można już pierwsze wnioski wyciągnąć, faworyci nie wygrywają wysoko, nie pokrywają tych wysokich handicapów i to już raczej się nie zmieni, pytanie co na to buki
Oglądam prawie wszystkie mecze - nikt się na razie nie spina - wszyscy wiedzą, że to długi turniej i staraja się na razie rozgrywać mecze jak najmniejszym nakładem sił . Total nieprzygotowane wydaje się Puerto - ale z nimi nigdy nie wiadomo , czy po prostu poimprezowali za bardzo - czy nie zalezy im na tej imprezie - maja potencjał , którego wcale nie wykorzystuja. Spinają na maxa się słabsze drużyny dla których każde zwycięstwo jest sukcesem i może okazać się promocja do drugiej rundy . Finowie do meczu z
USA przystąpili wybitnie treningowo rotujac pełnym składem ,podobnie graja mocniejsze zespoły z tymi teoretycznie bardzo słabymi. Zbyt wiele meczy o nic dla mnie na początek - prawdziwy test dla wielu to będa dopiero mecze które zadecyduja o byc albo nie być w turnieju. Te mistrzostwa sa chyba zbytnio rozbudowane - choć dzieki temu mozna fajnie pograć - ale nie wpływa to na poziom większości meczy , gdzie normalna obrone nie grają nawet kraje europejskie. Nie jest też powiedziane , że nikt nie chce trafić na
USA czy
Spain w round of 16 - jeśli odpaść to właśnie może grając z takimi zespołami a nie dajmy na to po słabym meczu z Grecją czy Francją. Wielu trenerów mocno rotuje składami - nawet Francuzi dzisiaj robili sporo zmian 10 zawodników ponad 10 minut na boisku a i 11 i12 czyli dzis akurat Tilie i Kahoudi tez zaliczyli epizody i nikt nie zabraniał im rzucania do kosza(ważna
trójka Kahoudiego).
W pierwszej 10 strzelców Jeter z Chińskiej Ligi oraz 9 panów z NBA - to tez o czymś świadczy. No i masowo uwalają "masówki" Zelandia,
Serbia czy Ukraina - jednak poza chyba Ukrainą z każdego innego betu można było wyjść w trakcie spotkania - jesli ktoś gra prebety z opcja kontry na
live.
Proponuję nie grywać zbyt mocnych stawek na te spotkania bo to się na tym etapie po prostu do tego nie nadaje - ja nie gram prebetów prawie wcale , ale zerkam w kursy i to jest żart raczej co booki wystawiaja ...seria 1,01-1,10 to 80% spotkań . W kazdym "normalnym" zespole conajmniej 2-3 graczy z NBA co może spowodować ich eksplozję rzutowa w każdej chwili - a jak widać na razie defence super nie gra tu poza standardowo Grekami nikt.
Jutro najwyzszy kurs na faworyta to ...1.09 na Greków wg oddsportaslu na ta chwile - zart, choć faktycznie jutrzejsze spotkania nie wygladaja na cokolwiek innego.
Dzisiaj poza Chorwatami ...wszystkie mozliwe niespodzianki plus mega dog Senegal - ale nie wydaje mi się , że tak będzie cały czas .
Dominikana beznadziejna w 1 rundzie - dzisiaj super , odwrotnie Zelandia czy Ukraina. Fajnie gra się livy , ale prebety na tych mistrzostwach - jak chyba na każdych ostatnio to raczej totalna pomyłka z tego co widze.