10lat? a czytałeś plany PGE i KGHM-u? W 2011r. planowo ma zacząć się wywłaszczanie.
A na co komu ten akwen? akurat w tym rejonie jest wystarczają dużo akwenów nad którymi można miło spędzić czas w lato.
Co do ochrony środowiska to uwierz, że też mnie nie ruszają głupie telewizyjne programy i tej tematyce i robienie ludziom wody z mózgu. Typowy chwyt aby zarobić pieniądze, tak samo jak trąbią o ocieplaniu się klimatu, a badania naukowe wykazują zupełnie co innego (ale to temat na inną dyskusje).
Jednak pojedź sobie w okolice Bełchatowa i zobacz jak wyglądają tereny przyległe do kopalni odkrywkowej. Jedna wielka puszcza, nawet pewnie nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ta kopalnia "wyciąga" wode z pobliskich terenów. Pierwsze lepsze zdjęcie z google:
http://bi.gazeta.pl/im/2/6998/z6998572X.jpg
Druga sprawa to pył unoszący się w powietrzu, który jak sami inwestorzy podali do wiadomosci unosi sie w odległości do ok. 1,5km od miejsca wydobycia węgla.
Na tej mapce który się okazała z planowanym terenem kopalni, moja miejscowość leży idealnie przy granicy z terenem kopalni. Kończą się zwałowiska i styczna do tej linii jest kropka oznaczająca moją miejscowość.
Jeśli mnie nie wysiedlą to uwierz mi, nie chce żyć na terenie pozbawionym zieleni, w wiecznym towarzystwie koparek i wywrotek jeżdżącym z węglem (a że będą jezdzic to jestem przekonany, bo w mojej miejscowosci jest duża stacja kolejowa która na pewno posluzy transportowi węgla, co więcej mieszkam jakieś 50m od torów). Do tego ten pył, o którym jest mowa...Nie wyobrażam sobie tego.
Jeśli natomiast mnie wysiedlą, to uwierz że nie chciałbym zobaczyć tego widoku, w którym wjezdzają koparki i niszcza moje mieszkanie, niszczą miejsca w których sie wychowałem, czy pobliskie boisko na którym spędziłem pół życia. A to chyba ważne prawda? pieniądze pieniędzmi, ale naprawde duza wiekszosc ludzi jest przywiązana do swojej miejscowosci.
Inna kwestia to taka jak wyobrażasz sobie np. 75-letnią staruszkę, która nie ma rodziny (osobiście znam takie dwie, ale pewnie jest ich więcej) i wiedzie spokojne życie w sytuacji, w której musi szukac sobie nowego lokum, załatwiac wszystkie papierkowe sprawy, biegać po urzedach? Bo ja sobie nie wyobrażam.
Jak widzisz moge tak wymieniać i wymieniać i pisac w nieskończoność.
A jakie Ty widzisz plusy tej inwestycji, oprócz akwenu dla naszych wnuków? Bo ja żadnych, no może oprócz wypchanych po brzegi pieniędzmi portfeli ludzi na stanowiskach z PGE i KGHMu (samo to, że dwie największe spółki działające w Polsce łączą sie dla tej inwestycji mówi to na jaką skale ma byc zrelizowany ten projekt.