W obu meczach czułem odwrotnie. Polki naprawdę solidnie w obronie. Ruskie też niezłe, obraz zespoły dość długo w ataku i mają przestoje. Rosjanki z Koreą po kilka minut nie trafiały. Może mecz Holenderek się uspokoi trochę, ale one grają bardzo szybko a i Francja musi gonić...Holandia - Francja under 48 1.87 2.5/10 p i n n a c l e
Najszybciej podczas tych mistrzostw rozgrywająca akcje w ataku Holandia spotyka się z obok Konga i Brazylii najwolniej przechodzącą z obrony do ataku Francją.
Przy czym strasznie wysoką średnią rzutów na mecz Holandii (aż 57.2) wywindowały mecze z Kubą i Chinami. Z "normalnymi" ekipami nie było już takiego szaleństwa. Francja zawsze wolno i średnio 38.5 rzutu/mecz.
Co bardzo ciekawe Holandia ma najlepszą bramkę (41.8% obronionych/mecz), Francja 4-ta pod tym względem z 38.8% średnio na mecz.
Zespoły spotykały się w MŚ 2013, gdzie Francja wygrała 23-19 (10-10), przy linii totala 49.0 (under) i oddanych 83 rzutach.
W ME 2014 znów Francja górą 20-18 (7-9), przy totalu 50.5 (under) i 90 rzutach.
Tutaj spodziewam się też meczu z max 90 rzutami.
Jeśli bramkarki podtrzymają formę (a to największa i najtrudniejsza zmienna przy szacowaniu totala), to nie zdziwi mnie wynik w okolicach 45 bramek lub niżej.
Właśnie 45.5-46.0 oceniam tu jako prawidłową linię i wchodzę w under 48 upatrując 2-2.5 goli przewagi nad bukami.
Polska - Rosja over 53.5 1.93 2.5/10 p i n n a c l e
Tutaj zgoła odmiennie. Linia z otwarcia na 54.5 zeszła o gola w dół i zdecydowałem się wejść.
Rok temu w ME Polki wygrały 29-26 (13-11), total tak jak dziś 53.5 (over). Wystarczyło do overa 85 strzałów.
Rosja w MŚ to po Holandii zespół oddający najwięcej strzałów (53.6), Polska na 10 miejscu z przyzwoitymi 48.2 strzałami na mecz.
Co mnie skłania ku overowi to słabe bramkarki (wykluczam praktycznie drugi dzień konia z rzędu Wysokińskiej, a Sedoykina jest dla mnie ogólnie co najwyżej przeciętna). 28.6 i 31.8 procenty Polek i Rosjanek (średnio na mecz) nie powalają.
Zakładam tutaj minimum 95 strzałów i przy poziomie obron może nawet poniżej 30% skłaniam się ku stwierdzeniu, że mecz może się zakręcic nawet w okolicach 56-57 goli (zwłaszcza jeśli Rosja odjedzie na kilka trafień).
Totale w meczach Dania - Rumunia oraz Norwegia - Czarnogóra zgodne z moimi wyliczeniami i tam nic nie ruszam, ani na live specjalnie się nie nastawiam.
I jeszcze parę słów o spreadach.
Polki mają już +6 po 1.86, ale pozostaję przy swojej teorii, że tu raczej będzie w plecy i nawet może być mocno. Pooglądam, pokibicuje. Niech sypią dużo goli, a sensacja będzie przyjemna oczywiście.
Holandii z Francją nie ruszam jeśli chodzi o hcp i 1X2, bo raczej wystawione correct w 100%.
W końcu Dania z Rumunią. BYł moment, że -1.5 w p i n n a c l e skoczyło na 1.93, ale nie zagrałem, a teraz znów 1.87 i biję sie dalej z myślami.
Jeśli wzrośnie powyżej 1.90, to zapewne w końcu zagram.
Powodzenia życzy
HH
Na dziś dane: Polska +6.5, Holandia i Dunki. Analiz nie pisałem, bo jak coś napisałem to na odwrót było...