Chorwacja tak tragicznie nie wyglądała dzisiaj - można się pokusić o stwierdzenie , że wyglądali lepiej i spokojnie mogliby ugrać remis , ale :
przy bramkach na 1-1 i 3-1 Chorwaci nie potrafią odebrać piłki zawodnikowi brazylijskiemu , przy 1-1 ciągnęło sie to chyba z 20 metrów , przy 3-1 tez napastnik Brazylii holował chyba za sobą z 3 obrońców Chorwacji.
Po za tym Corluka trochę "wielbłąda" zrobił kolokwialnie mówiąc.
Za duża niedbałość o piłkę i stateczność w kilku akcjach spokojnie dawali rozgrywać piłkę Brazylii blisko swego pola karnego czy na swojej połowie.
Karny troche taki nie wiadomo skąd , Japończyk gwizdał co chciał - karnego odgwizdał , a 2-3 faule gorzej wyglądające w końcówce nawet nie gwiazdał ich.
Właściwie to odliczając karygodne błędy i decyzje sędziego to w sumie tylko ta pierwsza bramka mogłaby paśc dla Chorwacji , ale tez nie wiadomo czy Jelavić by strzelił...
Zobaczymy jak jutro
Meksyk zagra , ale Chorwacja póki co bardzo ładnie wygląda , ale nie mogą popełniać błędów..
Brazylia mnie nie przekonała i z lepszą ekipą miałaby dzisiaj problemy w ataku.