Kolarstwo 2014 - Vuelta a Espana (23.08 - 14.09)

[martinus]

O takich etapach zawsze się mówi, że nie dowiemy się kto wyścig wygra, ale na pewno dowiemy się kto go nie wygra.
A. Cardoso - M. Monfort 2 @ 2. 63 Pinnacle
Kurs przeszacowany na Monforta i do grubo. Obaj zawodnicy z podobnym potencjałem, chociaż większe doświadczenie i jednak lepsze wyniki w w wielkich Tourach po stronie Belga. Obaj mają w nogach przejechane Giro, więc też trudno mówić o tym, aby świeżość była po stronie jednego z nich. Szanse w tej parze oceniam 50:50, stąd przy takim kursie warto zaryzykować.
Podbijam także kurs na Ten Dama z Talanskym. Wygląda na to, że forma wakacyjna, ewentualnie próbuje narobić sobie straty i powalczyć o etap w 2-3 tygodniu.

 

[rimaraf]

Alberto Contador - Rigoberto Uran @ 2.15 Pinnacle
Ten kurs to przesada. Alberto niby się dociera, niby kontuzja i w ogóle to on tutaj przyjechał zwiedzać, ale w generalce już top10 i dzisiaj pójdzie po swoje. Szczerze mówiąc nie ma tutaj jakiegoś mocnego argumentu za Księgowym, tak samo jak nie ma za Uranem. Porównując ich pod względem potencjału to jednak zdecydowanie lepszy jest Contador. Strata w generalce to efekt czasówki (Alberto musi poprosić to mu Oleg kupi Martina ) i tyle. Contador tutaj ma moim zdaniem nieco większe szanse i kurs 2.15 to ja pobieram bez marudzenia.
Wygra etap 6: Alberto Contador E/W @ 23 Bet365
Po kursie. Na Contadora więcej niż na Moreno czy Yatesa?

 

[dawid.400]

Chris Froome - Nario Quintana 1 @ 1,75 WH 2-5

Gram na Krzycha bo dzisiejszy podjazd nie odpowiada charakterystyce Quintany. Wczorajsza akcja po 2 sekundy utrzymuje mnie w przekonaniu że Krzychu nie jest pewny swoich możliwości w górach i będzie łapał cenne sekundy na krótkich podjazdach takich jak dzisiaj. Zawodnik Sky zawsze w 1 tygodni wyścigu jest mocny w górach, jeśli odcina go gdzieś to dopiero w 3 tygodniu. Quintana z etapu na etap będzie się rozkręcał, dzisiaj powinien spokojnie kontrolować wyścig bo i tak pewnie liderem zostanie po tym etapie. Długie podjazdy na to czeka Kolumbijczyk, zresztą tak samo było na Giro gdzie na ścianach się nie zaginał za specjalnie. Dzisiaj liczę na ogień wśród faworytów, jednak nie spodziewam się różnic czasowych po porostu oddzielenie ziarna od plew.

 

[rover]

Contador - Uran 1 @ 2.009 Pinnacle
Myśle, że kurs warty zagrania. Jeżeli Contador zgubiłby dzisiaj czołowke byłoby to wielkie zaskoczenie i chyba koniec marzeń Vueltcie. Niby róznice nie powinny być dzisiaj spore, ale pierwsze góry to wyznacznik formy dla głownych faworytów i etap o dużym znaczeniu psychologicznym. Tinkoff jest bardzo mocny i na pewno uplasuje Contadora na podjezdzie w dogodnej sytuacji a z malej grupki Alberto potrafi zafiniszować i bardzo często przyjeżdza w czubie. Dodatkowo zachęcają bonusy na kresce.

 

[szymon1989]

Talansky przyjechał na CG, ale wczoraj stracił na wiatrach a po dociągnięciu Martina już chyba nie było sensu ciągnąć Talansky'ego który był dopiero w 3 czy nawet 4 grupie.
Poza tym pisanie, że na TdF biedował strasznie to jest lekka kpina. Gość leżał chyba 4 razy więc trudno by miał walczyć. Zresztą ducha walki mu odmówić nie można. Tutaj wczoraj stracił na własne życzenie ale pisanie czegoś takiego to nic innego jak analiza pod tym i głupoty.
Aczkolwiek fakt, teraz raczej powinien skupić się na pomaganiu chociaż kto wie to tylko Garmin pamiętajmy.
Co do typów wg. mnie super value na Gesinka w parze z Evansem. Gesink jak i cały Belkin jedzie uważnie. Evans sporo mówi, ale jedzie w czołówce, wczoraj nie został na podjeździe tylko miał defekt. Daje tutaj większe minimalnie szalse Gesinkowi a taki kurs to value. Contador po 2,15 to było pewnie zaraz kurs będzie w okolicach 2,0 a to oznacza, że value już nie ma. Wszystko powyżej 2,05 bym brał.
Chris w 1,75 nie ma totalnie value w moim odczuciu. Jest lekkim faworytem w tej parze, ale na pewno nie takim by stawiać go po 1,75.

