Jest wiele czynników, które muszą być spełnione, a by dostać się do
LM, wiara i "głód" jest niesamowity, oby znowu tylko bez zimnego prysznicu.
Co najważniejsze:
- sztab szkoleniowy gotowy do roli epizodu w
LM
- profesjonalizm trenerów, jak i SV
- przygotowanie fizyczne od początku zmagań, brak zlekceważenia, skuteczność
- brak znaczących osłabień
- właściciel w końcu spokojnie i rozważnie podchodzi do sprawy
- w pewnym sensie doświadczenie w podchodzeniu do
LM i wyciągnięcie wniosków?!
- potrzeba kilku wzmocnień, zarówno w obronie(boczne pozycje) jak i jakaś alternatywa dla Genkova
- szczęśliwe losowanie w III i IV rundzie
- gdyby był awans poszerzenie kadry pod koniec okna transferowego, aby pogodzić lige i
LM, czego się właśnie obawiam, że będzie bum na
LM, a liga zostanie w tyle
Na pewno bez fajerwerków trzeba podchodzić do tego, III to jest minimum, zależy kto się trafi, optimum wydaje się IV runda i w razie czego udział w fazie grupowej
LE i ciułanie punktów rankingowych, gdyż ustawa Platinniego zostanie przedłużona o kolejne 3 lata albo i dłużej.
I co najważniejsze, nie można popełnić błędu pyr, co z tego że mieli wojaże w europejskich pucharach, jak nie zakwalifikowali się teraz i nie wykorzystają tych punktów. Potrzebna stabilizacja i zdobywanie punktów rok w rok, zwłaszcza że teraz Wiśle odpadnie sporo pkt.
W tym roku jeszcze różnie może, ale w przyszłym roku, gdzie RM przepracuje cały sezon licze już bardziej na batalie o nazwie
Liga Mistrzów.