Gol do XX Minuty- Typy, Propozycje

[mgawo]

a może zmienić nieco system i przez pierwsze 30 minut nie grać, tylko patrzeć na statystyki? porównując statystyki na livesports np ajax i feyenoord po 30 minutach, ajax nie stwarzał żadnego zagrożenia, podczas gdy feyenoord atakował dość często. Gra na gol - rozumiem, z tym że drużyna teoretycznie lepsza trzyma lepiej obronę niż drużyna teoretycznie słabsza. Stąd po 30 minutach każdy z nas zapewne wybrałby do obstawiania atakujący feyenoord (który po 2 minutach by wszedł) i ajax odpuścił, jako że mecz skłania się ku wynikowi 0:0.
Pomysł na gre: 0:0 do 30 minuty, jeśli statystyki przemawiają za faworytem - grać.
Co sadzicie?

 

[straszaksam]

a może zmienić nieco system i przez pierwsze 30 minut nie grać, tylko patrzeć na statystyki? porównując statystyki na livesports np ajax i feyenoord po 30 minutach, ajax nie stwarzał żadnego zagrożenia, podczas gdy feyenoord atakował dość często. Gra na gol - rozumiem, z tym że drużyna teoretycznie lepsza trzyma lepiej obronę niż drużyna teoretycznie słabsza. Stąd po 30 minutach każdy z nas zapewne wybrałby do obstawiania atakujący feyenoord (który po 2 minutach by wszedł) i ajax odpuścił, jako że mecz skłania się ku wynikowi 0:0.

Pomysł na gre: 0:0 do 30 minuty, jeśli statystyki przemawiają za faworytem - grać.

Co sadzicie?

Był już gość zwany cebulką czy voic3d, nie pamiętam dokładnie i wpadł na identyczny pomysł...
no jak widać, nie gra już.
Były też takie pomysły, żeby grać tylko drugą połowę, równie ciekawe.
Prawda jest taka, że grając od 30 minuty odpuszczasz ponad 1/3 spotkania, zakłądając że grasz do 80 minuty.

 

[straszaksam]

Ajax minus, grali i grają dziś totalną tragedię, w pucharze zresztą podobnie. Przez jakiś czas trzeba chyba dać im odpocząć od powierzania pieniędzy :razz:

 

[mintek14]

Odradzam, ale jak uważasz.

W ogóle znowu bedzie spina pewnie, ale naprawdę nie wiem co wami kieruje grając mecz typu "Chiny vs Palestyna" :razz:

poczekajcie sobie na spokojnie do 14:30 i macie peffke w postaci Ajax - Excelsior :razz:

@edit
o ludzie, Chievo walnęło gola w 81'... to współczuję tym co grali do 80', bo wiem co to za uczucie.

Twoja pefka w postaci ajaxu 0:0 do 80min, jak widać z ciebie też nie jest taki świetny typer a się tylko mądrzysz kilka postów wyżej ????

Cóż w hazardzie nigdy nie ma nic pewnego

 

[straszaksam]

Wiedziałem że ktoś zaraz będzie się chełpił i miał ból dupy...
a na odpowiedź gol Ajaxu... i co teraz? ????
@edit
w którym momencie pisałem że Ajax to pewka do 80 minuty? ????

Od dawna już, po tym jak często przegrywałem grając do 60' czy tam 70', gram do końca. Szczególnie w pamięć mi zapadło jak odpuściłem kiedyś granie w meczu CSKA, a Hank napisał "ja gram do końca, jakiś karny im się urodzi czy coś"... no i za parę minut wiadomo co było ????
zawsze teraz tak dobieram stawkę, żeby uwzględniony był cały mecz a nie tylko kawałek czy coś podobnego i wam radzę to samo.
Traktujcie to jak granie over 0,5 po lepszym kursie po prostu.
W sumie nie wiem po co wam to mówię, jak i tak zaraz przyjdą znaffcy i będą wiedzieli lepiej i będą mówili że się nie znam i że oni to są nie wiadomo co i kto (syndrom prawdziwego Janusza)
Fakt że ten mecz Ajaxu to była tragedia i ja tu liczyłem na gola do przerwy spokojnie. Nie zasłużyli zupełnie na tego gola, jednego czy drugiego zresztą.

