybierać.Może nie są tak znani jak reszta,ale to solidni gracze.Poza tym ostatni mecz Argentyny musiałeś widzieć chyba 4 lata temu,bo Messi i spółka od czasu przejęcia przez Sabellę grają lepiej to raz,a dwa ustawienie drużyny się zmieniło tak by wykorzystać lepiej jego potencjał niż w RPA.

 

[interista18]

Niezła pomoc ?? kto tam jest "niezły" ? Mascherano ? Banega jest może i gwarancją całkiem solidnej gry ale nie jest zawodnikiem , który potrafiłby decydować w jaki sposób ma wyglądać ofensywna gra Argentyne , Di Maria ? jeśli ma odgrywać taką role jak w Realu to dwójka pozostałych pomocników nie wpasuje się w poziom.
Argentyna teoretycznie ma łatwą drogę do półfinału ale w końcu trafią na dobrze zorganizowaną ekipe i znów zobaczymy Messiego odpowiadającego za rozgrywanie jak cztery lata temu z Niemcami bo po co rozgrywający jak w szeregach ma się najlepszy napad na świecie ? Błąd Maradony prędzej czy pózniej wyjdzie na jaw , grupe Argentyna prawdopodobnie przejdzie śpiewająco ale co dalej ?

Tu się nie zgodzę.Akurat Argentyna ma niezłą pomoc.Wymieniłeś tylko 3 grajków z pomocy jakby niczym innym nie dysponowali,a dysponują.Mają jeszcze m.in.Pereza z Benfici,Alvareza z Interu i Biglie z Lazio,także jest w czym wybierać.Może nie są tak znani jak reszta,ale to solidni gracze.Poza tym ostatni mecz Argentyny musiałeś widzieć chyba 4 lata temu,bo Messi i spółka od czasu przejęcia przez Sabellę grają lepiej to raz,a dwa ustawienie drużyny się zmieniło tak by wykorzystać lepiej jego potencjał niż w RPA.

Kolega bardzo dobrze odpowiedział, nic nie muszę dodawać od siebie. ????

 

[adamo80]

Do swojej Francji, Brazylii i Hiszpanii dorzucam jeszcze Argentynę. To wszystko co zostało powiedziane wcześniej + sprzyjający klimat. Drużyny z klasowymi zawodnikami przyzwyczajone do upałów mają tak wg mnie z 20-30% bonus. Widziałem co się działo w poprzednim roku na Pucharze Konfederacji, gdzie Hiszpania, wydawać by się mogło przyzwyczajona do gorącego klimatu, w ostatnim meczu słaniała się na nogach.
Krótko też napiszę dlaczego nie widzę Niemców, nie chciało mi się odpisywać po poście pewnego sfrustrowanego *x*x!!@. Nie należy się kierować statystykami i tekstami w stylu, że taka lub taka drużyna robiła coś zawsze. Obserwujmy ostatni rok, dwa lata. Na Euro szli jak burza, póki nie zatrzymały ich przeciętne Włochy, które potem wysoko przegrały z Hiszpanią. W meczach towarzyskich prezentują się słabo, w meczach o stawkę też szału nie było. W grupie tak naprawdę oprócz Szwecji, która super potęgą też nie jest nie mieli nikogo groźnego. Więc oprócz "turniejowego ogrania" jakie inne argumenty ? Pomijając czynniki typowo sportowe, uważam, że po prostu nie dadzą rady kondycyjnie, te upały ich zabiją. Jak gdzieś znajdę zakład, że Niemcy nie dojdą do półfinału to z chęcią tą zagram, żeby nie było, że tak sobie piszę jak "wujek dobra rada". Z grupy wyjdą, ale nie stawiałbym, że na 1 miejscu, natomiast później się potkną.

 

[Grac45]

Jak gdzieś znajdę zakład, że Niemcy nie dojdą do półfinału to z chęcią tą zagram, żeby nie było, że tak sobie piszę jak "wujek dobra rada". Z grupy wyjdą, ale nie stawiałbym, że na 1 miejscu, natomiast później się potkną.

W KTÓREJ FAZIE ODPADNIE (FAZA GR.;1/8 F;1/4 F;1/2 F;ZAJMIE 2.M CE) (GR.WYŁĄCZNA)
Niemcy:
Faza Grupowa: 6,50
1/8 F : 4,50
1/4 F : 4,00
1/2 F : 5,50
ZAJMIE 2.M CE : 6,50
Zakład z Totomixu, śledzę wszystkie 4 buki naziemne (nie wiem jak w necie) i tylko Totomix ma tak dobrze rozwiniętą już ofertę na różne ciekawe zakłady jak tego typu.

