>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Gol do XX Minuty- Typy, Propozycje

S 440

straszaksam

Użytkownik
Cock, nie masz racji i to bardzo ;)
kursy 1x2 nijak się mają do kursów minutowek. Po prostu zrozum, że nie jest tak, jak mówisz, to żadna ujma.
Albo po prostu przeprowadź test gry LTD i zobaczysz prędzej czy później, że jak underdog pierwszy strzela bramkę, to kurs na remis nie zawsze rośnie ;)
Ja mogę polecić takie &#39;pewniejsze&#39; na dziś
Frankfurt-Hoffenheim
Caen-Lyon
Rosenborg - Lilleström
Crystal Palace - Manchester Utd

Kusi Granada-Cordoba, ale ze wzgledu na Cordobę odpuszczam.
 
cock 756

cock

Użytkownik
Heh, kapituluję by przeczyć serii - Tochigi jednak rady nie dało.
PS. Jaką widzieliście najdłuższą serię drużyny na wynik 0:0?
 
cock 756

cock

Użytkownik
Straszak, jedna sprawa.
Nie zrozumiałeś moich słów!
Ty dalej robisz ten sam błąd pisząc, że kurs na remis zawsze się zwiększy po golu
Gdzie to tutaj napisałem? Zacytuj.
Pisałem, że kluczem do sukcesu i LTD i minutówek jest gol. Tu zamyka progresję, w LTD może to być też czerwona kartka. Przywołujesz underdoga, którego wcale nie kwestionowałem, więc coś się tak uparł???
Miałem dla was propsa by rozpatrywać minutówki dla wyrónanych spotkań, gdzie ostatnimi czasy drużyny goli właśnie nie strzeliły...
Jest na rzeczy i to dużo. Zwykły gambling gram na dutchingu. W kwietniu 68k obrotu, w maju prawie 20k... Jestem na plusie, czyli źle zakładam? Wam tu starczy gol, czyli będzie jeszcze łatwiej.
kursy 1x2 nijak się mają do kursów minutowek
Nie śledzę, więc spierał się nie będę, ale jakie były rwane kursy w minutówkach na meczu Galaty? Gdzieś mam stawki, chciałbym zobaczyć screena z zagranych kursów, wątpię by były większe niż 3,00.
 
ms15 87

ms15

Użytkownik
Popieram typy, na Granadę też się chyba skuszę, ale delikatnie.
Najwięcej dylematów i mieszanych uczuć mam do spotkań, w których obie ekipy walczą o bardzo wiele. Z racji końca sezonu takich spotkań jest naprawdę sporo np:
Leicester-Southampton
Hannover-Werder
Kaiserslautern- St. Pauli.
ew można jeszcze pod to podpiąć Stuttgart-Mainz
We wszystkich przypadkach mamy spotkanie drużyny, która walczy o utrzymanie z drużyną z górnej części tabeli walczącej o puchary/awans. Teoretycznie dla wszystkich powinien być to mecz o 6pkt. Niestety nie mam pewności czy drużyny słabsze na papierze nie zadowolą się np 1pkt. Do tego może to się równać nie tylko z chęcią ataku, ale również uważnej grze obronnej obu ekip.
Jakie macie zdanie na temat takich spotkań, jak do nich podchodzicie? I może na temat któregoś konkretnego z wymienionych macie jakieś szczególne zdanie.
 
pablovsky47 220

pablovsky47

Użytkownik
Na samym wstępie pragnę przeprosić, że ten post zamieszczam tutaj, lecz mam ograniczenia odnośnie odpowiedzi na privy od Was.
Napisane mam, że napisałem tylko 4 posty, a muszę mieć 10, aby móc wysyłać prywatne wiadomości. Dziwna sprawa, bo napisałem już chyba z dwadzieścia, ale mniejsza o to - nie wiem jak system oblicza napisane posty.