Ja dziś gram jeszcze Liverpool - Arsenal i spadam trochę ogarniać rzeczy na święta. Wesołych świąt wszystkim tak w ogóle. Nawet tym co krytykują (to akurat spoko), a nawet tym co obrażają, bo ja wierzę, że przejrzą na oczy i czegoś ich to nauczy ????

 

[yamakasi]

Heheh 83' Ajax Kto zagral do konca ?

Wiedziałem że ktoś zaraz będzie się chełpił i miał ból dupy...
a na odpowiedź gol Ajaxu... i co teraz? ????
@edit
w któym momencie pisałem że Ajax to pewka do 80 minuty? ????

Nie wykrecaj kota ogonem bo dobrze wiesz ze z reguly ludzie graja do 80' malo kto sie decyduje grac do konca. I jak sie typuje to kazdy ma na mysli do 80'. Chyba ze Ty zawsze grasz do 90' ....
Tylko nie mow ze przy tym meczu zagrales do konca bo nie uwierze ????

 

[arko22]

Kto gral do konca to nie stracil. Ale w moim przypadku to i tak go..o nie zarobek. Nawet troche sie nie zwrocilo z wczorajszej "kleski". Zaczne chyba grac na over 0.5 po 80 minucie b ogdybym nie gral prograsja a postawil sume tego co mialem przeznaczone na prograsje wlasnie na ove r 0,5 to byl bym bogaty. No ale ...
Drugi gol i nic nie moze tak wkurwic jak gole po 80
he przyszlo mi do glowy postawic na over 0,5 w meczu Newcastle - Sunderland byl kurs 5,50 w tamtym momencie ale zabraklo odwagi.

 

[olimpi]

Kolejny mecz który zagram to Liverpool - Arsenal.

 

[gonza]

Ajax teraz się rozstrzelał :;/: Trzecia wtopa i koniec imprezy dla mnie. Powodzenia wytrwałym ???? Teraz przynajmniej na spokojnie sobie Arsenal obejrzę ????

 

[straszaksam]

Kto gral do konca to nie stracil. Ale w moim przypadku to i tak go..o nie zarobek. Nawet troche sie nie zwrocilo z wczorajszej "kleski". Zaczne chyba grac na over 0.5 po 80 minucie b ogdybym nie gral prograsja a postawil sume tego co mialem przeznaczone na prograsje wlasnie na ove r 0,5 to byl bym bogaty. No ale ...
Drugi gol i nic nie moze tak wkurwic jak gole po 80

No granie 80-end to już są modły o przyspieszenie tempa gry i chęci zwycięstwa jednej i drugiej drużyny.
Tak jak wyżej napisałem, ja kiedyś odpuszczałem zupełnie, ale Hank przekonał mnie, że zwykle lepiej jednak grać do końca... może nie tyle przekonał, co naprowadził i sam doszedłęm do takich wniosków.

Kolejny mecz który zagram to Liverpool - Arsenal.

No Liverpool z kontuzją Mignoleta, bez Balotelliego, a po przeciwnej stronie Sanchez... co może pójść nie tak?
aczkolwiek ja nie lubię grać angielskiej, także grubo nie przykładam.

Ajax teraz się rozstrzelał :;/: Trzecia wtopa i koniec imprezy dla mnie. Powodzenia wytrwałym ???? Teraz przynajmniej na spokojnie sobie Arsenal obejrzę ????

