Grubo to może dzis :
Zenit- Sevilla ?
no chyba nie. Zenit jest mizerny w ataku w porównaniu do czołowych europejskich ekip. Z kolei Sevilla nie dość że ma bardzo dobrą obronę, pomoc, to jeszcze raczej nie będą szukali guza, tylko będą starali dowieźć swój korzystny rezultat do końca. W ostatnim meczu (u siebie!), mieli zdemolować Zenit i zrobić sobie ogromną przewagę u siebie i wyszło jak wyszło.
Granie grubo
LM czy
LE na tym etapie to jak zakręcenie kołem
fortuny i zdecydowanie to odradzam.
Jak już ktoś się ma rzucić do ataku i nie mieć nic do stracenia do Wolfsburg, ale też prostego zadania nie będą mieli, poza tym nie wiem czy nie wywalą się na
LE już, żeby spokojnie w Buneslidze zająć 2 miejsce, które im zagwarantuję fazę grupową
LM w przyszłym sezonie. Gracze to też nie są roboty i potrzebują czasem odpoczynku i trener na pewno weźmie to pod uwagę... ale to już zobaczymy składy ok. 20
O grze ukraińskich zespołów mówiłem już nie raz nie dwa, ale konkretnie:
Dnipro albo pojdzie na całość i polecą z 2 bramkami albo więcej, albo będą grać bardzo ostrożnie z tyłu, bo jedna bramka Brugge (na którą ich stać) może znacznie skomplikować plany ukraińców.
No i ostatni mecz... Dynamo powinno chcieć strzelić bramkę, bo rezultat początkowy nie daje im awansu, a Fiorentina ostatnio rozczarowuje, z tym że ciężko mi przewidzieć jakikolwiek scenariusz dla tego meczu...
dlatego ja dziś na pewno odpuszczam wszystko i spędze czas zupełnie inaczej