rifraf7
Użytkownik
No cóż wypada tylko pogratulować rywalowi zasłużonego zwycięstwa.
Bardzo boli ta porażka, bo Królewscy mieli wszystko po swojej stronie: boisko, prowadzenie w lidze, dobra forma i do tego szybko strzelona bramka. Szkoda tego bo w moim odczuciu to Barca wcale nie zagrała jakoś niesamowicie, była dzisiaj do pokonania, ale Real przegrał ten mecz w głowie, nawet mając prowadzenie nie potrafili kontrolować tego meczu. W ataku jedynie in plus w Realu pokazał się Di Maria, który próbował szarpać, ale sam nie był w stanie nic zrobić. Strasznie wkurza mnie to, że Ozil gra mimo słabej formy, a Kaka który na prawdę ostatnio nieźle się prezentuje siedzi na ławie.
W Realu wszystko już dosłownie posypało się, po drugiej bramce dla Barcy, nie wiem czy potem była jeszcze jakaś ciekawa akcja Galacticos. Blaugrana grała lepiej, jednak nie na tyle, żeby nie nawiązać z nią walki.
Co do odczuć po meczu to jestem strasznie zawiedziony i czuję duży niedosyt. Real jest w stanie zagrać dużo lepiej, ale dzisiaj nie pokazali nic szczególnego i zasłużenie przegrali.
Mam jedynie nadzieję, że ta klęska nie wpłynie zbyt mocno na następne mecze ligowe, bo wciąż mamy zaległy mecz i możemy jeszcze wygrać ligę.
Na sam koniec po raz kolejny gratulacje dla Barcelony, samych piłkarzy i jej fanów.
Hala Madrid!
Bardzo boli ta porażka, bo Królewscy mieli wszystko po swojej stronie: boisko, prowadzenie w lidze, dobra forma i do tego szybko strzelona bramka. Szkoda tego bo w moim odczuciu to Barca wcale nie zagrała jakoś niesamowicie, była dzisiaj do pokonania, ale Real przegrał ten mecz w głowie, nawet mając prowadzenie nie potrafili kontrolować tego meczu. W ataku jedynie in plus w Realu pokazał się Di Maria, który próbował szarpać, ale sam nie był w stanie nic zrobić. Strasznie wkurza mnie to, że Ozil gra mimo słabej formy, a Kaka który na prawdę ostatnio nieźle się prezentuje siedzi na ławie.
W Realu wszystko już dosłownie posypało się, po drugiej bramce dla Barcy, nie wiem czy potem była jeszcze jakaś ciekawa akcja Galacticos. Blaugrana grała lepiej, jednak nie na tyle, żeby nie nawiązać z nią walki.
Co do odczuć po meczu to jestem strasznie zawiedziony i czuję duży niedosyt. Real jest w stanie zagrać dużo lepiej, ale dzisiaj nie pokazali nic szczególnego i zasłużenie przegrali.
Mam jedynie nadzieję, że ta klęska nie wpłynie zbyt mocno na następne mecze ligowe, bo wciąż mamy zaległy mecz i możemy jeszcze wygrać ligę.
Na sam koniec po raz kolejny gratulacje dla Barcelony, samych piłkarzy i jej fanów.
Hala Madrid!