French Open '12 - turniej główny mężczyzn

[pawacki]

Tsonga-Wawrinka typ 2 ( kurs 2,01) betsafe szkoda po wydawało sie że po 4 secie się podniesie
Tsonga nigdy nie grał rewelacji w Paryżu i moim zdaniem polegnie dziś że Stasiem,większość osób powie pewnie że Szwajcar jest zmęczony po długim pojedynku z Simonem lecz moim zdaniem nie ma to większego znaczenia.Kapitalny bh ,świetna gra z głębi kortu naprawdę potrafi zaskoczyć i myślę że powtórzy swój wyczyń z roku 2011.
Djoko-Seppi powyżej 27 gemów ( kurs 1,81)
Linia wystarczy mi się niska wystarczy praktycznie jeden TB który jest bardzo możliwy,Włoch naprawdę ostatnio w dobrej dyspozycji wątpie aby wygrał mecz z Novakiem ale powalczyć może.
Del Potro-Berdych typ 1 (1,76) betsafe
Moim zdaniem to będzie mecz podobny do tego Cilicem każdy się nastawia na over i wyrównane spotkanie a moim zdaniem Argentyńczyk pokona niespodziewanie gładko Czecha

 

[copper]

Mecz Berdycha z Del Potro ciężko typować. Siły i forma wydają się być na bardzo podobnym poziomie. Jednak od ich ostatniego meczu i zwycięstwa Berdycha 7-6(5) 7-6(6) z Madrytu jedna rzecz uległa zmianie. Wtedy to Del Potro ciągnał na oparach, po zwycięstwie w Estoril grał kolejny turniej i 9 spotkanie w krótkim czasie. Widać było że jest już zmęczony. A Berdych po trzech szybkich treningowych można powiedzieć meczach z Andersonem, Monfilsem i Verdasco. Przystępował do tego meczu świeży i w dobrej formie. Dziś mam wrażenie,że sytuacja się odwróciła i to Berdych jest bardziej zgrany i czekam tylko kiedy wyleci z turnieju. W ostatnim meczu był na krawędzi, męczył się z Andersonem którego w wyżej wymienionym turnieju łatwo ograł. Del Potro miał tydzień na odpoczynek przed RG i w ostatnim meczu szybko ograł Cilica podczas gdy Berdych tracił siły w Dusseldorfie, gdzie pod koniec wygladał na zmęczonego i teraz jeszcze to 5 setów z Andersonem.... Formę i dyspozycje mają na podobnym poziomie więc myślę że zdecyduje ten mały szczegoł czyli zmęczenie i chęc rewanżu przez ambitnego Del Potro. Jeśli nie będzie miał problemów ze zdrowiem Del Potro to myśle że jak napisał kolega powyżej może zakończyć się to w miare szybko na korzyśc Del Potro.

 

[hellraiser]

Llodra/Zimonjić - Cabal/Farah @ 1.30 76(6) 46 64
Dzisiaj jedynie debel bo reszta spotkań bardziej do oglądania niż stawiania.
Francuz i Serb na RG czują się bardzo pewnie rok temu odpadli z mistrzami Mirnyjem/Nestorem po dwóch TB jak i tutaj narazie nie mają żadnych problemów z rywalami.
Cabal rok temu zaliczył finał ze Schwankiem w tym sezonie tego nie widzę z takim partnerem który nie ma takiej ręki jak Argentyńczyk i na wolnej nawierzchni nie ma takiej cierpliwości i narzędzi.

 

[la-frambuesa]