Daras, Cock, dziękuję za zainteresowanie. Odpowiem tutaj w kilku zdaniach, skoro wiążą mi ręce z privami.

Wiem, że komuś, kogo pech nie prześladuje - będzie ciężko zrozumieć mój punkt widzenia, pomyśli, że się nad sobą użalam, że jest to zwykła wymówka.

Ale musicie uwierzyć, że w moim pisaniu nie ma jakiejkolwiek przesady.

Nie jestem jakimś kompletnym tumokiem, który nie umie do dwóch zliczyć, matmę mam opanowaną całkiem dobrze, futbolem i wynikami interesuję się chyba od dzieciaka, śledziłem wyniki, gdy w 1 lidze grał jeszcze Row Rybnik i GKS Tychy :grin:

Przez ostatnie jedenaście lat przetestowałem chyba 90% różnych opcji gry i nigdy nie wypłaciłem jakich konkretnych pieniędzy. Nie mówię tu o kwotach rzędu 50-60 zł, takie coś chyba dwa razy udało mi się wypłacić, by za dwa dni z powrotem wydać.

Pół żartem, pół serio - jeśli stawiam na drużynę A, wygrywa zespół B. I na odwrót. Gdy z rozpaczy stawiam 1 X 2, czyli wszystkie możliwe opcje - , odwołują mecz :razz:

Najwięcej w swojej &quot;karierze&quot; uciułałem na Betfair, grając tylko i wyłącznie &quot;back under 5.5&quot;.

Tym sposobem z 10 wpłaconych euro, zarobiłem około 550, już nie pamiętam dokładnie, ale coś koło tego. Wtedy sądziłem, że znalazłem w końcu sposób na swojego pecha.

Aż przyszedł mecz Juve i padł wynik bodajże 4-3 lub 5-3.
Przegrałem wtedy połowę mojego konta, około 250 euro. Ktoś powie, że mogłem zamknąć wynik ze stratą. Cóż, zaryzykowałem i nie wyszedłem z rynku z mniejszą stratą, gdyż wciąż liczyłem, że dotrwam do 90 minuty z u5.5

Potem już rozmieniłem grę na drobne i w tydzień czasu konto zresetowało się do zera. To było na giełdzie.

Możecie się śmiać, ale nawet gdy gram &quot;Brak gola do 10 minuty&quot; - pada bramka w tym okresie! Gdy grałem &quot;Brak czerwonej kartki w meczu&quot; po kursie 1,20 - czerwień sypała się jak z rękawa!

Słowem dno. Twoje granie, które prezentujesz Darek na screenie być może przyniesie sukces Tobie, ale gdybym tylko dotknął takiej gry, po dwóch dniach byłbym na porządnym minusie.

Gra systemem Hanka jest progresją, być może przynosi zyski, ale... No właśnie, to &quot;ale&quot;.
No i wymaga czasu, a by siedzieć, ślęczeć na meczem. A obok żona, pies i dzieci? Tak się nie da ;)

Zostało mi na koncie ostatnie 150 zł i tak sobie myślę, że spróbuję zagrać jeszcze u2.5 HT, kursy nędzne (1.06-1.07), ale tego jeszcze nie grałem.

Zbyt często nie strzelają trzech goli do przerwy, więc zobaczę jak szybko się wysypię na tym rynku. Gdzie mogę założyć wątek z takim sposobem gry na forum? Chciałbym udowodnić Wam, że szybko popłynę.

Pozdrawiam miło i dziękuję za privy.
 