No do dupy wyszedł ten mecz, nie ma co ukrywać, ale ja w 80-90% przypadków zwykle gram do końca, mimo że to się często nie opłaca.
Dozbieraj jak nie masz, albo wpłać sobie 200zł (bo ja myślę że to takie rozsądne minimum w tym systemie) i graj sobie na spokojnie od nowa. Po pewnym czasie sam uznasz co jest najlepsze w Twoim przypadku. Ja po jakichś 3-4 poważnych wtopach i graniu tym systemem ponad pół roku coś tam wiem i jakoś idzie.
Generalnie nie ma złotej recepty, np. Hank i ja się w wielu kwestiach nie zgadzamy, ale obaj wynosimy z tego jakieś zyski, także nie ma złotej metody, myślę.

 

[_hank_]

Jak ktos gral za grubsza kase to raczej nie lykne że Ajax gral do konca bo z racji kursow to trzeba pewnie bylo troche modyfikowac stawkowanie i wklad bylby na prawde potezny.
Mi sie udalo bo nie bylo czasu, ale pewnie bym ajax gral i teraz plakal ????

 

[arko22]

No granie 80-end to już są modły o przyspieszenie tempa gry i chęci zwycięstwa jednej i drugiej drużyny.
Tak jak wyżej napisałem, ja kiedyś odpuszczałem zupełnie, ale Hank przekonał mnie, że zwykle lepiej jednak grać do końca... może nie tyle przekonał, co naprowadził i sam doszedłęm do takich wniosków.


No Liverpool z kontuzją Mignoleta, bez Balotelliego, a po przeciwnej stronie Sanchez... co może pójść nie tak?
aczkolwiek ja nie lubię grać angielskiej, także grubo nie przykładam.

No do dupy wyszedł ten mecz, nie ma co ukrywać, ale ja w 80-90% przypadków zwykle gram do końca, mimo że to się często nie opłaca.
Dozbieraj jak nie masz, albo wpłać sobie 200zł (bo ja myślę że to takie rozsądne minimum w tym systemie) i graj sobie na spokojnie od nowa. Po pewnym czasie sam uznasz co jest najlepsze w Twoim przypadku. Ja po jakichś 3-4 poważnych wtopach i graniu tym systemem ponad pół roku coś tam wiem i jakoś idzie.
Generalnie nie ma złotej recepty, np. Hank i ja się w wielu kwestiach nie zgadzamy, ale obaj wynosimy z tego jakieś zyski, także nie ma złotej metody, myślę.

Straszak mowiles zze straciles tam kiedys kwote o 4 cyfrach. Co powiesz jak Ci powiem ze w moim przypadku bylo to 5 cyfr i to bylo sporo wiecej niz 10k. To dopiero idzie sie pochlastac. Przed chwila obserwowalem mecz Gen t standard liege. Bylo tam 1-1 ale kusilo postawic na over 2,5 jednak zabraklo odwagi. Teraz pewnie bym postawil na inny mecz i by nie weszlo hehe

 

[straszaksam]

Straszak mowiles zze straciles tam kiedys kwote o 4 cyfrach. Co powiesz jak Ci powiem ze w moim przypadku bylo to 5 cyfr i to bylo sporo wiecej niz 10k. To dopiero idzie sie pochlastac. Przed chwila obserwowalem mecz Gen t standard liege. Bylo tam 1-1 ale kusilo postawic na over 2,5 jednak zabraklo odwagi. Teraz pewnie bym postawil na inny mecz i by nie weszlo hehe

ożesz *****.
no jak mówimy konkrety, to ja straciłem z 10k do 2k. Wypłaciłem resztę i zrobiłem przerwę. To było w maju. Dla mnie to były i nadal są dość duże pieniądze bądź co bądź, także cios był duży. Podejrzewam że dla Ciebie podobnie. To w takim razie sory i jeśli to co piszesz jest prawdą, to strasznie Ci współczuję.
Polecam zrobić sobie przerwę. Wypłać to co masz żeby nie kusiło stawiać głupich zakładów i wróć do grania po świętach. Mecze nie zając, a głupio byłoby wtopić jeszcze coś...
to w takim razie cofam zarzuty i szczerze współczuję, bo myślałem że grasz tu za drobne jak większość w tym temacie.
Wypłać, odpocznij, żeby nie robić głupich ruchów i wracaj po świętach albo nowym roku. Nie ma rzeczy niemożliwych i będziemy grać peffki żeby wróciły 4 zera na konto