 

[zabek]

John Degenkolb - Oscar Gatto 1 @ 1.30 Bwin 195 - 107 klopoty zdrowotne i zaklady poszly w piach...
John Degenkolb - Philippe Gilbert 1 @ 1.50 Bwin 195 - 5
Znowu mega slaba oferta, ale znalazlem dwa bety, ktore moge nazwac perelkami mimo niskich kursow. Zaczne od pierwszej pary. Ogolnie wystawienie takiego zestawienia to chyba jakis zart. Nie dosc, ze Wloch szalu nie robi na Vuelcie to jeszcze bedziemy mieli hopki na trasie i przede wszystkim mete pod gore. Przeciez tutaj nie widze zadnych szans dla niego z Degenkolbem, ktory jako jeden z niewielu dobrze finiszujacych zawodnikow potrafi rowniez pod gore jechac. Wczoraj z Matthewsem przyjechali wyzej od JVB czy Yates'a, ktorego ludzie stawiali jako faworyta do zwyciestwa. Degenkolb w tym wyscigu zgarnal juz 2 etapy, w jednym byl drugi i dalej ma chrapke na kolejne skalpy. Nawet jakby jakims cudem dojechal Gatto w jednej grupie z Niemcem, w co nie wierze, to i tak na finiszu jest slabszy. Przeciez to lokata krotkoterminowa.
Co do drugiego typu to kurs jest naprawde fajny. Mialem pewna nadzieje, ze Gilbert sie obudzi na Vuelcie, przeciez chocby w 2012 roku zgarnal tutaj dwa etapy. Jedzie jednak slabo ten wyscig. Miejsca 148, 21, 148, 7 raczej nie zaspokajaja jego ambicji. Tymbardziej, ze ta Vuelta to w sumie skrojona pod niego. Nie ma prawie w ogole etapow typowo sprinterskich, jest troche lekko pagorkowatych, w ktorych powinien czuc sie jak ryba w wodzie. Mimo to, zawodzi. Czy sie przebudzi i pokona bedacego w swietnej formie Degenkolba? Szczerze watpie.

 

[kulu]

Profil dzisiejszego etapu mocno pagórkowaty. Trasa i temperatura na pewno mocno zmęczy klasycznych sprinterów. Sam finisz etapu lekko pod górkę. O zwycięstwo etapowe powinni powalczyć mocni i szybcy kolarze. Degenkolb, Matthews, Martin i Valverde - chyba wśród nich są faworyci do wygrania etapu. Spodziewam się finiszu z grupy trochę okrojonej. Myślę, że na mecie mogą być jakieś sekundowe różnice.
Ciężko coś znaleźć w ofercie na dzisiejszy etap. Kursy niskie albo bardzo wyrównane pary. Podpisuję się pod typem ząbka.
John Degenkolb - Oscar Gatto 1,30 bwin 195 - 107
Nie będę specjalnie powtarzał tego co napisane wyżej. Zdecydowanie stawiam na Niemca. Jest dużo lepszym i mocniejszym sprinterem. Końcówka etapu bardzo mu odpowiada.
I drugi typ:
Fabio Aru - Robert Gesink 1,98 pinnacle 16 - 11
Stawiam tutaj na młodego Włocha. Na wczorajszym etapie pokazał, że jest w dobrej formie. Dziś na finiszu pod górkę tez może powalczyć o dobre miejsce. Podczas tegorocznej Vuelty już dwukrotnie był w TOP-10. Gesink nigdy mnie nie przekonywał. Belkin ma kilku dobrych zawodników (Gesink, ten Dam, Kelderman) bez wyraźnego lidera. Na takiej końcówce jak dziś powinien walczyć Niemiec Paul Mertens. Aru i Gesink pewnie przyjadą blisko siebie, kurs wygląda fajnie i myślę, że można spróbować.