S 440

straszaksam

Użytkownik
@Cock
Nie bede juz cytował, żeby śmietnika nie robić... faktycznie, źle zrozumiałem i to dwukrotnie, także wybacz czepialstwo ;)
co do minutówek, to one są po prostu ściśle związane z kursami over/under.
Co do najdłuższej serii - ja widziałem 4x 0:0 na bank, 5x 0:0 na wlasne oczy chyba nie.
A co do Twojej gry dutchingiem... grasz na dokładny wynik, czy jak? Opisz metodę jak możesz, niekoniecznie tutaj, ale na pw czy nawet w osobnym temacie. Ja zawsze chętnie się przyjrzę i podyskutuję.
@ms15
To ja moze odniosę się do Lisów ;) ogólnie to byłby świetny mecz, bo Leicester włączyło drugi bieg i grają ostatnio fenomalnie w stosunku do swojej pozycji w tabeli, tyle że Southampton raczej nie daje sobie wbijać zbyt dużo goli i grają dość zachowawczy futbol i to w moich oczach niestety dyskwalifikuje ten mecz.
@pablovsky47
nie odniosę się do całości, tylko do fragmentów... jak grałeś ten under 5,5 to było granie all-in i tak w kółko, czy jak?
Granie u2,5ht to dość śliska sprawa, zresztą jak wszystko o tak niskich kursach, a to z tego względu, że często z pierwszą bramką drużyny zwlekają, ale jak jedna drużyna już strzeli, to potem jest duża szansa że worek z golami się rozsypie i strzelą te 3 do przerwy, lub więcej. Ja bym raczej proponował u1,5ht, ale nie all-in i heja, tylko jakąś progresją (progresja z przerzutką ediego byłaby w sam raz moim zdaniem) na 3-4 etapy. Kursy w granicach 1,3-1,4 pozwalają już coś tam wykrzesać.
No a wątek to w dziale &#39;kupony&#39;
 
cock 756

cock

Użytkownik
Nie bede juz cytował, żeby śmietnika nie robić...
... Nie będziesz cytować, bo nie ma czego cytować. Nie padły tu takie słowa. Opcją zamknięcia LTD na plus jest: a - gol, b - czerwona kartka.
... Nikt o zdrowych zmysłach nie gra kursów niższych 2,20 na faworyta przy LTD, bo właśnie grozi to tym, czym chcesz mnie uparcie skarcić. I wmówić mi, że coś takiego tu napisałem. Może trafiła Ci się taka sytuacja, ale dlatego piszę ciągle o wyrównanych kursach, czego zauważyć już nie chcesz.
... Około 2010r sporo siedziałem na trejderach i opcja LTD obca mi nie jest. Inna bajka że LTD jest kulawym stylem, stąd na BF najchętniej wybieram scalping in play.
Co do dutchingu, narazie nie widzę w nim niczego co wymagało by konsultacji.
 
pablovsky47 220

pablovsky47

Użytkownik
Pablo, czy możesz wrzucić kursy z meczu Galaty które grałeś?

Proszę, końcowe stawki.
Faktem jest, że tak jak wspomniałeś we wcześniejszym wątku - kursy były stosunkowo niższe, aniżeli to się normalnie zdarza.
Przez to posiłkowałem się w ostatnich minutach progu dodatkowym stawkowaniem (gdy kurs był wyższy), aby podciągnąć ewentualną wygraną.



A dziś - na przekór wszystkiemu - tylko jeden kuponik (abyście widzieli na czym pech polega) :




Straszaku, nigdy nie grałem na Betfair all-in. Stawkowałem według własnego uznania, w zależności jak mocno drużyny są underowe w danym meczu. Przeważnie 10% ale zdarzało się nawet za 50%. Pewnie, gdybym się trzymał zasady dziesięciu procent budżetu, być może wszystko wyglądało by inaczej, ale sam wiesz jak to jest.
Człowiek widzi przychód i ślepnie czasami.
 
