Spróbuje tak zagrać jak nazbieram jakiś większy kapitał.Czekał ktoś z stawianiem progów nr 5 i 6 (tak jak wcześniej pisałem) w meczu salzburga albo korony? ???? Weszło jak w masło
Daj sobie spokój z BATE i Panathinaikosem. Ja ogólnie nie polecam drugiej kolejki spotkań pucharowych do tego systemu.Gracie coś dzisiaj? Co myślicie o BATE i Panathinaikosie? Na jutro mam upatrzony Salzburg i nie wiem czy tam nie pograć grubiej, a dzisiaj dać sobie spokój.
Niezłe jaja, każdy podany przez Ciebie mecz skończył się 2:1Spróbuje tak zagrać jak nazbieram jakiś większy kapitał.
Na dzisiaj:
Śląsk - Zawisza
Heidenheim - FSV Frankfurt
Aalesund - Bodo/Glimt
Według mnie rewanż jest znacznie pewniejszy od pierwszego meczu. Tutaj już nie ma kalkulacji, że zostaje drugi mecz po prostu trzeba gonić wynik od samego początku. Z BATE zrezygnowałem, bo nie było transmisji, a ja nie obstawiam meczy jak nie widzę, że coś się dzieje pod bramkom i czy taki mecz zapowiada się overowy czy nie. Co do Panathinaikosu pisałem, że najpierw analiza tego co się dzieje na boisku jeżeli będą to piłkarskie szachy to taki mecz odpuszczam bez zagrania pół progu.Daj sobie spokój z BATE i Panathinaikosem. Ja ogólnie nie polecam drugiej kolejki spotkań pucharowych do tego systemu.
No ale nawet jakby to nie była druga runda, to nie polecam grania pucharowych spotkań, a szczególnie takich drużyn jak te ww. Po co tak ryzykować?
Zgadzam się podstawa w tej zabawie to konsekwencja i trzymanie się wcześniej założonych celów. Ja gram jeszcze bezpieczniej niż za 20% kapitału. Trzeba się liczyć z tym, że to nadal "gra losowa" i najlepsze przebieranie typów prędzej czy później skończy się wtopą. Najbardziej overowy mecz np lidera z ostatnią drużyną może się skończyć 0:0, bo bramkarz będzie miał interwencje życia, bo będą słupki, poprzeczki minimalne pudła itd, a każdy widział tu ov 2,5 i handi -2 czy -3 na lidera.cebulka, musisz pamietac o pozornym szczesciu.. pieniadze ktore sa u internetowego bukmachera, NIE SA Twoje.. to sa dalej jego pieniadze i przegrac mozna WSZYSTKO.. niezaleznie ile tych pieniedzy jest.
Kazdy wg mnie powinien miec wyznaczony cel na progresji i pewne zalozenia ktorych po prostu trzeba sie trzymac.
- U mnie bedzie to wygladalo w ten sposob, ze nie bede gral na weekendach wiecej jak 4-5 zdarzen, bede dokonywal najlepszych wyborow (tak jak do tej pory )
- Jedno zdarzenie [mecz] to maksymalnie 20% mojego kapitalu.
- wyplacac cyklicznie i byc cierpliwym.
P.s
Przepraszam Panowie, ale musicie pamietac ze chce dobrze i chlodny umysl jest zawsze potrzebny w tym 'fachu'
Jak to nie ma kalkulacji?Według mnie rewanż jest znacznie pewniejszy od pierwszego meczu. Tutaj już nie ma kalkulacji, że zostaje drugi mecz po prostu trzeba gonić wynik od samego początku.
Nie zgodzę się bo BATE to był bardzo dobry typ do grania niestety nie był dostępny w przedziałach minutowych. Drużyna która musi odrobić 1 bramkę nie będzie grać na remis 0-0.Daj sobie spokój z BATE i Panathinaikosem. Ja ogólnie nie polecam drugiej kolejki spotkań pucharowych do tego systemu.
Hmm przecież w tym systemie nie chodzi o wytypowanie zwycięscy meczu tylko o wytypowanie czy będą bramki. Czy ja czegoś nie rozumiem?:? Jeżeli BATE przegrało na wyjeździe 0-1 i teraz będzie gospodarzem do tego w roli faworyta to chyba oczywiste, że to oni będą atakować, bo im 0:0 nic nie daje i w tym wypadku odpadają.Jak to nie ma kalkulacji?
Więc chcesz mi powiedzieć, że np. Legia w swoim rewanżu, będzie atakowała i cisnęła Celtic? :razz:
No chyba niestety tak, ale nieważne, każdy gra, jak uważa i jak mu głowa podpowiadaHmm przecież w tym systemie nie chodzi o wytypowanie zwycięscy meczu tylko o wytypowanie czy będą bramki. Czy ja czegoś nie rozumiem?:? Jeżeli BATE przegrało na wyjeździe 0-1 i teraz będzie gospodarzem do tego w roli faworyta to chyba oczywiste, że to oni będą atakować, bo im 0:0 nic nie daje i w tym wypadku odpadają.
Hmm według mnie scenariusz w meczu Legii będzie wyglądał zupełnie odwrotnie niż, który Ty tu przedstawiłeś:] Jakbym miał grać ten mecz to średnio by mnie to obchodziło czy strzeli Legia z kontry czy Celtic z ataku pozycyjnego, bo nie stawiam na żadną z tych drużyn:razz:
Widzę, że tak jak kolega, twierdzisz, że jak drużyna musi atakować, to musi strzelić bramkę i choćby przeciwnik nie wiadomo jak się zamurował, to gol padnie... cóż, być może, aczkolwiek ja to widzę zupełnie inaczej, choć wiadomo, że wszystko zależy od tego jaka drużyna, z kim, jakiego wyniku broni, itd.Nie zgodzę się bo BATE to był bardzo dobry typ do grania niestety nie był dostępny w przedziałach minutowych. Drużyna która musi odrobić 1 bramkę nie będzie grać na remis 0-0.
