Charlotte-Phila
Phila -11,5 (ewentualnie do połowy -6)
1,85

stawka:35zł
Ja natomiast polecam grać na Philę.Nikt już nie pamięta kiedy bobki wygrały (chyba najstarsi indianie tego mogą nie wiedzieć nawet).
Oglądałem Charlotte w pojedynku z Chicago i Los Angeles.Wnioski są 2:
żal i
rozpacz.
Walker jeszcze musi się wiele nauczyć bo gdy nie ma dnia na dystansie nie radzi sobie pod koszem.Fakt,że Phila nie ma za bardzo shot blockera pod koszem,ale nadrabia to drugą obroną w lidze.
Mecz z Clippersami Charlotte przegrało już po kilkunastu minutach,ale w ostatniej kwarcie zaczęli od 10-0,bo LAC mają słabych rezerwowych.Filadelfia ma wielki komfort stabilnej ławki,każdy wnosi dużo punktów i dobrych zagrań,dlatego nie obawiam się,że ostatnią kwartę odpuszczą.
W Charlotte na pochwałę nie zasługuje dosłownie nikt.Chaotyczna gra,zero lidera,punkty rzucają po szczęśliwych akcjach,no zero pozytywów.
Nie potrafię nic dobrego o ich grze powiedzieć.
Goście na pewno wygrają to spotkanie łatwo.Po pogromach zafundowanych przez Chicago i Clippers taki niski handicap aż się prosi o zagranie.
Dodatkowo poszukam wysokiego kursu,bo szanse są wg mnie ponad 60% że wejdzie
Phila -22,5

Kurs:6,5
stawka:2e
william hill