cock 756

cock

Użytkownik
Faktem jest, że tak jak wspomniałeś we wcześniejszym wątku - kursy były stosunkowo niższe, aniżeli to się normalnie zdarza.
Dzięki, tak myślałem. Jest to analogia do gola underdoga przy LTD.
kursy 1x2 nijak się mają do kursów minutowek. Po prostu zrozum, że nie jest tak, jak mówisz, to żadna ujma.
Nie trzeba grać by pewne rzeczy wiedzieć.
Pablo:
1. Ustal sobie cel gry i dzienny limit. Nie można mieć wszystkiego i wszędzie być.
2. Staraj się wybierać mecze do minutówek, gdzie kurs na faworyta jest wyższy niż 2,10 - to powinno wystarczyć by kurs był powyżej 3,00. Myślę, że jeszcze lepiej będzie by wynajdować zespoły, które w ostatnim meczu 0:0 zremisowały, choć mecz od meczu nie zależy... Remis czyli brak wyłonienia lepszego przeczy idei sportu - nie może być tak, że zawsze jest się równym przeciwnikowi.
Pierwsza 10tka Premier League, czyli tam gdzie zawsze jest hajs na BF, po meczu 0:0 zawsze &quot;golowała&quot; ;) w następnym meczu. Seria trzech meczów 0:0 była autorstwem kogoś z nizin ligi. Morał tu raczej nie stracisz.
 
S 440

straszaksam

Użytkownik
... Nie będziesz cytować, bo nie ma czego cytować. Nie padły tu takie słowa. Opcją zamknięcia LTD na plus jest: a - gol, b - czerwona kartka.
... Nikt o zdrowych zmysłach nie gra kursów niższych 2,20 na faworyta przy LTD, bo właśnie grozi to tym, czym chcesz mnie uparcie skarcić. I wmówić mi, że coś takiego tu napisałem. Może trafiła Ci się taka sytuacja, ale dlatego piszę ciągle o wyrównanych kursach, czego zauważyć już nie chcesz.
... Około 2010r sporo siedziałem na trejderach i opcja LTD obca mi nie jest. Inna bajka że LTD jest kulawym stylem, stąd na BF najchętniej wybieram scalping in play.
Co do dutchingu, narazie nie widzę w nim niczego co wymagało by konsultacji.
Ciebie chyba naprawdę coś mocno boli, że tak się czepiasz ????
chodziło mi o cytowanie Twojej OSTATNIEJ wypowiedzi, a nie takij sprzed kilku wiadomości, jak Ty to robisz... chyba spać Ci nie dają moje posty skoro tak do nich wracasz ????
i nie mowilem o zadnej konsultacji tylko zebys po prostu przedstawił swoją metodę gry dutchingiem, ale widać, że panicz chyba zbyt butny.

@pablo
Nie mozesz mowic o pechu, wybierając takie spotkanie, jak spotkanie Werderu, który to jest najbardziej overową drużyną na przestrzeni całego sezonu w Bundeslidze. Przy złym doborze spotkań zadne szczęście Ci nie pomoże :razz:
nie mniej, widzę że jednak kombinujesz tasiemnki u2,5 ht.
Powodzenia i będę śledził temat ;)
 
cock 756

cock

Użytkownik
Ciebie chyba naprawdę coś mocno boli, że tak się czepiasz
chodziło mi o cytowanie Twojej OSTATNIEJ wypowiedzi, a nie takij sprzed kilku wiadomości, jak Ty to robisz... chyba spać Ci nie dają moje posty skoro tak do nich wracasz
Czepiłeś to się pierwszy widząc coś zupełnie sam, potem przekonywałeś mnie o racjach zależności kursów minutówek na kursy 1X2, a właściwie braku zależności. Pamiętasz? ;)
Gdybym za największe zmartwienie miał posty Straszaka to byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na Świecie. ;) O mój stan możesz być spokojny. Sypiam świetnie, nic mnie nie boli. Pamięć też mam niezłą jak widzisz. Wszystko jest napisane i udokumentowane. Nie masz racji i koniec.
 
S 440

straszaksam

Użytkownik
Ja sie cieszę, że przyłapałeś mnie że się nie zrozumieliśmy, ale sam lepszy nie jesteś, bo w ogole nie widzisz chyba o czym ja piszę do Ciebie ????

