I zostały nam 3 etapy które rozstrzygną wyścig. Po wtorkowych wydarzeniach zdecydowanym faworytem został Nairo Quintana. Ciężko będzie go teraz zgubić w górach. Czasówkę też powinien ogarnąć.
Dziś etap Belluno – Rif. Panarotta (Valsugana) o długości 171km. Meta na długim, trudnym podjeździe:
Rifugio Panarotta (kat. 1; meta; 1760 m n.p.m.; 15,85 km; 7,9%, max. 14%)
Wcześniej zawodnicy pokonają podjazd o podobnie skali trudności:
Passo San Pellegrino (kat. 1; 54,5 km; 1918 m n.p.m.; 18,45 km; 6,2%, max. 15%)
Chyba trzeba już tam podkręcać tempo żeby zmęczyć Quintane. Czy znajdzie się kozak który zaatakuję około 100km przed metą? Raczej nie...
Czołowi zawodnicy są mocno wkurzeni na Quintane i Movistar. Może będą chcieli stworzyć jakiś sojusz?
Etap zapowiada się bardzo ciekawie, ale jak zwykle prawdziwe emocje zaczną się dopiero na finałowym podjeździe.
Alexandre Geniez -
Alexis Vuillermoz 1,91 sportingbet
26 - 23
Taka sama para była na wtorkowy etap. Zagrałem na Vuillermoza który przyjechał o jedną pozycję wyżej - czasowo wyszło 56 sekund. Wtedy weszło, dziś kurs poszedł w górę więc czemu znowu nie zagrać...
Obaj we wtorek uciekali, jechali aktywnie. Oto co napisałem przed wtorkową rywalizacją:
Vuillermoz bardzo dobrze wywiązuję się z roli pomocnika dla Pozzovivo. Gdy wykona swoją pracę nie odpuszcza tylko stara się wywalczyć dobre miejsce dla siebie. Dzięki temu zajmuję 14 w klasyfikacji generalnej i o ponad 2 minuty wyprzedza Genieza. Na górskich etapach lepiej spisuję się Vuillermoz. Sądzę, że dziś w pojedynku dwóch Francuzów po raz kolejny lepszy okaże się zawodnik Ag2r Alexis Vuillermoz.
Sebastian Henao -
Andre Cardoso 2,40 sportingbet
43 - 24
Henao został w tym pojedynku faworytem buków po dobrej jeździe na wtorkowym etapie. Dla mnie to wyrównana para z minimalnym wskazaniem na Cardoso, czyli po takim kursie trzeba zagrać. Henao na górskich etapach (3 ostatnie) był 43, 46, 8. Cardoso jedzie bardzo solidnie - 40, 18 i 18. W generalce też lepiej wygląda Cardoso - 21 miejsce 39:04 straty przy 23 Henao 44:05 straty. Stawiam na solidnego Cardoso. Henao może dziś zapłacić za jazdę z najlepszymi we wtorek.
Franco Pellizotti - Matteo Rabottini
1,60 sportingbet
4 - 45
Na koniec pojedynek dwóch Włochów. Pellizotti jest w nim moim faworytem mimo słabości na wtorkowym etapie. Przegrał tam z Rabottinim o ponad 7 minut. Dzięki temu Rabottini minął go w generalce. Pellizotti zapłacił wysoką cenę za ucieczkę na początkowych kilometrach 16 etapu. Dziś etap łatwiejszy, pogoda tez powinna być lepsza. Na wcześniejszych górskich etapach lepiej radził sobie Pellizotti. Dużo może tez zależeć od tego który z nich pójdzie w ucieczkę na początku.