Dyscyplina: Tenis ziemny 03.06.2012r. 17.00
Spotkanie: Juan Martin Del Potro - Tomas Berdych
typ: Berdych
kurs: 2.15
bukmacher: Pinnacle Sports
Jeszcze jakiś czas temu mógłby to być dobry pojedynek. Obaj panowie są już jednak chyba nieco zmęczeni sezonem na mączce. Del Potro od dłuższego czasu grywa z bólem i urazami. Zresztą jemu często coś jest. Gdyby nie zdrowie, to pewnie osiągnąłby w tenisie więcej. Chociaż ma na to jeszcze przecież wiele czasu, bo to młody zawodnik. Berdych też obniżył swoje loty i pomimo, że może czuje się nieco lepiej niż Del Potro, to jednak już nie gra tego samego tenisa co w Monte Carlo czy Madrycie. Niemniej jednak jest on dzisiaj moim faworytem. Jego serwis jest stabilniejszy od Del Potro - obaj mają bardzo dobre podanie (!), ale Berdych lepiej z niego ostatnimi czasy korzystał. W defensywie i ofensywie warunki jeszcze bardziej zbliżone. Będzie to zapewne mecz walki, a wynik pozostanie otwarty do ostatniej piłki w meczu. Mimo wszystko odrobinę lepiej moim zdaniem prezentuje się Berdych (jest bardziej stabilny w grze!) i po takim kursie z chęcią na niego postawię.

 

[toudi]

Dziwi mnie masówka na Tsongę. Sam pograłem Wawrinke od razu po wystawieniu kursów po 2.00 bo uwazałem to za okazję, wydawało mi się, ze w dniu meczu moze być 1.7-1.8 na Wawrinke tymczasem jest dokładnie odwrotnie. French Open nigdy nie było ulubionym turniejem Tsongi, w tym roku tez nie zachwyca póki co i na dodatek miał do tej pory banalnie łatwą drabinkę - dwóch challangerowców i nudny mecz w piknikowej atmosferze (grobowa cisza na trybunach) z Fogninim, który praktycznie nie podjął walki. Faktem jest, ze Tsonga z tego formatu rywalami gra często na pół gwizda ale mimo wszystko mnie jakoś nie zachwycił. Wawrnika miał znacznie truniejszych rywali - biegacza Cipollę, specjaliste od clayu Andujara i świetnego przebijacza Simona. Tsonga to jeden z najmniej regularnych graczy z czołówki ATP i clay niezbyt pasuje do jego stylu gry, nie jest jego ulubioną nawierzchnią. Ja tu widzę spore value na Szwajcara. Rok temu Wawrinka wygrał 3:2 i moim zdaniem Szwajcar jest graczem, który pomału ale jednak robi postepy podczas gdy Tsonga od dłuzszego czasu stoi w miejscu.
Wawrinka 2.25 Bwin

 

[prodds]

Tomas Berdych 2.17
Nie rozumiem dlaczego Potro jest tutaj faworytem, według mnie większe szanse ma Czech. Mam nadzieję że nie będzie tak głupi jak Cilic.
Jo-Wilfried Tsonga 1.73
Wawrinka nie jest "sportsmenem" jest gruby, ociężały, leniwy i nie ma woli wygrywania. Tsonga jest utalentowany, waleczny, przygotowany fizycznie. Dla mnie kurs na Jo powinien być w granicach 1.50 - 1.60
Buk:

 

[toudi]

Moze i jest gruby i ocięzały ale z zawodowym biegaczem i przebijaczem Simonem jakoś w pięciu setach wygrał i na dodatek dwa ostatnie, w ktorych to juz niby powinien "zdychać" wygrał do 2 i do 3. Rok temu. To samo zrobił z kolejnym biegaczem Cipollą i super atletą Tsongą rok temu. Ten gruby Wawrinka grał w trzech pierwszych trzech rundach z typowymi, świetnie przygotowanymi biegaczami i wszystkich trzech ograł.
Wieje dziś mocno a to przeszkadza w największym stopniu bardzo ofensywnie usposobionym zawodnikom, obaj szukają kończących uderzeń ale to jednak Tsonga jest większym strzelcem z tej dwójki.

 

[prodds]

To racja grał z biegaczami : ) Teraz zagra z czołowym tenisistą. Jeśli Tsonga podejdzie poważnie to Stasiu nie ma szans. Jedyna niepewność to faktycznie nieregularność Tsongi, on gra albo dobrze albo żałośnie. Myśle że ostatnia porażka z Wawrinką przy własnej publiczności zmotywuje go żeby się zrewanżować.

