Dużo już w temacie zostało napisane, jak mozna sie było spodziewać argumentów mertorycznych w ilościach śladowych. Same marudzenie jak to słabi jestesmy, jak przegralismy Euro jak nie walczymy. Osobiście przestrzegam przed takim podejściem do tematu.
Najbardziej mnie śmieszą osoby, które patrzą na ten mecz przez pryzmat Euro. A juz pisanie, że nam ie zależało i takie tam wrzucam do kosza na śmieci. Nie nasza wina i piłkarzy, że na najwazniejszą imprezę w historii bylismy prowadzeni przez Dyzmę. Jakby nie patrzeć to tam gdzie najbardziej potrzebna była dobra taktyka trenera, ten nie wiedział co robic. Źle ustalił taktyke na 2. połowe z Grecją, a juz o meczu z Czechami i wariantem z 3. defensywnymi pomocnikami nawet nie ma co przypominac. Póxniej urósł własnie mit o braku zaangażowania i o tym, ze piłkarze powinni grać zajebiście nawet jeśli sa prowadzeni przez byle barana. Jest to podejście bardzo błędne, ponieważ w dzisiejszych czasach umiejetności shodza na dalszy plan, jeśli piłkarze nie wiedzą co grać. A w meczu z Czachami, najwazniejszym dla nich w życiu grają nagle w wariancie, którego nigdy wczesniej nie trenowali. Błądzili jnak dzieci we mgle. Piszę o tym, aby obalić po części mit mówiący o braku ambicji naszych kopaczy. Akurat tej w tym meczu nie zabraknie. Fornalik wyglada na o wiele bardziej ogarniętego od Smudy i myslę, ze piłkarze przynajmniej bedą wiedzieli co grac.
Ważna przy typowaniu spotkac jest również analiza poszczególnych druzyn. Coś tam o Polakach zostało powiedziane głównie o tym o czym napisałem wczęsniej jednak o Anglikach mało mozna przeczytac. Anglicy to Anglicy i nie warto się nad nimi zastanawiajać, bo przeciez mistrzowie świata z `66 musza ograć naszych bezwartościowych, pozbawionych ambicji i honoru piłkarzy. Jednak oni nie wyglądają na takich, przynajmniej w mojej ocenie co przyjeżdżają do nas i nas lją jak małe dzieci. Ich najwiekszymi zaletami sa bramka i środek pola, przynajmniej na papierze. Hart to klasa świata, imo najelpszy w tym momencie bramkarz globu. W środku ma zabraknąć Lamparda, ale sa przeciez jeszcze Carrick, Cleverley, Gerrard. Gerrad ostatnio prezentował się całkiem solidnie w Liverpoolu, Carrick z Celevrleyem równiez, wszyscy ostatnio regularnie grali w klubach. U nas liczę na Krychowiaka, który zbiera świetne recenzje we Francji. Tylko kto z nim ma grac? Oby Polanski, bo z Borysiuk po meczu z Mołdawią pokazał jak jest słaby. Murawski to również bardzo kiepski wariant. Najprawdopodobniej zostaniemy zdominowani w środku pola i trzeba będzie szukac dziur w zespole rywala gdzie indziej. A taką powinniśmy znaleźć w obronie. Johnson i Cole na bokach w środku Lescott i Jagielka. Duet niezgrany, bedzie im brakowac Terry`ego i to bardzo. Tutaj Lewandowski spokojnie moze powalczyć i jeśli tylko będzie miał pomoc od naszych ofensywych zawdoników to powinnismy szukac tam naszych szans. Również prawa strona Anglików nie wyglada rewelaycjnie. Johnson ma bardzo duzy potencjał, w przodzie potrafi kilka razy w meczu przeprowadzić ładne rajdy jednakw jego grze defensywnej jest sporo braków. W tym sezonie juz gole zawalał i tutaj równiez powinniśmy szukac naszych szans.
Nie widzę również niczego zadzwyczajnego u Anglików w ataku. Fakt, nasza obrona do monolitów nie należy, ale wielkiej tragedii nie ma. Glik ostatnio dobrze w
Serie A się prezentuje, Wasyl przyzwyczaił się do gry na środku i niego też bym się nie obawiał. Boki a zwłaszcza lewa storna może być problematyczna, ale na szczęście na prawej raczej zobaczymy MIlnera, który w ofensywie zbyt dużo do zaoferownia nie ma. Na drugim skrzydle powinien zagrac młody Chamberlain. Skrzydła bez Walccota i Ashley`a Cole`a wygladają dużo słabiej. Tutaj nie podziewał bym się jakiejś dominacji Anglii i stwarzania sytyacji za sytuacją.Najbardziej mnie zastanawia co zrobi Hodgson w ataku. Jest możliwośc, że zagraja 3. w środku i wtedy na szpicy Rooney. NIe jest to dla nas zły wariant, ponieważ Ronney daje więcej druzynie grając jako fałszywy napastnik, który ma bardzo dużó swobody i może spokojnie cofać się do tyłu, aby rozgrywac. Jeżeli zagrają tą 3. w środku wtedy Rooney bedzie przywiazany do ataku i kreatywność u Anglików mocno zmaleje. Możeliwe jest, że wskoczy Welbeck, Rooney będzie grał tak jak lubi, ale wtedy grają 2 w środku. nie byłby to taki zły wariant, ponieważ Welbeck jakimś postrachem nie jest, zdarzają u sie często mecze gdzie dużo marnuje. W mojej ocenie przy obu wariantach ofensywa Anglików nie wygląda tak bajecznie jak to się niektórym wydaje.
Warto wspomnieć jeszcze o trenerze. Hodgson do mistrzów nie należał, nie nalezy i niegdy nie będzie należał. Powiedziałbym nawet, że jest to trener słaby. Myślę, że my się cofniemy, a wtedy Anglicy muszą atakowac czego raczej nie będą chcieli, bo Hodgson wolałby grac z kontry. Nie jest on w stanie tak poustawiac Anglików, aby w pozycyjnym ataku bardzo dużo nam zagrażali. Jestto dla nas plus w moim odczuciu.
My pokazalismy w meczu z RPA, ze potrafimy grać bez 3. z Dortmundu. Akcje wyglądały bardzo ładnie, było widać, że zawodnicy wiedzą co robic na boisku, a w tym meczu taktyka odegra dla nas kluczową rolę.
Tak jak ktoś wczesniej pisał najważniejsza będzie dyspozycja dnia, kto popełni więcej błędów. Bo to, ze Anglicy również będa popełniać błedy to jest oczywiste. NIe jest to druzyna zgrana,a dziury maja całkiem niemałe.
Polecam bardziej rozwane podejście do tematu niż tylko analiza naszych piłkarzy poprzez Euro. My raczej lubimy takie mecze, w których nic nie musimy.To Anglicy muszą, a z tym mogą sobie nie poradzić zwłaszcza z takim trenerem. Sam potraktuję ten mecz raczej jako nobet, chyba ze jutro pokieruje mną jakieś patriotyczne przekonanie o sukcesie naszych grajków.