Ja swój dzień z systemem skończyłem. United ładnie dało zarobić, podobnie Frankfurt. Reszta przyzwoicie. Później przejrzę czy na jutro coś ciekawego jest i wkleję ;)
 
cock 756

cock

Użytkownik
A ja się cieszę, że już rozumiesz. Szkoda tylko, że traktujesz mnie jak gamonia i pouczasz pomijając istotne dla sprawy argumenty bądź powołując się na słowa, których nie napisałem.

Cieszyć mnie będzie bardziej jak porównasz kursy na minutówki z meczów:
Metz - Lorient
Real Madryt - Valencia
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
S 440

straszaksam

Użytkownik
W trakcie nie dam rady tego zrobić, bo nie dam rady siedzieć przed kompem cały ten czas, a nie mam jak tego zrobić &#39;po&#39; fakcie, bo nigdzie nie ma (albo nie wiem, że są) zapisu jak kształtowały się kursy live ;)
wiem jednak NA PEWNO, że kursy na minutowki NIE zależą od kursów 1x2 i zależą głównie od dwóch rzeczy:
- kursy na over/under (z tym są ściśle związane i tak naprawdę kolejny punkt wiąże się z tym, tj. zmiana kursów over/under powoduje zmianę kursów na minutówki).
- sytuacja na boisku. Jeśli grają na stojąco, to kursy będą szybko rosły, a jeśli gra będzie dynamiczna to kursy na gola będą rosły powoli.

Nie ma sensu się kłócić o nic i na pewno nie traktuję Cię jak gamonia, bo bądź co bądź jesteś jedną z bardziej ogarniętych osób na tym forum, jesli chodzi o trading i działanie giełdy betfair.
 
pablovsky47 220

pablovsky47

Użytkownik
@pablo
Nie mozesz mowic o pechu, wybierając takie spotkanie, jak spotkanie Werderu, który to jest najbardziej overową drużyną na przestrzeni całego sezonu w Bundeslidze. Przy złym doborze spotkań zadne szczęście Ci nie pomoże :razz:
Straszaku - masz sto procent racji, dobór i selekcja meczy - to konieczność. Na chybił-trafił to bardziej można lotto puszczać w kolekturze. Werder wybrałem ze względu na nieco wyższy kurs, na szczęście wszedł bez komplikacji.
Wątek z u2.5-3.5 HT założyłem w dziale z kuponami. Oczywiście gdyby ktoś chciał podejrzeć, czy pechozol jest wciąż aktywny ;) Chyba jest bo zagrałem u2.5 HT na mecz Wisła-Górnik i widzę, że już w 5 minucie jest 1-1 :;/:


Wspominacie o tradingu na Betfair. Ech, mam z tym wiele wspomnień, lepszych i gorszych. Jednak nadal będę uważał, że jeśli można zarobić jakiś prawdziwy pieniądz, to u żadnego buka - tylko na giełdzie.

Kiedyś tradowałem w przerwach meczu. Sądzę, że być może, gdybym miał więcej czasu i pieniędzy, to zajął bym się tradingiem na dłużej.
W przerwach można złapać z pełnym spokojem kilka dobrych tików (bez jakiegokolwiek ryzyka!)
Czysty zysk na samym handlu, bez oglądania się na wydarzenia na boisku. Tylko skąd wziąć czas, gdy człowiek normalnie pracuje na zmiany?
 
