Taka mała przestroga dla wszystkich:
Grając finał superpucharu Niemiec w około 39:30 minucie kurs na gola do 50 minuty był ciągle 2,75 ale była aktualnie przerwa w grze (jakieś zamieszanie na boisku) więc postanowiłem, że skoro nic się nie dzieje to poczekam aż kurs podskoczy do 3,00 , a jeśli sędzia wznowi grę wcześniej to wtedy postawię kolejny próg przy kursie 2,75 i co się stało w 40:01 minucie bet365 zablokował rynek na gola do 50 minuty, a ja dzięki mojemu "super pomysłowi" miałem niepokryty mecz do przerwy, a w przerwie połączyłem dwa progi (do 50 i do 60 minuty) i zagrałem po kursie dwa 2,50 gola do 60 minuty. Oczywiście jak to w takich sytuacjach bywa bramka wpadła w 49 minucie, a ja pozbawiłem się zakładki.