 

[haker_dream]

ja przez 3 dni zaliczyłem więcej porażek niż zagrałem meczy przez resztę czasu stosowania systemu. w tym praktycznie w każdym przypadku odpuszczałem ostatnie 10min, wyczyściłem się kompletnie dzisiejszym ajaxem, czarny weekend. ostatnie 24zł postawiłem na arsenal, jeśli wygrają, próbuję się odkuć, ale tylko z wygranej, wpłacał już nie będę.

 

[arko22]

ożesz *****.
no jak mówimy konkrety, to ja straciłem z 10k do 2k. Wypłaciłem resztę i zrobiłem przerwę. To było w maju. Dla mnie to były i nadal są dość duże pieniądze bądź co bądź, także cios był duży. Podejrzewam że dla Ciebie podobnie. To w takim razie sory i jeśli to co piszesz jest prawdą, to strasznie Ci współczuję.
Polecam zrobić sobie przerwę. Wypłać to co masz żeby nie kusiło stawiać głupich zakładów i wróć do grania po świętach. Mecze nie zając, a głupio byłoby wtopić jeszcze coś...
to w takim razie cofam zarzuty i szczerze współczuję, bo myślałem że grasz tu za drobne jak większość w tym temacie.
Wypłać, odpocznij, żeby nie robić głupich ruchów i wracaj po świętach albo nowym roku. Nie ma rzeczy niemożliwych i będziemy grać peffki żeby wróciły 4 zera na konto

Dorobilem sie tego tez wplacajac chyba 500 zl. Serce mi peka jak pomysle tyle kasy BYLO. Nikomu nie zycze. O tej kasie to cala prawda. Bo po co
mialbym klamac ze stracilem majatek ???? . Wczoraj poszlo najwiecej bo 3 wtopy.
We wloskiej 3 remisy dam sobie reke uciac ze padnie w ktoryms bramka jeszcze ????

 

[straszaksam]

Dorobilem sie tego tez wplacajac chyba 500 zl. Serce mi peka jak pomysle tyle kasy BYLO. Nikomu nie zycze. O tej kasie to cala prawda. Bo po co
mialbym klamac ze stracilem majatek ???? . Wczoraj poszlo najwiecej bo 3 wtopy

Ja wpłaciłem właśnie moje magiczne 250zł które jest potrzebne na progi do <80 przy oryginalnym stawkowaniu Hanka (takie też stosowałem na początku).
Generalnie to nie myśl sobie teraz, że wygrywałeś na meczu po kilkaset złotych a teraz wygrywasz tak malutko i że musisz jak najszybciej do tamtego wrócić, bo będzie kolejny upadek :razz: (ja taki zaliczyłem też).
Pomyśl sobie, że startujesz zupełnie od nowa "biała karta", jakbyś zaczynał pierwszy raz, tyle że z wiedzą, że lepiej powoli i sukcesywnie, niż szybko.
Proponuję też po ugraniu jakiejś sumy wypłacić to, co sobie wpłaciłeś - zupełnie inny komfort psychiczny podczas gry.

 

[voic3d]

Nieważne czy to jedno, dwu czy pięciocyfrowe kwoty ale prawda jest taka, że zawsze jest tak samo:
wpłacasz
wygrywasz
tracisz
Widzę, że nie tylko ja tak mam :/

 

[gonza]

No do dupy wyszedł ten mecz, nie ma co ukrywać, ale ja w 80-90% przypadków zwykle gram do końca, mimo że to się często nie opłaca.
Dozbieraj jak nie masz, albo wpłać sobie 200zł (bo ja myślę że to takie rozsądne minimum w tym systemie) i graj sobie na spokojnie od nowa. Po pewnym czasie sam uznasz co jest najlepsze w Twoim przypadku. Ja po jakichś 3-4 poważnych wtopach i graniu tym systemem ponad pół roku coś tam wiem i jakoś idzie.
Generalnie nie ma złotej recepty, np. Hank i ja się w wielu kwestiach nie zgadzamy, ale obaj wynosimy z tego jakieś zyski, także nie ma złotej metody, myślę.