 

[rogerfede93]

Nairo Quintana vs Rigoberto Uran 1 @ 1,72 Bet365 12/24
Nairo ma w swojej ekipie lidera wyścigu,więc przez cały etap będzie jechał na czele wraz z całą ekipą Movistaru. Wczoraj na końcowych metrach nieco został,ale i tak utrzymał 2 pozycje w generalnej. Z całą pewnością dalej myśli o zwycięstwie w całym wyścigu i nie pozwoli sobie na żadne straty.
Uran na wczorajszym etapie pokazał sporą słabość. Stracił,aż minutę do najlepszych i było widać,że nie jest w stanie utrzymać tempa Valverde,Quintany,Contadora i Froome'a. Coś mi się wydaję,że lider Omegi jest daleki od swojej optymalnej dyspozycji i może mieć ciężko powalczyć o jakiś sukces na tegorocznej Vuelcie.
Dzisiaj etap nie jest zbyt trudny,ale końcówka lekko pod górę. Nie ma co się spodziewać jakiś wielkich różnic,ale Nairo wraz z cała ekipą będzie kontrolował etap i na pewno linię mety minie na początku grupy czy peletonu. Uran powinien finiszować na nieco dalszej pozycji.

 

[psotnick]

L.Mondory vs N.Bouhanni
Typ: Mondory, Lloyd @ 1.72 Marathon 20-148
Bouhanni jest szybki, może nawet najszybszy, ale na płaskim, gdzie rządzi z Degenkolbem, ale kiedy tylko robi się trudniej niż pagórkowato, to Francuz odpływa i to widać w tegorocznej Vuelcie. Mondori z kolei jedzie bardzo solidny wyścig, 3 razy w top10 (7, 7, 6) i to niezależnie czy to był typowo sprinterski etap czy końcówka pod górkę, w tym 2 razy szybszy od Bouhanniego, właśnie na tych trudniejszych sprintach. Dobrze to było widać wczoraj, gdzie podczas wspinaczki pod Zubię Mondory był jednym z szybszych sprinterów (73.), a Bouhanni przyjechał ostatni, pewnie z premedytacją, ale Mondory też się przecież nie zaginał. Profil dzisiejszego etapu idealny pod ucieczkę, właściwie wyklucza sprint z peletonu, pewnie porobią się grupki, Mondory powinien się zabrać z tymi mocniejszymi sprinterami jak Dege czy Matthews, Bouhanniego tam nie widzę, raczej w grupetto.

 

[martinus]

Nie zdziwiłbym się gdyby dzisiaj dojechała do mety ucieczka. Typowy etap dla "harcowników". Jest trochę pagórków, ale nie ma żadnego na tyle trudnego podjazdu, aby była okazja do zgubienia zawodników liczących się w KG.
J. Rodriguez - W. Kelderman 1 @ 2.11 Pinnacle
Nie rozumiem tego kursu, jeżeli dają ponad 2 na Purito z Keldermanem to trudno nie pobierać. Gdyby jednak ucieczka nie dała rady to Rodriguez będzie na pewno wśród zawodników walczących o zwycięstwo. Kelderman wczoraj stosunkowo szybko odpadł, potem jechał swoim tempem i w gruncie rzeczy dużo nie stracił, ale od Rodrigueza jest słabszy. Moim zdaniem wyraźnym faworytem w tej parze jest Hiszpan.

 

[dawid.400]

Laura mówi że wygra dzisiaj Matthews, no w sumie zgadzam się z nią :razz:
Lloyd Mondory -Vicente Reynes 1 @ 1,60 Betsson 19-100
Wydaje mi się że lepszego typu nie ma na ten etap. Po 1 profil podobny do etapu 3 gdzie Mondory był 7, a Reynes 57 ze stratą 30 sekund. Dzisiaj finisz jeszcze bardziej pofałdowany i bardziej wymagający więc plus dla zawodnika AG2R. Dzisiaj nie będzie finiszu dla typowych sprinterów ale dla tych silnych także Reynes wg. mnie odpada.
Choć tutaj może dojechać ucieczka, a w niej na pewno będzie Adam Hansen :grin:

 

[rover]

Dokładnie ten sam typ od razu rzucił mi się dzisiaj w oczy, finisz wiele trudniejszy od tego z 3 etapu gdzie Reynes kompletnie się zagubił, zresztą jak wielu sprinterów i przyjechał 57. natomiast Mondory o wiele lepiej sobie poradził i ukończył w Top 10. Dodatkowo AG2R jedzie ewidentnie pod niego, bo Betancur podobno olał przygotowania.
Dzisiaj jest spora górka więc pozwoliłem sobie sprawdzić jak sobie wczoraj poradzili panowie Mondory i Reynes. Wynik rywalizacji ????
Mondory na La Zubii 44 a Reynes 52 ze stratą 4 minut do Francuza. Nie twierdze, że będzie on walczył koniecznie o etap (choć kto wie?), ale będzie przed Reynesem.
Lloyd Mondory -Vicente Reynes 1 @ 1,60 Betsson

 

[slodki69]

Panowie, gdzie można sprawdzić wyniki? Bo szukam szukam i jedyne co udało mi się znaleźć to pierwsze 10 miejsc

 

[martinus]

Najszybciej na oficjalnej stronie Vuelty:
http://www.lavuelta.com/14/es/index.html

 

[slodki69]

Dzięki ????

