Wczoraj nie dokończyłem oglądać na żywo - odcięło mi prąd ???? ... (awaria). Przed chwilką oglądałem po raz pierwszy końcówkę.
Zawodnicy dojeżdżali do mety baaaardzo zmęczeni, wyczerpani. Niektórzy na ostatnich metrach nawet chwiali się na rowerach. Ciekawi mnie jak dojechało grupetto - oni dopiero musieli mieć dramat. Wczorajszy etap to była prawdziwa próba sił - można było się przekonać kto jest mocny.
Purito bardzo mnie zaskakuję, nie spodziewałem się, że będzie aż tak mocny. Contador nie może go zgubić, a na ostatnich metrach znów przegrał kilka sekund. 28 sekund przewagi Rodrigueza to w sumie nie jest dużo, ale czy Contador da radę mu odjechać w sobotę? Na pewno będzie próbował i to nie raz...
Trzecie miejsce już zapewnił sobie Valverde. Froome miał wczoraj straszny dramat. Na ostatnim kilometrze strasznie się męczył. W sobotę czekają go kolejne cierpienia. Czuję, że może w sobotę stracić jeszcze więcej bo z każdym kolejnym etapem wygląda coraz gorzej.
Trochę szkoda, że etap dla Cataldo. Kibicowałem de Gendtowi, jednak tym razem był słabszy. Może Belg powalczy o koszulkę najlepszego górala? Sprawdzę zaraz jak tam wyglądają kursy.
Na koniec kilka słów o Polakach. Pojechali na swoim poziomie. Marczyński był 16, Niemiec 22, a Majka 33 - wcześniej wykonał pracę dla Contadora. Marczyński utrzymał 11 miejsce i dalej ma szansę na Top-10. Do Roche'a który odczuwa trudy wyścigu + TdF w nogach traci tylko 49 sekund. Może w sobotę Tomek odrobi stratę do Irlandczyka?
EDIT:
Klasyfikacja górska - Thomas de Gendt 3,25 bet365
Belg w generalce jest bez szans na dobre miejsce. Czołówka górskiej: Clarke 38, Rodriguez 36, de Gendt 33. Koszulka najlepszego górala Vuelty to fajny kąsek i moim zdaniem Belg będzie o nią walczył. Odjazd w sobotę na początku i walka na premiach górskich powinna mu zapewnić triumf w klasyfikacji górskiej.
Zawodnicy dojeżdżali do mety baaaardzo zmęczeni, wyczerpani. Niektórzy na ostatnich metrach nawet chwiali się na rowerach. Ciekawi mnie jak dojechało grupetto - oni dopiero musieli mieć dramat. Wczorajszy etap to była prawdziwa próba sił - można było się przekonać kto jest mocny.
Purito bardzo mnie zaskakuję, nie spodziewałem się, że będzie aż tak mocny. Contador nie może go zgubić, a na ostatnich metrach znów przegrał kilka sekund. 28 sekund przewagi Rodrigueza to w sumie nie jest dużo, ale czy Contador da radę mu odjechać w sobotę? Na pewno będzie próbował i to nie raz...
Trzecie miejsce już zapewnił sobie Valverde. Froome miał wczoraj straszny dramat. Na ostatnim kilometrze strasznie się męczył. W sobotę czekają go kolejne cierpienia. Czuję, że może w sobotę stracić jeszcze więcej bo z każdym kolejnym etapem wygląda coraz gorzej.
Trochę szkoda, że etap dla Cataldo. Kibicowałem de Gendtowi, jednak tym razem był słabszy. Może Belg powalczy o koszulkę najlepszego górala? Sprawdzę zaraz jak tam wyglądają kursy.
Na koniec kilka słów o Polakach. Pojechali na swoim poziomie. Marczyński był 16, Niemiec 22, a Majka 33 - wcześniej wykonał pracę dla Contadora. Marczyński utrzymał 11 miejsce i dalej ma szansę na Top-10. Do Roche'a który odczuwa trudy wyścigu + TdF w nogach traci tylko 49 sekund. Może w sobotę Tomek odrobi stratę do Irlandczyka?
EDIT:
Klasyfikacja górska - Thomas de Gendt 3,25 bet365
Belg w generalce jest bez szans na dobre miejsce. Czołówka górskiej: Clarke 38, Rodriguez 36, de Gendt 33. Koszulka najlepszego górala Vuelty to fajny kąsek i moim zdaniem Belg będzie o nią walczył. Odjazd w sobotę na początku i walka na premiach górskich powinna mu zapewnić triumf w klasyfikacji górskiej.