 

[gecko]

Juan Martin Del Potro vs Tomas Berdych
J.M. Del Potro ML @1.80 8/10 Sportingbet

Determinacja JMDP w tym turnieju + jego niewątpliwa chęć rewanżu na Berdychu za ostatnią porażkę w Madrycie. W tamtym meczu nie hamował swojej frustracji, o ile pamiętam nie podał nawet ręki sędziemu po meczu. Naprzeciwko zmęczony Tomas, który wczoraj ostatkiem sił pokonał świetnie serwującego Andersona. JMDP jest do przełamania równie trudny. Powinien dzisiaj wykończyć Czecha precyzyjnymi do bólu, rozrzucającymi po korcie zagraniami. W przypadku dłuższego pojedynku Berdych raczej nie wytrzyma kondycyjnie.

 

[prodds]

Berdych, młody czołowy atleta ATP, wyśmienite warunki fizyczne i kondycyjne ma nie wytrzymać z kontuzjogennym narzekającym na różne bóle i dolegliwości Potro ? no ciekawe ...
Potro całkiem niedawno był naprawdę w wyśmienitej formie ale mam odczucie że ostatnio troszkę przygasa i Berdych jest tym graczem który może to wykorzystać.
Jak Ty myślisz że Tomas wyjdzie dzisiaj zmęczony to obawiam się że jesteś w błędzie : P

 

[kukla]

Mało czasu - krótka analiza.
Na razie tylko na spotkanie o 15 pomiędzy Tsongą a Wawrinką.
Francuz jest typowany jako faworyt dzisiejszego spotkania przez większość graczy co odbija się na kursach. Początkowe szacowały szanse "fifty-fifty", teraz Stanley stał się underdogiem.
Mnie to w pełni odpowiada. Szwajcar gra w tym RG dużo lepiej a ziemia to oczywiście pięta achillesowa Tsongi (o ile można o czymś takim mówić w przypadku TOP 5). W poprzednich rundach Stanislas wygrał z Cipollą (5 setów), Andujarem (4 sety) i Simonem (znów 5 setów). W każdym przeżywał choć jeden kryzys... czasem dłuższy, czasem krótszy. Z Cipollą miał już mecz w kieszeni ale oddał 2 sety, z Simonem miał 1-0 i breaka w drugim secie ale pozwolił Francuzowi wrócić do gry i w pewnym momencie niewielu wierzyło, że jeszcze się podniesie.
W takich momentach włączał "fenomenalny Szwajcarski backhand". Zagrania kończące jakie zaprezentował w meczu z Simonem powalały. Francuz, znany ze swojej świetnej gry w defensywie nie miał często nic do powiedzenia w wymianach prowadzonych pod dyktando rywala. Jeśli tylko Wawrinka przez większość dzisiejszego spotkania pokaże zimną krew i zaprezentuje podobny tenis - odprawi Jo-Wilfrieda w podobny sposób co przed rokiem w trzeciej rundzie.
Tsonga do tej pory wszystkie swoje pojedynki wygrywał w 3 lub 4 setach. To jednak nie znaczy, że nie miał kłopotów. Kuznetsov i 1-6 w pierwszym secie? ???? To pierwszy komentarz jaki przychodzi mi do głowy. Potem strata seta ze Stebe i bardzo chimeryczna gra z Fogninim. Włoch pokazał w tym spotkaniu średnie zaangażowanie, grał nijako a jednak wielokrotnie ośmieszał Tsongę w 3 secie. Odłamywanie Francuza dwa razy z rzędu to nie powinna być prosta sprawa a wydawało się, że Fabio robi to bez najmniejszego wysiłku.
Niestety nie mam czasu przytaczać dokładnych statystyk z obydwu spotkań ale Tsonga na pewno nie miał zbyt wielu asów w ostatnim pojedynku a już na pewno nie powalał stosunek winnerów do niewymuszonych. Wawrinka zaliczył nieco gorsze wyniki ale wszystko należy rzucić na przegrane sety. Przestawał trafiać - kończyło się wygrywanie. Tsongę jest jednak łatwiej skończyć. Uderzenia nie muszą być tak dokładne a gra kontowa tak ostra. Na niego wystarczą "nieco bezpieczniejsze' zagrania a jeśli będą wyprowadzane z backhandu... na pewno zmuszą Francuza do wielu, wielu sprintów.
Stanislas Wawrinka - Jo-Wilfried Tsonga
Stanislas Wawrinka
8/10 @ 2,20
Pinnacle