Wpłacenie kolejnej kwoty to nie problem, gram tym systemem 3 miesiące i widzę że w ostatnim czasie to idzie mi tak średnio, co uzbiera się pewna sumka, to wpadam na mecz bez bramek, potem wiele meczy odrabiania, jeszcze bramki na niskich progach, bez zakładek, znów coś się uzbiera i znów przychodzi wtopa. Fakt, nie ma złotej metody, każdemu musi się trafić prędzej czy później mecz bez bramek, no ale jak się trafiają trzy w weekend to już kapa :-|

Najlepsze myślę że będzie w tym momencie zrezygnowanie, przynajmniej do czasu jak po przerwie ruszą znów wszystkie ligi. Temat będę obserwować, wrócę za jakiś czas na świeżo ????

 

[straszaksam]

Nieważne czy to jedno, dwu czy pięciocyfrowe kwoty ale prawda jest taka, że zawsze jest tak samo:
wpłacasz
wygrywasz
tracisz
Widzę, że nie tylko ja tak mam :/

e tam. Zawsze trzeba trochę "gubić" po drodze z powrotem na Skrilla i konto bankowe :razz:

Wpłacenie kolejnej kwoty to nie problem, gram tym systemem 3 miesiące i widzę że w ostatnim czasie to idzie mi tak średnio, co uzbiera się pewna sumka, to wpadam na mecz bez bramek, potem wiele meczy odrabiania, jeszcze bramki na niskich progach, bez zakładek, znów coś się uzbiera i znów przychodzi wtopa. Fakt, nie ma złotej metody, każdemu musi się trafić prędzej czy później mecz bez bramek, no ale jak się trafiają trzy w weekend to już kapa :-|
Najlepsze myślę że będzie w tym momencie zrezygnowanie, przynajmniej do czasu jak po przerwie ruszą znów wszystkie ligi. Temat będę obserwować, wrócę za jakiś czas na świeżo ????

No porażka się zawsze trafi. Ja dostałem poważne ostrzeżenie teraz, bo znowu zacząłem trochę za mocno ryzykować chyba na nieodpowiednich spotkaniach... pewnie wkrótce się to zemści, ale póki co idzie. Ważne żeby trafić tam 0:0, gdzie nie gra się grubo
Postaram się po świętach coś tam wklejać typów, bo widzę że niektórzy nie wierzą, że naprawdę da się tu coś ugrać na dłuższą metę.

 

[arko22]

Ja wpłaciłem właśnie moje magiczne 250zł które jest potrzebne na progi do <80 przy oryginalnym stawkowaniu Hanka (takie też stosowałem na początku).
Generalnie to nie myśl sobie teraz, że wygrywałeś na meczu po kilkaset złotych a teraz wygrywasz tak malutko i że musisz jak najszybciej do tamtego wrócić, bo będzie kolejny upadek :razz: (ja taki zaliczyłem też).
Pomyśl sobie, że startujesz zupełnie od nowa "biała karta", jakbyś zaczynał pierwszy raz, tyle że z wiedzą, że lepiej powoli i sukcesywnie, niż szybko.
Proponuję też po ugraniu jakiejś sumy wypłacić to, co sobie wpłaciłeś - zupełnie inny komfort psychiczny podczas gry.

Dokladnie jest jak mowisz. Gram teraz malymi stawkami bo musze i nie moge przezyc ze tak malo wygrywam. Jeszcze dwa dni temu byly to wygrane duzo wyzsze. Wczesniej wyplacilem sobie 6k w bankomacie takze tragedii nie ma. No ale gdzie jest reszta.
Co do wloskiej to stracil bym reke i to nawet obie ????