cock 756

cock

Użytkownik
Pablo, marudzisz... Założyłeś wątek widziałem, i pozostaje niezmiennym moje zdanie po Twoich 6 postach - lubisz być w grze, grasz 3 mecze na kuponie, tracisz pół dnia ryzykując połowę konta dla 20zł... Potem wytłumaczenie - pech. Mnie to wystarczy, to Twój pech, a Tobie?
Grasz na siłę. Chcesz mi udowodnić, że masz pecha? To cel gry?
Masz przykład Voiceda, za uszy go ciągnąłem, a On dalej swoje. Giełda, giełda i wszystko na już.
Sam pracuje w systemie zmiennym, dziecko 3 lata, żona, 2 soboty w miesiącu w pracy. I gram scalpingiem - po 1 ticku. Bywają tygodnie, że w 7 dni urwę 10 ticków. Bez pośpiechu.
Oglądasz mecze, OK. Tyle tylko, że tu nie ma wiedzy tylko kalkulacja. Zgadujesz, podejmujesz ryzyko. Pech? Nie ma pecha, jest ułańska fantazja.
Postaw sobie cel, określ czas, zaplanuj wypłaty. Obserwuj. Pytaj.
PS. Od gry u2,5HT wolałby grać progresję o2,5HT. ;)
 
S 440

straszaksam

Użytkownik
Kiedyś też myślałem, że &quot;zacznę handlować na giełdzie, jak będę miał więcej kasy&quot;, a to jest błędne założenie.
Każda kwota będzie dobra, żeby zacząć to robić. Podstaw i pewnych mechanizmow lepiej nauczyć się na małej gotówce (zresztą przy większych kwotach część rynków odpada i w ogole wyglada to potem troszkę inaczej), a potem nie rwać włosów z głowy, mając więcej kasy.
Trading pre-play jak i w przerwie meczu jest dobry, ale nie jest tak kolorowo jak piszesz pablo, że zawsze ugrasz parę ticków. Nie ma chyba osoby, która jest bezbłędna i w tradingu trzeba dyscypliny tak samo, jak w bukmacherce... chociażby grając minutówki ;)
a co do meczu Wisły z Górnikiem - nie chcę się wymądrzać &#39;po&#39;, ale jak Ty wybierasz te mecze? Póki co, wybrałeś dwa mecze, które raczej rozpatrywałbym pod kątem overa, a nie undera... ale Twoje pieniądze i Twoje decyzje. Resztę masz w poście Cocka.
 
pablovsky47 220

pablovsky47

Użytkownik
Cock, przyjacielu, stary jestem, to i marudzę ???? Będziesz w moim wieku, to zrozumiesz he he ????
A tak na serio, pogodziłem się, że fart mnie omija, ale może przyjdzie taki moment, że się odegram? Człowiek z natury już taki jest, że zawsze ma nadzieję.
Piszesz, że &quot;tracę pół dnia, ryzykując połowę konta dla 20 zł&quot;.
Z tym &quot;pół dnia&quot; to tak niezupełnie, złożenie takiego zakładu, to kwestia dziesięciu, piętnastu minut. Lepiej ugrać dwie dyszki, niż stracić stówkę, czyż nie? Wczoraj spędziłem na progresjach Hanka prawie 180 minut i straciłem przeszło stówę. Dziś poświeciłem 30 minut na trzy kupony i udało się skrobnąć trzy dyszki.
Nie ma reguły. Zwłaszcza, że... naprawdę nie ma reguły! ????

Nie gram na siłę, to by nie miało sensu, po prostu lubię się bawić, zakładać, czytać forum, obstawiać itp. Celem gry jest przełamanie pecha, a nie pokazanie, że jest. Owszem, dla hecy piszę &quot;Patrzcie jakiego mam pecha&quot;, ale w gruncie rzeczy wszyscy przecież wiedzą, że mój cel jest zgoła inny i ma na imię &quot;A może to jest sposób?&quot; ????
Nie rozumiem jednej rzeczy? Warto tradować tydzień dla 10 ticków? Bo tak napisałeś. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem? Gdy grałem na Betfair urywałem często te dziesięć ticków podczas jednej połowy meczu, więc pewnie źle pojąłem ten fragment postu.
Najbardziej lubiłem grać undery 2,5. Najbardziej płynny rynek, najszybciej spadające kursy na rynku, ale tez ta adrenalina, że w każdej chwili zawieszą rynek i będzie gol, serducho często mocno waliło. ????
 
Do góry Bottom