 

[inzaghi78]

Dzisiaj mimo wszystko bylem troche zaskoczony bo nie ma az tak wielu okazji do finiszu z peletonu na Vuelcie zeby tak to odpuscic jak to dzisiaj mialo miejsce ... Niby ten peleton gonil ale jakos tak zeby nie dogonic...

Szkoda Hesjedala bo pewnie by wygral gdyby nie ten pechowy upadek ale i tak graty dla DeMarchi ????

Ciekawy natomiast jestem co bedzie z Krzyskiem i czy znowu mocno sie poobijal bo on to naprawde jest jakis mega pechowy ?!

 

[davey_watt]

Chyba tak źle nie było - w końcu na finiszu zarobił sekundki nad resztą faworytów. Aż dziw, że Valverde go nie zespawał.
Póki nie będzie deszczu i ogólnie ekstremalnych warunków, to Krzysiu powinien sobie poradzić.
Jutro sobota i taki nudny etap. Tragedia...

 

[psotnick]

Lloyd Mondory - Nikolas Maes
Typ: Lloyd Mondory @ 1.53 william hill 75-27 :;/: Francuz pogubiony na bocznych wiatrach..
Jak dla mnie super bet, tym bardziej, że kurs wyższy niż u konkurencji. Mondory jak na razie więcej niż solidnie, trzy finisze w top10 (7, 7, 6) i generalnie jeden z bardziej uniwersalnych sprinterów, nie pęka pod górę albo kiedy profil nie sprzyja, ale też widać, że na płaskim ma depnięcie. Maes jedna wielka przeciętność, na płaskich finiszach nawet nie zbliżył się do czołówki (18, 21), etapy trudniejsze oddawał walkowerem przyjeżdżając blisko czerwonej latarni. Jutro typowy etap przelotowy z finiszem z peletonu i myślę, że Francuz potwierdzi swoją dobrą formę, dużo wyższą od Belga.

 

[rogerfede93]

Nairo Quintana vs Johan Esteban Chaves Rubio 1 @ 1,72 Bet365 29-32

Sytuacja podobna jak na wczorajszym etapie. Nairo kontroluje wyścig i cały czas jedzie bardzo uważnie,aby nie zaplątać się w jakąś kraksę.
Pilnuje najlepszych i finiszuje na początku peletonu,tuż za zawodnikami walczącymi o zwycięstwo etapowe.
Dzisiaj będzie podobnie i wraz z cała swoją ekipą oraz liderem Valverde na pewno pojawi się na mecie tuż za sprinterami.
Na typowo płaskich etapach zawsze przyjeżdżał wysoko.
Rubio także zajmuje wysokie miejsce w generalnej i zapewne będzie tego pilnował. Jednak na dotychczasowych etapach bywało z nim różnie i niekiedy finiszował na miejscach 25-40.
Wiadomo,że w takich zestawieniach zawsze trochę zależy od przypadku. Jednak ta para wydaję się dosyć pewna bowiem Quintana posiadający lidera w zespole i sam dalej liczący się w walce o zwycięstwo na pewno będzie pilnował czoła peletonu od startu do mety.

 

[martinus]

Z reguły weekendowe etapy wiązały się z ciekawymi górskimi etapami, niestety dzisiaj otrzymujemy etap płaski jak stół, gdzie emocji będzie tyle co na grzybobraniu.
T. Boonen - Y. Hutarovich 2 @ 1.88 Pinnacle
Tom raczej pod formą na tym wyścigu, póki co jedynie raz przyjechał w top 10. Gienek też nie zachwyca, ale na płaskich etapach przyjeżdżał jednak wyżej.
M. Hofland - M. Matthews 2 @ 1.99 Pinnacle
Tutaj w przeciwieństwie do poprzedniej pary obaj zawodnicy prezentują bardzo dobrą formę. Hofland pokazał moc na 5 etapie, gdzie finiszował 3, ale tamta trasa była jednak trudniejsza niż dzisiaj. Hofland 2 razy w Top 10, ale oprócz tego często się gubił i nie brał udziału w sprintach, Australijczyk zdecydowanie regularniejszy, zbiera punkty w klasyfikacji punktowej, więc na pewno dzisiaj też będzie wysoko.