 

[esperanza10]

Do swojej Francji, Brazylii i Hiszpanii dorzucam jeszcze Argentynę. To wszystko co zostało powiedziane wcześniej + sprzyjający klimat. Drużyny z klasowymi zawodnikami przyzwyczajone do upałów mają tak wg mnie z 20-30% bonus. Widziałem co się działo w poprzednim roku na Pucharze Konfederacji, gdzie Hiszpania, wydawać by się mogło przyzwyczajona do gorącego klimatu, w ostatnim meczu słaniała się na nogach.

Krótko też napiszę dlaczego nie widzę Niemców, nie chciało mi się odpisywać po poście pewnego sfrustrowanego *x*x!!@. Nie należy się kierować statystykami i tekstami w stylu, że taka lub taka drużyna robiła coś zawsze. Obserwujmy ostatni rok, dwa lata. Na Euro szli jak burza, póki nie zatrzymały ich przeciętne Włochy, które potem wysoko przegrały z Hiszpanią. W meczach towarzyskich prezentują się słabo, w meczach o stawkę też szału nie było. W grupie tak naprawdę oprócz Szwecji, która super potęgą też nie jest nie mieli nikogo groźnego. Więc oprócz "turniejowego ogrania" jakie inne argumenty ? Pomijając czynniki typowo sportowe, uważam, że po prostu nie dadzą rady kondycyjnie, te upały ich zabiją. Jak gdzieś znajdę zakład, że Niemcy nie dojdą do półfinału to z chęcią tą zagram, żeby nie było, że tak sobie piszę jak "wujek dobra rada". Z grupy wyjdą, ale nie stawiałbym, że na 1 miejscu, natomiast później się potkną.

No to biorac pod uwage Twoje argumenty, to kompletnie nie widze sensu grania na Francje. Klimat ich wykonczy, bo z czysto sportowego punktu widzenia to Niemcy nadal sa lepsza, bardziej zgrana i kompletna ekipa - level wyzej niz Francja.

 

[adamo80]

No to biorac pod uwage Twoje argumenty, to kompletnie nie widze sensu grania na Francje. Klimat ich wykonczy, bo z czysto sportowego punktu widzenia to Niemcy nadal sa lepsza, bardziej zgrana i kompletna ekipa - level wyzej niz Francja.

No dla mnie Francja to może być taka niespodzianka. Bardzo mi się podobała ich gra w rewanżu z Ukrainą dowodząca, że zespół ma ogromny potencjał. Kluczowe dla mnie znaczenie ma Ribery i Benzema. Kurs wynoszący ok 26 nie będzie wymagał dużej stawki. Czy level wyżej są Niemcy ? Może z 3 lata temu tak, ale dzisiaj myślę, że jednak nie. Oczywiście Francja nie jest żadnym pewniakiem, ale w kategoriach niespodzianki zagram na nią. Ostatecznie używając proporcjonalnych stawek zagram na Brazylię, Argentynę, Hiszpanię i Francję. Niemcy są bardziej zgrani i mają świetnych bramkarzy i to jest ich podstawowy atut, ale brak w mojej ocenie jest indywidualności. Zespół ma pociągnąć - Gotze, Reus ? Nie sądzę. Klose i Volland - przeciętni na tle innych napastników z innych drużyn. Temat jest, kto wygra MŚ. I uważam zdecydowanie, że Niemcy tego w tym roku nie uczynią.

 

[fejsbvgftrbh]

Obserwujmy ostatni rok, dwa lata.

Serio? To działa tylko na ich korzyść i to znacznie, bo oprócz historii, która pokazuje że Niemcy zawsze liczą się w walce o półfinał minimum, to teraz dochodzi świetny okres klubowej piłki niemieckiej.
Kiedyś był to solidny zestaw bardzo dobrych graczy + Ozil, który mógł zdziałać cuda. Teraz Bayern może być tak na dobrą sprawę zlepkiem Bayernu i Borussi.
Przede wszystkim uważam, że ten zespół wówczas nie będzie "Bayernloną" zepsutą przez Guardiolę, tylko może być tą niemiecką maszynką do wygrywania, która spotkała się w finale LM. Wątpie, aby Loew zaproponował podobny styl gry do Bayernu Pepa. Myślę, że zobaczymy Lahma, Kroosa, Schweinsteigera i spółkę grających jak dwa sezony temu, bez zbędnej sztuki dla sztuki. O ile na siłę nie będzie chciał stworzyć z Ozila długo przetrzymującego piłkę kreatora gry, to może być naprawdę dobrze (a i on po sezonie na wyspach nie zwalnia już bezsensownie gry, poprawił ten element).
Największym brakiem podobieństwa będą skrzydła Ribery-Robben, ale nie widzę najmniejszego problemu zastąpienia ich chociażby duetem Reus-Schurrle, który szczególnie w minionym sezonie wcale nie był gorszy od R-R.
Nie twierdzę, że jest to murowany faworyt, ale uważam że wiele osób już chyba zapomniało jak potrafią grać ci piłkarze (ah ten Guardiola, jego rękę widać szybciej niż by się można spodziewać).
Dodatkowo dodam, że bet365 postanowił płacić dziś 7.00 zamiast wczorajszego jeszcze 6.50.

