Znowu rozwody nad kursami. Przecież każdy gra jak chce - jeden poluje na okazje i stawia underdogów, a inny gra właśnie kursy 1.3 i nie rozumiem dlaczego niby uważasz się za lepszego i życzysz innym porażki? Dlaczego stawianie underdogów to taka niby sztuka? W bukmacherce chodzi o to by zarobić a w jaki sposób to już indywidualne podejście każdego gracza. Ale szczytem skurw***stwa jest życzyć innym porażki bo grają niższe kursy. Żebyś się na tym nie przejechał bo karma lubi wracać ze zdwojoną siłą
Skurwysyństwem to jest życzyć porażki polakowi w walce z tym dzikusem. Ja nikomu nie życzę porażki(straty hajsu) tylko mam nadzieję, że Strus wygra tą walkę, a wszyscy pewni Jego porażki i tak jadący po nim, zmienią swoje zdanie, chociaż pewnie nawet w takim wypadku byłoby milion tłumaczeń, że wygrał, bo coś tam coś tam, a druga połowa by się nawet nie wpisała w tym temacie.
Pewnie, że każdy gra jak chce. Nie namawiam nikogo do stawiania na
Strusa przez wysoki kurs. Powiem więcej, azaitar jest faworytem i to jest oczywiste, ale kursy nie odzwierciedlają szans, moim zdaniem, i to wszystko.
Do embotrona:
Widzę szanse Strusa na wygraną. Jak napisałem wyżej, nie stawiam go w roli faworyta, ale jeśli mądrze rozegra walkę i będzie miał nieco szczęścia(czytaj: nie da się trafić) to może wyciągnąć decyzję. Wbrew pozorom parter Strusa prezentuje się nieźle(2 miejsce w zawodach grapplingowych, gdzie przegrał na pkt-y tylko z Umińskim, treningi z b.dobrym trenerem od parteru, Krzyskiem Łukasiewiczem).
Jeśli chodzi o poziom polskiego
MMA to też się z Tobą nie zgodzę. Dobry-bardzo dobry to pojęcie względne, gdyż patrząc na Stany czy Brazylie to nie mamy startu- sprawa oczywista, ale niewiele jest państw, gdzie
MMA stroi na wyższym poziomie.
Do tego uważam, że wielu zawodników z Polski by sobie poradziło w
UFC, że wymienie chociażby Helda,Sajewskiego,Materle,Drwala,Błachowicza,Grabowskiego i wielu innych. W
UFC znajdziesz wielu zawodników gorszych od wyżej wymienionych.
To, że Materla miał problemy z Silvą niczego nie dowodzi. Po pierwsze przeciwnik ten mu zwyczajnie nie leżał, po drugie Materla już taki ma styl(widowiskowy, co myślę, że w
UFC by się zajebiście sprzedało). Nie kumam tego, że w takim chociażby AKA(ich autorytetu chyba nie ma sensu podważać?) chwalą Michała, a tu glosy, że słaby, że przereklamowany, ale taka już mentalność niektórych ????