Wiele słów już zostało napisanych o tym meczu, pewnie jeszcze więcej zostanie napisanych po meczu. Zacznę standardowo od składów obu ekip. Jest to chyba jedno z nielicznych
El Clasico do którego obie ekipy podejdą praktycznie w najsilniejszych składach. W Realu Madryt jedynie Ricardo Carvalho jest kontuzjowany. Jest to kluczowy brak w składzie ponieważ Pepe który dobrze sobie radził w pomocy w takich meczach będzie zmuszony do pozostania na swojej nominalnej pozycji stopera w parze z Sergio Ramosem. Na skrzydłach obrony zobaczymy zapewne Marcelo i wracającego po kontuzji Alvaro Arbeloe. A może wystąpi tam Coentrao, podobnie jak w meczu ze Sportingiem? Lewy obrońca ustawiony na prawej stronie byłby dobrą przeciwwagą dla Davida Villi, który lubi schodzić do środka z lewej strony i ustawiać piłkę na prawą nogę. Wątpliwe wydaje sie wystawienie na jego pozycji Lassa, który najprawdopodobniej w trio z Alonso i Khedirą będą starali sie rozbijać ataki Barcelony. W takim ustawieniu zabraknie najprawdopodobniej miejsca dla ofensywnego pomocnika i na ławce zobaczymy Ozila oraz Kake. Za atakowanie na bramkę blaugrany odpowiedzialni bedą Ronaldo z Di Marią oraz wysunięty napastnik Benzema bądź Higuain.
Odnośnie barcelony skorzystam z pomocy realmadryt.pl i przytoczę fragment analizy meczu: "Guardiola możliwości ma sporo, chociaż wywołanych bardziej wątpliwościami niż bogactwem rozwiązań. W defensywie potrzebuje szybkości. Puyol i Pique mieli problemy zdrowotne, Masherano natomiast prezentował się na środku defensywy bardzo dobrze i to prawdopodobnie on utworzy parę środkowych z którymś z reprezentantów Hiszpanii. Przygotowanie fizyczne jest tu ważniejsze niż styl gry.
W środku z pewnością zagrają Busquets i Xavi. Pewniakiem jest również Iniesta, ale czy zagra w linii pomocy? Jeżeli Real postawi na walkę fizyczną w środku pola, Guardioli bardziej przydałby się Keita. A wtedy Iniesta zostanie przesunięty do ataku. Stamtąd mógłby cofać się do pomocy, stwarzać przewagę liczebną i tworzyć ustawienie na wzór diamentu, podobnie jak w formacji 3-4-3.
W ataku pewniakiem jest Messi. Nie wiadomo natomiast, czy będzie grał na pozycji fałszywej "9", czy z prawej strony, jak z Milanem. Tak czy inaczej, obok niego zagra prawdopodobnie jeden szeroko atakujący zawodnik (Villa, Sánchez, Pedro, Cuenca) i jeden cofnięty (Iniesta, Fàbregas, Alcantara). Trzech typowych napastników to zbyt bezpośrednie podejście, jeden Messi i dwóch pomocników to z kolei zbyt mała siła rażenia. Można by postawić na Fàbregasa i Pedro, lecz nie wiadomo, czy ten drugi będzie w pełni zdrowy. Cuenca będzie wyborem odważnym, chociaż to on prezentuje się najbardziej podobnie do Pedro w kwestii ustawiania się i poruszania po boisku."
Przewidywane Składy:
Patrząc na ostatnią formę oby ekip faworytem tego spotkania wydaje sie Real Madryt( tak samo buki i większość postronnych specjalistów twierdzi) Real jest niewątpliwie w bardzo dobrej formie, ostatnio wygrywa z każdym i wszędzie chodź potencjał tamtych ekip nie moze równać sie z Barceloną. Natomiast ekipa Pepa no cóż w tym sezonie specjalnie nie porywa swoją grą, w szczególności na wyjazdach wygląda to wręcz mizernie jak na możliwości jakimi oni dysponują. Ciągłe rotacje i kombinowanie z taktyka jakoś specjalnie nie wychodzi Pepowi. Ale to jest
El Clasico i do tego spotkania obie ekipy podejdą maksymalnie zmotywowane.
Real Madryt: Casillas; Arbeloa, Pepe, Ramos, Marcelo, Xabi, Khedira, Lass; Cristiano, Di María, Benzema
FC Barcelona: Valdés; Alves, Puyol, Piqué, Abidal; Busquets, Xavi, Iniesta; Messi, Villa, Cesc/Alexis
Moje typy na to spotkanie:
Real win: 2,69 Pinnacle
Real DNB 1,83 bet365
DW:two:1 10.00 bet365
Khedira kartka=TAK
2,20 betsafe
Real Madrid Over posiadania 44% 1,85 betsafe
Po prostu DRAMAT! Oddali po raz kolejny mecz bez walki. Ronaldo dziś wykazał sie chyba największą nieudolnością z pośród wszystkich GD jakie rozegrał. Gdzie był obrońca przy Messim ja sie pytam?? Dlaczego pozwalali mu przyjmować piłkę, co gorsza rozpędzać sie z nią i dopiero w tedy ktoś go zaczynał gonić. Trzeba pogratulować przeciwnikowi na szczęście jest mecz zaległy jak sie uda wygrać będzie dalej 1 miejsce i trzeba przemyśleć swoją gre bo piłkarsko wcale nie są gorsi, po prostu mecz w głowie przegrywają.