 

[lars19]

Serio? To działa tylko na ich korzyść i to znacznie, bo oprócz historii, która pokazuje że Niemcy zawsze liczą się w walce o półfinał minimum, to teraz dochodzi świetny okres klubowej piłki niemieckiej.
Kiedyś był to solidny zestaw bardzo dobrych graczy + Ozil, który mógł zdziałać cuda. Teraz Bayern może być tak na dobrą sprawę zlepkiem Bayernu i Borussi.
Przede wszystkim uważam, że ten zespół wówczas nie będzie "Bayernloną" zepsutą przez Guardiolę, tylko może być tą niemiecką maszynką do wygrywania, która spotkała się w finale LM. Wątpie, aby Loew zaproponował podobny styl gry do Bayernu Pepa. Myślę, że zobaczymy Lahma, Kroosa, Schweinsteigera i spółkę grających jak dwa sezony temu, bez zbędnej sztuki dla sztuki. O ile na siłę nie będzie chciał stworzyć z Ozila długo przetrzymującego piłkę kreatora gry, to może być naprawdę dobrze (a i on po sezonie na wyspach nie zwalnia już bezsensownie gry, poprawił ten element).
Największym brakiem podobieństwa będą skrzydła Ribery-Robben, ale nie widzę najmniejszego problemu zastąpienia ich chociażby duetem Reus-Schurrle, który szczególnie w minionym sezonie wcale nie był gorszy od R-R.
Nie twierdzę, że jest to murowany faworyt, ale uważam że wiele osób już chyba zapomniało jak potrafią grać ci piłkarze (ah ten Guardiola, jego rękę widać szybciej niż by się można spodziewać).
Dodatkowo dodam, że bet365 postanowił płacić dziś 7.00 zamiast wczorajszego jeszcze 6.50.

Niewiele mam do dodania, bo uważam podobnie.

Krótko też napiszę dlaczego nie widzę Niemców, nie chciało mi się odpisywać po poście pewnego sfrustrowanego *x*x!!@. Nie należy się kierować statystykami i tekstami w stylu, że taka lub taka drużyna robiła coś zawsze. Obserwujmy ostatni rok, dwa lata. Na Euro szli jak burza, póki nie zatrzymały ich przeciętne Włochy, które potem wysoko przegrały z Hiszpanią. W meczach towarzyskich prezentują się słabo, w meczach o stawkę też szału nie było. W grupie tak naprawdę oprócz Szwecji, która super potęgą też nie jest nie mieli nikogo groźnego. Więc oprócz "turniejowego ogrania" jakie inne argumenty ? Pomijając czynniki typowo sportowe, uważam, że po prostu nie dadzą rady kondycyjnie, te upały ich zabiją. Jak gdzieś znajdę zakład, że Niemcy nie dojdą do półfinału to z chęcią tą zagram, żeby nie było, że tak sobie piszę jak "wujek dobra rada". Z grupy wyjdą, ale nie stawiałbym, że na 1 miejscu, natomiast później się potkną.

Hehe, robili to zawsze, racja od kilku wielkich imprez i nie wygląda na to, żeby miało się to zmienić. Przecież oni nadal są głodni sukcesu. Zwykle mawiało się o Niemcach, że to drużyna turniejowa, jestem podobnego zdania. Jakie znaczenie ma jak prezentowali się w sparingach? Co za bzdet. Sparingi są dla trenera, sprawdza jakieś nowa ustawienia itp. Jak można na podstawie tego skreślać Niemców?