Jeżeli już to nie grałbym w pierwszej kolejce tylko w drugiej gdzie czasami wszystko trzeba postawić na 1 kartę(mecz/rewanż). Cebulka dobrze napisał że w każdym meczu może paść 0-0 lub co gorsza bramka po 80min :razz:
BATE to była tylko luźna propozycja tak jak i Panathinaikos. Każdy i tak POWINIEN dla każdego typu niezależnie od osoby, która dany typ proponuje przeprowadzić własną analizę żeby potem nie było pretensji. Dla mnie sytuacja w tym meczu była jasna. Wynik był już otwarty w poprzednim spotkaniu, a jak dużo daje strzelona bramka w takiej rywalizacji "każdy" wie. Nie będzie kalkulowania przez obydwie drużyny byle nie stracić gola, bo to nie finał. Szczególnie widać to w drugiej połowie gdzie kontra 2 na 2 czy 3 na 2 to standard od 60-70 minuty. W takich meczach jest tylko jeden scenariusz jedni cisną drudzy kontrują w zależności w jakiej sytuacji jest drużyna. Przynajmniej mam pewność, że od samego początku coś się będzie działo. Tylko tak jak już wspominałem nigdy nie gram od samego początku zawsze analiza live żeby się nie okazało, że to mecz gdzie stoi autobus zaparkowany przez 90 min w bramce, a takie otwarte mecze nie dość, że się fajnie ogląda to i kasa łatwiej wpada, bo w 10 minutowym okresie są ze 2-3 dobre okazje pod jedną czy drugą bramkom.Nie zgodzę się bo BATE to był bardzo dobry typ do grania niestety nie był dostępny w przedziałach minutowych. Drużyna która musi odrobić 1 bramkę nie będzie grać na remis 0-0.
Jeżeli już to nie grałbym w pierwszej kolejce tylko w drugiej gdzie czasami wszystko trzeba postawić na 1 kartę(mecz/rewanż). Cebulka dobrze napisał że w każdym meczu może paść 0-0 lub co gorsza bramka po 80min :razz:
Z tego co kojarzę to akurat Hank się czepiał, że w głównym temacie prowadzi się dyskusje i specjalnie założył właśnie ten temat do wymiany spostrzeżeń, dyskutowania i podawania typówPanowie chyba Wam sie dzial pomylil. Tu sie podaje typy :grin: a nie dyskusja czy tak grac czy tak .... sorry za offtop
Co myslicie o jutrzejszym meczu Salzburga ?
peffka :razz:Co myslicie o jutrzejszym meczu Salzburga ?
Jak widzisz zdania na ten temat są podzielone i to nie jest tylko moja fanaberia, ale inni też tak uważają. Według mnie drużyny, które grają na 0:0 i murują bramkę to: Włochy, Chelsea, Rosja (Fabio Capello) + inne niewymienione :razz: jest niewiele, bo z reguły taka gra się mści przykład? Choćby ostatni mundial czy LM z wyżej wymienionymi drużynami dlatego odchodzi się od tego systemu przynajmniej ja mam takie wrażenie od kilku ładnych lat, bo co innego bronić się ostatnie 15-20 min, a co innego cały mecz w każdym bądź razie warto sobie taki mecz samemu zweryfikować i zacząć grać np od 20 minuty jak padnie bramka wcześniej? Nic nie tracisz poza 20 minutami:razz: Według mnie gdzie sprawa awansu zostaje cały czas otwarta 1 max 2 gole różnicy prędzej padnie bramka niż w przypadku gdy awans jest zapewniony po pierwszym meczu np 5:0, 6:0, 8:1 i więcej. Wtedy się z Tobą zgodzę, że takie mecze są ryzykowne, bo albo kończy się 0:0 skromnym 1:0 dla faworyta czy sensacyjnym 0:1 dla doga w każdym bądź razie przy grze na 1X2 najłatwiej wtopić na takim meczu. Wystarczy sobie przejrzeć wyniki mało kiedy się zdarza, że drużyna która bardzo wysoko wygra pierwszy mecz wygra też wysoko drugi choć znajdą się przypadki w obie strony i sam przyznasz, że coś w tym jest. Prawda jest taka, że nawet najbardziej underowe drużyny w lidze jak będą potrzebowały pkt to będą się starały strzelać bramkę, a nie grać na remis i mecz który byś typował na 0:0 może się skończyć 2:3 3:1 itp tak samo w drugą stronę najbardziej pewny overowy mecz może się skończyć bez bramek (fatalna skuteczność, kapitalny bramkarz ...)No chyba niestety tak, ale nieważne, każdy gra, jak uważa i jak mu głowa podpowiada
Jak dla mnie to takie spotkania są ryzykowne i na pewno nie będę ich grał. Za dużo już podobnych spotkań zakończyło się wtopą w moim przypadku.
Widzę, że tak jak kolega, twierdzisz, że jak drużyna musi atakować, to musi strzelić bramkę i choćby przeciwnik nie wiadomo jak się zamurował, to gol padnie... cóż, być może, aczkolwiek ja to widzę zupełnie inaczej, choć wiadomo, że wszystko zależy od tego jaka drużyna, z kim, jakiego wyniku broni, itd.
szczerze? akurat na LE nie patrzyłem tylko na LM + na transmisje, a że mecz był otwarty i nie było w nim piłkarskich szachów uznałem, że warto go pograć, bo nikt tu na dogrywke czy karne nie będzie czekał.Bursaspor - Chikhura, w tym roku w eliminacjach LE