 

[oldhand]

Ten wiatr, który dzisiaj szaleje w Paryżu, myślę, że sprawi dużo problemów Tsondze. Pamiętacie jego mecz rok temu w Miami z Dolgopolovem, jak Francuz się męczył? Wtedy co prawda warunki były trudniejsze, ale Tsonga przy jego agresywnej grze będzie czuły na różnego rodzaju, nieprzewidywalne zachowania piłki. Dalej jednak Francuz jest dla mnie faworytem tego meczu. Grali tutaj rok temu i właściwie zwycięzcą tamtego meczu powinien być Jo-Willy, ale przegrał trochę na własne życzenie. Wawrinka podczas swoich meczów przeżywa różne okresy, gra fenomenalnie, a za chwilę potrafi wszystko psuć i dlatego nie postawię na niego. Myślę, że Tsonga wygra ten mecz, choć dla mojego typu to nie będzie miało żadnego znaczenia, ponieważ stawiam over gemowy.
S. Wawrinka - J-W. Tsonga
Over 41.5 @ 1.847 Pinnacle

 

[tennispro]

Podziwiam uwielbienie forumowiczów do typowania trudnych meczy, a nawet takich których nie ma się prawa typować, a do takich należy mecz Del Porto z Berdychem. Tym bardziej, że obok leży i tylko czeka aby mocno go przyłożyć mega pewny typ na Almagro. Bwin na początku wystawił 1.70, teraz jest już tylko 1.50, ale to ciągle mega value. Tak samo jak -1,5 seta po 2.00 i 3:0 po 3.35. Almagro w znakomitej formie. Przez ostatni rok przeszedł on wielką metamorfozę. Zawsze był to duży talent, z piekielnym backhandem i ogólnie świetną grą z linii końcowej, ale był strasznie porywczy, nie równy, chimeryczny. Przez ostatni rok wszystkie te złe cechy znikły z tenisa Hiszpana. Utrzymuje koncentracje przez cały mecz, gra mądrze, nie musi kończyć tak jak kiedyś 1 ryzykownym zagraniem, ale potrafi rozplanować akcję na 2-3 uderzenia. W skrócie mówiąc jest to znakomity tenisista. Tipsarevic niby wyżej w rankingu, ale on niczym poza solidnością nie zachwyca. Nie jest to dla mnie tenisista klasy Almagro. W Paryżu też niczym nie zachwyca. Ma przestoje w grze. W poprzedniej rundzie tylko jakimś problemom zdrowotnym Benneteau i ogromnej ilości błędów rywala zawdzięcza to, że wygrał 3:0, bo sam grał dość przeciętnie. Ale dzisiaj trafia na klasowego rywala, będącego w wybornej formie i to będzie ostatni mecz Serba w tegorocznym RG i ugrany seta będzie tu dla niego sukcesem.

Almagro 1.50
-1,5 seta 2.00
3:0 3.35

//Ależ szkoda Goffina. Już miał wygrany mecz z Federerem. Miał podanego Rogera na tacy. Ach szkoda.

w którym momencie ?

7:5 5:4 30:15 i posłał prosty backhand w siatkę i za chwile kolejny łatwy błąd. Roger miał w tym momencie pełno w majtkach. Gdy Goffin nie popełnił błędów Federera by sam oddał tego gema i z 0:2 juz by się nie podniósł. To niesamowite jak taki wielki zawodnik jak Federer potrafi być w kluczowych momentach taki malutki, ze go prawie nie widać. Psychika szwajcara to katastrofa.

 

[jrq-]

//Ależ szkoda Goffina. Już miał wygrany mecz z Federerem. Miał podanego Rogera na tacy. Ach szkoda.

w którym momencie ?

7:5 5:4 30:15 i posłał prosty backhand w siatkę i za chwile kolejny łatwy błąd. Roger miał w tym momencie pełno w majtkach. Gdy Goffin nie popełnił błędów Federera by sam oddał tego gema i z 0:2 juz by się nie podniósł. To niesamowite jak taki wielki zawodnik jak Federer potrafi być w kluczowych momentach taki malutki, ze go prawie nie widać. Psychika szwajcara to katastrofa.

