To jest wstyd żeby obie drużyny z 3 co do wielkości miasta w Polsce grały w IV lidze nazywanej III ligą... i mierzyły się np. z Pelikanem Łowicz. Oczywiście historia Widzewa też robi swoje. Niestety taki stan rzeczy nie jest raczej winą piłkarzy tylko finansów. To co się działo z Widzewem to tragiczny przypadek wielkiej finansowej wtopy, ale to temat na inną, długa dyskusję. Często słyszę, że pieniądze nie grają... i nie grają w 100%, ale w 75% owszem. Szkoda mi Widzewa, ale i ŁKS też miał znacznie lepszą historię.Jednak Lodzkie druzyny to jest fenomen i historia Polskiej pilki.
Czwarty szczebel rozgrywek, a mecz w ogolnopolskiej telewizji na TVP Sport.
Hmm Widzew....co to byla za ekipa.
Pogratulować czujności ????
Może i węszę spisek, ale mecz na szczycie III ligi, który bardzo przybliży albo pozbawi Motor szans na awans, ma prawdopodobnie sędziować arbiter z Krakowa, czyli z miasta głównego rywala w walce o awans. Dla Garbarni Kraków remis w spotkaniu KSZO-Motor byłby wynikiem wręcz wymarzonym, bo wtedy nawet ewentualna porażka Garbarni z KSZO w kolejce nr 31 utrzymywałaby ich przewagę nad KSZO i Motorem.
Resovia byłaby po prostu głupia, gdyby nie odpuściła Motorowi, wypuszczając ich ligę wyżej, co dla Resovi jest świetną perspektywą na przyszły sezon.Po czym wnioskujesz że Garbarnia odpuszcza walkę o 2ligę? Mają wszystkie 3 mecze u siebie, z przeciwnikami nie najmocniejszymi, za to Motor i KSZO mają po meczu wyjazdowym u rzeszowskich klubów.
Sprawa jest prosta - jak Motor teraz nie awansuje to np. taka Resovia ma w przyszłym sezonie dokładnie... 0 % szans na awans, a jak puszczą Motor to ich szanse wzrastają gdzieś do 20%. I w zeszłym sezonie, jeszcze przed reformą, każdy z ligowych przeciwników miał nadzieje, że Motor wygra baraż, w tym jest tak samo, z tą różnicą, że takim wirtualnym meczem barażowym jest pojedynek Motoru z Garbarnią, ligowi rywale kalkulują, Garbarnia miała sezon jaki trafi się jej raz na 10 lat, a Motor to całkiem inna bajka - tak, Motor to "gigant" tej ligi, który odstaje od swoich rywali pod każdym względem.Tak, bycie na miejscu 5 zamiast 6 to rzeczywiście ciekawa perspektywa :grin: Inna sprawa gdyby Stal miała szanse na awans i to od meczu Resovii z Motorem mógł zależeć awans rywala (vide mecz Reski z Jagą w '92)
Resovia ma młody skład i zapewne znowu będzie go jeszcze odmładzać, biorąc młodzież ze swojego SMSu. Po prostu nie ma tam pieniędzy, dodatkowo ostatnio się okazało, że jedna z większych szans na przypływ pieniędzy się oddaliła, bo centrum handlowe które mieli budować nie wypaliło.
Piszesz tak jakby to Motor był jakimś gigantem, któremu każdy ma się kłaniać bo jest stadion i jest hajs. A dla mnie to jest drużyna która po dwóch latach niepowodzeń dopiero w trzecim roku z takim zapleczem jest w stanie awansować, łapiąc formę na wiosnę, bo na jesieni nie wyglądało to zbyt kolorowo.