Odnośnie zawodników.
Reus jest w mega gazie. Pozostali zawodnicy z linii pomocy też nie gorsi. Ozil, Kross, Schweinsteiger + w obronie świetny Hummels. Wspomniałeś o Klosie, nie wiem jak teraz wypadnie, ponieważ ma już swoje lata ale on zwykle w reprezentacji grał bardzo dobrze. Zimna krew pod bramką, prawdziwy killer, dostawi nogę, dołoży głowę i bramka. Może pobić jakiś rekord o ile się nie mylę w zdobyczach bramkowych więc dodatkowa motywacja. Skład jakoś się nie zmienia, więc ze zgraniem nie będzie problemu.
Muller, gość też potrafi strzelać, więc raczej nie martwiłbym się o bramki. Akurat jedynym powodem by nie wierzyć w Niemców, może być klimat i nic więcej, to jedyne co może im zaszkodzić. Ale z drugiej strony piszesz, że upały ich zabiją? Zawodnicy przygotowani na tym samym poziomie co inne europejskie drużyny, a klimat ma zabić tylko ich? Ciekawe, ciekawe. Zmęczenie po sezonach ligowych pewnie będzie na podobnym poziomie ale mówimy o zawodowcach.
I jeszcze piszesz, że na Euro zostali pokonani przez przeciętne Włochy? Tak te przeciętne Włochy doszły do finału i w grupie zremisowały z Hiszpanią. Co z tego? Przecież oni są dla Ciebie przeciętni. Przeciętne drużyny dochodzą do finału.
Sorry ale Twoje argumenty zupełnie mnie nie przekonują Adamo80. Opierajmy się przede wszystkim na faktach.

 

[shakeyobody]

Ja ze swojej strony wchodzę w Anglia wygra mundial @33.
Roy wybierając swój skład zgodził się całkowicie z moimi oczekiwaniami i wymogami. Skład Anglii jest w na ten rok bardzo dobry. Są w nim zarówno młode wschodzące gwiazdy typu Sterling jak i stare wygi, które będa robić za ikony i motywatory (Gerrard Lampard). Anglia z reguły zawodziła do tej pory jednak tutaj upatruję dla nich wielkiej szansy. Praktycznie każda jednostka kadry rozegrała bardzo dobry sezon w najlepszych ligach(zawodzący przed laty Sturride czy Welbeck). Pytanie brzmi czy Hodson ich poustawia - ja uważam, że da rade.
Dla wrózkofanów mały bonus mianowicie http://www.meczyki.pl/image_upload/image/450_14105.png (+Austriacki wykonawca wygrał wtedy eurowizje xD)

Nie rozumiem tego hurraoptymizmu w stronę Brazylii. Owszem mają skład, owszem rozjechali puchar konfederacji. I co z tego? W kadrze brakuje ikon typu Kaka czy Ronaldinhio albo kocura Lucasa Moury - to żart?. Skład jest młody i można powiedzieć "głupi" NIe ma napadziora z prawdziwego zdarzenia. I proszę, nie porównujcie pucharu konfederacji do WC bo to ZUPEŁNIE INNA RANGA. Składy zgoła też inne. Co do Hiszpanii też nie przewiduję tytuły. Są wypaleni niczym barca. O Francji można zapomnieć z miejsca. Osobiście bardzo liczę na Belgię - to może być czarny koń niczym Atletico w Lidze mistrzów.
Poza Anglią i Belgią upoatruję szans u Włochów oraz Niemców, pozdrawiam!

 

[sensimila]

Francja 67,00
Dla mnie zdecydowany faworyt Europy! Co prawda półfinał prawdopodobnie z Brazylią, ale to nie szkodzi, może Brazylii już tam nie będzie Chodzi tu o kurs, to on jest atrakcyjny!
Francja ma w końcu trenera, który ma posłuch w zawodnikach!
Francja ma w końcu kompletną ekipę, obronie daję 8/10, pomocy ze skrzydłami 10/10, jedynie atak 6/10, a bramkarz to czołówka światowa.
Francja mnie przekonała w towarzyskim meczu z Norwegami. Skład w połowie rezerwowy, zabrakło m.in. Benzyny, Varana i Riberiego. Generealnie Pogba szykuje się na najlepszego zawodnika Mistrzostw!
Równa, ale dla Francji prosta grupa! Po grupie raczej nie trafią na Argentynę, więc ćwierćfinał to lekkie minimum trójkolorowych, a potem to każdy ma ciężko, więc 1 z 8 zespołów po kursie 67,00? WARTO!
Francja jest głodna sukcesu! Mix doświadczenia z młodością to piekna sprawa!

 

[gnu_gpl]

W MŚ rozgrywanych w Ameryce Południowej nigdy nie wygrała drużyna z Europy.

1930: Urugwaj -> Urugwaj
1950: Brazylia -> Urugwaj
1962: Chile -> Brazylia
1978: Argentyna -> Argentyna

Również w Ameryce Północnej nigdy nie wygrali Europejczycy.

Klimat ma tutaj duże znaczenie. Historia pokazuje, że na terenie obu Ameryk rządzą drużyny Ameryki Południowej.

Meksyk -> Brazylia
Meksyk -> Argentyna
USA -> Brazylia