Raczej starość nie radość.
Akurat psychika tu raczej nie ma nic do rzeczy, Roger z roku na rok będzie coraz słabszy (niestety).

Choć tak czy siak uważam, że nawet z 0-2 mógłby to wyciągnąć.

 

[lubiekebab]

Janko Tipsarevic - Nicolas Almagro
Typ: 2
Kurs: 1,52
Tipsa mnie nie bardzo przekonuje na mączce, zresztą docierał podczas FO najdalej do 3 rundy, natomiast dla Almagro jest to żywioł, wychował się na clayu jak to Hiszpan i zawsze notował najlepsze wyniki na tej nawierzchni. Janko wygrywa sporo serwisem, ale w wymianach na ogół będzie bez szans z Nicolasem, w związku z czym uważam, że Almagro wygra 3-0 lub w najgorszym wypadku 3-1. Jakiś tie-break się może pojawić. Więcej Serb nie ugra. Hiszpan wygrał ostatnio turniej w Niceii bez straty seta (pokonując m.in Simona i świetnego wtedy Bakera), tutaj także na razie trzysetówki z Lorenzim, Baghdatisem i L. Mayerem, więc nawet nie ma potrzeby dodawać, że jest w wysokiej dyspozycji, świetnie przygotowany do Garrosa. Niestety w ćwierćfinale znowu spotka się z Rafaelem Nadalem, z którym tu odpadł 2 lata temu przegrywając 6-7 6-7 4-6 (nikt wtedy nie sprawił Rafie tyle problemów). O zwycięstwie Nico z Tipsarevicem jestem przekonany. 9/10
Wynik: 0-3 (4-6, 4-6, 4-6)

 

[lazzarov]

Janko Tipsarevic - Nicolas Almagro (-4,5g) @ 2.00
Ja również jak koledzy wyżej, widzę zwycięstwo hiszpana, przekonująca gra od początku , nie stracił jeszcze seta (chociaż Lorenzi czy Bagieta to trudni rywale nie są) , ale już 3-0 z dobrze dysponowanym na tum turnieju Leonardo Mayerem to dobry wynik. Tipsa też źle nie gra , odprawił już Querreya , Chardego i Benetu , ale dziś będzie musiał uznać wyższość Nicolasa. Spodziewam się 3-0 / 3-1 , handi jak najbardziej do pokrycia.
pzdr !

 

[assassin84]

Zawsze jak jest na forum masówka to myślę "kurcze będzie wtopa jak nic" ????
Ale tu się zgadzam - nie widzę możliwości, żeby Tipsy wygrał. Almagro grał ostatnio dużo spotkań, turniej w Nicei bezpośrednio przed RG i bałem się jak on na Roland Garros będzie się prezentował, ale gra tu świetnie. Co najważniejsze jest na maxa pewny siebie. Można powiedzieć, że nie miał tu jakiś mega ciężkich przeciwników, ale Baghdatis zagrał nadzwyczajnie jak na niego dobrze i postawił Cyganowi wysoko poprzeczkę.
Tipsy i tak dzięki dobrej drabincę ugrał tu bardzo dużo. Ciekawe czy jak odpadnie to pojedzie do domu, bo lubię na Eurosporcie ten jego blog "Tipsy Time" ????

 

[lutek]

Z plecami Andiego wszystko w porządku i przedwczoraj nie pozostawił złudzeń Kolumbijczykowi Giraldo odprawiając go gładko w 3-setach. Murray był zawsze dla mnie typem zawodnika, który potrzebuje czasu i odpowiedniego podkręcenia w sobie, by pewnie wejść w turniej. Tego własnie po nim się spodziewałem, że z kolejnej rundy na rundę będzie grał coraz lepiej będąc jednocześnie pewnym swego. Jeśli tylko zdrowie na to pozwoli, to dla mnie jest dzisiaj zdecydowanym faworytem w starciu z Gasquetem. Fakt faktem, pokonał go w ostatnim turnieju w Rzymie, jednak wtedy było widać po Szkocie, że brakuje mu nieco zapału i motywacji. W GS'ie sprawy będą wyglądać inaczej i nawet pomimo tego ,że Gasquet gra u siebie to sądze że to właśnie do Murraya należy rewanż jako zawodnika z większym arsenałem.
Richard Gasquet - Andy Murray @ 1,67 Pinnacle

 

[beb]

Tipsarevic - Almagro 2
dwóch zawodników którzy ostatnio wygrywają wszystko co zagrają. Almagro niepokonany w Nicei a Tipsarevic roznosił wszystkich w pucharze świata w Niemczech. Nigdy między sobą nie grali co jest zaskakujące bo dwóch zawodników z czołówki grających już trochę czasu powinno się gdzieś spotkać, jednak dziś pierwsze ich spotkanie. Tipsarevic jak dotąd wygrał dwa mecze 3-0 i jeden 3-1. Świadczy to o wysokiej formie jednak jego przeciwnicy to nie byli wielcy gracze. Almagro wygrał na Roland Garros wszystkie mecze 3-0 jednak również jego przeciwnicy nie byli z czołówki. Dzisiaj pierwsze poważne spotkanie dla obu w tym turnieju. Według mnie umiejętności Almagro są większe niż Tipsy, nie mówię tu o wielkim rozniesieniu przeciwnika jednak w końcowym rezultacie powinno okazać się że Almagro jest lepszy od swojego przeciwnika.
Monaco +9,5 - Nadal 1
Analiza: Raczej oczywistym jest, że Nadal tutaj wygra 3-0 i to nie ulega dyskusji. Ale Juan Monaco w moich oczach nie jest chłopcem do bicia. Nie powinien być cały czas przełamywany przez Nadala a wynik 3-6,3-6,3-6 jak najbardziej wystarczy. Może Monaco ugra nawet seta? Wystarczy jeden tie-break i w następnych setach już może być 2-6,2-6. W skrócie: Nadal idzie po zwycięstwo tutaj, Monaco to nie jest chłopiec do bicia, a handicap +9,5 to trochę za dużo jak na to spotkanie.
Roland Garros w wykonaniu Nadala:
Schwanka pokonał 10 gemami
Istomina aż 14
Bolleliego 13
Wyniki te przedstawiają miażdżącą przewage Nadala, ale nad monaco aż takiej nie będzie miał w tym 3 setowym pojedynku.

 

[kukla]

Z plecami Andiego wszystko w porządku i przedwczoraj nie pozostawił złudzeń Kolumbijczykowi Giraldo odprawiając go gładko w 3-setach. Murray był zawsze dla mnie typem zawodnika, który potrzebuje czasu i odpowiedniego podkręcenia w sobie, by pewnie wejść w turniej. Tego własnie po nim się spodziewałem, że z kolejnej rundy na rundę będzie grał coraz lepiej będąc jednocześnie pewnym swego. Jeśli tylko zdrowie na to pozwoli, to dla mnie jest dzisiaj zdecydowanym faworytem w starciu z Gasquetem. Fakt faktem, pokonał go w ostatnim turnieju w Rzymie, jednak wtedy było widać po Szkocie, że brakuje mu nieco zapału i motywacji. W GS'ie sprawy będą wyglądać inaczej i nawet pomimo tego ,że Gasquet gra u siebie to sądze że to właśnie do Murraya należy rewanż jako zawodnika z większym arsenałem.

Richard Gasquet - Andy Murray @ 1,67 Pinnacle

Wszystko w porządku? Skąd taka bardzo daleko idąca teza? Andy parę dni temu przeżywał największe bóle w życiu, bał się że nie wystartuje w Wimbledonie i na IO a Ty pisz, że już wszystko ok.
Nie jest ok bo kontuzje potrafią się ciągnąć długimi tygodniami a plecy, barki, kolana narażone na obciążenia nawet na każdym treningu nie regenerują się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Jeśli grać dziś Szkota to na pewno nie w buku gdzie krecz = porażka.
Ryś dziś powalczy a bardzo długi pojedynek to może być zbyt wiele dla Murraya.